Tanie słuchawki z Chin

[miki_w1]

Serio do DT6 warto bawić się w kabel zbalansowany? 

Co do mocy faktycznie iPhone może mieć za mało, mi grają jak należy dopiero z DAPa.

[Jaro54]

Godzinę temu, miki_w1 napisał:

Serio do DT6 warto bawić się w kabel zbalansowany? 

Co do mocy faktycznie iPhone może mieć za mało, mi grają jak należy dopiero z DAPa.

Spróbuj i sam oceń, wg mnie warto 

[janek patufka]

17 godzin temu, Birken napisał:

Natomiast słuchawki czasem dziwnie się zachowują jak jest dużo wokalistów i instrumentów. Cześć dźwięków ginie normalnie tak jakby nie nadążały....

 

Inne chińskie też tak mają...Masz rację 👍To samo zauważyłem.  

[Jaclav]

17 godzin temu, Birken napisał:

U mnie nowy osłuchiwany przez ostatni tydzień nabytek w postaci NiceHCK x49. Potrzebowałem małych doków typu czopek  które nie męczyłyby dźwiękiem - nie za dużo basu i brak ostrości gdzieś tam wyżej. Rozglądałem się za pojedynczym dynamicznym a ostatecznie wpadła pojedyncza zbalansowana armatura. Normanie bym kijem nie tknął przekonany o ostrości dźwięku takich słuchawek no ale opisy w necie mówiły coś innego. I faktycznie. Żadnej ostrości nie stwierdzono . Słuchawki grają średnicowo i jeśli szukasz czegoś co ma mieć "solidną podstawę basową" te ci się nie spodobają. Co jest? Jest dobra, neutralna, lekka i gładka średnica z pewnym ociepleniem. Taka analogowa wręcz. Górze nic nie brakuje, nic nie kluje nic nie syczy i dobre ma rozciągnięcie. Jeśli o bas idzie to wyższy/średni jest punktowy, bardzo szybki i jest go całkiem sporo. Za to subbas trochę biedny. To nie tylko średnicowy styl grania a zwyczajne niedostatki. Niskim tonom ogólnie brakuje i wybrzmiewania i trochę masy. Ale naprawdę tylko trochę bo grających V-ką i basowych milion jest na rynku. Ten sposób reprodukcji niskich tonów podoba mi się - bez tłoczenia powietrza i uderzania w czachę. Natomiast nie w każdym utworze braki basu słychać. Czasem sam nie wiem o co mi chodziło bo przecież jest super. I to najczęściej w przypadku muzyki ambient i pokrewne.

Natomiast słuchawki czasem dziwnie się zachowują jak jest dużo wokalistów i instrumentów. Cześć dźwięków ginie normalnie tak jakby nie nadążały.
Obawiałem się sceny po znalezionych opisach ale absolutnie nie ma na co narzekać. Szerokość wyraźnie dominuje a głębokość przy niej trochę kuleje ale słyszałem słuchawki większe i z wieloma przetwornikami które wcale lepsze pod tym względem nie były. Prezentacja góra-dół też jest ok. 
Dosyć dużą wadą użytkową a zarazem dźwiękową jest strasznie mikrofonujący kabel. Poważnie. To badziewie utrudnia słuchanie muzyki i tylko przypięcie go do ubrania załączonym w zestawie klipsem trochę pomaga. Kabel w ogóle bez szału, mam wrażenie że tam przewodu skromnie jest za to gumy dużo i jeszcze wtyk mnie denerwuje bo prosty i wcale nie krótki.
W zestawie bardzo fajne tipsy nie czuje potrzeby nawet przymierzać innych.
Ogólnie słuchaweczki bardzo mi do gustu przypadły i założenia spełniły. Jak będzie jaki wolny pieniądz muszę chyba spróbować czegoś o większej ilości armatur a bez dynamika.

 

No ale ten kto za pudełko jest odpowiedzialny to powinien po uszach dostać. Większe niż jakichkolwiek doków które miałem a wyposażenie przecież skromne (3 pary tipsów, klips i rzep). Połowa jego zawartości to jakaś przypominająca styropian pianka. No powaliło kogoś chyba tyle śmieci narobić. 

Też potrzebuje jeszcze takich małych i zastanawiam się na tymi nicehck a moondrop spaceship i bardziej skłaniam się ku moondrop. Miałeś możliwość porównać ze sobą te słuchawki?

22 godziny temu, Jaro54 napisał:

DT 6 są już ciężko dostępne, a i DT 6 Pro co raz mniej ofert, więc pospiesz się 

Jaka jest między nimi różnica w brzmieniu? Bo cena jest podobna, a pro się kojarzy z czymś z wyższej półki 

[Birken]

16 minut temu, janek patufka napisał:

Inne chińskie też tak mają...Masz rację

No akurat ja to usłyszałem pierwszy raz. Wcześniej nie trafiłem. Ale nie dziwię się że jedna armatura ma ograniczenia i to w takiej cenie. I tak nie sadziłem że tyle to potrafi  - ot niedostatki wiedzy.

8 minut temu, Jaclav napisał:

nicehck a moondrop spaceship i bardziej skłaniam się ku moondrop. Miałeś możliwość porównać ze sobą te słuchawki?

niestety nie. 

Dobre jeszcze mogą być Kbear F1. Niewiele ofert już zostało.

[Nesper]

@Jaclav SSP wydaje się dużym ulepszeniem Spaceship. Też są małe i wygodne, mimo oryginalnego kształtu. 
Nigdy nie sugeruj się tym Pro. To jedynie znaczy, że jest odświeżona wersja i niestety u Chińczyków, Pro znaczy tyle, że są mocniej rozjaśnione. Tak się dzieje z Senferami, KZ czy nawet TinHifi.

[Kuba_622]

Godzinę temu, Jaclav napisał:

Też potrzebuje jeszcze takich małych i zastanawiam się na tymi nicehck a moondrop spaceship i bardziej skłaniam się ku moondrop. Miałeś możliwość porównać ze sobą te słuchawki?

Jaka jest między nimi różnica w brzmieniu? Bo cena jest podobna, a pro się kojarzy z czymś z wyższej półki 

 

Z tego co wiem, to Spaceship to słuchawki wymagające głębszego włożenia (były wzorowane na Etymotic) co nie dla każdego jest wygodne. Dlatego Moondrop opracował SSR i SSP które są w stanie grać równo (bez niepożądanych pików na sopranie) przy płytkim włożeniu. 

To tak w teorii, bo osobiście nie miałem okazji ich posłuchać, choć chyba z ciekawości kupię SSR.

[Jaclav]

15 minut temu, Nesper napisał:

@Jaclav SSP wydaje się dużym ulepszeniem Spaceship. Też są małe i wygodne, mimo oryginalnego kształtu. 
Nigdy nie sugeruj się tym Pro. To jedynie znaczy, że jest odświeżona wersja i niestety u Chińczyków, Pro znaczy tyle, że są mocniej rozjaśnione. Tak się dzieje z Senferami, KZ czy nawet TinHifi.

O SSP myślę odkąd się pojawiły, jedyny minus, że nie mają mikrofonu na kablu, który często potrzebuje. Wiadomo, że można kabelek z mikrofonem dokupić, ale to dodatkowe koszta i już się ponad 200pln robi, a Spaceship kosztują ok 90 pln, więc w cenie SSP miałbym Spaceship i DT6. Muszę przemyśleć
dzięki za wyjaśnienie z tym Pro

15 minut temu, Kuba_622 napisał:

 

Z tego co wiem, to Spaceship to słuchawki wymagające głębszego włożenia (były wzorowane na Etymotic) co nie dla każdego jest wygodne. Dlatego Moondrop opracował SSR i SSP które są w stanie grać równo (bez niepożądanych pików na sopranie) przy płytkim włożeniu. 

To tak w teorii, bo osobiście nie miałem okazji ich posłuchać, choć chyba z ciekawości kupię SSR.

Nie wiedziałem, że Spaceship trzeba tak głęboko wkładać . Może jednak SSP to lepszy wybór 🤔

Dzięki Wam za podpowiedzi, to pomocne, żeby rozważnie dokonać zakupu

[janek patufka]

1 godzinę temu, Kuba_622 napisał:

To tak w teorii, bo osobiście nie miałem okazji ich posłuchać, choć chyba z ciekawości kupię SSR.

 

Trochę mi było ciężko jakiś dół z nich pozyskać..

[rayfe]

Słucham ostatnio trochę KZ DQ6 i są spoko, na BTR5 rozwijają fajny bas, na prawdę jest miło  Jakby nie fakt że mocno przywykłem do TWS poza domem to kurde zabierałbym je ze sobą wszędzie A no i mam kabelek ISN S8 na balansie, na pewno robi robotę na grubo względem stocka, tych stocków KZ nie lubię jakoś, słuchawki mają potencjał a kable go bardzo ograniczają...

[marco-polo]

https://www.ebay.co.uk/itm/264900003419?_trkparms=aid%3D1110006%26algo%3DHOMESPLICE.SIM%26ao%3D1%26asc%3D232195%26meid%3D0c387ef68b57489bb0840d8689ca5af8%26pid%3D101195%26rk%3D4%26rkt%3D12%26mehot%3Dpf%26sd%3D274753824007%26itm%3D264900003419%26pmt%3D1%26noa%3D0%26pg%3D2047675%26algv%3DSimplAMLv9PairwiseUnbiasedWebWithSearchFilterPromotion&_trksid=p2047675.c101195.m1851 Moondrop grzech nie brać.

[joker718]

W dniu 30.04.2021 o 21:50, e1mo napisał:

Jeśli miałbym coś brać od TIN HiFi, to zdecydowałbym się na T2 Plus (mają fajne neutralne i dynamiczne brzmienie). Ja mam w swojej kolekcji TIN HiFi T4 i EDXom (w których koniecznie trzeba wymienić kabel!) trochę do nich brakuje, nie jest to jednak taka wielka różnica jak mogłoby się wydawać po cenach obu modeli.

 

Pozwolę sobie odkopać bo będę miał KZ EDX i KZ ES4, faktycznie ta zmiana tak konieczna? Niektórzy w tym wątku swego czasu pisali że zabawa tipsami robi robotę i nie narzekali aż tak na kabel, czy faktycznie uważasz, że kolosalna różnica? Kabel od ES4 podobna słabizna czy może on byłby ciut lepszy i po przepięciu do EDX?

 

Jak inni mają jakieś opinie na ten temat to również proszę o odpowiedź

[Play]

Mi tipsy od edx w ogóle nie podeszły, brzmienie na nich było ostre. Z kolei kabel jest bardzo wygodny, a one są tak tanie, że nie chce mi się kombinować z niczym innym

[jarzyna]

Skoro mowa o KZ EDX, da się do nich standardowy kabel 2-pin 0.78 podpiąć? Wiem że gniazda są inne, ale mam kabelek z dobrej miedzi i chciałbym go podpiąć do EDX bez psucia kabla. Da radę?

Właśnie myślę o kupnie jakiś tanich słuchawek na 2-pin co by kabelek odłogiem nie leżał. 

 

[bakemono]

Pytanie do posiadaczy KZ EDX. Czy wasze słuchawki szumią? Sprawdzałem na trzech różnych źródłach i kiedy dźwięk jest wyciszony lub włączona jest pauza słychać w nich szum.

[Kuba_622]

3 godziny temu, bakemono napisał:

Pytanie do posiadaczy KZ EDX. Czy wasze słuchawki szumią? Sprawdzałem na trzech różnych źródłach i kiedy dźwięk jest wyciszony lub włączona jest pauza słychać w nich szum.

 

To zależy. To są bardzo skuteczne słuchawki, więc z gorszym źródłem może być wyraźnie słyszalny szum. U mnie z dziurki w laptopie był bardzo głośny szum. Z Sony A45 jest cichy szum, z Chord Mojo był minimalny a z BTR5 nie szumią.

[e1mo]

22 godziny temu, joker718 napisał:

Pozwolę sobie odkopać bo będę miał KZ EDX i KZ ES4, faktycznie ta zmiana tak konieczna? Niektórzy w tym wątku swego czasu pisali że zabawa tipsami robi robotę i nie narzekali aż tak na kabel, czy faktycznie uważasz, że kolosalna różnica? Kabel od ES4 podobna słabizna czy może on byłby ciut lepszy i po przepięciu do EDX?

 

Jak inni mają jakieś opinie na ten temat to również proszę o odpowiedź

 

Tipsy to jedno, trzeba złapać odpowiedniego seala aby wydobyć potencjał danych słuchawek. Lepszy kabel zazwyczaj dociąża brzmienie, a w zależności od jego budowy (miedziany, srebrny, etc.) może mieć też wpływ na jego charakterystykę (może np. je rozjaśnić, albo ocieplić).

[paratykus]

W dniu 28.04.2021 o 17:06, marco-polo napisał:

Ładnie i poetycko opisane - Dziękuję. Mam tam jakieś droższe np. Shure SE215, mam też jakieś inne doki philips,sony,panasonic,sennheiser,koss,klipsch R6M. Trochę chińszczyzny też mam. Dużo tego jest.

 

Hej, ja nie miałem nic złego na myśli. Jeśli uraziłem, przepraszam 🙂

Po prostu ciężko zestawić ekonomię z naszymi "chceniami", ale poszukiwania popieram.

Śledzę ten wątek właśnie z tego powodu, że może, właśnie gdzieś, ktoś ... teraz 😉 coś dla Nas !

Tylko kurczę schemat jest taki, że ludzie kupują, chwalą, cieszą się, ale potem hurtowo pojawiają się różne modele w komisie.

[e1mo]

Tak sobie siedzę i słucham tych QKZ VK4 (dzisiaj mi przyszły) i w głowie mi krąży jedna myśl

 

 

Oczywiście jest sporo kombinowania z tipsami (te dołączone są co najwyżej takie sobie), a kabel to porażka (ma mikrofon, więc nawet go nie rozpakowywałem ). Także brzmienie nie należny do tego najbardziej efekciarskiego, ale takie strojenie, w takiej cenie, robi naprawdę dobre wrażenie  .

[Kuba_622]

4 godziny temu, paratykus napisał:

Tylko kurczę schemat jest taki, że ludzie kupują, chwalą, cieszą się, ale potem hurtowo pojawiają się różne modele w komisie.

 

Dla mnie problem jest taki, że te chińskie wynalazki zazwyczaj są znacznie lepsze technicznie, niż wskazuje na to cena, ale strojenie jest fatalne - zwłaszcza jak ktoś oczekuje neutralnego brzmienia, a nie wesołej chińskiej V czy W. Dlatego po początkowym entuzjazmie szybko okazuje się, że brzmią po prostu nie tak...

Nawet bardziej "renomowane" produkty typu Fiio wypadają beznadziejnie pod względem strojenia. Jest tu pewnie parę wyjątków jak Moondrop - słyszałem co prawda tylko Blessing 2, ale te niższe modele ponoć też są dobre i taka Aria to może być dla wielu koniec poszukiwań tanich chińskich słuchawek

 

VK4 dla mnie są takie w miarę - dobry bas, bardzo dobra średnica jak na tanie chińczyki... i paskudny pik na 8 kHz który moim zdaniem psuje pozytywny efekt. Nie przepadam za nimi. Ale sam kabel jest dla mnie ok Wole taki, niż te anakondy od Yinyoo i innych

[requal]

 

Słuchawki z peakiem na średnicy/górze z tych co miałem: Edx, DQ6, VK4, ES4, Tin T2, Xiaomi HD Pro, ZS6, ZS10. Pewnie znalazłby więcej.. 

 

Bez peaku BQEYZ BQ3, OpenHeart Resin, Blon 01, 03 (może minimalnie coś tam ma)

[bakemono]

22 godziny temu, Kuba_622 napisał:

 

To zależy. To są bardzo skuteczne słuchawki, więc z gorszym źródłem może być wyraźnie słyszalny szum. U mnie z dziurki w laptopie był bardzo głośny szum. Z Sony A45 jest cichy szum, z Chord Mojo był minimalny a z BTR5 nie szumią.

Masz rację. Podłączyłem pod integrę ALC1220 i nic nie szumi (w każdym razie ja nic nie słyszę). A wiesz może jak wygląda sprawa z szumami w TRN MT1 i QKZ VK4? W ich przypadku jest tak samo jak w EDX?

[Mr Krzychoo]

W dniu 26.04.2021 o 19:37, Nazar70 napisał:

Pokusiłem się o kolejny zakup w ciemno - Reecho SG-03 - 10 mm dynamik z tytanową membraną. Słuchawki dla wielbicieli mocnego dołu - to na pewno - zwartego, prawie jak z BA ale bardzo zaakcentowanego subbasu. Na razie tyle - bo mam je od godziny Na pewno są cholernie wygodne.

 

Jak wrażenia po kilkunastu dniach używania?? Bo na swoje już się nie mogę doczekać...

[Kuba_622]

W dniu 5.05.2021 o 15:40, bakemono napisał:

Masz rację. Podłączyłem pod integrę ALC1220 i nic nie szumi (w każdym razie ja nic nie słyszę). A wiesz może jak wygląda sprawa z szumami w TRN MT1 i QKZ VK4? W ich przypadku jest tak samo jak w EDX?

 

To zależy od 2 rzeczy - skuteczności słuchawek - VK4 są nieco mniej skuteczne niż EDX więc szum jest cichszy. MT1 nie wiem, bo wciąż czekam na przesyłkę z Chin

Druga rzecz to stosunek sygnału do szumu w urządzeniu do którego podłączasz słuchawki - w dobrych urządzeniach do audio powinien być tak wysoki, że szum będzie minimalny, albo w ogóle nie będzie słyszalny jak np. w Topping L30 który nie szumi nawet z bardzo skutecznymi słuchawkami. Są też urządzenia, które mają bramkę szumową np. Sonata HD Pro i tam po prostu po zatrzymaniu muzyki nie słychać nic.

Natomiast sprzęty nie przeznaczone do audio typu telefon, laptop mają często wyjście słuchawkowe znacznie gorszej jakości i będą bardziej szumieć.

[Nazar70]

2 godziny temu, Mr Krzychoo napisał:

 

Jak wrażenia po kilkunastu dniach używania?? Bo na swoje już się nie mogę doczekać...

Bardzo ale to bardzo solidna basowa podstawa. Inaczej - ten subbas jest świetny - sprężysty, zwarty, punktowy ale nie przytłaczający. Średnica lekko schowana ale wyraźna i dająca o sobie znać. Góra bez fajerwerków ale pomimo wszystko to są dość przejrzyste słuchawki. Muszle są spore ale faktycznie niesamowicie wygodne. Na tyle wygodne, że bez problemu zakładam je do łóżka i z nimi zasypiam. W ogóle jakość ich wykonania jest bardzo, bardzo dobra. Wiem, że jest spory zalew nowości w tym przedziale cenowym, wiem też, że te słuchawki nie zdobędą takiego uznania jak inne marki ale osobiście uważam, że są warte swojej ceny. I jak na razie nie nudzą mi się. Może nie są tak techniczne, jak np. SSP ale w zupełności wystarczające. 

Poczekam na Twoje wrażenia.

Edytowane 6 Maja 2021 przez Nazar70