Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Superlux HD-681


MrBrainwash

Rekomendowane odpowiedzi

Azahiel. Spokojnie ;) Jeśli zostało powiedziane że "napędza", to raczej wszyscy wiemy że nie chodzi o wyciskanie ze słuchawek wszystkiego co potrafią. Dołożenie jakiegoś wzmaczka na pewno by dodało smaczka ;)

 

Chodziło pewnie o sygnalizowanie faktu że nie ma tak że podłączamy słuchawki i doszukujemy się w nich dźwięku po podkręceniu na maksa głośności w grajku ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aza, pozdrów Chucka Norrisa ;)

 

Poproszono mnie o porównanie więc je zrobiłem. Wkleję je tutaj aby też inni skorzystali :) :

 

Najpierw porównałem HD681 i m50, a potem 668B z obydwiema parami, pamiętaj, że te słuchawki mogą zagrać inaczej dobranymi pod siebie źródłami. Porównania dokonałem na MM02us i Rega Ear. Nie ukrywam, że na drugim wzmacniaczu SL zyskują przewagę.

 

WONDERFULL TO NIGHT

 

Superluxy wygrywają, na m50 były przesadnie ocieplone wokale i mniejsza swoboda i precyzja dźwięku. Aczkolwiek na m50 też jest bardzo przyjemnie.

 

Superlux HD681

 

668B – są genialne w tej piosence, bezkonkurencyjne 

 

BEAT IT

 

Ja dla mnie remis. SL mają lepszą dynamikę, ale za to m50 z cieplejszym i cięższym dźwiękiem tworzą klimat.

 

Remis

 

668B – grają dobrze poprawnie, ale mają mniej życia w sobie od poprzednich słuchawek,  tak spokojnie. 

 

NANTES

 

Jak dla mnie m50 wygrywają, dźwięk jest grubszy, bardziej pasuje do tych instrumentów, same m50 grają to też z klasą.Prócz tego SL nie odstępują w niczym od m50, mają chudszy lżejszy i jaśniejszy dźwięk, więc jeśli taki wolisz to może SL by wygrały.

 

Nie remis, aczkolwiek dwa sposoby grania więc albo jedne się spodobają a drugie nie, albo na odwrót

ATH/SL

 

668B – grają z mniejszym rozmachem niż wyżej wymienione pary, za to mają najbardziej naturalny dźwięk.  Chociażby dlatego tu wygrywają (dla mnie)

 

HOLD ME, THRILL ME, KISS ME, KILL ME

 

Tutaj też dla mnie remis. Zależy kto co lubi. Jeśli miałbym to określić po jednym zdaniu to m50 grają bardziej bardziej barwą poprzez swoje ocieplenie a SL bardziej szczegółami (jasnością).

 

Remis

 

668B – znów grają najbardziej naturalne, lecz akurat w tej piosence zostają w szeregu, dla siebie wybrałbym m50 bo lubię soczystą bardzę.

 

Discothèque

 

Bezkompromisowo wygrywają tu m50, one w tej piosence "brzmią". Można poczuć tą piosenkę, podczas gdy w SL to po prostu gra.

 

M50

 

668B – zdają się w tej piosence przeciętne, czyli dalej m50 wygrywa.  

 

WHO WANTS TO LIVE FOREVER

 

Dla mnie m50 wygrywają, ale tylko wokalami, instrumentalnie jest mniej więcej po równo, skrzypki i tale z pewnością na korzyść SL

 

M/SL-

M50 wygrywają o włos, a właściwie o głos. 

 

668B – w tej piosence akurat przegrywają (flaki z olejem  ) 

 

In The Lap Of The Gods...Revisited

 

Tutaj nie miałem problemów by wyłonić zwycięzcę. Technicznie jest mniej więcej po równo, ale m50 po prostu "brzmi" w tej piosence.

 

M50

 

668B – tutaj remis z m50. Tamte mają mniej więcej tyle samo polotu. M50 od strony barwy, a SLki od strony szczegółowości i instrumentów.

 

RUNNING OUT OF TIME

 

Tu z kolei bezkompromisowo wygrywają SL, lepiej brzmią, ożywiają tą piosenkę.

 

Superluxy HD681

 

668B – nie pokonają w tej piosence HD681, będzie raczej po równo z m50, choć w ath trochę żywiej.

 

Sam sobie podsumuj ;)

Edytowane przez Syler
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ciągle przeplatacie opinie o 668B i 681, że już nie wiadomo, o których mowa. Prosiłbym o wyraźne zaznaczanie modelu, który jest opisywany, bo różnice wydają się niewielkie ale mogą zaważyć na ostatecznym wyborze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są inne słuchawki, zdawało by się jasno przedstawiłem różnice:

 

Obie pary mają podobny wygląd, podobne numerki, ale tylko tyle je łączy.... To są inne słuchawki. To tak samo jak porównywać AKG K701 do Sennheiser HD650... W ogóle inne słuchawki, obie pary na wysokim poziomie.

Cechy wspólne:

- obie pary stoją wysoko pod względem technicznym - detaliczność, oddanie szczegółów,

- potem jest wysoka przejrzystość.

- separacja w obu modelach stoi na tak wysokim poziomie, że ciężko szacować w których słuchawkach lepiej wypada (przynajmniej mnie)

[Jakby na tym poziomie szukać różnic to przekaz HD681 określiłbym jako wyrazisty-klarowny, a HD668B jako czysty-neutralny z mniejszymi konturami]

 

Cechy różniące:

- [fizycznie] 668B ma zdaje się większe muszle

- scena w 668B jest dość duża, może nie jakaś olbrzymia, ale czuć tą przestrzenność dużej sali koncertowej(operowej czy innej), za to w HD681 jest średnio małej wielkości, jest nam bliska, a dźwięki przelatują obok lub przez naszą głowę. Zależy od muzyki, też możemy mówić o scenie koncertowej, ale jest to raczej mały koncert, kameralna scena w MDK-u

- To co się wiąże ze sceną i o czym już pisałem to sposób dochodzenia dźwięków do nas. To są dwa różne wymiary. w 668 jest bardziej w szerz i w różnych kierunkach, a w HD681 jest bardziej wgłąb.

- Barwa/brzmienie: HD681 - jasność ale i ocieplenie, "dużo" dźwięku instrumenty są grubsze, wyrazistsze. HD668B - neutralność i ani ocieplenie ani ochłodzenie, taka matowość dźwięku, instrumenty są chudsze, dźwięk jest delikatny, subtelny, wyraźnie punktowe źródła dźwięku.

 

A ostatnie porównanie było do m50 i chodziło o konkretne utwory. Inaczej nie potrafiłem tego zrobić.

Edytowane przez Syler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja słucham i słucham i póki co 681 zdecydowanie wygrywają z 668, wiem, wiem wygrzewanie, ale ile można. Jest jeden aspekt w 668, który mnie drażni, to przełom średnich i wysokich, jest po prostu nieczysty, zapiaszczony. W 681 tego nie ma. Odnośnie tego że 668 są bardziej neutralne bo sa łagodniejsze...czy któryś z szanownych kolegów zył na koncercie jazzowym w klubie...tam nie ma nic ze spokoju i łagodności, jest saksofonowa siara i perkusyjny czad podlewany kontrabasowym atakiem, nie mówiąc o koncercie rockowym. Bliżej dźwięku live są 681 i taki sposób prezentacji bardziej mi odpowiada. Kolejnym minusem 668 jest ich niewygoda, mam wielki łeb i czuję zdecydowanie te dociski od góry, mimo że są maxymalnie wyciągnięte. To tyle przemyśleń po kolejnych kilku dniach.

Pozdrawiam wszystkich superluxiaków.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a spotkał się ktoś z was z sl hd 660? jak grają tak jak beyery to może się skuszę

 

 

Tutaj co nieco na forum dyskutowaliśmy o nich http://forum.mp3stor...98/page__st__10 , niestety nie słuchaliśmy . Jeden link jest co najmniej do opinii z innego polskiego forum audio.

 

 

(...)

A ostatnie porównanie było do m50 i chodziło o konkretne utwory. Inaczej nie potrafiłem tego zrobić.

 

Według mnie jest wystarczająco czytelnie. Masz u mnie plusa ;)

Edytowane przez oblivion
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj co nieco na forum dyskutowaliśmy o nich http://forum.mp3stor...98/page__st__10 , niestety nie słuchaliśmy . Jeden link jest co najmniej do opinii z innego polskiego forum audio.

 

 

dzięki

kupie je myślę w ciągu 2 tyg jak sprawy finansowe mi się trochę wyjaśniąrolleyes.gif

Edytowane przez montessa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj co nieco na forum dyskutowaliśmy o nich http://forum.mp3stor...98/page__st__10 , niestety nie słuchaliśmy . Jeden link jest co najmniej do opinii z innego polskiego forum audio.

 

 

dzięki

kupie je myślę w ciągu 2 tyg jak sprawy finansowe mi się trochę wyjaśniąrolleyes.gif

 

 

Czekamy na wrażenia :)

 

 

@Oblivion, Dzięki :rolleyes:

Edytowane przez Syler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syler dzięki za te porównanie z m50. Teraz już wiem czego się mogę spodziewać, a jak z wygodą m50 a SL 681 na standardowych padach?

 

Nie zauważyłem pytania. Wygodę ciężko oceniać, jest to indywidualna sprawa. Obie pary są dość wygodne, choć do obydwu trzeba się przyzwyczaić, jednak to nie są takie senki hd555. Obie pary trochę grzeją jak to zamknięte.

 

 

Z tego co tutaj wyczytałem to super słuchawki. Wczoraj zamówiłem, napiszę swoje wrażenia jak już przyjdą.

 

Nie zapomnij że po 1 zauroczeniu.... przyjdzie 2 :D ....a potem się wygrzeją B) czekamy na relacje. :)

Edytowane przez Syler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! ; )

Po samych jak najbardziej pozytywnych opiniach co do tych słuchawek(HD681), postanowiłem że może je sobie kupie. Będą grać z creative 2 ZS (nic innego sensownego nie znalazłem do 150zł, dzisiaj może zamówie) i amplitunerem technics sa-ex120. Teraz moje pytanie: jak na ich tle wypadają trochę stare już tonsil d-524? Chodzi mi o to, jak te tonsile wypadają na tle innych słuchawek takich jak CAL albo właśnie te superluxy, czy są dobre, czy wymiękają.

 

Z góry dzięki i pozdrawiam. ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpie by było dużo osób mających porównanie do tonsilów. Prawdopodobnie mogą stać na podobnym poziomie, niemniej jednak HD681 do metalu i ostrzejszego grania są niepokonane :P więc jak potrzebujesz jakiś słuchawek do ostrej tłuczki to się nie wahaj. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli posiadasz Tonsile to może nie warto ich zamieniać, bo to był niegdyś flagowy model Tonsila. Zresztą powinny dobrze grać skoro jedna z ostatnich aukcji skończyła się na kwocie prawie 400zł (co prawda te to jak sklepowe nówki). Tylko do tych 500ohm przydałby się dobry wzmacniacz ;)

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=1761276296

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daaaawno, daaawno temu posiadałem SD-501 Tonsila...i grały tragicznie, kupiłem sobie za miesiączna pracę na saxach Sennheisery HD 540 ref II i już nie chciałem słuchać polskiej "myśli" technicznej. Bez obrazy, ale ten retro-romantyzm wobec tonsilów, unitr czy innych diór podyktowany jest...sam nie wiem, niewiedzą, bo mój ojciec, dziadek taki miał...bo z wysokiej klasy dźwiekiem nie maja wiele wspólnego, budowane z tego co było dostępne, a nie co było konieczne do zrobienia wysokiej klasy sprzetu. By nie robic offtopa, HD 668 dałem koledze do posłuchania, jak przypasują, 80 zł i sa jego. Teraz katuję siebie , słuchawki rozkosznym czadem NIN-further down the spiral.

 

"katuję" oczywiście 681

 

W moim podpisie figurują kolumny Radmor LS-40, jednak są zrobione bez grama polskiego materiału...mam taką nadzieję ;), ale i tak brzmieniowo wolę missiony 782, maja wiecej luzu, tzw "funu"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciężko ocenić na jakim poziomie one stoją. Po pierwsze nie zmieniam słuchawek jak skarpetki i nie miałem okazji posłuchać tych wielu nowych i fajnych modeli... no a po drugie ciężko to oceniać na integrze, ale dzisiaj zamówiłem te audigy 2 ZS i zobacze jak z tym wszystkim to gra. Pod wzmacniaczem yamahy grały ładnie. ^^ Na pewno ich nie sprzedam, ale chciałbym mieć coś dobrego do komputera, bo tonsile bardzo uciskają małżowiny uszne[po prostu gąbka jest za cienka i wszystko ugniata mi uszy]. Może jak będzie trochę jaśniej z kasą to uzbieram na te superluxy bo to w końcu nie dużo i napisze moje odczucia, oraz jak one sprawują się wobec d-524.

 

Edit: chyba się jednak skuszę bo tonsil są dla mnie za mało przestrzenne, gram w cod4 i zespół strzela przede mną a ja słyszę strzały za sobą. To nie jest też wina amplitunera? Ingeruje on na tyle w dzwięk by psućcoś w tym aspekcie?

Edytowane przez aneno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pro po tonsili to mój ojciec zawzięcie twierdzi iż jakieś tej że firmy wynalazki z olejem w nausznikach bardzo ładnie grały i były "super" wygodne, chyba to sn-62? może ktoś to zweryfikować bo jak one są tak fajne jak opisuje je mój ojciec to czeka mnie buszowanie na strychurolleyes.gif

 

 

on topic

681 ze skarpetkami na padach straciły na agresywności, czy to zmiana na + to nie wiem, lecz siedzę w nich już ponad 3h i nie jest źle, na pewno o niebo lepiej niż bez.

Próbował ktoś gąbek z gshocków, str8 etc. wpychać w nie? Bo jak warto to pójdę żebrać do drogerii żeby mi dali gąbkę ze str8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wsadzałem stockowe gąbki od AKG K518 (o czym wspomniałem stronę czy dwie temu ;)) i wyszło ciut cieplej za to wokale wyszły jakieś skrzecząco ohydne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema, zmienie może topic ale chce dowiedzieć się jak SL'e hd681 zagrają dubstep, trance, house, generalnie całą muzykę elektroniczną. Wyczytałem że dobre są do rocka, metalu ale czy dają radę w elektronice bo chce je zakupić ale nie chce się rozczarować i dostać jakiejś przebasowionej papki z masą szumów.

Pozdrawiam, Alan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności