Wódki, whiskey i inne mocne alkohole

[Spawn]

Barek jak barek ze 20 butelek pewnie

 

Butelka w 2 dni? Ja mam takie co kupiłem 2 lata temu i jestem w połowie i bynajmniej nie dlatego że mi nie smakują Jeden klieliszeczek na wieczór wystarczy bo sączy się go kilkanaście/dziesiąt minut. Zresztą nie da się whisky słodowych wypić dużo bo są bardzo aromatyczne. Pije się je oczywiscie bez żadnych dodatków w postaci coli czy lodu, jedynie pare kropel wody ale to zależy od danej whisky.

 

Oczywiście lubię się też czasem napić zwykłego jacka danielsa z lodem na dwa hausty ale to bardziej dla efektu a nie smaku

Edytowane 11 Lipca 2016 przez Spawn

[mojo_aka_jojo]

Świetne te Whisky zapewne, Spawn masz ładną kolekcję, barek chyba sporych rozmiarów?!

Dla mnie jednak to byłaby wada,wydać 200zł na butelkę a wypić w góra 1/2 dni..to szkoda byłoby...

Dla takiego pijaka jak ja góra cena za Whisky to 50zł...

 

Dewar's Whitelabel. 50 PLN i kosi wszystko w tym zakresie cenowym. Rózne Dżeki Danielse i Balantajnsy nie mają startu.

Mnie talisker za bardzo sola po migdałkach walił, raz kupiłem więcej nie popełnię tego błędu, choć są tacy co mówią, że to najlepsza ruda! (za ich namowa kupiłem).

 

Spawn może trochę wody trzeba dodać, czasem to pomaga, intensyfikuje smak i zapach, sam musisz sprawdzić, są rude które lubią być podlane wodą jak i takie co tego nie znoszą, mnie ostatnio kumpel wkurzył, nikt poza mną nie lubi torfówek, a ten jak mi się dossał do flaszki Laphroaig to nie szło go odpędzić

 

Jestem jedną z osób, które śmiało podpisałyby się pod stwierdzeniem, że to nalepsza ruda do ładnych kilku stówek ;-)

 

+1 dla eksperymentów z wodą.

A czarny JW? Mam butle, bo kupiłem dla szklanek, ale jakoś ciężko mi ją otworzyć

 

Jeden z najlepszych "starterów". Idealna na rozgrzewkę przed np. cięższymi torfami. Zdziwiłbyś się ilu znanych amatorów rudej zaczyna posiedzenie od JWB

[shakur1996]

Ja ostatnio pilem Glendronacha 12 i Glendronacha 15 revival. 12 smaczna, bardzo delikatna. 15, tak zachwalana, mi nie podeszla - za cierpka. Dzis przyjdzie do mnie torfowy Ardbeg 10 i Highland Park 12 wiec jakby co zdam relacje.

Edytowane 12 Lipca 2016 przez shakur1996

[roger987]

Z wspominanych tutaj Aberlour 12 zupelnie mi nie podszedł, siakis taki bez wyrazu. Niby jakies cherry, a zupelnie tego nie czuc. Po prostu mi nie podszedł.

Ale ciekawy jest jednak Old Puteney 12. Bardzo miodowy, łagodny i za dobre pieniądze w makro

 

Talisker dla mnie to klasa sama w sobie, słodki jednoczesnie torfowy. Dosc umiarkowanie torfowy. Takie fajne łagodne wprowadzenie w swiat torfowych hardkorow.

[awayeah]

...

 

Talisker dla mnie to klasa sama w sobie, słodki jednoczesnie torfowy. Dosc umiarkowanie torfowy. Takie fajne łagodne wprowadzenie w swiat torfowych hardkorow.

 

Właśnie Talisker zrobił na mnie największe wrażenie jak próbowałem różnych torfowych - może po części dlatego, że za wiele się nie spodziewałem (jakoś tak skromnie wygląda ).

 

Ardbega i Lagavulina cenię już od dłuższego czasu, więc chciałem spróbować czegoś nowego. Bowmore 12, Laphroig i Kilchoman były ok, ale niczym się szczególnie w pamięci nie zapisały. Zawiodłem się natomiast na Laphroaig An Cuan Mór - tu z kolei dlatego, że bardzo dużo się spodziewałem.

 

Świetny jest z kolei nowy Ardbeg Dark Cove polecam, jak ktoś będzie miał szansę spróbować.

[krz]

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.

 

Kilka lat temu zniknęła mi ze sklepów miodowa Gorzka Żołądkowa.

Ostatnio kolega trafił na nią w Krakowie. Ktoś wie, czy została ona wycofana z rynku? Co się z nią dzieje?

 

Kosztowała grosze, a był to mój ulubiony trunek. Niestety, jak zacząłem go pić, to zaraz zniknął z półek.

Wystarczyło dodać 2-3 kostki lodu i mogłem sączyć do końca. Kosił wszystkie budżetówki które znałem. Przez ostatnie lata jestem niepocieszony

 

Ps. Wiem, że profanacja, ale dzisiaj do Siwuchy dolałem colę. Poziom dobrej (taniej) whiskey z colą.

[micbud]

Ja ostatnio do torfowki laphroiga po 40zł za kieliszek dolalem cole, bo nie szlo pic tego smrodu bez niczego. Co do miodowej zoladkowej tez szukalem z rok temu po marketach, bo dobry trunek. Niestety nie znalazlem, wiec podejrzewam, ze odeszla w niebyt. A pil ktos tego singlemalta z biedry? Chcialem sprobowac singlemalta, moze lepszy od torfowek, ale szkoda mi wydac 200zł, zeby potem pic to z cola, jak nie posmakuje

[GryfPomorski]

Chyba dziś odkryłem najlepszą whisky cena/jakość. Kupiłem sobie na wieczór caol ila, 12 letnią single malt. Cena przystępna, bo niecałe 200 zł. Przewspaniały aromat torfu. Przelałem przez swoje gardło basen alkoholu, więc mam punkt odniesienia Mój dziadek kiedyś powiedział, że gdyby zebrać wszystko, co wypił, to by statek przepłynął.

Kiedyś znajomy barman opowiadał, jak jego kolega z Wrocławia, pracujący w jednym z lepszych hoteli, miał taką przygodę: przychodzi biznesmen z młodą cizią. On pyta jej o to, co chciałaby wypić. Ona mówi, że tamta butelka wygląda fajnie i prosi te whisky z colą. Barman tłumaczy, że jest to 60-letnia whisky, że zostało z 50 butelek na świecie i koneserzy marzą o jej spróbowaniu. Ona nalega na podwójną z colą. W końcu podał jej podwójną whisky i colę osobno. Ona wlała colę do whisky, wypiła i powiedziała: co za dziwny smak, nie smakuje mi. Gość zapłacił kartą 10.010 zł (jedna porcja tego whisky to 5k, a cola 10 zł) i odeszli. HEk wlane w chamskie gardło...

[Gość]

Ja ostatnio po taniości Bushmillsa w Biedrze kupiłem, 6 dyszek za litr. Znacznie fajniejsze niż typowe sklepowe Balantajnsy, Dżeki Danielse i Dżimy Bny, oczywiście nie jest do deklasacja, Bushmills troszkę bardziej "pijalny", a jednak tańszy

[BamboszeK]

W biedrze to ostatnio widziałem Wild Turkey w promocji. Za takimi trunkami raczej mniej przepadam ale ten pamiętam mi nawet smakował.

[Spawn]

Ja ostatnio po taniości Bushmillsa w Biedrze kupiłem, 6 dyszek za litr. Znacznie fajniejsze niż typowe sklepowe Balantajnsy, Dżeki Danielse i Dżimy Bny, oczywiście nie jest do deklasacja, Bushmills troszkę bardziej "pijalny", a jednak tańszy

Zalezy gdzie i kiedy kupujesz, daniels i walker co jakis czas jest po 50zl za litr w auchan

Edytowane 1 Listopada 2016 przez Spawn

[Gość]

Nie przeczę, ale zazwyczaj 8 dyszek w górę widzę bez promocji

[Dszeffko]

Bushe u mnie w auchanie po 80zł za 0.7l - tanio macie :0 Jakbym widział w biedrze taką promo to bym brał cały karton - dość pijalny jak na tani trunek.

[Sound John]

Jak będzie jakaś promocja na Johnego albo Waltera. To niech ktoś napisze w tym temacie

Sam bym sobie kupił kilka butelek

Edytowane 2 Listopada 2016 przez Sound John

[Jimmi Dragon]

Tylko pamiętaj, piłeś, nie pisz! Twój macbook przypadkowego zalania klawiatury mógłby nie przeżyć A wodoodporny iphone to dopiero 6s

[Sound John]

Tylko pamiętaj, piłeś, nie pisz! Twój macbook przypadkowego zalania klawiatury mógłby nie przeżyć A wodoodporny iphone to dopiero 6s

Sound John co taniej łychy szuka, jeszcze nie zalał sobie macbooka

Edytowane 2 Listopada 2016 przez Sound John

[Spawn]

Jak będzie jakaś promocja na Johnego albo Waltera. To niech ktoś napisze w tym temacie

Sam bym sobie kupił kilka butelek

Ballantine'sa kupilem dzisiaj litra za 56zl w auchanie Edytowane 19 Listopada 2016 przez Spawn

[artif]

Dla miłośników brandy zdecydowanie polecam wszystko z Hiszpanii. Kiedyś poprosiłem panią w sklepie o coś zbliżonego do metaxy, to mi poleciła właśnie coś takiego. Przerzuciłem wiele różnych i oczywiście są lepsze i gorsze, ale poniżej pewnego poziomu nie schodzą. I metaxę też kupować od 5 gwiazdek włącznie w górę, bo 3 gwiazdkowa to już typowy napoleon.

[roger987]

Z takich tanioszek to Black&White sie pije i nie wypluwa. Za 35 PLN/0,75L/ to naprawdę..

Jak będzie jakaś promocja na Johnego albo Waltera. To niech ktoś napisze w tym temacie
Sam bym sobie kupił kilka butelek

uuu, kochany. Swieta za chwile zapomnij o JW w dobrych cenach. Do przynajmniej lutego.

[Soundman1200]

A ja dzisiaj piję Bimber własnej roboty, prawdziwy fachowiec robił, na miodzie...

Nawet nie czuć smrodku i zapachu Bimbru za mocno, moc ok. 50%...swoje robi...

Moc jest z nami...

Jeszcze lepsze robi znajomy nalewki na spirytusie, dla górali 70% , bo słabszych,jak mówi oni nie pijają...he,he.

Coraz mniej takich prawdziwych magików,zielarzy ...stare pokolenie wymiera,szkoda.

[Sound John]

Ja przyznam się, że wolę bimber niż czystą.

Lepiej wchodzi

[FeX]

No i skusiłem się na Bushmillsa z Biedry, no ale jeden literek za 59zł, grzech nie brać

[hex4986]

A ja wczoraj poznawałem się z czymś takim:

 

 

I wróżę ciąg dalszy tej znajomości. No, może słowo "ciąg" jest w tym kontekście dość niefortunne

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez hex4986

[shakur1996]

z whisky polecam Nikka from the Barrel - jak dla mnie mieszanka słodyczy i torfu.

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez shakur1996

[Chcheckitout]

Panowie znawcy Które wódeczki są z ziemniaka ? Potrzebuje dobry flakon na łapówkę