Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Skyrim - wasze odczucia?


czesiu89

Rekomendowane odpowiedzi

Bo taka nasza mentalność, że lubimy sobie ponarzekać na coś, na co wpływu nie mamy :P

Osobiste odczucie mam takie, że w Skyrima gra się dla widoczków (zorza nocą, widoczki z czubków gór, itp.), oraz dla muzyki. Wciągający jest średnio, wkrada się powtarzalność, ale czasami po prostu nie da się inaczej, jeżeli sami coś na własną rękę zwiedziliśmy, a czasem po prostu trzeba wypełnić graczowi bieganie po świecie, urozmaicić jakoś... Wciągnęła mnie na początku, naprawdę dużo czasu przy niej spędziłem, przyjemnie spędzone chwile eksploracji niezliczonych jaskiń :) Wątek główny nudzi się chyba dlatego, że smoki miały być legendą a jednak istnieją i ludzie się nagle o tym przekonali... Legendy nie rosną jak grzyby po deszczu, więc ogrom smoków powoduje znudzenie, natomiast niektóre questy poboczne są naprawdę zacne, lub powodują śmieszne sytuacje... No i nieznajomość prawa, gdzie Twoje życie jest mniej warte od kury... boli. :D

Dobrze, że do grania nikt nie zmusza, dlatego każdy też gra w to, co lubi. Wytrwałym i miłośnikom wiidoków polecam, mniej wytrwałym - przynajmniej zobaczcie z czym to się je, najwyżej się wam nie spodoba.

(Gdzie się podziały czasy BGII,NWN i Planescape? Aż się łezka w oku kręci.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, raczej mi o to chodzi- że większość narzeka na to jak jest, zamiast grać po prostu :) jak komuś jak Mathu coś naprawdę nie pasuje i odpisuje to w sposób mało przyjemny- nikt nie zmusza.

 

A Ty po co piszesz recenzje zamiast słuchać po prostu? Pewnie dlatego że do tego właśnie służy forum :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo taka nasza mentalność, że lubimy sobie ponarzekać na coś, na co wpływu nie mamy :P

Osobiste odczucie mam takie, że w Skyrima gra się dla widoczków (zorza nocą, widoczki z czubków gór, itp.), oraz dla muzyki. Wciągający jest średnio, wkrada się powtarzalność, ale czasami po prostu nie da się inaczej, jeżeli sami coś na własną rękę zwiedziliśmy, a czasem po prostu trzeba wypełnić graczowi bieganie po świecie, urozmaicić jakoś... Wciągnęła mnie na początku, naprawdę dużo czasu przy niej spędziłem, przyjemnie spędzone chwile eksploracji niezliczonych jaskiń :) Wątek główny nudzi się chyba dlatego, że smoki miały być legendą a jednak istnieją i ludzie się nagle o tym przekonali... Legendy nie rosną jak grzyby po deszczu, więc ogrom smoków powoduje znudzenie, natomiast niektóre questy poboczne są naprawdę zacne, lub powodują śmieszne sytuacje... No i nieznajomość prawa, gdzie Twoje życie jest mniej warte od kury... boli. :D

Dobrze, że do grania nikt nie zmusza, dlatego każdy też gra w to, co lubi. Wytrwałym i miłośnikom wiidoków polecam, mniej wytrwałym - przynajmniej zobaczcie z czym to się je, najwyżej się wam nie spodoba.

(Gdzie się podziały czasy BGII,NWN i Planescape? Aż się łezka w oku kręci.)

 

A właśnie co do NWN, w Skyrimie w Akademii Zimowej Twierdzy, w chyba Kwaterze Arcymaga na witrażach jest symbol znany z NWN, te oko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabuła zła nie jest lecz jej zrealizowanie jest ciut gorsze. Bycie smoczym dziecięciem to jest coś więcej niż zwykłym wojownikiem a jednak to w osobę Bezimiennego z Gothic człowiek się bardziej utożsamiał i wiedział na każym kroku iż jest on kimś ponad wszystkich w grze :) Tu tego nie ma jednakże ma to inne atuty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Co do Skyrima mam takie dziwne odczucia... Popatrzyłem, jak ziomek w to gra swoją dopakowaną postacią i mi się jakoś nie spodobało- nie wiem, może TES poszło w złym kierunku. Nigdy nie byłem fanem tej serii a teraz wydaje mi się, że rozwinęła się... nie wiem... za bardzo w stronę Diablo? Nie kupiłem i raczej nie kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Najgorsze w Skyrimie jest to, że skupiając się na głównym wątku, można go przejść w dwa dni z obiadem.

Miazga pod względem otwartości świata, ale grafika nie powala, smoki jakieś niedorobione do końca, ciosy krytyczne w pewnym momencie przeszkadzają, do tego nieme Smocze Dziecię, które jednak czasami przypomina sobie o głosie przy okazji wydawania epickich Thu'um, których jest sporo, a z których, tak na dobrą miarę, przydatne są 3 (ognisty oddech, nieugięta siła i smoczygrzmot). Za to z umiejętnościami jest sporo zabawy. Generalnie można spędzić parę ładnych tygodni na poznawaniu gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież wszystkie TES-y miały beznadziejny (porównując przykładowo do baldura czy tormenta, ale nie tylko) wątek główny a nadrabiały eksploracją...

 

... osoby, które zostały "pochłonięte przez świat TES" to nie te które utknęły na wątku głównym, tylko zostawiły wątek główny a zabrały się za całą resztę...

 

BTW ciekawy punkt widzenia na TES-y tak ogólnie: http://www.theincrediblegox.net/podcast/essay/fallout3.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności