Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Recenzja słuchawek Brainwavz HM5


MrBrainwash

Rekomendowane odpowiedzi

One raczej służyć powinny do podglądu muzyki, a nie miksowania, czy masteringu. Zwróć uwagę, że są osoby które tworzą muzykę na Beatsach ;)

 

Superluxy np nie wybaczały niczego. Ale już 7509HD które też służą często do monitoringu też potrafią wybaczyć tak jak HM5 ale już nie w takim samym stopniu.

 

Może podasz przykładowe utwory i słuchawki w których twoje uszy cierpiały? Przyda się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iMod+Headbox SE II+ DT250 -> np wszelki współczesny, skompresowany pop. Mam na myśli słyszalne zniekształcenia, czy to clipping, czy skutek użycia kompresora, nie wiem. Wczoraj się wkurzałem przy Bat for Lashes - np. Trophy, a z pamięci jeszcze jakieś utwory Cat Power oraz Emiliana Torrini. Niestety nie podam w tym momencie konkretnych utworów, bo zresztą nie trwa to cały czas, tylko krótkie momenty.

 

Zresztą dla sprawdzenia założyłem sobie M390 podłączone bezpośrednio do iPoda - w Bat for Lashes dalej to słychać na wokalu. Okolice 2:00-2:30, lub jakikolwiek refren, wysokie tony(bynajmniej nie jest to shaker).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No soniaczach słychać to wyraźnie (na HM5 też by było słychać), ale nie jest to nie przyjemne. Na superluxach pewnie to by były sztylety w uchu :D

 

inna sprawa, że masz dość jasny tor i takie sensacje na wyższej średnicy się u Ciebie uwypuklają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recka bardzo fajna, nie jest nudna - chce się czytać :) . Obfita w informacje, klarowna stylistycznie jak i merytorycznie. Jest jedna rzecz, którą bym dodał, mianowicie opis co to jest PRaT. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, określa to, czy słuchawki graja żywiołowo/energicznie/porywająco/melodyjnie/harmonicznie i nie zamulają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRaT to złożone pojęcie i sam nie do końca je rozumiem i potrafię określić, natomiast w słuchanej muzyce łatwo to wychwycić i odbiera się to intuicyjnie. Często traktuje się to określenie pobocznie (ja też trochę je tak traktuje), ale w istocie jest jeden z głównych elementów muzyki (bo odnosi się właśnie do niej a nie sprzętu), a tym samym audio które je odtwarza. To na jakim poziomie stoi PRaT odczuwasz już po pierwszych sekundach słuchania utworu,, gdyż odpowiada to za to czy muzyka nam "gra" czy jest jednym zlepkiem chaotycznych dźwięków. Sam skrót wziął się od angielskiego Pace, Rhytm and Timing co bezpośrednio oznacza tempo, rytm i timing. Im lepiej sprzęt potrafi oddać ciszę między poszczególnymi dźwiękami - nutami tym jest lepszy PRaT. Np, jeśli w piosence bas zostaje, nie znika i zamula resztę pasma, przez co gitara i inne instrumenty są gorzej odbierane, to cała odbierana rytmiczność utworu się sypie.

Edytowane przez Syler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności