Skocz do zawartości

Black Mesa- czyli remake Half Life 1 :)


Azahiel

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Pamiętam, że na black mesę czekałem, ale z 2 lata temu, termin wydania był blisko, ale go wycofali i powiedzieli, że już więcej nie podadzą, myślałem, że projekt padnie a tu zdziwienie. Jeszcze nie grałem, ale przewiduję, że po latach to już może nie być to, ale myślę, że fajnie, że tą grę odświeżyli to nowe pokolenia będą mogły sobie sprawdzić te kultową grę w chyba akceptowalnej grafice jak na standardy nowych graczy.

Co do braku klimatu w half- life 2. Dla mnie to dwójka to tak naprawdę film. Niesamowity klimat i bardzo dobre rozwinięcie tematu 1. Dodatki tym bardziej. Nie mówiąc o produktach takich jak Portal 2.

 

Podzielam kwestię, że episody naprawdę są filmowe. A co do samego HL2 to dłużyzny, czyli jazda łódką i ciągła walka z obcymi w maskach, którzy nawet nie wiadomo jak wyglądają do mnie nie przemawia. Również w tych walkach brakuje mi poezji ;) znaczy grywalności, np. lepszych karabinów i praktycznego braku stref na ciałach przeciwników (przy FEAR HL2 się chowa). HL2 był genialny do etapu ravenholm, po nim jakość gierki jak dla mnie opadła zbytnio - być może, że wolę tłuc zombiaki i inne stworki.

W HL2 rewolucyjna jak dla mnie była fizyka + całkiem niezła grafika oprócz żołnierzy kombinatu, którzy jakoś nie wyglądali specjalnie. Gravity gun to niezwykła rzecz.. rzucanie w zombiaki różnymi ostrzami, i wszystkim co można było znaleźć na ravenholm było miodne.

W HL świetne były początkowe etapy, klimat był wyborny, np. skradanie się, by tentacles(tenpotworek ala węże wielkie wystając z ziemii) nie usłyszało gracza. W HL2 już takich klimatów zabrakło.

Jak dla mnie HL2 byłoby ciekawsze, gdyby umiejscowione było w otwartym świecie jak GTA ;) Bo jednak liniowość i ciągłe iście po linii wyznaczonej przez autorów nie było czymś przekonującym ani pociągającym, w HL zaś można było kupić te kwestię, że do poszukiwanego wyjścia z kompleksu mogła prowadzić tylko jedna droga.

 

@poza tym w HL1 Freeman, naukowiec próbuje przeżyć, zaś w HL2 praktycznie sam pokonuje całą armię kosmitów.. przestało to być przekonywujące w jakimkolwiek stopniu, a pojawił się kicz, niezły film, ale tylko klasy B ;) Przynajmniej takie mam odczucie. Na pewno gra rewolucyjna pod niektórymi względami, ale nie tak przekonywując jak HL (aczkolwiek jestem świadom, że oceny HL2 na necie są nieco wyższe od HL, najwyraźniej to co uważam za wady, wcale takimi nie muszą być dla wszystkich)

Ja SPECJALNIE w swoim czasie kupiłem HL Source bo chciałem przeżyć to jeszcze raz bez pixelozy .... Dla mnie Black Mesa jest gratisem obowiązkowym ... Bo HL2 odszedł gdzieś dalej ..

Do tego dobrze dobrana muzyka ...

HL Source... jakie było moje zdziwienie, gdy to odpaliłem, że jedyne co dodali to święcące podłogi :P To już HDpack z blue shifta chyba wolałem, który przynajmniej poprawiał modele postaci, twarzy i przeciwników.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności