Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Wódki, whiskey i inne mocne alkohole


Dszeffko

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Spawn napisał:

To czemu nie nazwali jej 21?

To złożona historia. Glendronach zawiesił produkcje whisky dwadzieścia lat temu, w magazynach zostały tylko beczki z whisky. Nie produkowali nic przez kilka lat aż w końcu znalazł się nowy właściciel. Uznał on, że zachowa dawny core range: 12,15,18,21 i CS. Po latach pracy mamy nową 12 i 15Revival. 18 i 21 jest uzupełniana tylko starymi destylatami, ale nie młodszymi niż 21. W przyszłym roku będzie to 22 lata w w 2022 pojawi się nowa 18.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Palpatine napisał:

To złożona historia. Glendronach zawiesił produkcje whisky dwadzieścia lat temu, w magazynach zostały tylko beczki z whisky. Nie produkowali nic przez kilka lat aż w końcu znalazł się nowy właściciel. Uznał on, że zachowa dawny core range: 12,15,18,21 i CS. Po latach pracy mamy nową 12 i 15Revival. 18 i 21 jest uzupełniana tylko starymi destylatami, ale nie młodszymi niż 21. W przyszłym roku będzie to 22 lata w w 2022 pojawi się nowa 18.

 

Nie rozumiem. Skoro destylarnia zamknęła się w 1996 a otworzyła w 2001 a Glendronach 18 został zabutelkowany w 2019 to znaczy, że 21 letniego destylatu też tam być nie moze bo powinien byc zabeczkowany jakoś w 1998? No sorry ale to się kupy zupełnie nie trzyma :)

 

Bardzo mozliwe ze są tam stare destylaty wyprodukowane jeszcze przed 1996 roku, ale skoro to była upadająca destylarnia to mozliwe ze nie byly potem trzymane cały czas w beczkach tylko czymś innym więc wiek im nie leciał.   Sprzedawanie 23 czy tam 21 letniej whisky jako 18 w czasach drogich NASów i 7 to jakaś miejska legenda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest miejską legendą i na grupach FB o tym sporo szumu było.
Nie jest niczym nowym, że wielu pasjonatów odwiedza destylarnie a nawet trochę się tematem zajmują więc i swoje kontakty z nimi utrzymują, więc była to sprawdzona informacja (szukać mi się nie chce po grupach).
Kiedyś nawet wklejałem zdjęcie z informacją (taka grafika) jakie destylaty są w konkretnych butelkach 12, 15, 18, 21 w konkretnych latach.
Także nie są to miejskie legendy

Edyta: grafikę znalazłem

496422d3b3ac694e2b8565e131a6c157.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Palpatine napisał:

No widzę, ze to jest artykuł z 2014 roku i informacja która tam jest zawarta pochodzi od niejakiego Berta Rutkowskiego (?) z linkiem do nieistniejacego bloga. Bardzo pewne zrodło informacji ;)

 

17 minut temu, disaster3 napisał:

Nie jest miejską legendą i na grupach FB o tym sporo szumu było.
Także nie są to miejskie legendy

Powtarzanie informacji która nie wiadomo skąd się wzięła to właśnie miejska legenda :D

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stefanbat

wbiłem teraz na winnice i jak patrze jaki tam asortyment został to wcale się nie dziwię że przesłali kody -25% aby się pozbyć tego co zostało.... :lol: 

 

Wiem że kiedyś na flaszki z etykietą nowość kody nie wchodziły ale jeśli coś się zmieniło tym razem to np. z -25% to z tego co jest to szarpnąłbym Glendronacha 12, i ewentualnie Clynelish'a w CS'sie z GoT. Ale to też zależy co lubisz.... ;) 

 

W szoku jestem że nie ma Wild Turkey'a Barrel Proof, żadnej Balvenie 12 czy 14, Aberlour 12 czy A'Bunandh w CS'ie.... wydarte wszystko... Jak to mówią "pozamiatali" a to co zostało to niech sami sobie kupią :D :P 

 

BTW. Najlepsze jest to, że etykieta "Nowość" przy Glendronachu jest przyklejona od co najmniej pół roku :lol: wiec zakładam, że kody na takie flaszki też mogą nie wchodzić. Wiedzą skubańcy jak się zabezpieczyć :P ale Ci co obserwują to tylko kiwają głową z politowaniem na ich podejście ;) 

