Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Dunu


D@rkSid3

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, chico99 napisał:

Mi z kolei ten kabelek z niczym nie zagrał ok.;)

Fajnie wygląda, jest wygodny i funkcjonalny(wymienne końcówki) ale

mimo prób z wieloma iemami, niestety grał co najwyżej średnio ...

Właśnie się zastanawiam nad zakupem takiego połączenia i jeszcze nie zdecydowałem. Nie chciałbym, od razu po zakupie pakować się w zakup kabla np Dunu HULK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, evens77 napisał:

Właśnie się zastanawiam nad zakupem takiego połączenia i jeszcze nie zdecydowałem. Nie chciałbym, od razu po zakupie pakować się w zakup kabla np Dunu HULK.

Hulk wprowadza dosyć spore zmiany w dk3001 pro. Między innymi dodaje trochę basu, przybliża wokale i dociaza brzmienie . Pod dx220 jeśli miałbym tyle płacić to zastanowilbym się nad dk4001. Z tym dapem te doki lapia bardzo dobra synergie. Złocona miedź, dzięki uprzejmości chico ,miałem u siebie ,ale już nie z dx220 więc odbiór mógł być inny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, evens77 napisał:

Witam

Mam pytanie do użytkowników, bardziej doświadczonych. Czy słuchawki Dunu DK-3001 Pro sprzedawane wraz ze swoim kablem stokowym LYRE to dobre połączenie z Ibasso dx220? Czy od razu lepiej szukać innego kabla Dunu?

Pozdrawiam

 

DK-3001 Pro z DX220 to fajne połączenie. Grają bardzo czysto, z lekko pokreślonym dołem, naturalna tonalność idąca w stronę neutralności. Całość jest dobrze kontrolowana, precyzyjna. Jeżeli nie szukasz masy energii i wykopu na dole, to będzie to świetna para. Wszystko zależy od tego, czego szukasz. Kwestie synergii słuchawek i DAP-ów to w dużej mierze indywidualne preferencje.

 

Tak, jak @tommir i @Loke13 napisali. Najpierw słuchawki, a jak wiesz już co chciałbyś zmienić, to wtedy myśl o kablu premium. Wybierając z oferty DUNU pewnie wziąłbym Chorda przed Hulkiem.

 

32 minuty temu, chico99 napisał:

Mi z kolei ten kabelek z niczym nie zagrał ok.;)

Fajnie wygląda, jest wygodny i funkcjonalny(wymienne końcówki) ale

mimo prób z wieloma iemami, niestety grał co najwyżej średnio ...

 

Lyre to czysto grająca i dość neutralna miedź. On się zgrywa łatwo ze wszystkim i pokazuje przede wszystkim to, jak grają dane doki. Wątpię więc, że nie zgrał się z żadną parą. Po prostu tobie nie pasował, bo szukasz czegoś innego.

 

Druga rzecz, to kable JD wyglądają fatalnie, gdy weźmie się pod uwagę komfort. Coś by mnie chyba trafiło, by korzystać z takiego rozwiązania na co dzień. To już lepiej zostać przy Lyre IMHO i nie kłopotać się kablami aftermarketowymi.

 

Hulk to kawał bardzo dobrego przewodnika, ale jest wielki i może dawać się we znaki jego ciężar. Jak wyżej: trzeba być więc na to przygotowanym :D

Edytowane przez Methuselah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Methuselah napisał:

 

DK-3001 Pro z DX220 to fajne połączenie. Grają bardzo czysto, z lekko pokreślonym dołem, naturalna tonalność idąca w stronę neutralności. Całość jest dobrze kontrolowana, precyzyjna. Jeżeli nie szukasz masy energii i wykopu na dole, to będzie to świetna para. Wszystko zależy od tego, czego szukasz. Kwestie synergii słuchawek i DAP-ów to w dużej mierze indywidualne preferencje.

