Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Piwo


wrq

Rekomendowane odpowiedzi

@majkel jasne :) Na "świeżo" za bardzo czuć alkohol, a ja nie cierpię smaku alkoholu, po leżakowaniu jest lepiej. Zresztą większość mocnych, ciemnych piw leżakuję. Generalnie lubię dodatek sodu żytniego, ten RIS mógłby mieć go jeszcze więcej, wtedy byłby bardziej treściwy, na zimę ideał. 

Generalnie jestem miłośnikiem browarów Golem i Brokreacja (z Twojego Krakowa :)). Golem ma rewelacyjny imperialny Stout "Lilith", a Brokreacja kultowy RIS "The Gravedigger" IBU... 100 :) Jest moc!

Zdjęcie ze strony Facebook browaru Golem:

 

image.png

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzisiaj na wieczór cuś takiego całkiem smaczne 

 

20211023_202036_HDR~2.jpg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jaro54 napisał:

A dzisiaj na wieczór cuś takiego całkiem smaczne 

 

20211023_202036_HDR~2.jpg

Wczoraj miałem okazje spróbować, kiepskie jak na black IPA. Mało żywiczności i palonki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłem tylko trzy dobre Black IPA: z browaru AleBrowar "Black Hope", Szałpiw "Śrup" i "Nosferatu" z browaru Raduga. Generalnie większość, którą trafiłem to smakowała jak typowy Stout. Lekko takie jest Nosferatu, ma dosyć silną nutę kawy i słodu. Ale chmiele jednak na pierwszym miejscu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wegiel21 napisał:

Wczoraj miałem okazje spróbować, kiepskie jak na black IPA. Mało żywiczności i palonki :(

Mnie bardzo podeszło, ale Lidl zmaga się z bardzo nierównymi warkami, a wręcz sztukami. Przykładowo Achtung w ogóle nie przypomina warki dostępnej u badylarzy, ale można trafić na niezłą puszkę.

3 godziny temu, The Grand Wazoo napisał:

Piłem tylko trzy dobre Black IPA: z browaru AleBrowar "Black Hope", Szałpiw "Śrup" i "Nosferatu" z browaru Raduga. Generalnie większość, którą trafiłem to smakowała jak typowy Stout. Lekko takie jest Nosferatu, ma dosyć silną nutę kawy i słodu. Ale chmiele jednak na pierwszym miejscu. 

To spróbuj Blackcyla od Trzech Kumpli, a jeszcze lepiej wersję Special Edition. No i moim zdaniem Imperator Bałtycki to zdecydowanie bardziej BIPA niż Porter Bałtycki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Hustler napisał:

To spróbuj Blackcyla od Trzech Kumpli

Świetna Blackc IPA, zarówno zwykła , duble jak i specjalna edycja.

 

A co do nierówności partii jak i sztuk Achtunga to 100% racja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grażyna nie powala.
Generalnie ma niby wszystko co trzeba, smakuje stoutem, nawet ibu ma całkiem zgodne ze stylem (czyli nieduże), ale jakaś taka mało treściwa jest. Po dodatku wanilii i owsianego słodu spodziewał bym się bogatszego smaku. Nutek czekoladowo-karmelowych trzeba się domyślać.
Laktoza wyczuwalna; kontrast między laktozową słodyczą a lichym ciałem Grażyny jest przez to jeszcze bardziej widoczny.
Ale może po prostu za dużo RISów piłem.
Reasumując, można i to bez bólu. Ale bez zachwytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2021 o 23:57, Hustler napisał:

to zdecydowanie bardziej BIPA niż Porter Bałtycki.

Jakie wy macie rozkminy. Zamiast napić się piwka to ciężkie dyskusje. Smakuje to pij, nie smakuje to nie pij, a nie rozkminy czy to bipa porter, a może pipa. Ze sprzętem to samo. Potem dostaje jeden z drugim jakąś berbeluchę w szkle po czymś drogim i cmoka z zachwytu. Coś jak z tym magnetofonem na AVS tylko odwrotnie.

Edit> Tak samo cmokali kiedyś audiofile nad odtwarzaczem Glodmunda, po czym okazało się, że Goldmund do obudowy wsadził Pioneera za 300 zł. A Goldmund kosztował z 15 koła.

Edytowane przez Rafacio
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rafacio napisał:

Jakie wy macie rozkminy. Zamiast napić się piwka to ciężkie dyskusje. Smakuje to pij, nie smakuje to nie pij, a nie rozkminy czy to bipa porter, a może pipa. Ze sprzętem to samo. Potem dostaje jeden z drugim jakąś berbeluchę w szkle po czymś drogim i cmoka z zachwytu. Coś jak z tym magnetofonem na AVS tylko dowrotnie.

 

Trochę tu racji.

Brakuje jednak puenty :)

 

NIe da się kogoś przekonać polemiką, żeby mu jednak zasmakowało.

Edytowane przez espe0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym polega hobby. Na tym, że wiesz o przedmiocie swoich zainteresowań więcej niż przeciętny człowiek i korzystasz z niego bardziej świadomie.
Nie podoba Ci się prawdziwe piwo, wolisz koncernowe pilsy? Pij na zdrowie. Ale nie pisz ludziom że są głupi bo znają i doceniają inne piwa, bo tak po prostu nie jest.
Identycznie jest ze sprzętem audio. Nie słyszysz różnicy - szczęściarz z Ciebie. Możesz opuścić forum, bo 90% jego zawartości to właśnie te rozkminy z których szydzisz. I na przykład ja właśnie dla nich tu przychodzę :)

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabe z tymi koncernowymi. Nie wiedziałem, że takie przykładowe Błonie to poważny koncern. Opisane powyżej sytuacje, czyli nieświadome korzystanie z przedmiotu hobby szybko weryfikuje lepszą wiedzę na temat swego hobby i to niby świadome korzystanie (ono takie jest, dopóki się wie z czego się korzysta). Co do reszty to, gdzie użyłem słowa głupi? Ty użyłeś.

9 godzin temu, hammerh34d napisał:

bo 90% jego zawartości to właśnie te rozkminy z których szydzisz. I na przykład ja właśnie dla nich tu przychodzę

Ja dla merytorycznych 10 procent. Co kto woli. Jednak myślę, że nie masz racji z tymi 90 procentami. Az tak źle tu sytuacja na forum nie wygląda.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merytorycznych? Nie, nie zgadzam się. Nawet jeśli większość rzeczy o których tu się gada to kwestie percepcji, to wlaśnie one są fajne w tym hobby.
Z piwem jest to jeszcze bardziej oczywiste, bo różne style to nie jakiś nowy wymysł. Piwa górnej fermentacji są z nami znacznie dlużej niż lagery, a w szczwgólnosci pilsy, a różnice są oczywiste na pierwszy rzut oka.. Dla Ciebie zrrsztą też, bo sam piszesz że wszystko poza pilsami to kupa - czyli widzisz róznicę.
Tak jak nie wmówisz mi, że wszystkie sprzęty grają tak samo, tak nie wmówisz mi że dowolny pils jest lepszy od belga. Dla mnie nie jest, wolę belgijskie piwa od pilsów. I na tym polega piękno tego hobby, że można szukać swojego smaku pośród wielu, bo dla mnie istotą tej zabawy jest to, żeby każdego dnia mogło być nieco inaczej, ale fajnie.
Nie mam nic do tego, że lubisz tylko jeden styl, który nota bene jest z założenia mało zroznicowany. Twoje prawo. Każdemu jego porno. Ale zrozum, że to, że Ty czegoś nie lubisz, nie doceniasz, albo uważasz z kupę wcale nie oznacza, że obiektywnie tak jest.
Zdrówko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, hammerh34d napisał:

Merytorycznych? Nie, nie zgadzam się. Nawet jeśli większość rzeczy o których tu się gada to kwestie percepcji, to wlaśnie one są fajne w tym hobby.
Z piwem jest to jeszcze bardziej oczywiste, bo różne style to nie jakiś nowy wymysł. Piwa górnej fermentacji są z nami znacznie dlużej niż lagery, a w szczwgólnosci pilsy, a różnice są oczywiste na pierwszy rzut oka.. Dla Ciebie zrrsztą też, bo sam piszesz że wszystko poza pilsami to kupa - czyli widzisz róznicę.
Tak jak nie wmówisz mi, że wszystkie sprzęty grają tak samo, tak nie wmówisz mi że dowolny pils jest lepszy od belga. Dla mnie nie jest, wolę belgijskie piwa od pilsów. I na tym polega piękno tego hobby, że można szukać swojego smaku pośród wielu, bo dla mnie istotą tej zabawy jest to, żeby każdego dnia mogło być nieco inaczej, ale fajnie.
Nie mam nic do tego, że lubisz tylko jeden styl, który nota bene jest z założenia mało zroznicowany. Twoje prawo. Każdemu jego porno. Ale zrozum, że to, że Ty czegoś nie lubisz, nie doceniasz, albo uważasz z kupę wcale nie oznacza, że obiektywnie tak jest.
Zdrówko :)

Tak mi się nasunęło czytając twój post, że, używając terminologii audio, to w przeciwieństwie do audio w piwach to jestem "bassheadem" bo preferuje mocne, ciężkie portery, RISy itp, a nie neutralne pilsy czy lagery. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Jaro54 napisał:

Tak mi się nasunęło czytając twój post, że, używając terminologii audio, to w przeciwieństwie do audio w piwach to jestem "bassheadem" bo preferuje mocne, ciężkie portery, RISy itp, a nie neutralne pilsy czy lagery. :)

 

10 minut temu, hammerh34d napisał:

Piona.
W piwach mam podobnie. Piwo musi być bogate. Belgi, RISy, barley wine. To moje ulubione. :)

Zakapałem sobie śliną klawiaturę.

I weź teraz takie kup bezalkoholowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności