Jaki fotel? To nie żarty

[xDrope]

 

Co polecam?

Biedacko jest krzesło w jysku, które kosztuje 150-300zł, jest spoko, ale raz dwa się wszystko luzuje. Mimo to w tej cenie nic lepszego nie znalazłem, jest bardzo wygodne (moim zdaniem). http://jysk.pl/biuro/krzesla-biurowe/plus/krzeslo-biurowe-billum-czarne

 

Mam chyba identyczny (albo bardzo podobny, nawet cena się zgadza). Korzystam z pół roku z niego, polecam, znacznie dłużej może siedzieć przy biurku względem poprzedniego, taniego krzesła obrotowego.

 

Siatka to bardzo dobre rozwiązanie, ale ma jeden minus - niezbyt przyjemna w kontakcie z gołą skórą, w ciepłe dni chciałoby się usadzić "topless" ale nieprzyjemnie się tak siedzi, trzeba coś mieć na sobie.

 

Co do luzów, to chyba jeszcze mam go za krótko, za rok czy dwa przyjdzie mi oceniać, na razie nic nie puszcza.

 

 

Znajomki mają ten z jyska i po miesiącu jest wszędzie luz, ale podobno wymieniają co pół roku na gwarancji i gitara . Dla mnie zbyt dużo zabawy, ale myślałem o wzięciu kilku dla gości, bo taborety to nie jest to co tygryski lubią najbardziej.

 

 

Tez szukam nowego fotela, z tym, że do ok 600 zł, chociaż granicą jest płynna. Obecnie mam fotel Markus z Ikea ale po ok 6 latach sypie się. Regulacja oparcia nie działa, skrzypi, trzeszczy a z górnej części oparcia sama schodzi poszycie ('sztuczna skóra) . Teraz na pewno szukam czegoś z siatką, skóra u mnie się kompletnie nie sprawdza.

Powinieneś mieć gwarancję 8 albo 10 lat

 

Ogółem z całego syfu związanego z szukaniem fotela to tak:

1. W internecie jest syf i marketing, obrzucanie się błotem itp. (chyba w żadnej dziedzinie takiego syfu me oczy nie widziały)

2. Przy długim przesiadywaniu bez ćwiczeń na plecy święty boże nie pomoże nawet z aeronem

3. Tylko wasze pośladki i wiedza o ergonomii są kryteriami - utrudnia to znacząco sprawę, ale polecam

4. Dxracery i reszta gejmingu to gorszy syf niż headsety od razera

5. Wbrew zasadom ergonomii fotel nie musi mieć miliona regulacji - ma pasować do właściciela. Regulacje kosztują, w tanich fotelach są przyczynami awarii i ogólnie nie trzeba się w to pchać.

6. Polecam zmieniać tryb pracy - od krzesła przez klęcznik (na krótką metę polecam) aż po pozycję pół-leżącą (stać też można, jak ktoś ma warunki i chęci, ale wymaga to odpowiedniego biurka)

7. Krzesła profim i grospol nie pasowały mi wykończeniem, były często o kilka cm za małe (mam leciutko ponad 180cm, ale tu też proporcje ciała są ważne). Najtańsze z nich, które coś sobą reprezentowało był sprzęt za 1,5k, a i tak miałem sporo zastrzeżeń

 

Co polecam?

Biedacko jest krzesło w jysku, które kosztuje 150-300zł, jest spoko, ale raz dwa się wszystko luzuje. Mimo to w tej cenie nic lepszego nie znalazłem, jest bardzo wygodne (moim zdaniem). http://jysk.pl/biuro/krzesla-biurowe/plus/krzeslo-biurowe-billum-czarne

 

Wyżej Markus, który też ma swoje wady, ale jest bestbuyem imo. Stuka przy odchylaniu, jest aż za szeroki (co kto lubi) oraz jest raczej dla osób właśnie w okolicy 180cm. Markusa mam skórzanego, bo materiałowe były w kolorach tęczy, ale teraz wprowadzili nieco normalniejsze http://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=markus

 

Następnie są krzesła z ikei bez zagłówków i bez siatki, ale mam potwierdzone info, że na dłuższą metę jest bardzo spoko. Są tego różne wersje także z zagłówkami, ale info mam o tej sztuce http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99031738/

 

Potem zaczynają się zabawki tych "profesjonalnych" firm, gdzie tak jak pisałem od 1,5k jest cokolwiek, a dobra zabawka była za 2,5k bodajże (nadal miałem zastrzeżenia co do jakości, bo gwarancji tylko 2 lata). Testowałem je w centrum krzeseł w Warszawie.

 

Tyle ode mnie

 

Właśnie ten internetowy marketing mnie przeraził, obawiam się teraz wypróbowania niektórych foteli. Ciekawie wygląda np. ten: http://www.ergo-fotel.pl/fotel-biurowy-ergomax-flexi-plus-mesh-siatka, ale niestety mam wrażenie, że jest on wykonany z niskiej jakości materiałów i długo nie wytrzyma. Gwarancję może i ma 5 letnią, ale przez ten marketing mam obawy, że takie firmy mogą nie wytrzymać na rynku tych 5 lat. Markusa z Ikei oglądałem, jest naprawdę ok, ale niestety te oparcie lędźwiowe jest trochę za nisko (a mam 184 cm). W Meblach Agata wypróbowałem też dwa fotele z Nowegu Stylu. Jeden wydawał się naprawdę wygodny, ale niestety był dość niski i nie sięgał do końca pleców. Gdy siedziałem w sklepie było ok, ale w domu, gdy siedziałbym na nim zdecydowanie dłużej, mogłoby już nie być tak wygodnie.Stąd mam też dylemat, czy ryzykować i zamówić ten (zapewne chiński) wymysł Ergomaxa, czy zdecydować się na tego Markusa z np. taką poduszką: http://allegro.pl/poduszka-ledzwiowa-samochodowa-pod-plecy-kregoslup-i5834408949.html. Też jestem zdecydowany na siatkę i jakiś materiał, zdecydowanie nie chcę pseudoskóry. Teraz mam jakiś fotel z Ikei, po półtorej roku skóra się zaczyna w niektórych miejscach łuszczyć i schodzić.

 

Edit:

 

Na allegro można znaleźć też Ergoboxa, który wygląda niczym ten Ergomax za 799 zł, a kosztuje 599 zł. Ale jest to taka firma, że wpisując w google "Ergobox" pojawiają mi się jakieś strony z doniczkami. Jeszcze bardziej się boję im zaufać niż temu Ergomaxowi.

 

Też się napalałem na tego ergomaxa i był lipton. Pierwszy, który cokolwiek sobą reprezentował był ioo, ale tak jak pisałem i z nim są problemy. W większości sprzętów będzie tak:

1. Przy 180cm plecy już wystają ponad oparcie i zdecydowanie czuć, że to nie do tego wzrostu.

2. Oczywiście klekoczący sprzęt - to co pisałem o jakości

3. Nawet wysokość jest nieodpowiednia. W tamtym sklepie dostałem info, że montują o 5cm wyższe części na życzenie, ale to 5cm byłoby na styk żeby mieć nogi na ergonomicznym poziomie przy moim wzroście.

4. W sklepach ikei (oraz biurach mcdonalda widziałem) są markusy na wyposażeniu personelu. Nie ma problemu żebyście sprawdzili jak wygląda i jak wygodny jest używany przez wiele godzin ten fotel. Ba. Są one na sklepie i lajtowo pogadałem, pożartowałem i bez problemu miałem dostęp. Nie wiem jak w reszcie, ale u mnie wszystkie skóra.

 

Panom powyżej 185cm pozostaje mi współczuć, bo wiem jaki to ból szukać sprzętu do takiego wzrostu.

 

Poza tym to większość czasu bym spędzał na klęczniku (serio polecam, klęczniki na mega propsie i kosztują mało), a resztę na krześle z jysku, ale mam kolana po przejściach i na dłuższą metę lepiej mi pasuje pozycja siedząca/półleżąca.

[Gość]

 

 

Co polecam?

Biedacko jest krzesło w jysku, które kosztuje 150-300zł, jest spoko, ale raz dwa się wszystko luzuje. Mimo to w tej cenie nic lepszego nie znalazłem, jest bardzo wygodne (moim zdaniem). http://jysk.pl/biuro/krzesla-biurowe/plus/krzeslo-biurowe-billum-czarne

 

Mam chyba identyczny (albo bardzo podobny, nawet cena się zgadza). Korzystam z pół roku z niego, polecam, znacznie dłużej może siedzieć przy biurku względem poprzedniego, taniego krzesła obrotowego.

 

Siatka to bardzo dobre rozwiązanie, ale ma jeden minus - niezbyt przyjemna w kontakcie z gołą skórą, w ciepłe dni chciałoby się usadzić "topless" ale nieprzyjemnie się tak siedzi, trzeba coś mieć na sobie.

 

Co do luzów, to chyba jeszcze mam go za krótko, za rok czy dwa przyjdzie mi oceniać, na razie nic nie puszcza.

 

 

Znajomki mają ten z jyska i po miesiącu jest wszędzie luz, ale podobno wymieniają co pół roku na gwarancji i gitara . Dla mnie zbyt dużo zabawy, ale myślałem o wzięciu kilku dla gości, bo taborety to nie jest to co tygryski lubią najbardziej.

 

Najwyraźniej jak w wielu innych firmach kontrola jakości leży i nie ma równej serii.

 

Znajomy ze swoim bratem mieli podobne i obaj po pół roku powyłamywali oparcia przykładowo. Może nie mam takiego ciężkiego stylu siedzenia

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez Gość

[minczin]

Ja posiadam fotel BX-4029A: http://allegro.pl/ergonomiczny-fotel-biurowy-bx-4029a-wysylka-gratis-i5147275812.html Kupiony jako używka za 250zł i za taką cenę widzę racjonalność zakupu. Siedziałem też na Markusie i w moim przypadku lepiej podbiera lędzwie przy normalnym siedzeniu.

IMO nie ma sensu wydawać tylu pieniędzy na fotel, bo to się nie przekłada na jakość. Albo szukać używanych w dobrym stanie. Mój fotel po 3 latach nie posiada śladów użytkowania na siatce i siedzisku, ale ma za to lekkie luzy. Polecam kupic kółka gumowe.

[witmann]

A ja mam w domu krzesło Titan z Allegro, o takie: http://allegro.pl/krzeslo-obrotowe-titan-siatka-chrom-promocja-i5833595503.html i mogę polecić. Ma wprawdzie nieco zbyt krótkie siedzisko, ale mam 186cm, więc większość krzeseł ma je dla mnie zbyt krótkie. Poza tym jest OK - solidnie wykonane, wszystkie ważne regulacje. Nie narzekam.

[Batmobiil]

Dużo osób poleca ostatnio gamingowe fotele. AKRACING czy Dxracer. Przyjżyj się takowym.

[Arthass]

Nie polecam foteli z "eko skóry" (czyli skóry syntetycznej pisząc po ludzku). Miałem taki, wygodny przez pierwsze 30minut do godziny. Materiał w ogóle "nie oddycha", co po pewnym czasie daje efekt "przegrzanego zadka". Szczególnie w upalne okresy letnie jest to tortura. To już lepiej w cenie do 200zł kupić coś "tkaninowego".

Edytowane 18 Listopada 2016 przez Arthass

[Gość]

Nie mając dużego budżetu, to chyba najlepiej siatkowe krzesła brać, choć nie są one specjalnie miękkie wtedy. Sam mam tanie krzesło z Jyska z wysokim oparciem i jest nieźle, zdarzało się i 10-12 h przesiedzieć w ciągu dnia i dyskomfortu nie odczuwałem raczej.

[roger987]

Te z Jyska jak na swoją cenę są w mierą spoko, ale maja tą wadę że trzeba je nonstop dokręcać. Jak się tego nie zrobi, potrafią się wyrabiać połączenia śrub z drewnem

Edytowane 18 Listopada 2016 przez roger987

[Arthass]

Dajcie link

[Compton]

Te z Jyska nie polecam.

Mam takie w biurze i po pół roku regulacja wysokości zjechała całkiem na dół i czuję się jak krasnal przy biurku...

[BamboszeK]

Ja też średnio polecam tego z Jyska. Na początku jest spoko jednak później wychodzi strasznie słaba jakość. Siatka się rozciąga, system regulacji robi się strasznie luźny. No i oparcie jest przykręcone tylko w jednym miejscu, mi po półtorej roku się ułamało a ważę niezbyt dużo.

Edytowane 18 Listopada 2016 przez BamboszeK

[rfzb]

No nieźle bot reklamowy ożywił temat

[paratykus]

Skoro temat ożywiony to ja aktualnie zastanawiam się nad czymś takim tylko zupełnie nie wiem jak z ergonomią :

 

[KaszaWspraju]

Problem jest taki z meblami, że jak tyłka się nie posadzi, to się tylko gdyba. Każdy jest inny, każdy ma inaczej skrzywiony kręgosłup, inaczej siada i.t.d.

 

Byłem w salonie, przymierzyłem kilka foteli biurowych, najbardziej pasował mi Veris NET bez zagłówka, ewentualnie jeszcze Profim Xenon. Niestety to wydatek do 1,5K, ale jak ktoś siedzi dużo to warto wydać i traktowac fotel jako narzedzie do pracy.

Edytowane 18 Listopada 2016 przez KaszaWspraju

[BamboszeK]

Ja się zastanawiam nad Markusem z Ikei. Jak chwilę siedziałem w sklepie było całkiem przyjemnie, niby dają też 10 lat gwarancji. Szkoda że taki Aeron jest niestety poza zasięgiem finansowym

[pankracy_waw]

Ja się zastanawiam nad Markusem z Ikei. Jak chwilę siedziałem w sklepie było całkiem przyjemnie, niby dają też 10 lat gwarancji. Szkoda że taki Aeron jest niestety poza zasięgiem finansowym

Tańszy model tez jest bardzo spoko. Przy dłuższej pracy nawet go wolałem to tego topowego modelu.

Cena wysoka ale komfort i jakość wykonania pierwsza klasa.

 

 

Sent from my iPad using Tapatalk

[KaszaWspraju]

Takie Aerony to praktycznie standart w zachodnich korpo dla szarego pionka w boxsie. Pracodawca inwestuje w miejsce pracy by pracownik był bardziej produktywny.

Edytowane 18 Listopada 2016 przez KaszaWspraju

[jd1210]

Polecam polski produkt, solidnie wykonany. Posiadam już kilka miesięcy i jestem bardzo zadowolony, a jestem z branży.

Fotel Mefisto 2002

[artif]

A ja kupiłem ioo:

Drogi, ale kupiłem używkę ponad roczną, u mnie już też z rok. Bardzo solidny, wygodny i kupę ustawień. Polecam.

Edytowane 18 Listopada 2016 przez artif

[adikadik]

Tez mam takiego w robo, fajnie mozna przyciac komara jak nikt nie patrzy

[artif]

No mnie właśnie w robocie by się taki przydał. Właśnie z tego samego powodu .

[adriano2510]

Polecam polski produkt, solidnie wykonany. Posiadam już kilka miesięcy i jestem bardzo zadowolony, a jestem z branży.

Fotel Mefisto 2002

Też go posiadam nawet w tym samym kolorze, to już chyba pół roku i jestem bardzo zadowolony! Przewertowałem z kilkadziesiąt stron przed zakupem i wnioski wyciągnąłem takie, że to prawdopodobnie najsolidniejszy i najwygodniejszy fotel do 400 zł. Ludzie używają nawet po 5 lat i daje radę. Wygląda może mało efekciarsko, ale to stary model za to sprawdzony. Jedynie miałem spory problem ze złożeniem, trochę trzeba było się nagimnastykować i śrubki dodali nieco za krótkie.

[jd1210]

 

Polecam polski produkt, solidnie wykonany. Posiadam już kilka miesięcy i jestem bardzo zadowolony, a jestem z branży.

Fotel Mefisto 2002

Też go posiadam nawet w tym samym kolorze, to już chyba pół roku i jestem bardzo zadowolony! Przewertowałem z kilkadziesiąt stron przed zakupem i wnioski wyciągnąłem takie, że to prawdopodobnie najsolidniejszy i najwygodniejszy fotel do 400 zł. Ludzie używają nawet po 5 lat i daje radę. Wygląda może mało efekciarsko, ale to stary model za to sprawdzony. Jedynie miałem spory problem ze złożeniem, trochę trzeba było się nagimnastykować i śrubki dodali nieco za krótkie.

 

Ja stary meblarz i miałem problemy. żeby go do kupy skręcić. Sposobem go wziąłem.

Ale po za tym wszystko super.

[fructo]

Ktoś tu wspominał o Markusie z Ikei. W tej cenie trudno o coś lepszego. Sam siadam na takim każdego dnia od ~pół roku i komfort w porównaniu z krzesłami z Jyska za 200-300 jest nieporównywalny. Należy jednak pamiętać, że ów fotel stworzony został z myślą o osobach o wzroście 175-180 cm.

[hibi]

 

Polecam polski produkt, solidnie wykonany. Posiadam już kilka miesięcy i jestem bardzo zadowolony, a jestem z branży.

Fotel Mefisto 2002

Też go posiadam nawet w tym samym kolorze, to już chyba pół roku i jestem bardzo zadowolony! Przewertowałem z kilkadziesiąt stron przed zakupem i wnioski wyciągnąłem takie, że to prawdopodobnie najsolidniejszy i najwygodniejszy fotel do 400 zł. Ludzie używają nawet po 5 lat i daje radę. Wygląda może mało efekciarsko, ale to stary model za to sprawdzony. Jedynie miałem spory problem ze złożeniem, trochę trzeba było się nagimnastykować i śrubki dodali nieco za krótkie.

 

tkanina micro M43 ?