Bądź bohaterem w swoim audio - czyli dzisiaj sam zrobiłem...

[Lord Rayden]

Kabelek do K545, bazujący na najcieńszej wersji OCC 7N. To na zdjęciu to Amphenol 3,5mm. Kabelek wygląda jak biżuteria i idealnie pasuje do słuchawek przenośnych

 

_DSC0451 (2).JPG

_DSC0452 (2).JPG

_DSC0453 (2).JPG

_DSC0454 (2).JPG

Taki kabel nie spowoduje efektu mikrofonowego ? Mam wrażenie, że kabel do Momentum i K545 jest taki aby zapobiec słyszeniu uderzeń kabla o ubranie, nauszniki. Miałem tak z kablem dorabianym do Momków. Na wyjścia uliczne, dobry ale duży wtyk, może też być za masywny do playera portable.

 

Kabel do K545 chyba łatwiej wykonać bo wtyk nie musi mieć "zatrzasku" jak w Momentum ?

[Fatso]

nie ma efektu mikrofonowego...A ten wtyk wcale nie jest duży, to ten kabel jest tak mikroskopijny...

[Lord Rayden]

A jak z wtyczką do nauszniki ? Bez zatrzasku ?

[Fatso]

Nie ma potrzeby robić zatrzasku. Kabel jest na tyle lekki, że wystarczy zatrzask w gnieździe na wtyku. A można dla chetnych dorobic i wypustki...

[szwagiero]

Nie, tego bym juz nie zaplatał. Ale może w przyszłości. Na razie szukam konektorów do CIEMów, bo chcę sibie machnąć kabelek do Lime Earsów.

Ale w przerwie między jednym rekablingiem a drugim skończyłem modowanie T70/250Ohm.

 

Teraz mają Pady od HM5, kabelek to OCC 7N, ten sam co do HiFimanów, tym razem każda żyła w oplocie, całość zapleciona w jodełkę. Wtyk Amphenol APSC. Dźwięk - poezja. Idealnie wyważone i zrównoważone słuchawki zamknięte. Ja jestem zachwycony. Zakochany nie, bo żona czyta...

 

Zaczynają mnie intrygować

[Forza Lazio]

Wiesz, jakoś nie dowierzam "audiofilskim" firmom w czystość i jakość proponowanego produktu. Pamiętam DHC, które juz w trakcie lutowania robiło się zielone. Aktualnie używane przeze mnie przewody, może i droższe, ale nie zdarzył mi się taki wypadek jeszcze. Do tego mam pełen wybór kolorów z tabeli DIN, mogę się bawić w kolorowe kabelki bez oplotu.

 

Będzie kasa, to zamówię po 10m każdego koloru, porobię sobie portfolio w różnych konfiguracjach kolorystycznych i przynajmniej będzie frajda.

 

Jest wręcz przeciwnie - jeżeli nie byłby to typowy dla tlenku miedzi zielony, wtedy byłbym zaniepokojony czystością miedzi w kablu. Podejrzewam, że albo przechowywałeś kabel w lekko wilgotnym miejscu i się po prostu utlenił, albo był źle zapakowany podczas transportu i tam był narażony na działanie wilgoci i wcześniej przed lutowaniem tego nie zauważyłeś. Dlatego też teraz stosuje kable pokryte transparentną emailą. Bez niej nie ważne z czego jest izolacja i jak kabel jest zabezpieczony, tak czy inaczej będzie się utleniał, czy będą to kable z miedzi UPOCC, OFC, OHFC czy twoje medyczne. Szczególnie kiedy jest to kabel słuchawkowy narażony na pot, wilgoć i parowanie z powierzchni ciała.

 

Nie wiem też jakie mają zastosowanie te medyczne, ale ze względu na swoje przeznaczenie i zdrowie pacjenta, podejrzewam, że podlegają takim ograniczeniom co do izolacji, materiału i konstrukcji, że sprawują się dobrze jedynie w ich pierwotnym przeznaczeniu

Edytowane 23 Lutego 2014 przez Forza Lazio

[Fatso]

Ze wzgledu na przeznaczenie normy jakosciowe i kontrole sa na duzo wyzszym poziomie. A w warunkach pracy rowniez jest wilgoc i kurz. Przez to porowatosc izolacji praltycznie nie wystepuje. Co do brzmienia, to ja jestem zachwycony efektami.

[Mayster]

Ze wzgledu na przeznaczenie normy jakosciowe i kontrole sa na duzo wyzszym poziomie. A w warunkach pracy rowniez jest wilgoc i kurz. Przez to porowatosc izolacji praltycznie nie wystepuje. Co do brzmienia, to ja jestem zachwycony efektami.

 

OCC jest opatentowane przez chińczyków, więc nawet ten holenderski producent urządzeń medycznych ma go stamtąd. Nie wiem ile obecne firm ma 'autoryzację' na produkcję OCC, ale na pewno był to m.in. Neotech i Furukawa.

 

Nikt zajmujący się poważnie i na większą skalę kablami nie zaopatruje się w nie na ebayu

[Fatso]

Wszystko się zgadza - ale przewód OCC, a jego izolacja to już osobne sprawy. Do tego dochodzi tzw postprocessing, czyli lakierowanie, układanie żył i inne czynności "konfekcjonujące".

[Mayster]

Wszystko się zgadza - ale przewód OCC, a jego izolacja to już osobne sprawy. Do tego dochodzi tzw postprocessing, czyli lakierowanie, układanie żył i inne czynności "konfekcjonujące".

 

To są sprawy, które można samemu dopracować - czyt. zlecić wykonanie w/g naszego pomysłu. Trzeba jednak trochę prób i błędów, żeby zrobić kabel łączący wszystkie potrzebne cechy.

DHC był pokryty zewnętrzną izolacją w najprostszy możliwy sposób chyba i niewiele do dziś się zmieniło z tego co wiem - może wprowadzenie czarnej izolacji jakiś czas temu było rozwiązaniem jego bolączek?

[Fatso]

Ja nie szukałem możliwości zrobienia przewodu wg swoich zaleceń, bo za mały ze mnie żuczek. Znalazłem za to kogoś kto zamawia spore ilości i podpiąłem się do niego. Dzięki temu mam ceny "w miarę" a zalecenia postprodukcyjne spełniają moje wymagania. Brzmieniowo mi odpowiada, cenowo w sumie też. Do tego ilości mam w pewnym sensie ograniczone, więc i hurtowej (czy nawet detalicznej) sprzedaży nie jestem w stanie prowadzić.

[Forza Lazio]

Ze wzgledu na przeznaczenie normy jakosciowe i kontrole sa na duzo wyzszym poziomie. A w warunkach pracy rowniez jest wilgoc i kurz. Przez to porowatosc izolacji praltycznie nie wystepuje. Co do brzmienia, to ja jestem zachwycony efektami.

 

Porowatość izolacji to jedna kwestia, przewód który nie jest pokryty emalią tak czy inaczej będzie się utleniał - nie ma szans zabezpieczyć go przy wtykach tak, aby uzyskać połączenie w 100% odporne na wilgoć.Jestem też praktycznie pewien, że jedyne co poruszają "medyczne" standardy to zagadnienia jak rodzaj izolacji oraz materiał, przy czym są to głównie zagadnienia dotyczące łatwopalności/toksyczności izolacji - to jest priorytet przy projektowaniu kabli do takich rozwiązań. Jednak jeżeli oferują dobrą jakość dźwięku - dlaczego nie

 

Jeżeli to nie tajemnica i masz trochę więcej technicznego info nt tego przewodu to napisz mi na PM

[CoATI]

hoho, w życiu bym nie pomyślał, ze mój błahy post... może wywołać taką lawinę postów

 

dzięki za odpowiedź(i).

[Bania]

Tak mi się spodobał warsztacik Fatso ze zakupiłem hot air i kolbówke. Pierwszy efekt wymiana jacków w prototypowym sreberku od Miłosza.

[Fatso]

ijak Ci to wlazło do D7100 ? Przecież amphenole są za wielkie....

[Bania]

Jest dobrze może z raz mi sie wypieły przy chodzeniu. Wielkosc mi pasuje nic sie nie zaczepia,mozna spokojnie czytać książke. Zanim zmieniłem sprawdzałem w sklepie elektronicznym z 10 rodzaji jacków. Amphenole trzymały się najpewniej

[Fatso]

aha, W takim razie gratsy !!

[Matckhew]

 

No więc wrzucam jak mówiłem

[Perul]

Renowacji ciąg dalszy - tym razem dorobiony system mocowania padów

 

 

Niedługo parę fotek już odnowionych słuchawek - w nocy (po odsłuchu) nie chciało mi się już robić.

[Matckhew]

CD czy DVD ?

 

Na DVD podobno lepiej basem ciora

 

+ za pomysłowość

[dJ_w0jT3k_69_pL]

to płyty cd i yh100?

[retter]

Renowacji ciąg dalszy - tym razem dorobiony system mocowania padów

 

IMG_20140224_230647_2.jpg

 

Niedługo parę fotek już odnowionych słuchawek - w nocy (po odsłuchu) nie chciało mi się już robić.

CD i to tłoczone, co za połączenie srebro na kablu i CD jako zaczepy padów

Ale plus bo w ten sposób można dopasować wiele padów do danych słuchawek np hm5 do 671, owszem rzeźnia ale jeśli dźwiękowo się sprawdzi to czemu nie:)

[Perul]

Zgadza się - YH100 + płytki CD (te małe). Zewnętrzne pasowały idealnie, tylko w środku musiałem wyciąć, no i otwory na wkręty mocujące dorobić. Pod płytką jest krążek uszczelniający z pianki dzięki czemu bas nie ucieka (i tak go zbyt dużo nie ma). Dzięki welurom brzmienie rozjaśniło się trochę (pojawiły się wysokie). Scena też się odsunęła (już nie grają tak w głowie) dzięki wyższym padom. Imo zyskały brzmieniowo, ale i tak nadal średnie dominują, jak po nich założyłem TS671 to mało średnich było

 

PS. Tego srebra po założeniu padów to i tak nie widać.

[szwagiero]

Perul ale niepokoi mnie to, że basu nie ma... Wg mnie welury dobrze pod tym względem nie zrobiły, te słuchawki bas mają i to bardzo dobry i schodzi nisko. Fakt faktem że pokazują go dopiero po podłączeniu do spawarki, bo to jest pierwsza rzecz która rzuca się w uszy przy słabym wysterowaniu przetworników.

ps. jeśli basu będzie mniej niż w maddogach Crysisa to - tak być nie powinno.

[CoATI]

K540 - naprawa zlamanego palaka;-) (termokurczka + dwie blaszki 0.3mm). Był jeszcze pomysł, żeby nawlec na to oplot i nasaczyc żywicą, ale wybrałem sposób ,który nie wymaga zbyt wiele pracy...

 

 

Tapnięte z Xperia P