 

Tak, jak @tommir i @Loke13 napisali. Najpierw słuchawki, a jak wiesz już co chciałbyś zmienić, to wtedy myśl o kablu premium. Wybierając z oferty DUNU pewnie wziąłbym Chorda przed Hulkiem.

 

 

Lyre to czysto grająca i dość neutralna miedź. On się zgrywa łatwo ze wszystkim i pokazuje przede wszystkim to, jak grają dane doki. Wątpię więc, że nie zgrał się z żadną parą. Po prostu tobie nie pasował, bo szukasz czegoś innego.

 

Druga rzecz, to kable JD wyglądają fatalnie, gdy weźmie się pod uwagę komfort. Coś by mnie chyba trafiło, by korzystać z takiego rozwiązania na co dzień. To już lepiej zostać przy Lyre IMHO i nie kłopotać się kablami aftermarketowymi.

 

Hulk to kawał bardzo dobrego przewodnika, ale jest wielki i może dawać się we znaki jego ciężar. Jak wyżej: trzeba być więc na to przygotowanym :D

Dziękuję za podpowiedzi...

Przeglądając informację i fora rozważałem też właśnie Chorda z oferty Dunu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, evens77 napisał:

Dziękuję za podpowiedzi...

Przeglądając informację i fora rozważałem też właśnie Chorda z oferty Dunu.

 

Bardzo fajnym połączeniem jest też 3001 Pro + dx160. Wychodzi całość taniej i wtedy zostaje jeszcze budżet na jakiś kabel jeżeli będzie taka potrzeba.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Methuselah napisał:

Druga rzecz, to kable JD wyglądają fatalnie, gdy weźmie się pod uwagę komfort. Coś by mnie chyba trafiło, by korzystać z takiego rozwiązania na co dzień.

 

Mam, na dzień dzisiejszy, takich 5szt. od @Jimmi Dragon , a przewinęło się przez moje ręce ich dużo więcej i jakoś nigdy nie narzekałem.

Coś by mnie chyba trafiło, żeby wydawać na kabelki po kilkaset $ ... Nawet jakby mi ten przysłowiowy komfort d..pę urywał ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, evens77 napisał:

Jenak zostanę chyba, przy wyborze dx220? A zapytam jeszcze, o porównanie  między wyborem Dunu DK 2001, a Dunu DK 3001 z dx220?

Dx220 ma większy sens jeśli planujesz bawić się w wymianę ampow. Jeśli nie, to dx160 nie jest złym wyborem. Dk3001 pro mi również bardziej pasowały z dx160 w porównaniu do dx220 na stokowym amp1 mk2 (Grały z większym dociazeniem i pełniejszym basem). Jednak jeszcze bardziej je lubilem z dx220 na amp9.  Wszystko zależy od Twoich preferencji i tego jakie granie lubisz. 

 

Dk2001 nie słyszałem ,ale jeśli są podobne totalnie do dk3001( bez pro), a tak zrozumiałam opisy ,to grają cieplej , z pełniejszym basem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, evens77 napisał:

Jenak zostanę chyba, przy wyborze dx220? A zapytam jeszcze, o porównanie  między wyborem Dunu DK 2001, a Dunu DK 3001 z dx220?

 

To tak krótko, bo już kilka stron wcześniej małe porównanie robiłem:

- DK-3001 Pro są bardziej precyzyjne i neutralne, akcent głównie w subbasie, nieco ciepła ze środkowego basu, średnica dość neutralna z wysuniętymi wokalami i akcentami w wyższej części, góra spokojna, nieagresywna, przyzwoicie rozciągnięta (potrzebują innego kabla by dodać im więcej powietrza). Dobrze oddana barwa, bardzo dobra separacja, dobre szczegółowość i oddanie poszczególnych planów.

- DK-2001 są bardziej rozrywkowe, granie idzie w kierunku naturalności, mocniej zaznaczony środkowy bas, nieco wolniejszy i mocniej wypełnia przestrzeń, środek bardziej ocieplony i podkolorowany, wokale również są wysunięte, góra bardziej obecna w niższej części. Grają bardziej muzykalnie i ekscytująco, scena jest szersza, ale nieco płytsza. Szczegółowość, separacja i oddanie planów także są nieco gorsze.

 

Tak, jak DK-3001 Pro wyróżniają się obecnie w półce do 500 USD, tak DK-2001 wyróżniają się w przedziale do 300 USD. Droższy model jest lepszy technicznie, ale przepaści między nimi nie ma. Wiele zależy od preferencji.

 

17 godzin temu, chico99 napisał:

 

Mam, na dzień dzisiejszy, takich 5szt. od @Jimmi Dragon , a przewinęło się przez moje ręce ich dużo więcej i jakoś nigdy nie narzekałem.

Coś by mnie chyba trafiło, żeby wydawać na kabelki po kilkaset $ ... Nawet jakby mi ten przysłowiowy komfort d..pę urywał ...

 

 

Ale przecież nie musisz wydawać, nikt do niczego nikogo nie zmusza. Tym bardziej, że nie każdy drogi kabel za kilkaset dolarów prezentuje się rewelacyjnie pod kątem ergonomii i komfortu. Przeważnie płacą dostaje jednak nie tylko jeszcze lepsze brzmienie (przy odpowiednio dobranym kablu), ale i wysoki komfort. Dobrze grający kabel, z którego nie da się korzystać, nie ma wiele sensu.

 

Nie masz co się obruszać. Wskazuję tu jedynie, że kable JD to bardzo sztywne rozwiązania. Zapakowanym w teflon i termokurczkę modelom bliżej do miana stojaków na słuchawki dokanałowe niż przewodów, których można używać "na mieście". Nowa osoba, która myśli o kablu aftermarketowym do nowych słuchawek, musi mieć tego świadomość. Podobnie, jak z ciężarem DUNU Hulk, który może być problemem przy dłuższych odsłuchach. Tobie to nie przeszkada, ale gdyby moim pierwszym kablem aftermarketowym był jakiś model JD i pomyślał, że inne też tak wyglądają, to pewnie już dawno temu dałbym sobie z nimi spokój. Sympatie sympatiami, ale doradzając warto zachowywać odrobinę dystansu, a nie kierować się myślą: "mi się podoba, to innym też musi".

Edytowane przez Methuselah
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Methuselah napisał:

Ale przecież nie musisz wydawać, nikt do niczego nikogo nie zmusza. Tym bardziej, że nie każdy drogi kabel za kilkaset dolarów prezentuje się rewelacyjnie pod kątem ergonomii i komfortu. Przeważnie płacą dostaje jednak nie tylko jeszcze lepsze brzmienie (przy odpowiednio dobranym kablu), ale i wysoki komfort. Dobrze grający kabel, z którego nie da się korzystać, nie ma wiele sensu.

 

Nie masz co się obruszać. Wskazuję tu jedynie, że kable JD to bardzo sztywne rozwiązania. Zapakowanym w teflon i termokurczkę modelom bliżej do miana stojaków na słuchawki dokanałowe niż przewodów, których można używać "na mieście". Nowa osoba, która myśli o kablu aftermarketowym do nowych słuchawek, musi mieć tego świadomość. Podobnie, jak z ciężarem DUNU Hulk, który może być problemem przy dłuższych odsłuchach. Tobie to nie przeszkada, ale gdyby moim pierwszym kablem aftermarketowym był jakiś model JD i pomyślał, że inne też tak wyglądają, to pewnie już dawno temu dałbym sobie z nimi spokój. Sympatie sympatiami, ale doradzając warto zachowywać odrobinę dystansu, a nie kierować się myślą: "mi się podoba, to innym też musi".

 

Ciebie też nikt nie zmusza do używania kabelków od JD. Widocznie nie miałeś z nimi zbyt wiele do czynienia, bo piszesz bzdury.

Masz chyba jakiś problem z kabelkami od Jakuba. Co to niby ma znaczyć: "Zapakowanym w teflon i termokurczkę modelom bliżej do miana stojaków na słuchawki dokanałowe niż przewodów, których można używać "na mieście" Wypowiedź ani mądra ani profesjonalna ...

 

"Sympatie sympatiami, ale doradzając warto zachowywać odrobinę dystansu" możesz to rozwinąć, bo napisałeś albo za dużo albo za mało ...

"mi się podoba, to innym też musi" a takie umoralnianie to kolego nie do mnie, czytaj uważnie, to co piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chico99 napisał:

 

Ciebie też nikt nie zmusza do używania kabelków od JD. Widocznie nie miałeś z nimi zbyt wiele do czynienia, bo piszesz bzdury.

Masz chyba jakiś problem z kabelkami od Jakuba. Co to niby ma znaczyć: "Zapakowanym w teflon i termokurczkę modelom bliżej do miana stojaków na słuchawki dokanałowe niż przewodów, których można używać "na mieście" Wypowiedź ani mądra ani profesjonalna ...

 

"Sympatie sympatiami, ale doradzając warto zachowywać odrobinę dystansu" możesz to rozwinąć, bo napisałeś albo za dużo albo za mało ...

"mi się podoba, to innym też musi" a takie umoralnianie to kolego nie do mnie, czytaj uważnie, to co piszę.

Ja miałem kable od JD - 4 i 8-żyłowe i ergonomią oraz wygodą to między nimi a kablami od Satin Audio, CM Cable czy Big Audio jest przepaść. Kwestii dźwiękowych nie będę poruszał, bo od dawna ich nie mam, a tego faktu z paru powodów nie zamierzam już nigdy zmieniać choćby z racji ergonomii. Owszem, można żyć z czymś takim jak JD czy IEMowe Lavricables, ale po co? 8-żyłowa Theia, CM Cable Shadow, czy kabelki od Big Audio to kable grube, ale miękkie, elastyczne i bardzo fajne pod każdym względem, również dźwiękowym. Tyle, że to kable już o specyficznym dźwięku, o pewnych właściwych walorach dźwiękowych, które wymagają synergii ze słuchawkami, a przy okazji nie kosztują fortuny i setek dolców. Bo na te drogie kable też kasy wydawać nie mam zamiaru nawet, jeżeli ją mam. I nie będę tu nikomu wkładał do głowy, że jak bym miał wybierać między jednym z kabli jaki opisałem, a kablem JD, to przy wyborze nawet by mi nie drgnęła powieka, bo to moje zdanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Vaiet napisał:

Ja miałem kable od JD - 4 i 8-żyłowe i ergonomią oraz wygodą to między nimi a kablami od Satin Audio, CM Cable czy Big Audio jest przepaść. Kwestii dźwiękowych nie będę poruszał, bo od dawna ich nie mam, a tego faktu z paru powodów nie zamierzam już nigdy zmieniać choćby z racji ergonomii. Owszem, można żyć z czymś takim jak JD czy IEMowe Lavricables, ale po co? 8-żyłowa Theia, CM Cable Shadow, czy kabelki od Big Audio to kable grube, ale miękkie, elastyczne i bardzo fajne pod każdym względem, również dźwiękowym. Tyle, że to kable już o specyficznym dźwięku, o pewnych właściwych walorach dźwiękowych, które wymagają synergii ze słuchawkami, a przy okazji nie kosztują fortuny i setek dolców. Bo na te drogie kable też kasy wydawać nie mam zamiaru nawet, jeżeli ją mam. I nie będę tu nikomu wkładał do głowy, że jak bym miał wybierać między jednym z kabli jaki opisałem, a kablem JD, to przy wyborze nawet by mi nie drgnęła powieka, bo to moje zdanie.

 

Nie twierdzę, że kable od JD są złotym środkiem, mam też kupę innych, ale bezmyślne ich dyskredytowanie przyprawia mnie o ból d..y.

Koniec oftopa.

Edytowane przez chico99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
W zupełności masz rację. Nie twierdzę, że kable od JD są złotym środkiem, mam też kupę innych, ale bezmyślne ich dyskredytowanie przyprawia mnie o ból d..y.
Koniec oftopa.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o....
Tu chodzi też o polska mentalność.

- Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, retter napisał:

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o....
Tu chodzi też o polska mentalność.

- Tapatalk
 

To jak nie masz nic konstruktywnego do wniesienia do dyskusji, która miała tu miejsce, to po co w ogóle się odzywasz wyjeżdżając z polską mentalnością? Chyba, że siebie stawiasz jako sztandarowy przykład "nie wiem o co chodzi, ale się wypowiem".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstruktywnie to widziałem jakość niektórych kabli cóż każdy ma swój pomysł, ale po co hejt??

 

No i te ataki personalne... Wychodzi na to że nie można nic powiedzieć bo tylko tobie wolno okej nie ma dyskusji.

 

 

 

- Tapatalk

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chico99 nie mam problemu stricte z kablami JD (to nic osobistego), a wszystkimi w takiej izolacji teflonowej (także Lavri czy stare/tanie PW audio). Są niewygodne, więc odradzam ich kupowanie do IEM-ów, bo to IMHO strata pieniędzy, gdy wydaje się na nie kilkaset złotych. Tylko tyle. Ty możesz je z kolei chwalić i nie ma tu żadnego problemu. Do wcześniejszych uwag nie będę się odnosił, bo post był jasno napisany, a nie ma co robić dalszego offtopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu się wyprawia??? Retter, z którym gryzłem się od lat (na podłożu lingwistycznym ;) ), staje w mojej obronie, a Vaiet, z którym jeszcze w zeszłym roku prowadziłem sympatyczne pogawędki przez telefon, nagle zaczął mi obrabiać tyłek na każdym kroku... Ja rozumiem, że moje kable mogą się komuś nie podobać, ale skąd ta wrogość? Czy ja kogoś oszukałem? Czy ja te kable wciskam na siłę? No bez jaj panowie... Dawny przyjaciel gorszy od "wroga"... Swoją drogą dzięki Retter! Aż mi teraz głupio, że tak Cię źle oceniałem (a kilka lat temu to wręcz wyszydzałem) przez te Twoje wpadki słowne.  

 

@Methuselah Ok, ale równanie mnie z Lavricables w kwestiach ergonomii i wytrzymałości jest bardzo nie w porządku... Etap solid core w gołym teflonie mam już od lat za sobą, od tego czasu intensywnie działam nad zminimalizowaniem wad tych materiałów i uważam, że dokonałem dosyć sporego postępu w tej materii. Mało tego, cały czas idę do przodu. A wiesz dlaczego postawiłem na te materiały? Bo teflon i grube druty oprócz wad, mają też swoje ogromne zalety. Teflon doskonale chroni przed wilgocią i innym substancjami z zewnątrz, nie wyciera się, nie topi i nie starzeje, a grubsze druty grają inaczej (moim zdaniem lepiej) od setek drucików grubości włosa. Dlatego ludzie płacą takie straszne pieniądze za Lavricables, mimo ich sztywności i łamliwości. Masz pełne prawo stawiać wady ponad zaletami, ale nie nazywaj głupcami tych, którzy robią na odwrót. To tak jak z butami ze skórzaną podeszwą. Raz się w nich przejdziesz i już są zajechane. Drogie to i niepraktyczne. Strata pieniędzy, no nie? ;)   

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
Nie masz co się obruszać. Wskazuję tu jedynie, że kable JD to bardzo sztywne rozwiązania. Zapakowanym w teflon i termokurczkę modelom bliżej do miana stojaków na słuchawki dokanałowe niż przewodów, których można używać "na mieście".


Nowa osoba, która myśli o kablu aftermarketowym do nowych słuchawek, musi mieć tego świadomość. Podobnie, jak z ciężarem DUNU Hulk, który może być problemem przy dłuższych odsłuchach. Tobie to nie przeszkada, ale gdyby moim pierwszym kablem aftermarketowym był jakiś model JD i pomyślał, że inne też tak wyglądają, to pewnie już dawno temu dałbym sobie z nimi spokój. Sympatie sympatiami, ale doradzając warto zachowywać odrobinę dystansu, a nie kierować się myślą: "mi się podoba, to innym też musi".


Więc tak aftermarket to rynek wtórny (rzeczy używane odnawiane) a nie produkt nowy DIY więc proszę tu nie mylić pojęć.

Produkty DIY nie są kierowane do ludzi na początku drogi w hobby, tam raczej liczy się niska cena a nie jakość dźwięku bardziej niż cena. Bo kto na początku zna i kupi kabel marki za 5 - 10x drożej niż gotowy chińczyk ot choćby fiio?

Pracujesz w sklepie ile procentowo masz zapytań o segment do 300zl jak fiio? A ile zapytań o kabel za 500/1000zl jak Lavicabels?

Odrobina dystansu przyda się zawsze a widzę tu sytłację co mam w kieszeni (żeby nie powiedzieć mocnej) to dobre, a reszta beee a diy to już zupełnie badziewie.

Nie ważne gdzie i przez kogo zrobione, ważne jak i z jakich materiałów. Jest tak wiele aspektów które mają znaczenie że jest to bardziej złożone zagadnienie którego początkujący rozumie jako kawał kabla.

Ważne też edukować co znaczy dobrze DOBRANY produkt a co źle, a nie ta marka zła to złe bo takie znam i mam dobre, serio???
Wjazdy na personę są ponoć karane punkciki z regulaminu, czyżby??

- Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, retter napisał:

Więc tak aftermarket to rynek wtórny (rzeczy używane odnawiane) ...

 

Niestety ale nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem. Owszem, może to oznaczać rynek wtórny, ale w kontekście audio oznacza rynek części zamiennych - np zamiennika oryginalnego kabla. Zupełnie jak w motoryzacji. Nie wszystkie części są od oficjalnego producenta, ale są aftermarket w sensie bycia zamiennikiem oryginału aniżeli tego że są użwane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jimmi Dragon napisał:

@Methuselah Ok, ale równanie mnie z Lavricables w kwestiach ergonomii i wytrzymałości jest bardzo nie w porządku... Etap solid core w gołym teflonie mam już od lat za sobą, od tego czasu intensywnie działam nad zminimalizowaniem wad tych materiałów i uważam, że dokonałem dosyć sporego postępu w tej materii. Mało tego, cały czas idę do przodu. A wiesz dlaczego postawiłem na te materiały? Bo teflon i grube druty oprócz wad, mają też swoje ogromne zalety. Teflon doskonale chroni przed wilgocią i innym substancjami z zewnątrz, nie wyciera się, nie topi i nie starzeje, a grubsze druty grają inaczej (moim zdaniem lepiej) od setek drucików grubości włosa. Dlatego ludzie płacą takie straszne pieniądze za Lavricables, mimo ich sztywności i łamliwości. Masz pełne prawo stawiać wady ponad zaletami, ale nie nazywaj głupcami tych, którzy robią na odwrót. To tak jak z butami ze skórzaną podeszwą. Raz się w nich przejdziesz i już są zajechane. Drogie to i niepraktyczne. Strata pieniędzy, no nie? ;)   

 

 

@Jimmi Dragon  kable do słuchawek dokanałowych w moim odczuciu muszą być wygodne. Nie każdy musi być jak modele Plussounda czy Cross Lambda Audio, ale kabel musi się dobrze układać, by komfort nie cierpiał. Teflon jaki stosujesz czy stosuje Lavricables ma swoje zalety, ale sztywność przeważa IMHO nad zaletami i tego typu kable z góry odradzam. Cieszy mnie, że jest na forum osoba zajmująca się kablami, ale nie jest to powód do zmiany własnych odczuć. Mogę swobodnie wyrażać taką a nie inną opinię na temat powłok teflonowych i w zasadzie nikomu nic do tego. Nie mam tu żadnego obowiązku być milczeć na temat sztywności kabli, bo mają inne zalety. Nie było nic o nazywaniu kogoś głupcem, a jedynie własna ocena opłacalności.

 

Czy grubsze druty są lepsze? Być może w przypadku kabli głośnikowych. W modelach dla IEM-ów ważny jest wspomniany komfort i nie od parady firmy wybierają wiązki złożone z cieńszych żyłek. Czy to Effect Audio i PW audio czy mniejsze marki, jak CM Cable.

 

Rozwiązania Lavricables dla IEM-ów nie cieszą się powalającą popularnością (miałem okazję z nimi porozmawiać na ten temat). Powodem jest właśnie sztywność izolacji. W efekcie firma wprowadziła zupełnie nową linię opartą o multistrand litz: https://www.lavricables.com/new-awg25-multistrand-silver-cables-available-now/ Lavricables nie należy to do firm, które mocno zdzierają z klientów, więc - na tle wielu innych marek - nie są to straszne pieniądze.

 

4 godziny temu, retter napisał:

Więc tak aftermarket to rynek wtórny (rzeczy używane odnawiane) a nie produkt nowy DIY więc proszę tu nie mylić pojęć.

 

 

Aftermarket to rynek wtórny w odniesieniu do segmentu motoryzacyjnego, co jest wykorzystywane w języku polskim potocznie. Nie jest to jednak jedyne znaczenie tego terminu w ekonomii. Tu w odniesieniu do własnego wpisu: https://en.wikipedia.org/wiki/Aftermarket_(merchandise) Przed wymądrzaniem się sprawdzaj dane (nawet w Google).

 

Z reszty ciężko wiele wywnioskować, a do tego jest niezwiązana z tematem, ale spróbuję przebrnąć:

 

Cytat

Odrobina dystansu przyda się zawsze a widzę tu sytłację co mam w kieszeni (żeby nie powiedzieć mocnej) to dobre, a reszta beee a diy to już zupełnie badziewie.

 

Nie mam bladego pojęcia do czego się to odnosi. Nikt nie pisze, że DIY jest złe, a jedynie że teflonowe izolacje są przeważnie sztywne (PW audio dla przykładu stosuje dość miękki teflon). Nie ma też informacji, że coś polecam i nic innego nie warto brać. Zwyczajne odradzenie pewnego typu kabli ze względu na konkrety argument. Nie dopowiadaj czegoś, co nie zostało napisane i nie wpychaj bzdurnych tez do moich ust :P

 

Cytat

Produkty DIY nie są kierowane do ludzi na początku drogi w hobby, tam raczej liczy się niska cena a nie jakość dźwięku bardziej niż cena. Bo kto na początku zna i kupi kabel marki za 5 - 10x drożej niż gotowy chińczyk ot choćby fiio?

 

Nawet osoby, które zaczynają zabawę, a szukają kabli do droższych słuchawek ze względu na nieco niższą cenę mogą zwrócić uwagę na rozwiązania DIY. Nie ma reguł. Temat DIY nie ma jednak wiele wspólnego z moimi wypowiedziami. Ani go nie potępiam, ani nie chwalę. Poruszam kwestię konkretnych izolacji, więc przypadłoby się czytanie ze zrozumieniem, co pomoże uniknąć nadinterpretacji.

 

Cytat

Pracujesz w sklepie ile procentowo masz zapytań o segment do 300zl jak fiio? A ile zapytań o kabel za 500/1000zl jak Lavicabels?

 

Nope, nie pracuję w sklepie audio, ale na pytanie pomogę odpowiedzieć :D Wierząc w info szefa firmy w przypadku mp3store na kilka sprzedanych kabli alo audio przypada 10-20 modeli FiiO (LC-C).

 

Cytat

Nie ważne gdzie i przez kogo zrobione, ważne jak i z jakich materiałów. Jest tak wiele aspektów które mają znaczenie że jest to bardziej złożone zagadnienie którego początkujący rozumie jako kawał kabla.

 

W jakimś wątku pisałem o rzeczach, które wpływają na brzmienie na bazie danych dostarczonych przez ich wytwórców. To, co jednak napisałeś, jest ważne, bo do tego właśnie uderzam. Nie interesuje mnie kto robi kable w sztywnym teflonie, wszystkie je ciężko nazwać komfortowymi i optymalnymi pod kątem słuchawek dokanałowych.

 

Cytat

Ważne też edukować co znaczy dobrze DOBRANY produkt a co źle, a nie ta marka zła to złe bo takie znam i mam dobre, serio???
Wjazdy na personę są ponoć karane punkciki z regulaminu, czyżby??

 

Nie mam pojęcia skąd się to wzięło i w jakim kontekście piszesz. Powtarzając krótko: jedna osoba ma prawo chwalić kable w teflonowym oplocie, a ja mogę je ganić, bo nie są wygodne. Nie ma gadania, że stricte ta jedna marka jest zła. Posłużyła za przykład, jak Lavricables czy nieprodukowany już PW audio Legend II.

 

Nie zauważyłeś, że próbujesz mnie oskarżać, bo coś ci się wydaje, a niekoniecznie ja o tym piszę?

Edytowane przez Methuselah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek wtórny to jedno, rynek zamienników to zupełnie coś innego.

W ten sposób wszystko co nie jest fabryczne danego producenta, nawet inny producent to też zamiennik fabrycznego produktu więc wszystko inne to after market, paranoja.

 

Rynek samochodów jest o tyle specyficzny że nie użyjesz części z Forda do Mazdy czy Toyoty WV, po za koncernami jak PSA które razem tworzą produkt.

 

W audio masz standard mmcx ciem jack 3.5 2.5 4.4 i po za wyjątkami można te kable wymieniać jak ma się taką chęć. Znaczy co kupuje w sklepie kabel x do marki y to już nie kupuje aftermaketowy bo kupiłem w sklepie który to oferuje obie marki x i y?

 

- Tapatalk

[mention=78049]Methuselah[/mention] tak sprawdzałem definicje.

 

Widzisz każdy może rozumieć to innaczej, ja widzę gadanie że to złe tamto złe od jakiegoś czasu.

Sprawa teflonu jest jasna, to wybór indywidualny.

 

Kwestia by rozmawiać a nie rzucać się, forum audio fajnie by łączyło uczyło nie dzieliło.

Wole poczytać konkrety co dlaczego niż ataki bo osobie x wolno a y już nie.

 

Jak każdy mogę przesadzić i jak każdemu dystans mi się przydaje więc luz jeśli coś komuś za mocno nawytykałem sorry idę słuchać dalej i chętnie poczytam bez pisania bo mi nie wolno.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca w domu ma takie zalety, że można więcej czasu poświęcić na żonglowanie sprzętem i taka mała informacja, która może się komuś przydać: Dunu Falcon-C z Dragonfly Red gra zarąbiście! Bez kozery powiem, że lepiej niż DK2001 i obok DX150 z AMP8 nie słyszałem chyba lepszego połączenia z Falkonami. Jest przestrzeń, detal, punktowy i masywny bas, nie ma agresywnej góry, średnica pełna, a całość bardzo spójna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności