Tanie słuchawki z Chin

[Birken]

1 minutę temu, Nazar70 napisał(a):

ja nie mógłbym używać, bo mam takie na swoje cholerne piguły

eeee tam. Pokazałem tak rożne wersje, że raczej byś się nie pomylił. A nawet jakbyś był tak rozkojarzony to jest dziurka w tipsie i byś się może nie udusił a jedynie gwizdał 

[Nazar70]

2 minuty temu, Birken napisał(a):

eeee tam. Pokazałem tak rożne wersje, że raczej byś się nie pomylił. A nawet jakbyś był tak rozkojarzony to jest dziurka w tipsie i byś się może nie udusił a jedynie gwizdał 

... i w zależności od tego, co połknę - będę miał przytłumione treble lub nie, a gwizdać będę z szerszą lub węższą sceną .... 😅

Mówiąc poważnie - Twój pomysł jest bardzo ok - zwracałbym tylko uwagę, żeby wybrać pudełko z dość dużymi komorami, bo niektóre lekopaki są na 1 lub góra dwie piguły.

[marco-polo]

17 godzin temu, Birken napisał(a):

na kable i słuchawki (mobilne) pojemnik na herbatę ze sklejki. Ale na tipsy najlepsze są właśnie takie organizery jak pokazałeś w ostatnim z linków. Albo ze sklepu z akcesoriami do majsterkowania na śrubki itp. albo takie na tabletki.

A te torbę co pokazałeś w pierwszym linku zaraz chyba zakupie

Pudełek z kablami i tipsami to tyle tego się nazbierało że szok. 

Ja używam typowych zamykane z wiekiem plastikowych boxów. Nie ma wilgoci,nie kurzy się i są wodoodporne.

 

Takich też mam dużo miejsca nie zajmują, podobno wodoodporne

[Broda]

Jak czytam o ilościach sprzętów w kolekcji forumowiczów, to tylko taka kaseta zecerska da radę wszystko pomieścić i zorganizować.

[marek_m]

1 godzinę temu, Broda napisał(a):

to tylko taka kaseta zecerska da radę

 

Nie kaseta, co komoda z wieloma takimi kasetami  

 

 

[Broda]

2 minuty temu, marek_m napisał(a):

 

Nie kaseta, co komoda z wieloma takimi kasetami  

 

 

Nie doceniłem jednak wielkości zbiorów. Prezentowana kaseta to jedna szuflada z pulpitu zecera. A ponieważ druk taki odszedł w większości do lamusa, pewnie można kupić cały warsztat zecerski. Z drugiej strony takie chomikowanie słuchawek i akcesoriów jak tak dalej pójdzie stanie się jednostką chorobową.

[marco-polo]

7 godzin temu, Broda napisał(a):

Jak czytam o ilościach sprzętów w kolekcji forumowiczów, to tylko taka kaseta zecerska da radę wszystko pomieścić i zorganizować.

Tak patrząc na ten obrazek mówisz że w murowanie słuchawek w ścianę byłoby nowym trendem audiophilizmu.

Ciekawe chociaż jakby nie spojrzeć mogłoby to być po części odbicie lustrzane audio zakupoholizmu albo choroby uzależniającej.

[Broda]

Nie! To jak kolega wyżej opisał, jedna kasta nie wystarczy na zbiory. Potrzebny cały pulpit zecera - teraz pulpit kolekcjonera chińskich słuchawek. Pod pulpitem komoda z kasetami na pozostałą część kolekcji. W myśl przykazania: Codziennie inne słuchawki. Może być też wersja, Wieczorem inne słuchawki niż rano i inne niż do południa. Już teraz wiem dlaczego pojawia się tyle nowych modeli słuchawek. Coś jak z damską biżuterią.

 

Edytowane 22 Stycznia 2023 przez Broda

[Inszy]

12 godzin temu, Broda napisał(a):

Z drugiej strony takie chomikowanie słuchawek i akcesoriów jak tak dalej pójdzie stanie się jednostką chorobową.

To się fachowo nazywa syllogomania.

[marek_m]

Kurna, gdzieś położyłem kuferek z IEM'ami i nie mogę teraz znaleść 🤣

[Inszy]

To praca czasami kilkudziesięciu lat, więc tam pewnie wszędzie będą doki 🤣

[Birken]

Stosował ktoś jakiś inny kabel do Kiwi? Coś da się poprawić czy nie bardzo? Oczywiście dźwiękowo bo jeśli o wygodę idzie to nie znam lepszego. 

[linecur]

12 godzin temu, marek_m napisał(a):

Kurna, gdzieś położyłem kuferek z IEM'ami i nie mogę teraz znaleść 🤣

Czasami taka oto zdaje mi sie moja kolekcja muzyczna:))

[x86]

 

Przyjechały Tangzu Waner SG. Prosto z pudła porównałem tylko dosłownie przy dwóch utworach do solidnie wygrzanych QKZxHBB i nie jest najgorzej. Od razu da się zauważyć mniej basu. Poza tym mam wrażenie bardziej płaskiego dźwięku z gorszą dynamiką i holografią. Jestem ciekaw czy coś się zmieni w dłuższej perspektywie czasu dlatego odłożyłem na bok z DAPem.

[Birken]

6 godzin temu, x86 napisał(a):

Jestem ciekaw czy coś się zmieni w dłuższej perspektywie czasu dlatego odłożyłem na bok z DAPem.

no po doświadczeniach z QKZxHBB jest się ostrożnym z szybką oceną 😉 Trauma na cale życie.

[Broda]

W dniu 21.01.2023 o 14:39, Jaro54 napisał(a):

 

Ja mam TRN T2 Pro i śmiało go mogę polecic.

Jeśli można to dopytam. Kabel TRN T2 jest również zbalansowany?

[Jaro54]

W zależności jakie masz końcówki

[Broda]

Pytałem bo końcówki 2,5 oraz 4,4 są zbalansowane, wynika z tego, że modułowy kabel do nich,  również musi być zbalansowany. Czy to właściwy tok rozumowania?

[Jaro54]

Tak, dobrze rozumiesz

[Perul]

Trochę powygrzewały się FZ Liberty Max

https://pl.aliexpress.com/item/1005004284662781.html

Na początku prawie nie było wysokich tonów, ale z czasem pojawiły się i to nawet w takiej ilości, że potrafią zasyczeć na kiepskich nagraniach.

Charakterystyka mocno basowa, bas nie jest zbyt szybki, ale jak dla mnie jeszcze nie jest źle. Z pasma przede wszystkim wycofana jest średnia i wyższa średnica, brzmienie dla większości będzie "bułowate", ale ja akurat czasem lubię tak posłuchać, zwłaszcza jak separacja jest na niezłym poziomie, a tutaj tak jest.

Na pewno na plus ergonomia, dzięki dłuższym tulejkom mogę korzystać nie tylko z potrójnych gumek.

"Śrubki" na dekielku, to niestety nie śrubki, tylko ozdoba (brak ząbków wewnątrz), nie da się ich rozkręcić , a mogłoby to być wykorzystane przy poprawie ich brzmienia, wystarczyłoby mocniejszy damping zastosować.

 

Porównując słuchawki z poniższej fotki, to Whizzer OM3, są najmniej basowe i najbardziej średnicowe z całej stawki, potem są Lafitear LF1, z w miarę zrównoważonym (jak dla mnie) pasmem, choć pewnie niektórzy będą woleli mniej basu. No i najbardziej basowe  i ciepłe FZ Liberty Max. 

Osobiście najbardziej lubię LF-1, mają fajny kopiący bas (zwłaszcza na tle tych konkurentów) i góra jest gładka, ale rozciągnięta - najbardziej uniwersalne i pełne granie wg mnie.

Czy kupiłbym ponownie FZ Liberty MAX? Oczywiście, w obecnej cenie są całkiem dobre, co prawda LF1 lepsze, ale i prawie 2x droższe. Nawet już kupiłem druga parę MAXów do eksperymentów, bo mimo, że rozkręcić się nie da, to mam inny pomysł na mod  .

 

[Birken]

37 minut temu, Perul napisał(a):

mimo, że rozkręcić się nie da, to mam inny pomysł na mod  .

czekam z niecierpliwością 😊

Chyba powinieneś kupić QKZxHBB. Mam wrażenie znając twoje preferencje które opisujesz, że bardzo by ci do gustu przypadły. 

[Broda]

Godzinę temu, Perul napisał(a):

Trochę powygrzewały się FZ Liberty Max

https://pl.aliexpress.com/item/1005004284662781.html

Na początku prawie nie było wysokich tonów, ale z czasem pojawiły się i to nawet w takiej ilości, że potrafią zasyczeć na kiepskich nagraniach.

 

Dzięki za charakterystyki. Rozumiem, że odsłuchy FZ  i porównawcze odbyły się z wykorzystaniem "fabrycznych - nominalnych'' kabli?

[Perul]

1 godzinę temu, Broda napisał(a):

odsłuchy FZ  i porównawcze odbyły się z wykorzystaniem "fabrycznych - nominalnych'' kabli?

tak użyłem fabrycznych kabli, ale gumek jak widać na zdjęciach już nie a one mają większy wpływ na brzmienie. Zasadniczo gumki z 3 kołnierzami trochę temperują przełom wyższej średnicy i góry, może stąd ta fajniejsza góra w LF1.

[Birken]

Po tygodniu z Kiwi wrażenia dźwiękowe następujące:

1. Bardzo fajna scena. Bez problemu można się natknąć na opisy że scena to ich minus ale to pewnie piszą ci dla których scena to szerokość  Tu szerokość jest średnia czyt. normalna za to dużo się dzieje na środku i do przodu czy nawet osi przód-tył przez co brzmi to realistycznie. Monitorów ani dużych kolumn nam nie zastąpi (szkoda) ale jest wyjątkowo dobrze pod tym względem. Daje to możliwość zastosowania szeroko grającego źródła i nie gra to kiczowato a całkiem dobrze bez rozerwanej stereofonii jak to nieraz bywa. Góra-dół trochę gorzej ale może być. 

2. Basu przybyło po tygodniu. Dla basheada się nie nadają ale nikt normalny chyba nie powie że jest go za mało. Fajna równowaga między subbasem a midbasem. 

3. Wyraźne wokale bez pogubienia i wyostrzeń. Dopiero trochę wyżej jakby jakaś ostrość się pojawiała. 

4. Brakuje trochę iskierek na samej gorze ale to szczegół - jest ok. 

5. Potrzebują prądu 😥 Dla mnie minus i to poważny. 

6. Te 30h grania (bez żadnego głupiego wygrzewania na max głośności) nie zmieniło wiele. Troszkę przybyło basu i szerokości sceny.

Co do walorów pozadźwiękowych to tak jak opisywałem przy pierwszych wrażeniach bo nic się nie zmieniło raczej. Na spacer się wybraliśmy i pod czapką siedzą bardzo dobrze. 

Ponawiam pytanie o kabel: Testował ktoś jakiś inny? Są jakie poprawy w dźwięku?

 

Miała być recenzja ale sobie daruję. A zdjęć nie daję bo jest wystarczająco w internecie to też nie wrzucam.  😊

[marco-polo]

19 minut temu, Birken napisał(a):

Po tygodniu z Kiwi wrażenia dźwiękowe następujące:

1. Bardzo fajna scena. Bez problemu można się natknąć na opisy że scena to ich minus ale to pewnie piszą ci dla których scena to szerokość  Tu szerokość jest średnia czyt. normalna za to dużo się dzieje na środku i do przodu czy nawet osi przód-tył przez co brzmi to realistycznie. Monitorów ani dużych kolumn nam nie zastąpi (szkoda) ale jest wyjątkowo dobrze pod tym względem. Daje to możliwość zastosowania szeroko grającego źródła i nie gra to kiczowato a całkiem dobrze bez rozerwanej stereofonii jak to nieraz bywa. Góra-dół trochę gorzej ale może być. 

2. Basu przybyło po tygodniu. Dla basheada się nie nadają ale nikt normalny chyba nie powie że jest go za mało. Fajna równowaga między subbasem a midbasem. 

3. Wyraźne wokale bez pogubienia i wyostrzeń. Dopiero trochę wyżej jakby jakaś ostrość się pojawiała. 

4. Brakuje trochę iskierek na samej gorze ale to szczegół - jest ok. 

5. Potrzebują prądu 😥 Dla mnie minus i to poważny. 

6. Te 30h grania (bez żadnego głupiego wygrzewania na max głośności) nie zmieniło wiele. Troszkę przybyło basu i szerokości sceny.

Co do walorów pozadźwiękowych to tak jak opisywałem przy pierwszych wrażeniach bo nic się nie zmieniło raczej. Na spacer się wybraliśmy i pod czapką siedzą bardzo dobrze. 

Ponawiam pytanie o kabel: Testował ktoś jakiś inny? Są jakie poprawy w dźwięku?

 

Miała być recenzja ale sobie daruję. A zdjęć nie daję bo jest wystarczająco w internecie to też nie wrzucam.  😊

Jedna fotka chociaż z czym to się je u mnie o nazwie KIWI to są supermarkety.