Skocz do zawartości

wygrzewanie słuchawek samym basem


ratajczak

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule. Poczytałem ostatnio o metodzie wygrzewania sluchawek metodą Grado_Fana gdzie w telegraficznym skrócie chodzi o katowanie słuchawek muzyką z zaznaczoną sekcją basową przy odpowiedniej skali natężęnia. Metoda jak piszą użytkownicy skuteczna, aczkolwiek czasochłonna. Postanowiłem poexperymentować i zapętliłem Sonic Overload - Bass Mekanik, czyli zestaw sampli do testowania subów i car audio... to co można uzyskać i w jakim czasie przechodzi wyobrażenia najstarszych Góralek. Zrobiłem póki co 6 godzin a już jest zauważalnie wyczuwalna zmiana na basie - w ogóle dla tych,którzy twierdzą, że słuchawki nie mają basu w ogóle, niech posłuchają tych sampli - kopara opada!!:). Zaznaczam, że słuchawki mają już za sobą ponad 3 miesiące grania, dlatego ustawiłem volume na "normalny" poziom głośności, ponieważ szansa uszkodzenia przetwornika jest żadna. Wygrzewam dalej - docelowo jakieś 50 godzin basem w pigułce:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) być może to powtórka z rozrywki,cokolwiek nie doszukałem się sposobu wygrzewania opisywanego przeze mnie. Ciekawym,co wyjdzie z tego. A może już ktoś ma doświadczenie wygrzewając słuchawki basowymi samplami?? Edytowane przez ratajczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia wygrzewania się słuchawek to dość śliski temat. Część twierdzi, że to dzieje się jedynie w naszej głowie.

Ja jestem zdania, że jednak słuchawki muszą się "dotrzeć" (membrana potrzebuje nabrać sprężystości), choć posiadałem słuchawki, które po 200h grały praktycznie tak samo oraz takie, u których już w okolicach 50h słyszałem zauważalne zmiany.

 

Jeśli jednak chodzi o specjalną muzykę do wygrzewania słuchawek to już dla mnie zahacza o dźwiękowe vodoo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja wiem - dla mnie to jasna sprawa - im większe wychylanie membran, tym bardziej słuchawki osiągają pełnię możliwości - stają się bardziej elastyczne.A nic tak nie rusza membraną jak niskie tony (oczywista oczywistość) wobec tego najszybsze efekty powinno dawać potraktowanie ich muzyką składającą się z możliwie samych basów... cholera, przydałoby się zdanie akustyka na ten temat, bo może robię błąd, a muza powinna być bardzie zróżnicowana:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzewanie słuchawek istnieje, jest zauważalne i to bardzo! Kupiłem nowe ultrasone pro 900- założyłem- ble. Dźwięk suchy, góra słaba=> słuchawki miałem ochotę sprzedać, bo się po prostu rozczarowałem. Ale włączyłem jakieś dubstepy głośniej niż normalnie słucham swojej muzy na ponad 2tyg i osiągnęły zupełnie inne brzmienie. Scena się rozszerzyła, pasmo wyrównało tak jak trzeba. Wg mnie nie ma raczej różnicy w późniejszym dźwięku wygrzewaniu samym basem a np smyczkami. Bardziej chodzi o czas. Bas szybciej wygrzeje, bo jak wspomniałeś membrany się lepiej rozruszają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że wygrzewanie słuchawek występuje i nie jest to żaden śliski temat :)

Chodzi głównie o elementy sprężyste - ich czas dotarcia ( zawieszenie membrany ). Zanim membrana osiągnie swoją odpowiednią sprężystość musi przejść ten proces. W przypadku ultrasone jak kolega wyżej wspomniał czas ten to - nie przesada ! - około 400 godzin. Brzmienie zmienia się diametralnie.

W przypadku basu czas wygrzewania jest znacznie dłuższy ( średnio chyba około 10x ) od wysokotonowca ze względu na amplitudę i częstotliwość drgań.

Co do sposobu wygrzewania jest ich wiele, aczkolwiek ciężko chyba stwierdzić który jest lepszy lub gorszy. Jedni wygrzewają białym szumem czy różowym a inni puszczają muzykę...Osobiście uważam że po prostu puszczenie dość zróżnicowanej instrumentalnie muzyki w pełni wystarcza do poprawnego wygrzania.

Edytowane przez RaSta^
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potraktowanie ich muzyką składającą się z możliwie samych basów..

Hmm, znalazłem kiedyś skladankę Subtopia Records - SUB01 czy coś takiego, świetna do tego celu. Dubstepy i D&B, sporo młócki z mocnym i niskim basem. To na niej się grzały XB700 i SHP8000. Obu to wyszło basowo na zdrowie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisałem wcześniej - wygrzewam przy pomocy zestawu sampli do testowania subwooferów składających się prawie wyłącznie z dźwięków dolnego pasma. Czas pokaże co z tego wyjdzie, a chodzi mi głównie o wyciągnięcie basów ze słuchawek, gdzie jest to pasmo oryginalnie kiepsko uwypuklone -superluxów 668b.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że wygrzewanie słuchawek występuje i nie jest to żaden śliski temat

Chodzi głównie o elementy sprężyste - ich czas dotarcia ( zawieszenie membrany ). Zanim membrana osiągnie swoją odpowiednią sprężystość musi przejść ten proces. W przypadku ultrasone jak kolega wyżej wspomniał czas ten to - nie przesada ! - około 400 godzin. Brzmienie zmienia się diametralnie.

W przypadku basu czas wygrzewania jest znacznie dłuższy ( średnio chyba około 10x ) od wysokotonowca ze względu na amplitudę i częstotliwość drgań.

Co do sposobu wygrzewania jest ich wiele, aczkolwiek ciężko chyba stwierdzić który jest lepszy lub gorszy. Jedni wygrzewają białym szumem czy różowym a inni puszczają muzykę...Osobiście uważam że po prostu puszczenie dość zróżnicowanej instrumentalnie muzyki w pełni wystarcza do poprawnego wygrzania.

 

Zawieszenie membrany w sluchawkach? Basowce i wysokotonowce w sluchawkach? Moze chciales pisac o glosnikach w kolumnach? Co do wygrzewania sluchawek to jak najbardziej jest to temat sliski - zeby miec pewnosc ze faktycznie istnieje i ma zwiazek z membrana trzebaby miec 2 identycznie brzmiace egzemplarze i jeden z nich "wygrzewac" a drugiego nie - i porownac je w slepym tescie na tych samych padach. Tego warunku nie spelnia zdecydowana wiekszosc piszacych o "wygrzaniu" a zakladanie ze ktos po 400 h pamieta jeszcze jak brzmialy sluchawki na poczatku, odbiera dzwiek w danym momencie tak samo a jego mozg nie przyzwyczail sie do danej sygnatury jest delikatnie mowiac na wyrost

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ile już było tych dyskusji o wygrzewaniu .....

 

Niech ktoś w końcu zrobi prosty test .

Bierzemy 4 egzemplarze danego modelu słuchawek . Nówki , prosto z pudełka . Jedną parę wygrzewamy - hmmm .... powiedzmy 500h co już powinno być w miarę solidną audiofilską wartością. Drugą nie .

 

Następnie bierzemy 5-20 osób i robimy testy ABX . Osoba przeprowadzająca testy nie może wiedzieć które modele zostały wygrzane a które nie. Wie o tym osoba nadzorująca , która z kolei nie może mieć - na czas testu - żadnego kontaktu z testującymi . I tyle . Zbieramy wyniki .

 

Nie wiem , może się mylę, ale czy były robione tego rodzaju systematyczne testy , czy nie? Jak kiedyś chciałem zgłębić ten temat, na jakimś forum (chyba audiostereo) to jedyne co znalazłem to bande gości którzy popisywali się znajomością teorii , przerzucając się masą argumentów. A wszystko w ramie "oświecenia" strony przeciwnej. IMO akademickie cockin' around.

Edytowane przez Kosmaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może mam inne niż Ty MathU, po prostu moim zdaniem te słuchawki miały słabe uderzenie basu i jeśli uda mi się je poprawić w tym względzie, będę bardziej,niż zadowolony. W ogóle temat wygrzewania jest równie śliski, co wymiana kabla w słuchawkach,o czym doskonale wiedzą posiadacze CAL! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratajczak a nie prosciej porzucic HD668 na rzecz audeo z szarymi filtrami na kilka dobrych tygodni po czym wrocic do superluxow ? - efekt ktorego oczekujesz od basu Superluxow murowany ;)

Albo na rzecz pchełek... polecam do tego celu MX160 od Sennheisera. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że wygrzewanie słuchawek występuje i nie jest to żaden śliski temat

Chodzi głównie o elementy sprężyste - ich czas dotarcia ( zawieszenie membrany ).

 

A jaki masz w takim razie dowód na to iż firmy dają ci przetwronik z zerowym przebiegiem ?

Np. Grado podobno wygrzewa swój sprzet a i tak są osoby piszące o niewyobrażalnych więc zmianach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi mi o suche fakty.Zdaję sobie sprawę że dysponują porządnym basem, zresztą zapodając zestaw testowy napiera**ją jak małe subwooferki - chodzi mi o przekaz basu w utworach - jednym słowem dla mnie brakowało im basu nie obiektywnie, ale subiektywnie i cała procedura ma za zadanie wywołanie ducha, bo wychodzi na to, że jedni wierzą, inni nie:) Powalczę z wygrzewaniem 50 godzin (koło 20 mają już za sobą)intensywnego basowania, co bym miał świeżo w pamięci sposób prezentacji dźwięku i EWENTUALNE różnice.

Edytowane przez ratajczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, rozumiem, że basu jest JESZCZE za mało.

 

A nie możesz po prostu podbić go w EQ? Wynik może być znacznie skuteczniejszy niż całe dekady wygrzewu. Pokręć przy częstotliwościach poniżej 100Hz. Bawiąc się EQ w Cowonie mogłem nawet z V-Jays zrobić słuchawki z wibrującym basem.

Edytowane przez MathU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja wiem - dla mnie to jasna sprawa - im większe wychylanie membran, tym bardziej słuchawki osiągają pełnię możliwości - stają się bardziej elastyczne.A nic tak nie rusza membraną jak niskie tony (oczywista oczywistość) wobec tego najszybsze efekty powinno dawać potraktowanie ich muzyką składającą się z możliwie samych basów... cholera, przydałoby się zdanie akustyka na ten temat, bo może robię błąd, a muza powinna być bardzie zróżnicowana:/

Niestety popełniasz błąd w rozumowaniu. Dlaczego niby niskie tony mają rozruszać membranę bardziej niż wysokie? Ja bym raczej powiedział, że jest dokładnie na odwrót. Właśnie patrzę na wykresy rozkładów drgań kilku pierwszych modów własnych membrany kołowej z książki prof. Andrzeja Dobruckiego i widać wyraźnie, że bardziej zróżnicowane ruchy wykonuje membrana dla wyższych modów. Może to ale nie musi wpływać na jej większe rozciągnięcie.

 

Wychylenie membrany wpływa raczej na amplitudę drgań - im większe tym głośniej. W ekstremalnych warunkach można wyrwać membranę z zawieszenia ale raczej prędzej niż to się stanie spalimy cewkę z powodu dostarczenia zbyt dużej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem jakiś czas temu test, przez ponad tydzień używałem normalnie px360 i nie zauważyłem w nich zmian przez ten okres. Potem odpaliłem wygrzewanie na 24h i jak je założyłem na głowę to już nie brzmiały jasno, a ciemno, wcześniej były wyraźne, ostre, a wygrzewanie nieźle je złagodziło.

Wygrzewane były na albumie Rammstein - Reise, Reise

 

 

To masz jakieś dziwne SL...

 

Dla bassheadów to zdecydowanie 668b będą miały za mało basu, szczególnie bez wygrzania :)

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności