Czego słuchasz w tym momencie?

[greg_jg]

 

[bob2000]

 

[adamos80]

 

[meehooj]

Coil - [Love's Secret Domain - 30th Anniversary Remaster [Bonati] #01] Disco Hospital

[NuYam]

 

Edytowane 1 Października 2022 przez NuYam

[meehooj]

The Doors - [The Soft Parade (50th Anniversary Deluxe Edition) CD1 #02] Touch Me (2019 Remaster)

[Rafacio]

 

[bbobii]

 

[Tytus1988]

23 godziny temu, RadekBe napisał:

 

Jego pierwsza płyta (i kolejne EPki) jako kolaboracja Kiasmos to było coś co także lubię i wracam.

 

Też cenię wspólne projekty Olafura z innymi artystami, jak chociażby album The Chopin Project z udziałem Alice Sary Ott, czy Nilsem Frahmem Trance Frendz i dzisiaj zasłuchałem się w poniższych utworach

 

 

 

[bob2000]

 

[RadekBe]

1 godzinę temu, Tytus1988 napisał:

 

Też cenię wspólne projekty Olafura z innymi artystami, jak chociażby album The Chopin Project z udziałem Alice Sary Ott, czy Nilsem Frahmem Trance Frendz i dzisiaj zasłuchałem się w poniższych utworach

 

 

 

 

 

Oooo... Nilsa będę słuchał na żywo już 11tego października w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu

 

[meehooj]

Fear Factory - [Digimortal #06] Invisible Wounds (Dark Bodies)

[Rafacio]

 

[Name44]

[trez0r]

 

Polecam całe LP 🥰

 

 

[Rafacio]

 

Absolutnie doskonały album.

 

Edytowane 1 Października 2022 przez Rafacio

[bbobii]

 

[Thomm]

 

[meehooj]

Shpongle - [Are You Shpongled? (Remastered) CD1 #06] Divine Moments Of Truth ❤️

[bbobii]

 

[trez0r]

 

Mimo upływu lat "Debut" nadal się broni 👍

[Tytus1988]

21 godzin temu, RadekBe napisał:

 

 

Oooo... Nilsa będę słuchał na żywo już 11tego października w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu

 

 

Wspaniale Radku! 🙂👍 Życzę niezapomnianego koncertu! 🎶🥇

 

A jeśli już jesteśmy przy koncertach... Hadouk Trio, Dragon de lune🎶

 

 

[bob2000]

 

[Rafacio]

Właśnie skończyłem słuchać i nie byłoby w tym nic ciekawego, ale jednak może dla niektórych będzie. Widoczna na zdjęciu płyta była na przestrzeni lat traktowana takimi wkładkami jak UF50 czy 70. Jako że dość zmęczony ten krążek jest zacząłem słuchać na igle eliptycznej. Potem jednak coś mnie tknęło i założyłem mikrolinię. I okazało się, że tam, gdzie mikrolinia dociera jest całkiem dobrej jakości muzyka. Rysiki tam po prostu chyba nie dotarły. Także ostry szlif może być ratunkiem dla zjechanych płyt.

 

Właśnie oglądaliśmy film Przekręt z 2000, a teraz słucham:

 

[meehooj]

Killing Joke - [Pandemonium #09] Pleasures Of The Flesh