Wódki, whiskey i inne mocne alkohole

[Palpatine]

Tamdhu smaczny ale młody. Różne wypusty różnie smakują. SC wiec moc jest z nami.

Laphroaig Lore - przepyszny dymno owocowy potwór 

 

Sklepy DW to złoto. Obsługa o ogromnej wiedzy i życzliwa. Ceny lekko zawyżone względem rynku ale coś za coś 

Edytowane 13 Grudnia 2021 przez Palpatine

[disaster3]

Ja tez się dowiedziałem ze DW otworzyli w Wwie i omijam jak tylko mogę. Wszystko sobie tłumacze dlaczego mi nie po drodze i dlaczego nie mogę tam pojechać

[stefanbat]

2 godziny temu, Palpatine napisał:

Sklepy DW to złoto. Obsługa o ogromnej wiedzy i życzliwa. Ceny lekko zawyżone względem rynku ale coś za coś 

Sklepy DW to czyste ZŁO, ja byłem raz i mój portfel bardzo ucierpiał, a namawiali do znacznie większej rozpusty 😜 

Trzeba przyznać że mało który sklep ma tak obeznaną obsługę, przesiedziałem tam chyba z godzinę chociaż miałem już wszystko wybrane właściwie przed wejściem. 

[disaster3]

Ja w końcu odebrałem od brata ostatnie, zakupy i 1szy od lewej jeszcze oszroniony, odebrany od kuriera z ostatniej selekcji od TToW Mr Santa 2

[Wisting]

Pytanie do znawców łyskacza - jaką kupić szwagrowi na prezent świąteczny? Pytam, bo piłem raz w życiu i się nie znam. Cena tak ze 150 zł max.

[Palpatine]

Aberlour 12, Glenmorangie 10, Glenmorangie 12, Deanston Virgin Oak a jeśli lubi torfowe dymne to Laphroaig 10, Ardbeg 10. Jeśli burbon to Wild Turkey w mocy beczki lub Jentelman Jack

[Wisting]

Dzięki.

[KaszaWspraju]

Zawartość butelki traci znaczenie

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[espe0]

[Name44]

W tym roku okres Świąteczno - Noworoczny umilają:

 

 

 

 

 

Obie butelki ciekawe ale przyznam, że na Glendronachu 12 delikatnie się zawiodłem. O ile 15YO była wspaniała to 12YO okazuje się jej daleką siostrą. 

Za to Redbreast to kompletne, pozytywne zaskoczenie. Pije się lekko i przyjemnie, słodkawa i waniliowa. 

Edytowane 31 Grudnia 2021 przez Name44

[MichalZZZ]

Oo mój ulubiony Redbreast  Dużo nie pije, w zasadzie ost. w ogóle, ale Readbreasta, czarnego Jamesona (Black Barrel) i Cardhu mam zawszse. Głównie na poczęstunek jak ktoś wpada w odwiedziny. 

 

Jak będziesz miał okazję, to spróbuj Readbreasta 15y 👍

[Name44]

Ja dopiero odkrywam świat Whiskey. To moje absolutne początki. Traktuję tą przygodę jako miłą ciekawostkę. Czy będę ją kontynuował? Nie wiem 🙂

 

Potencjalny zakup zawsze weryfikuję z wypowiedziami bardziej doświadczonych Kolegów z naszego forum 🙂 

Ze świata Whiskey chciałbym z pewnością jeszcze kiedyś spróbowac czegoś mocno dymnego, torfowego. 

 

Jeżeli 15YO Redbreast jest lepszy i ciekawszy to z pewnością zakupie za jakiś czas. Dziękuję za rade 🙂

Edytowane 31 Grudnia 2021 przez Name44

[Palpatine]

17 minut temu, Name44 napisał:

Ze świata Whiskey chciałbym z pewnością jeszcze kiedyś spróbowac czegoś mocno dymnego, torfowego. 

 

Tutaj Ardbeg 10 może okazać się bezkonkurencyjny, ew. Laphroaig 10 ale ten jest bardziej szpitalno, drzewny.

Edytowane 31 Grudnia 2021 przez Palpatine

[MichalZZZ]

Zdecydowanie Laphroaig. Zupełnie nie moje smaki, ale znam wielu smakoszy takich mocno dymnych/torfowych Whisky. 

[Name44]

@Palpatine dziekuję za podpowiedz. Za jakiś czas z pewnością skorzystam. Na początek przygody z torfem Kolega polecił mi Ledaig 10. Po tych dwóch - aktualnych butelkach z pewnością rozważę i tą propozycję 🙂 

[Palpatine]

Ardbeg jest słodszy, lekko słony, smolny - dziwna bestia 

Laproaig jest bardziej wytrawny, lekarsko drzewny 

Smacznego

[MichalZZZ]

Małżonka próbując kiedyś Laphroaiga czuła nawet staw i ryby

 

Dobre Whisky dla palaczy. 

[Spawn]

Legenda głosi że Laphroaig był w czasie prohibicji w USA sprzedawany w aptekach jako lekarstwo

Edytowane 31 Grudnia 2021 przez Spawn

[Name44]

6 minut temu, Spawn napisał:

Legenda głosi że Laphroaig był w czasie prohibicji w USA sprzedawany w aptekach jako lekarstwo

To ja za takie smaki podziękuję już w tym momencie 🙂

[Spawn]

2 minuty temu, Name44 napisał:

To ja za takie smaki podziękuję już w tym momencie 🙂

 

Warto spróbować. Pierwszym single maltem jaki piłem w życiu był bodaj 18 letni Laphroaig i od tego zaczęła się cała moja przygoda z whisky  

 

Jak chcesz potężne uderzenie torfu to najlepiej Laphroaig 10 a jak wolisz zacząć od czegoś lzejszego to Caol Ila 12

[disaster3]

Udanej Zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku!!!
U mnie zabawę rozpoczyna Macallan’ik

[Palpatine]

Smacznego i najlepszego. U mnie dzisiaj dwie najlepsze butelki tego roku 😀

[The Grand Wazoo]

@disaster3 co to ekspres? 

[disaster3]

[mention=16571]disaster3[/mention] co to ekspres? 

Tak, Nuova Simonelli Oscar II ( stuningowany delikatnie )

[dethpool]

czyta to czysta bools, smirnoff, finlandia czy z polskich pan tadeusz, bocian. Od czasu do czasu manadrynka i śłony karmek