[ROZWIĄZANE] KPP vs. SHP5401 vs. UR40

[touok]

Witam,

skradziono mi CAL'e i teraz naprędce przed wyjazdem chciałbym kupić słuchawki. Rozważam 3 następujące opcje:

-używane KPP w stanie idealnym poniżej stówy kupione z pewnego źródła w styczniu tego roku -- cena 84zł

-nowe ur40 w Mp3store za 139 zł

-nowe SHP5401 kupione w sklepie, do którego mam 2 kroki za 89 zł

 

Z tym że: słuchawki głównie do Samsunga Galaxy S i laptopa z kartą Realtek High Definition Audio. Więc źródła są bezsprzecznie mizerne. Zakup CAL'i był nieprzemyślany, potem doczytałem że takie urządzenia nie są w stanie ich napędzić i rzeczywiście - nie słyszałem szczególnej różnicy między CAL'ami a innymi na korzyść Creative'ów.

 

Słucham głównie jazz'u i klasyki, niemal tylko. No i czasem Hip-hop ale to nie jest kryterium.

 

A może coś innego? Budżet - może i by był większy ale tak jak piszę - nie zamierzam przepłacać za słuchawki skoro nie będzie różnicy (tak jak było w przypadku Aurvana)- żadnych wzmacniaczy nie mam, muzyki słucham dużo w domu a także na zewnątrz i do tego mają się nadawać. Przy czym nie muszą być zamknięte. Wygląd raczej nie ma znaczenia

Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź, bo tak jak pisałem, muszę coś kupić na cito. Z góry dzięki

Edytowane 20 Lutego 2012 przez touok

[krecik]

ja bym celowal jednak w KPP, sprawdzona stara konstrukcja, kasa niewielka. 5401 tez sa fajne - ale juz gabarytowo wieksze i bardziej apetyczne na prad.

[touok]

a co z UR40? Czytałem że dużo lepiej grają niż KPP. Rozmawiałem też z pracownikiem mp3store i on z kolei powiedział mi że ur40 mogą zdecydowanie bardziej rozładowywać przenośne źródło dźwięku.

Jestem chętny na KPP ale jeszcze nie wiem jaką cenę bym wynegocjował, jeśli 100-110 to może warto dołożyć te 3 dyszki do nówek ur40? Bo jeśli uda mi się je wyrwać za powiedzmy 8 dyszek to raczej wezmę ze względu na cenę

[krecik]

ur40 na pewno sa mniej przenosne od KPP. to juz kwestia osobisych preferencji, co wybierzesz. na pewno KPP sa dosc latwe do wysterowania, czego nie mozna powiedziec o pozostalych.

[touok]

no i jeszcze kwestia tej awaryjności KPP. Wszystkim znajomym się popsuły. Owszem jest ta dożywotnia gwara ale wiadomo - kilka tygodni bez słuchawek a także te opłaty manipulacyjne

 

Dzwoniłem jeszcze do wrocławskiego mp3store i tam szczególnie do jazzu i klasyki polecał mi pan akg k420..

 

EDIT: Te KPP to za 84 zł

Edytowane 20 Lutego 2012 przez touok

[Kerebron]

KPP awaryjne? Moje mają ok. 10 lat i wyglądają jak nówki. No, ale są ludzie, którzy nawet stalową kulkę są w stanie popsuć. Jedyne o czym słyszałem, to pękający pałąk, ale tylko w wersji Anniversary.

 

Weź pod uwagę, że żadne z ww. słuchawek nie będą dobrze tłumić dźwięków otoczenia (praktycznie wcale). Sam jednak przez parę lat używałem KPP, jako słuchawek "na miasto", ale dobierając jednak na wyjście raczej cięższy repertuar.

[karollo_2007]

Właśnie mi 3 pary KPP się popsuły...możesz zdradzić jak udało ci się mieć jedne na 10 lat ....pytanie do Kerebrona

[touok]

Kupiłem KPP bo za 84 z dożywotnią to aż się prosiło. Dzięki wszystkim za rady

[krecik]

KPP to dobry wybor. ale ta dozywotnia gwarancja.... powiem tak, mam KPP i raczej bym kupil drugie niz bawil sie w te platne dozywotnie gwarancje. stare KPP zostalyby na "czesci". oczywiscie jesli chodzi o drozsze modele sprawa juz wyglada inaczej, wtedy taka gwara moze byc bezcenna.

[touok]

Ale mam z naklejką więc jakby co płace te 4 dyszki i mam słuchawki zamiast do kosza. Ja sobie na części nie zostawię bo jestem mugolem ;]

[Kerebron]

Właśnie mi 3 pary KPP się popsuły...możesz zdradzić jak udało ci się mieć jedne na 10 lat ...

Kupiłem. I mam. W KPP jedyne "naprawy" w tym czasie, to wyjmowanie włosa lub innego paprocha, jeśli się dostanie na membranę, pod osłonę przetwornika i powoduje charczenie, jakby miały zaraz paść. Za pierwszym razem nawet myślałem, że to już koniec.

 

Staram się po prostu szanować sprzęt i tyle. Nie ściągam słuchawek jedną ręką, nie rzucam po kątach, nie szarpię za kabel, nie noszę po kieszeniach z kluczami, etc. Ale też jakoś nadmiernie się nie cackam. Jeśli coś ma wadę - to padnie, mówi się trudno.

[krecik]

ja ma swoje KPP chyba juz z 6 lat. raz mi upadły z wysokosci 1.5 metra. pekł plastik przy zawiasie. skleilem i jedyne co to sie teraz nie skladaja muszle do srodka. zadna strata. ale to byl wypadek z mojej winy, gdyby nie spadly bylyby sprawne do dzis. inna sprawa, ze nie uzywam ich codziennie. graja moze na 1/5 czasu, tego co slucham. kwestia wg mnie dbania o nie. w szczegolnosci o laczenie kabla z mini jackiem. tak jak w kazdych innych sluchawkach.

[Mayster]

KPP to dobry wybor. ale ta dozywotnia gwarancja.... powiem tak, mam KPP i raczej bym kupil drugie niz bawil sie w te platne dozywotnie gwarancje. stare KPP zostalyby na "czesci". oczywiscie jesli chodzi o drozsze modele sprawa juz wyglada inaczej, wtedy taka gwara moze byc bezcenna.

 

tak, ale co koss ma w swojej ofercie wartego uwagi z wyzszej polki? raczej niewiele