AKG k550 - Made by P.R.C

[GigereE]

woow - no to faktycznie przedziwnie. Czekamy na Amperiora wiec :-)

[wrq]

Nawet na rowerze?

no własciwie teraz mnie masz... sam jakiś czas używałem denonów c751 na rowerze.

Ale to i tak zależy gdzie się jezdzi, bo w miescie było dla mnie za głośno, m.in. z tego powodu z nich zrezygnowałem... Wiele osob jezdzi w zamknietych dokach. Ich ryzyko. Dla mnie w ogole sluchanie muzyki podczas uprawiania sportu to nieporozumienie.

 

Rezygnuję z portable m.in. z tego powodu, ze idąc gdzies nie moge sie skupić na muzyce jak siedzac w spokoju w pociągu, czy najlepiej - w domu. Po prostu mam uczucie, ze muzyka leci gdzieś koło mnie i się marnuje. Nie daje mi radości. Słuchanie podczas uprawiania sportu jest tylko bardziej zintensyfikowaną egzemplifikacją tego uczucia.

 

Raz w życiu kupiłem nowe słuchawki - SM PL10. One jakoś niczym nadzwyczajnym nie pachniały

[WojtekC]

Obrazki z reklam mnie nie interesują, spróbujcie pochylić w nich głowę, u mnie całe lecą do przodu i tylko ucho w padzie trzyma je jeszcze na głowie.

Ja nie mam takiego problemu.

[Publius Enigma]

Obrazki z reklam mnie nie interesują, spróbujcie pochylić w nich głowę, u mnie całe lecą do przodu i tylko ucho w padzie trzyma je jeszcze na głowie.

Ja nie mam takiego problemu.

 

To dziwne, bo mam identyczne zdanie jak MathU.

 

 

 

Dla mnie zapach K550 jest cudowny Dla pocieszenia dodam że po miesiącu już nie roznosi się na pół mieszkania ale na słuchawkach zostaje.

 

Jeśli chodzi o komfort mam dwa zarzuty.

Po pierwsze, muszle są zbyt płytkie i opierają mi się nieco na uszach twardym dnem. Rozwiązałem to wciskając trochę wypełnienia pod pady.

Druga sprawa to pałąk który po 20min wrzyna mi się w czubek głowy (to jest problem z wieloma cięższymi słuchawkami). W tym wypadku pomogło doklejenie gąbek z pudełka po zegarku

 

 

Po poprawkach jest to dla mnie referencja w klasie zamkniętych. Nie cisną a zarazem dobrze tłumią (lepiej niż np Denony D2/5k).

 

Istotna kwestia to zapewnienie odpowiedniego docisku. Grają jak należy dopiero gdy ściśle przylegną do głowy, a z racji neiwielkiej siły docisku i braku wyprofilowania padów może nie być to oczywiste w przypadku wielu głów.

 

W kwestii brzmienia moje odczucia nie zmieniły na przestrzeni ponad miesiąca. To świetne słuchawki. Na dodatek to co zaprezentowały z iPhona okazało się być praktycznie szczytem ich możliwości, przez co przez dłuższą chwilę poważnie zacząłem zastanawiać się nad sensownością trzymania NuForca HDP.

 

Zgadzam się z większością tego co napisał Roland.

Grają naprawdę kulturalnie, od dołu do góry tworzą zwartą dźwiękową harmonię.

Jak na moje ucho nieźle radzą sobie z każdym rodzajem muzyki, łącznie z cięższymi brzmieniami.

 

 

EDIT:

Dorzucam fotkę modyfikacji:

Edytowane 28 Stycznia 2012 przez Publius Enigma

[Pawlo]

@Publius, mógłbyś napisać parę słów porównania K550 do AH-D5000?

Bo myślę powoli o upgradzie moich D2000 o model wyżej, ale K550 strasznie kuszą

[krz]

Gra to jakoś z iHP?

[MrSheep]

Nie ma szans, żeby nie grało

[krz]

Nie ma szans, żeby nie grało

Kurcze Panie Owco... ale się uwzięliście.

Cały czas mam silne nadzieje, że E10 czy iHP poroznosi wszystkie Wasze iPody i J3 i z niecierpliwością czekam na konkretne dowody.

To że zagra, to ja wiem. Pytanie czy bardzo dobrze, czy coś powyżej tego.

[Marcel1609]

Czuję się niejako wywołany do tablicy gdyż miałem przyjemność słuchać K550 w zestawieniu z iHP-120. Dźwięk jak dla mnie zbalansowany i relaksujący, żadne pasmo się nie wybija, porównywałem z kilkoma modelami superluxów i scena większa, grają bardziej przestrzennie .Gładka szczegółowa góra, bas schodzi nisko i w moim mniemaniu troszkę za twardy, suchy (ale takie gusta), jego ilość jest zadowalająca , o dziwo na superluxach 681 schodzi niżej i jest bardziej miękki. Wokale lekko ocieplone, nic nie sybilowało. W moim przypadku słuchawki do użytku domowego, o dziwo nie grzeją tak jak przystało na zamknięte, ale to być może zasługa słabszego docisku muszli. Myślę, że choć w najmniejszym stopniu naświetliłem to połączenie. Aha, muszę dodać, że po odsłuchu moja głowa stała się na cały dzień odświeżaczem do powietrza o zapachu lizolu. Pozdrawiam

[MrSheep]

No widzisz krz A do tego na H120 masz Rockboxa (świetny EQ), więc ewentuane "skazy" będziesz sobie mógł poprawić korektorem

[krz]

Mimo wszystko nie mogę się przestawić na iHP. Miałem nadzieję, że zastąpi E10, ale kolejny odtwarzacz z nim srogo poległ.

Co do suchego basu, to właśnie jeden z powodów dyskwalifikujący iHP na korzyść E10

Wstrzymam się jeszcze do opisu Mathu, ale pewnie iHP wyląduje w komisie.

[Marcel1609]

Myślę, że powinieneś jednak je przesłuchać osobiście. Przed ihp miałem właśnie E10 i dla mnie w kwestii dźwięku wygrywał tylko tym miękkim i dobrze wypełnionym basem. Reszta pasm na korzyść ihp. Większa rozdzielczość i powietrze to to co od razu mi się rzuciło po przesiadce. Po za tym jest jeszcze fenomenale EQ jak wspomniał Pan Owca i z pewnością można uzyskać taki bas jaki się nam podoba, ale zresztą chyba to wszystko wiesz.

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez Marcel1609

[krz]

Dopiero się od tygodnia odsłu****ę, ale z sentymentu pewnie zostanę przy E10. Nie mogę się przyzwyczaić do tego joya, a widzę się z pilotem.

Jako sprzęt do domu, jak najbardziej

 

Koniec OFFTOPA

Chyba, że chcesz coś dodać do K550. iMP-550?

[Marcel1609]

Akurat nie miałem przy sobie imp ale byłoby zapewne jeszcze lepiej. Za to miałem okazję (dzięki uprzejmości WojtkaC) posłuchać ich z dziurki Soha III i jak się wszyscy spodziewają grało to już zdecydowanie gorzej.

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez Marcel1609

[Gość MathU]

Toola na chwilę obecną raczej nie da się słuchać na tych słuchawkach (chyba że ktoś lubi słuchać młota pneumatycznego).

[Rolandsinger]

No to je equalizuj wg przepisu pow. + grzanie 100h minimum, u mnie Tool "10,000 Days" brzmi świetnie z J3.

[Gość MathU]

Wygrzewam je właśnie Marleyem, nie będę się bawić w 100h, ale 2-3h niech tak pograją. Na początku lewa słuchawka grała wyraźnie głośniej (albo inaczej) od prawej, po godzinie głośnego Prodigy ten efekt ustąpił.

[Rolandsinger]

Wg moich doświadczeń z wygrzewaniem, najlepiej jest aplikować materiał o maksymalnej energii kinetycznej dla przetwornika czyli przede wszystkim sygnał z jak najniżej schodzącym basem. Poziom sygnału nie ma tu wielkiego znaczenia, powinien być stosunkowo niski by nie przewatować driverów AKG o maks. dopuszczalnym poziomie 200mW. Niestety nie sądzę przy tym by Marley był optymalny - leciwe nagranie, w którym nie ma nic poniżej 100Hz

 

Skłaniam się paradoksalnie ku metodologii znanego mistagoga GradoFana, sprawdziłem tę metodę w praktyce nie jest to tylko placebo.

 

K550 przy takim traktowaniu stabilizowały brzmienie po ok. 60h. 100h można dać dla świętego spokoju.

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez Rolandsinger

[Gość MathU]

To wróciłem do Prodigy. Nie chcę im zmieniać brzmienia, tylko wstępnie rozruszać przetworniki.

[Rolandsinger]

One ściemnieją, czy Ci się to podoba czy nie ale basu przybędzie i to znacznie. Barwa, scena i i rozdzielczość pozostaną bez zmian.

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez Rolandsinger

[Gość MathU]

To dobrze że ściemnieją, chcę żeby grały jak HD650.

[Rolandsinger]

Niewiele im będzie brakowało, ale szybkość, klarowność i precyzja lepsza niż w Sennach, zaś basu i sennheiserowskiego kolorowania mniej.

[aallen]

sprawdziłem tę metodę w praktyce nie jest to tylko placebo

 

tzn. ? Mialeś możliwość sprawdzenia dwóch par AKG k550 zaaplikowanych w ciemno przez osobe z zewnątrz ?

[Rolandsinger]

Nie, miałem możliwość sprawdzenia dwóch par: K701, Denonów D5000, K370, Sennów IE8 i dla wszystkich tych słuchawek wygrzewanie metodą GradoFana dawało zauważalne w ABX rezultaty pow. 9/10, a nie kiedy 10/10.

 

Oczywiście jeśli ktoś zechce się założyć o konkretną kasę, że rozpoznam np. K701 nowe od mojego wygrzanego egz. to wchodzę w to. Stawiam powiedzmy 1000 zł.

 

Jedyny znany mi model słuchawek, na którym wygrzewanie nie robi wrażenia to Beyery DT880Pro, właściwie po kilkunastu godzinach grania w teście ABX nie da się wychwycić różnic między tymi lekko rozegranymi, a takimi które graja już ok. 2 lat, zaś różnica między tymi po kilkunastu godzinach, a zupełnie świeżymi jest bardzo subtelna.

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez Rolandsinger

[Gość MathU]

Inny temat: przydałoby się teraz znaleźć taniego daca, który pozwoli im wykorzystać 100% możliwości i mamy stacjonarne killer combo. Ciekawe jak to zagra z Fiio E10.

 

O tym jak są skuteczne niech świadczy fakt, że na MX1 słucham ich na 2/14 (to nie żart...). HD650 potrzebują dla takiej samej głośności połowy skali (7/14).

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez MathU