Czego słuchasz w tym momencie?

[meehooj]

Cell - [Phonic Peace #03] Zaz

[hammerh34d]

A czego się uczysz? (czysta ciekawość)

Powiedzmy że się uczę... Głównie niszczę ten znacznie dla mnie za dobry, zacny instrument

[Barbartek]

"Cheerio" Jethro Tull, spopularyzowane wiadomo gdzie i wiadomo przez kogo.
Tak mi się nostalgicznie zrobiło, bo przez lata jeździłem co tydzień w niedziele w nocy na delegacje i żem słuchał.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

[pabloj]

 

[sp5it]

 

[meehooj]

Beth Hart - [A Tribute To Led Zeppelin CD1 #02] Kashmir

[Tytus1988]

🎶

[mrbudyn]

 

[meehooj]

Dead Can Dance - [Aion #05] Fortune Presents Gifts Not According To The Book

[Rafacio]

 

[espe0]

21 godzin temu, hammerh34d napisał:

Powiedzmy że się uczę... Głównie niszczę ten znacznie dla mnie za dobry, zacny instrument

 

No! To się rozumie!

 

Coś czuję że czujesz bluesa

 

 

U mnie skromniej, ale też się uczę

 

 

 

 

[hammerh34d]

Heh... skromniej?... No nie wiem.
Jamaszka zacna.
Ja mam jeszcze drugiego badyla, taki PRS dla ubogich... Pójdzie do ludzi raczej, bo jednak chce PRSa



A w słuchawkach dziś:

[progmarky]

 

[KaszaWspraju]

 

[Rafacio]

 

[bbobii]

 

 

[Karmazynowy]

🎸🎵

 

 

[meehooj]

The Doors - [Waiting For The Sun (50th Anniversary Deluxe Remastered Edition) #10] Yes, The River Knows (Remastered) ❤️

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez meehooj

[pabloj]

Tak troche na czasie ...

 

 

[NuYam]

 

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez NuYam

[meehooj]

Faith No More - [The Real Thing CD1 #02] Epic

[Tytus1988]

🎶

[Jaro54]

2 minuty temu, Tytus1988 napisał:

🎶

Jednak ścieżką z filmu lepsza 

 

[Tytus1988]

@Jaro54zgadzam się, że oryginalna lepsza🙂👍 Jednak czasami lubię sięgać do innych wykonań

[Jaro54]

Ja i moje potomstwo mamy wydania soundtracków na CD, SACD i winylu oraz film na DVD i Blue ray. Zaraziłem go jako nastolatka i czasami razem albo oglądaliśmy, albo słuchali. Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem Misję w kinie, to był 1985 rok wrzesień. Byłem na delegacji w Poznaniu i z kierowcą nie mieliśmy co robić, więc poszliśmy do kina. Było prawie pusto, z 10-12 osób, ale ten film wrył mi się w pamięć. Muzyka gra w tym filmie chyba bardziej niż w niejednym musicalu. Bez niej ten film nie byłby tak piękny