Superlux HD631

[Accoun]

Nie widziałem o nich nic na forum, a Superux wypuścił w miarę ostatnio nowy model - tym razem z brzmieniem z okolic DJ-ek...

 

Recenzja na Headfonics

 

O ile podobno ciężko je nazwać DJ-kami z racji budowy, o tyle recenzent twierdzi, że basoluby mogą być zachwycone...

Także wyglądają na porządnie zrobione (choć chromopodobny plastik mogli sobie IMO darować)...

 

[rhalf]

Oni chyba na oczy DJ nie widzieli. Zapowiada się bardzo ciekawie o ile dostanie dobrą cenę w Polsce. Jest jeszcze 531.

[snuffmajster]

Wyglądają interesująco

[BamboszeK]

Imho dosyć ładne

[xMuss]

Matko boska co się na świecie porobiło, Superluxy wypuściły całkiem niezłe pod względem wizualnym słuchawki. Ciekawie jak jeśli chodzi o dźwięk poradzą sobie z konkurencją w swoim przedziale cenowym czyli AKG K518 i Sony z serii XB.

[ratosluaf]

Wizualnie byłyby jeszcze bardziej okej, gdyby nie ten pałąk. Teraz jest "oryginalny"

[budi22]

wizualnie nie najgorzej. ciekawe jak w kwestii dźwięku i ceny.

[Monk666]

W jednym ze sklepow internotowych widzialem.je za ok 220 zl.

[Sojek_88]

jak tam ? ktoś je już ma ?

[Exton]

Brat dzisiaj je dostał. Jak będe w domu to posłucham i napisze co nieco o nich.

Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez Exton

[czaron87]

Jak narazie cena naprawdę wysoka http://www.ceneo.pl/19867894. Nie sądzę żeby udało im się pobić jakością dźwięku k518, chyba że wygodą i jakością materiałów

[1313]

No i jak tam, słuchałeś?

[Exton]

No słuchałem:D Tak jak ktoś napisał wyżej raczej dla basolubów Reszta pasma też nie jest tragiczna. Miałem ze sobą CALe to na moje ucho CALe duzo bardziej detaliczne, te SL takie zamulone przy nich troche ( chyba że to wina słabego źródła bo jakis najzwyklejszy SB w kompie siedział). Pałąk wygodny, ale same suchawki w miare ciężkie i cisna w baniak z deczka

[1313]

Odesłałem Thomannowi Samsony i w zamian z niewielką dopłatą poprosiłem o HD631. Niestety też odesłałem T.Bone 880, ponieważ pęknięte miejsce się naprężało, ale dzięki temu i ich wymianie na inną parę uda mi się przetransportować 631. Podzielę się opinią i ew, jak okaże się, że mnie nie odpowiada, będą do odprzedania

[WojtekC]

HD631 może być ciekawym konkurentem dla ATH M50, brzmienie bardzo podobne ( po wygrzaniu) i dobrze dobranym źródle. Znam 3 osoby które zrezygnowały z zakupu ATH na rzecz HD631.

Bardzo fajny bas, nie nachalna górka oraz średnica, która może wprowadzić w zakłopotanie produkty o cenie znacznie przekraczającej 300zł

[1313]

A nie wiecie, czy 531 jeszcze są gdzieś do kupienia? Moja kolekcja jest niepełna .

[slawekxyz]

A nie wiecie, czy 531 jeszcze są gdzieś do kupienia? Moja kolekcja jest niepełna .

Widzę że posiadasz całą kolekcję SL, mam SL 681, chciałbym inne z trochę mocniejszym basem i mniej kłującą ( jak mają to czasami 681) górą , mógłbyś mi doradzić jakies inne luxy półotwarte.( muslałem o EVO ale podobno dużo mniej szczegółowe od 681 MK I), z góry dzięki

Edytowane 28 Października 2013 przez slawekxyz

[EvilKillaruna]

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to będę miał w tym tygodniu na warsztacie HMC631, czyli zwykłe HDki z mikrofonem. Podejrzewam że niczym nie będą się różniły dźwiękowo między sobą. Są brandowane jako "gaming headset" więc sprawdzać będę je również i w takich zastosowaniach.

[Perul]

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to będę miał w tym tygodniu na warsztacie HMC631, czyli zwykłe HDki z mikrofonem. Podejrzewam że niczym nie będą się różniły dźwiękowo między sobą. Są brandowane jako "gaming headset" więc sprawdzać będę je również i w takich zastosowaniach.

No to już jest recka

 

Czytając pierwszą opinię (dla basolubów) i Twoją recenzję, nie do końca jestem pewien czy to to samo.

[maciux]

HD631 to okropne imadło. Jak HD 25-1, słynące z dużego ucisku, były dla mnie akceptowalne, to HD631 mnie wykańczały, a do tego ciężkie i sztywne. Brzmiały nieźle, funowo z podkreślonym dołem/przyciemnieniem. Za 160 zł z Thomanna byłyby super, a w czasie testów były wycenione na 299 zł.

 

Sprawdzałem je na źródłach niskoohmowych, na tych z wyższą impedancją wyjścia zapewne dół zostałby spłycony, a średnica wypchnięta.

[EvilKillaruna]

No to już jest recka

 

Czytając pierwszą opinię (dla basolubów) i Twoją recenzję, nie do końca jestem pewien czy to to samo.

Dziś jeszcze dopisałem parę uzupełnień.

 

Tak też coś niestety czuję. Zazwyczaj wszystko, co jest brandowane jako "dla DJ'ów" lubi sypnąć z grubsza basem i liczyłem po cichu, że HD631 = HMC631 bez mikrofonu. Spróbuję HD631 złapać jakoś na testy, to dowiem się dokładnie co w nich siedzi w porównaniu do HMC.

 

Z czterech par jakie dostałem w tym momencie do testów - EVO MKI, EVO MKII, HD330 i HMC631 - najlżejsze basowo są właśnie HMC, potem HD330, najbardziej basowe oczywiście obie pary EVO.

[manuelvetro]

 

No to już jest recka

 

Czytając pierwszą opinię (dla basolubów) i Twoją recenzję, nie do końca jestem pewien czy to to samo.

 

najlżejsze basowo są właśnie HMC, potem HD330, najbardziej basowe oczywiście obie pary EVO.

Po raz pierwszy czuję się przekonany, że EVO mają cięższy bas niż 330.

Trudno, trzeba będzie w przyszłości kupić.

Edit:

Evil, po przeczytaniu Twojej najnowszej recenzji hmc631 dla graczy, podejrzewam, że nie tylko nie kupię Evo, ale będę celował w hd631...

Edytowane 2 Listopada 2013 przez manuelvetro

[EvilKillaruna]

Bo mają, przynajmniej w zakresie ilościowym. Gdyby patrzeć na natężenie poszczególnych zakresów, to HD330 jedynie wyższego basu mają od EVO "więcej", ale znów bas w EVO i tak jest wybity mocniej niż w 330.

 

Jeśli zależy Ci na basie to koniecznie ustal co ma go więcej - EVO czy 631, HMC możesz spokojnie wykreślić. Dla mnie EVO w standardzie mają rzęsisty bas, z którym zbyt długo nie jestem w stanie pracować - po prostu pojawia się dyskomfort a zaraz za nim ból głowy. HD330 mimo natury różnej od tej, którą sam preferuję, zachowują się za to o niebo lepiej. Jak pisałem mam przed sobą wszystkie pary jednocześnie i poza HMC najwięcej w tej chwili przesiaduję w HD330 - są o wiele przyjemniejsze w odbiorze, nawet nie pod względem basu, ale ogólnie, mają w sobie to "coś", pewną urokliwą muzykalność i do tego kosztują grosze. Z drugiej strony w EVO zawsze podkreślałem ich największą zaletę: możliwość ciągnięcia w górę i odwrócenia dźwięku o 180', robiąc z nich zwykłe 681.

 

 

 

BTW: założenie na HD330 o lata świetlne lepszych padów od Beyerów Custom One PRO daje lepszy seal i lekko je zaciemnia, jeszcze mocniej ich bas podkreślając. Zresztą pasują one też na AKG K24x/27x oraz inne modele SL (poza EVO). Standardowe skórki mogą się delikatnie mówiąc schować.

[1313]

Co prawda nie słuchałem długo moich 631, ale już wspominałem, że absolutnie to nie jest łomot dla bassheada i są jedynie nieco ciemniejsze, choć szczegóły też potrafią oddać. Z pamięci - bas mają ten nieco wyższy, trochę misiowaty, nie ma tam bardzo niskich rejestrów podkreślonych, średnica jest niezła, a wysokich nie brakuje. Z tego, co pamiętam, to Evo potrafią modniej uderzyć i klasyfikowanie HD631 jako słuchawek dla basolubów jest w moim odczuciu nieporozumieniem, Są ładne, dobrze wykonane, efektywne i odporne na moc. W dodatku brzmią bardzo przyzwoicie i o dziwo dość równo. Miałem u siebie przejściowo jakieś Reloopy 2450 MK2 choćby i one właśnie potwornie faworyzowały bas. Wysokich ciężko było się dosłyszeć.

P.S. Ja moje 631 kupiłem za około 150 zł (lepszy kurs Euro był) i wg mnie w tej cenie to dobry zakup. 299 zł to już nieco przegięcie.

Edytowane 2 Listopada 2013 przez 1313

[Perul]

EVO są bardzo fajne jak się im założy welury i wyrzuci gąbki sprzed przetworników - większych zmian dla mnie nie potrzeba, żeby grały naprawdę przyjemnie (takie słabsze X1 z mocniejszym basem, bardziej wycofanym środkiem i słabiej rozciągniętą górą), dużo lepsze w odbiorze od zwykłych HD681 (takie misiowate).

Edytowane 3 Listopada 2013 przez Perul