 

Zakładam, że podobnie będzie z Black Friday'em ogólnie na wszystko i "po" zasadne bedę hasła jak co roku:

1. Jak kraj, taki Black Friday

2. Apetyty były spore, miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle...

 

i parę innych się jeszcze znajdzie :D;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Spawn napisał:

Powtarzanie informacji która nie wiadomo skąd się wzięła to miejska legenda :D

Te informacje są powtarzane przez autorytety świata whisky, którzy mają dostęp do magazynów i pijedyńczych beczek.

Jak mówiłem, wiesz lepiej i nie zamierzam Ciebie przekonywać. Takich art. z różnych źródeł w necie jest na tony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Palpatine napisał:

Te informacje są powtarzane przez autorytety świata whisky, którzy mają dostęp do magazynów i pijedyńczych beczek.

Jak mówiłem, wiesz lepiej i nie zamierzam Ciebie przekonywać. Takich art. z różnych źródeł w necie jest na tony.

 

Mozesz proszę podać jeden autorytet który to powtarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Billy Walker o tym opowiadał sprzedając destylarnie. Myślę, że trafiłem na to nawet na yt na jakimś filmie.

Fakt jest tak powszechny, że portale zajmujące się aukcjami z whisky podają w opisach, że np GD18 z 2019r ma ok 23 lata a to jest zawarcie umowy na odległość.

Są różne rozlewy, każda butelka oznaczona jest datą. Znawcy tematu potrafią rozszyfrować jakie beczki z jaki destylatem są w danym rozlewie. Stąd cała akcja szukania butelek z czerwca i września z 2019 r.

  Ale jak mówię, nie moim celem jest przekonanie Ciebie. Wiesz lepiej i masz solidne argumenty

https://whiskyauctioneer.com/lot/220008/glendronach-18-year-old-allardice-2019-release

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Palpatine napisał:

Billy Walker o tym opowiadał sprzedając destylarnie. Myślę, że trafiłem na to nawet na yt na jakimś filmie.

Fakt jest tak powszechny, że portale zajmujące się aukcjami z whisky podają w opisach, że np GD18 z 2019r ma ok 23 lata a to jest zawarcie umowy na odległośc.  Ale jak mówię, nie moim celem jest przekonanie Ciebie. Wiesz lepiej i masz solidne argumenty

https://whiskyauctioneer.com/lot/220008/glendronach-18-year-old-allardice-2019-release

 

W linku który podałeś nie ma informacji że ta butelka whisky ma 23 lata tylko że destylat powstał przed 96 rokiem i w butelce będzie zawarta whisky starzona przez 23 lat co z pewnością jest prawdą ale nie jest napisane ile tej 23 letniej oprócz 18 letniej tam siedzi. To nie jest single cask wiec wiadomo że cośtam zostało wymieszane. 

 

Moim argumentem jest wiek podany na etykietce :) Jeśli uważasz że producent należący do korporacji notowanej na giełdzie wstawia tam sobie byle co i jedynym pewnym źródłem są grupy na facebooku to masz do tego prawo :)

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy zgadywać. Może mają jeszcze ten stary destylat który beczkowali później. Może odkupili od niezależnych bottlerów później swój własny. Pamiętajmy że glendronach się zamykał więc raczej pozbywał by się towaru a nie inwestował i magazynował na za 20 lat. Może mimo że glendronach sie zamknał nadal destylowali alkohol na sprzedaż hurtową dla innych marek i przez to mają. Kolejny strzał to że między 2001 kiedy ponoć się otworzyli a 2019 to akurat minęło 18 lat. Oficjalnie osiemnastka ma 18 lat, a reszta to spekulacje. A może rzeczywiście sprzedają 23 letni w cenie 18 bo mają za dużo pieniędzy :)

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co napisałeś jest niezgodne ze szkockim prawem określonym przez Scotch Whisky Regulations 2009 (nowelizacja przepisów) określającym jak może powstawać whisky albo niemożliwe z wielu powodów. Po pierwsze destylatu nie można przechowywać poza beczkami, po drugie 2002 rok to uruchomienia destylarni ponownie. Zakupiona została dokładnie 14 maja 2002 a proces destylacji ruszył kilka miesięcy później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Podany wiek jest wiekiem najmłodszego destylatu w butelce. Np Longmorn 16 sprzed 2007 roku był sprzedawany również ze stara etykieta 16 a najmłodszy destylat był kilka lat starszy. Organizacja, która nadzoruje każda krople destylatu podczas procesu produkcji jak i każda klepkę może się zgodzić na zachowanie podania wieku jeśli producent dąży do normalizacji produktu sprzed np zamknięcia destylarnii. O tym jak szkockie prawo restrykcyjnie podchodzi do dbania o każdy najmniejszy detal niech świadczy fakt ze Compass Box musiał zrezygnować z oznaczania jednego produktu nazwa whisky bo użyl do powiększenia denek beczek dębiną nie opisana w regulacji z 2009 r. Kilka tysięcy butelek było sprzedawane jako napój alkoholowy

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobre promocje

 

https://kukunawa.pl/i_OLD-PULTENEY-12Y-40--0-7L-NEW,8973

Jedna dla mnie jedna na prezent, co jeszcze warte zainteresowania?

 

TALISKER 10Y 45,8% 0,7L GB czy BUSHMILLS 10Y 40% 0,7L?

Edytowane przez KaszaWspraju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, KaszaWspraju napisał:

TALISKER 10Y 45,8% 0,7L GB czy BUSHMILLS 10Y 40% 0,7L?

Jeśli lubisz dymne whisky to bierz Taliskera bez dwóch zdań - Bushmills w ogóle nie ma do niego startu. Zresztą z tego co pamiętam 10-letni Talisker jest najłagodniejszy z całej trójki (Ardbeg, Laphroaig, Talisker) więc myślę, że nie masz się czego obawiać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bushmills nie jest i nie był dymny. To raczej coś w stylu Metaxy wśród whisky

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

Niedługo potencjalnie szykuje z mała imprezka, u kumpeli w kameralnym gronie 4 osoby. Dziewczyny i kolega koniecznie chcą spróbować „czaru” jakim jest pita na czysto whisky/bourbon ;)
Czasami jak się spotykamy to im opowiadam co nie co i koniecznie chcą spróbować. Kompletnie nie maja doświadczenia a mimo wszystko nie chce ich za bardzo sponiewierać lub może inaczej postawić na stole coś czego jeszcze nie docenią ale tez nie chce jakiejś szmiry aby nie zniechęcić

Chciałem zacząć od czegoś lekkiego i niewymagającego i tutaj mam nawet w domu bourbonik Wild Turkey podstawka. Jak to bourbon, słodki waniliowy, karmelowy, nie gryzie da się wypić neat, ( a jak im się degustacja znudzi to będzie idealny jako podstawa do coli i nie będzie szkoda ), kolejny i tutaj bym wszedł z jakimś Maltem. Na myśl przychodzi mi żelazna pozycja Aberlour 12YO ale jeździć po sklepach nie zamierzam aby ustrzelić w dobrej cenie tylko pewnie zamówiłbym w DW i tutaj już różnica w cenie np do Glendronacha 12YO nie jest duza i się zastanawiam co lepsze? (Glendronacha 12YO nie piłem) czy może pójść całkowicie w lekkiego, deserowego, kwiatowego Glenliveta 12YO?
Kolejna pozycja to strasznie ich intryguje wiec jej nie omine to torfiak Islay wiem często jest to hardcore dla swiezakow ale czasem i tutaj wyjątki stanowiły wlasnie Panie, takie zwyklaki były nie do przejścia a Ardbeg czy Laphroig akurat przypadły do gustu. Takie charakterne
Zastanawiam się czy pójść w Laphroiga 10YO, którego mogę zabrać z domu czy może zamówić finiszowanego w beczce po Sherry Ardbega „Wee Bestie”

Oczywiście swoich ręcznych kielonków zabierać nie będę tylko zamówię 2 komplety tych z Krosna jak się pojawia 6szt./24 pln a zmieni to degustacje w stosunku do picia z tumblerów czy innych kieliszków.

Ciekaw jestem Waszych propozycji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności