Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] Słuchawki Philips She 9000 ?


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad kupnem słuchawek,dokanałowych,budżet około 70 zlotych,zaciekawily mnie te sluchawki,lecz ciezko znalesc(lub ja nie umiem szukac) sensowną recenzje,a wiec dobry wybor?Muzyka będzie sluchana z telefonu,głownie rock ale lubię czasem poczuć bass.Zależy mi też zebym mial gwarancje na miejscu a te philipsy akurat są :)

 

http://sklep.sferis.pl/produkt/41551-sluchawki-philips-she9000-10.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak pisałem słuchawki ciepłe brzmieniowo, partie wokalne, gitarowe i perkusyjne są lekko wycofane, aczkolwiek dawno ich nie używałem i nie określę dokładniej, oraz moje są jeszcze nie wygrzane. Poza tym fajnie wyglądają, są wygodne, dobrze tłumią, solidny kabel (ale trochę się plącze, zwłaszcza kable od słuchawek), wtyczka kątowa. W zestawie 3 sylikony + pianki Comply. Myślę, że słuchawki nadają się i do rocka i do powiedzmy trance, do telefonu jak znalazł.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam też te słuchawki, kupiłem ze względu na to że poprzednio kilka uszkodziło się przy kablu, tutaj nie ma tego problemu bo kabel jest w sznurkowym oplocie i wszystko jest bardzo solidnie wykonane, na samym początku wokal głównie brzmiał tak jakby z oddali, ale po pewnym czasie wszystko się unormowało i dźwięk jest poprawny. Są to moje pierwsze słuchawki dokanałowe a także nie znam się na tyle aby fachowo móc coś o nich powiedzieć, więc powiem tak, jak dla mnie grają dobrze,chociaż gdy chodzę w czapce i dociskają się bardziej do ucha bas wydaje mi się za duży, kabel nawet jeśli się splącze jest łatwiejszy do rozsupłania niż normalne kabelki gumowe. Jeśli chodzi o dźwięk to nie mam z czym porównać aby się wypowiadać, jeśli chodzi o jakość wykonania to jak za tą cenę jest bardzo dobra.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancje realizuje serwis Philipsa, więc jeśli masz w mieście Sferisa to i pewnie serwis Philipsa jest.

 

Poza tym oddając sprzęt do sklepu a nie do autoryzowanego serwisu zwiększa się czas oczekiwania na naprawę :)

Edytowane przez MetalBoy666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A jak wypadają w porównaniu z SHE9700, bo chciałem kupić 9700 ale ciężko jest już dostać i w saturnie polecili mi własnie te 9000, jak z basem w tych słuchawkach i izolacją dźwięków z zewnątrz, jak sprawują się te piankowe nakładki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9700, a 9000 to niebo a ziemia. 9000 są strasznie zamulone, przynajmniej dla mnie. Można powiedzieć, że są o klasę niższe. Ale zależy kto ma jakie preferencje, ja wolę słuchawki które grają bardziej analitycznie, można powiedzieć taka delikatna v-ka z podniesionym prawym ramieniem. 9000 są raczej falą z góry do dołu.

Edytowane przez MetalBoy666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakoś strasznie nie podoba mi się ich wygląd... Poza tym jeśli mówisz u używanych to szukałem bym raczej 9850 w rozsądnej cenie, ew SHE/SHH9700 używane też opcja do rozważenia chociaż wolałbym dorwać nowe.

 

EDIT: Co do sklepów co podałeś, napisałem maile czy są rzeczywiście dostępne.

Edytowane przez graph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd swoją drogą, ale zaświadczam, że grają lepiej niż SHE9700/SHH9700/SHE9850 oraz są o wiele wygodniejsze. Obudowa jest zrobiona z miękkiego sylikonu (?), który dopasowuje się do kształtu wnętrza ucha i nic nie uciska.

 

Co do SHE9850, jeśli słyszałeś kiedykolwiek słuchawki armaturowe, wiesz, czym się charakteryzują, a armatury od Philipsa są nie warte zastanowienia, dźwiękowo podobno są po prostu słabe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd swoją drogą, ale zaświadczam, że grają lepiej niż SHE9700/SHH9700/SHE9850 oraz są o wiele wygodniejsze. Obudowa jest zrobiona z miękkiego sylikonu (?), który dopasowuje się do kształtu wnętrza ucha i nic nie uciska.

 

Co do SHE9850, jeśli słyszałeś kiedykolwiek słuchawki armaturowe, wiesz, czym się charakteryzują, a armatury od Philipsa są nie warte zastanowienia, dźwiękowo podobno są po prostu słabe.

 

Nie jestem aż tak wytrawnym słuchaczem żebym to odczuł bo różnica jest pewnie nie duża, druga sprawa że to raczej słuchawki do pracy, na codzień rzadziej, gdyż używam AKG K450, czyż na pewno wiele wygodniejsze? Ale ten wygląd jest chyba nie do przebolenia, bo naprawdę są zbyt masywne...

 

A co do armaturowych słuchawek, nie i dlatego chciałbym spróbować, a ja czytałem wręcz przeciwne opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki armaturowe charakteryzują się analitycznym dźwiękiem ze szczegółową górą, dobrą średnicą, bardzo dobrym oddawaniem detali itd, ale z reguły są bardzo ubogie w bas. Można się do nich przywyczaić, jak ja, wcześniej używałem 9700, teraz 9850, są to bardzo fajne słuchawki dynamicznie, które nieźle grają na całym paśmie, teraz mam Addiem i to całkiem inna szkoła grania.

 

Co do wygody SHE9750 tak, ponieważ wkładając je do ucha, wyjście słuchawki wchodzi idealnie w kanał, a obudowa, dzięki swojej budowie opiera się na wnętrzu małżowiny (zasada działania słuchawki typu pchełka, jednak o anatomicznym kształcie), dopasowując się do niej, dodatkowo wytłumiając. Zaletą jest jak wspomniałem dodatkowe wytłumienie, solidne trzymanie się w uchu, kanał wchodzi w ucho tam, gdzie jest jego miejsce, brak efektu zassania. W przypadku SHE9700 jest trochę inaczej, np. ciężko jest się położyć w łóżku w nich bezpośrednio na słuchawce w uchu, bo będzie Cię uwierać, dźwięk się zniekształca itd. Tutaj tego problemu nie ma. Możliwe, że nie wszystkim będą dobrze pasować do ucha.

 

Ja nie namawiam na siłę, z uwagi też że ciężko je dostać, ale moim zdaniem warto w nie zainwestować. Tak samo jak w SHE9700. Od Philipsa raczej nie inne.

 

A różnica między SHE9700 a 9750 w dźwięku jest głównie taka, że te pierwsze mają więcej basu, ale jest on bardziej rozlazły i słabiej kontrolowany niż ten z 9750, który jest słabszy, ale punktowy, szybszy. W pozostałym paśmie pewnie też są jakieś różnicę - nie przytoczę ich teraz, bo 9700 już chwilę nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

Jako, ze jest to moj pierwszy post na forum chcialbym sie przywitac. Mam sluchawki SHE9700 juz okolo 2 lata i o ile dzwiekowo sa one dla mnie w czolowce jesli chodzi o stosunek cena/jakosc (kupowalem w USA za okolo 70 zl) to jesli chodzi o wygode troszeczke jednak mozna sie naciac. Moze to wina moich uszu, ale po okolo godzinie sluchania staja sie dosyc niewygodne. Bardzo istotne jest ich wlasciwe umiejscowienie w uchu, ktore wcale nie jest takie proste (ma to wplyw przede wszystkim na odbieranie niskich dzwiekow).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności