[ROZWIĄZANE] Fischery FA-004 vs Superlux HD661 vs Brainwavz HM3 vs Cal

[Skoczek]

Witam. W tym tygodniu chce kupić sobie słuchawki nauszne.

Słucham Hip hopu i rocka (BARDZIEJ MOCNEGO).

Słuchałem Superluxów i pomimo, że lubie ciepłe granie to wypadły w moim odczuciu dużo lepiej niż K518 DJ.

Jak myślicie, z których będę zadowolony? Grajkiem będą iriver Clix (w przyszłości na coś zamienię) i Samsung Galaxy S2

 

I jak? podobno brainawavz grają lepiej niż fischery więc wypadają z walki.

 

Zostały:

Sl

Cal

Brain

 

Do muzyki hip hop i rock a czasem jakieś techno

[tosziba]

Ja polecam Brainwavz HM3 sam ich używam i mi w zupełności wystarcza do rapu, fajnie tez na nich się słucha rocka, dubstepu itp. Nie mam jednak porownania do SL i CAL'i bo nich niestety nie słuchałem.

[Skoczek]

a jak z izolacja? bo nie chciałbym głośno słuchać muzyki

[tosziba]

Izolacja jest według mnie całkiem dobra, da się spokojnie słuchać na normalnym poziomie głośności idąc ulica (u mnie ok 40% maks głośności)

[Skoczek]

okej. jutro fischery sprawdzę i jeśli mi się spodobają to wezmę brain bo podobne sa jeszcze lepsze.

 

a co myślicie o sony xb500?

[ka_trzy]

W Brainwavz HM3 lub Fisherach mieści sie całe ucho?

Czy przylega tylko tak jak w 518dj?

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez ka_trzy

[Skoczek]

pojadę dziś i ci powiem po przesłuchaniu. teraz słucham cali i jedynie brakuje mi dobrej izolacji

[4ndr3]

W Brainwavz HM3 lub Fisherach mieści sie całe ucho?

Czy przylega tylko tak jak w 518dj?

W sobotę słuchałem fischerów. Leżą na uchu. I chyba mam krzywy łeb bo mi leżały źle. Po SM P10 i P20 mają zaszczytne trzecie miejsce najgorzej leżących na mojej głowie słuchawek.

[Dszeffko]

Mam ten sam dylemat przy zakupie słuchawek do Clipa+ i zastanawiam się też nad SHURE SRH 240. Czy jest ktoś mi w stanie powiedzieć jakiej wielkości są muszle w Brainwavz (czy one tak duże, że chowa się w nich ucho), Fisherach i Superluxach? CAL! miałem na głowie, recabled zrobiony, ale słuchawki mi nie leżały (za słaba izolacja jak dla mnie),

[PACZANGA]

Moje ucho się chowało i bardzo się w tych słuchawkach kochało. Fajnie to brzmiało, przestrzeń miało i przede wszystkim "jedwabiście" wyglądało.

[ortega]

To ja mam łeb standardowy, wg producentów słuchawek. Zarówno Fiszery, jak i CALe leżą ok. CALe zyskują na brzmieniu po recablingu, wcześniej grają dobrze, po zmianie kabla i wtyku nieźle. Co do Fiszerów - jak dla mnie najlepsze moje słuchawki, nie mają tyle basów (na iPodzie), co AKG K 450, ale mnie w muzyce nie o bas chodzi (kawałki typu um-cy um-cy zostawiam innym użytkownikom). Ucho się chowa całe, tłumienie dźwięków z zewnątrz jest niezłe, no na pewno lepsze niż CALi.

[Dszeffko]

A miał ktoś porównanie Fisherów do przykładowo Brainwavz HM3, Superluxów HD661 bądź Shure SRH 240? Bardzo interesują mnie te pozycje i zastanawiam się od dłuższego czasu jak to by wyglądało.

Bass owszem lubię, ale to nie muzyka typu techno or sth like that. Słucham Rapu, a tam też bass się przydaje

[Skoczek]

brainwavz grają identycznie jak fisher tylko każdy aspekt grania mają podciągnięty czyli sa lepsze.

srh słuchałem i nie wien czy z dobrym źródłem ale grały beznadziejnie, w ogóle bez bassu.

hd661 grały świetnie tylko nie uświadczysz tam niskiego bassu.

dziś cal słuchałem i, grały nieźle ale trochę lipa z izolacją.

zaraz jadę słuchać fishery

[Gość MathU]

Nie zdziwiłbym się, gdyby Fischery i Brainwawz grały dokładnie identycznie mimo recenzji świadczących o różnicach. Siła autosugestii jest olbrzymia.

 

Ucho chowa się całe, przez co bardzo szybko się grzeje (w środku jest bardzo mało powietrza).

[Dszeffko]

Mi to nie przeszkadza akurat Co do Brainwavz i Fischerów to zdaje mi się, że jest to identyczna konstrukcja

[Skoczek]

bardzo możliwe jest ale sa nowsze ,brainwavz ma opinie firmy solidnych słuchawek

[Gość MathU]

Duże Brainwawz HM5/Fischer Audio 003 grają dokładnie identycznie, więc nie wierzę, że zmieniali coś w małym modelu. To po prostu rebranding.

[Skoczek]

właśnie ich słucham i tak: grają lepiej niż cal ale izolacja jest jeszcze gorsza

 

okej stwierdzam że brainwavz grają delikatnie lepiej. jednak izolacja kiepsko sobie radzi

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez Skoczek

[Perul]

Jeśli chodzi o izolację to Shure SRH240 są zdecydowanie lepsze od CAL a najlepiej rozglądaj się za jakimiś DJ-kami lub studyjnymi jak chcesz dobre tłumienie.

[Dszeffko]

A jak Superluxy HD 661 wychodzą w konfrontacji z CAL!ami (ew. Shure) bądź Fischerami (Brainwavzami, bo to te same słuchawki moim zdaniem)?

[MrBrainwash]

To są różne charakterystyki, każde z nich są dobre w swoim przedziale cenowym.

[Skoczek]

w 661 nie słychać takiego bassu ale jesti pięknie, bardzo kontrolowanie gra. moim zdaniem najlepsza opcja, poza tym bardzo wygodne.

[MrBrainwash]

Ja dziś byłem w nich na mieście i powiem, że są i wygodne i dobrze tłumią i świetnie grają -dobrze brzmią i niczego w dźwieku mi nie brakowało. Te słuchawki bardziej stawiają na szczegółowość i kontrolę niż "bum bum bum", ale ogólnie są dość uniwersalne i potrafią przywalić.

[krzys135]

Syler z jakim odtwarzaczem ich słuchałeś?

[Skoczek]

ja słuchałem z sgs 2 i do tego na hip hopie gdzie potrzebny jest bass. nie czulem niedosytu i jestem chyba najbardziej na nie napalony.