Skocz do zawartości

Comply T400 i moje wątpliwości do nich,


Mateuszk

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj dotarły do mnie moje comply t400 kupione na allegro. Wraz z nimi pojawiły się dwa problemy:

1. Comply łatwo ulegają zabrudzeniu. Czy można je czyścić zanurzając w ciepłej wodzie?

2. Zdarza mi się, że kiedy ujmuje słuchawki, pianki zostają mi w uchu. Jak sobie z tym radzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Comply zsuwa Ci się z tulejki to albo masz zły model dobrany do słuchawek albo je za płytko zakładasz na tulejkę. Comply raczej dosyć mocno się trzymają słuchawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten problem dotyczy tylko jednej z pianki z pary. Druga jest całkowicie ok. Ta która siedzi słabiej szybciej też powraca do pierwotnego stanu po zrolowaniu.

Dodam że oba są tej samej wielkości, więc jest to ten sam rozmiar.

Edytowane przez Mateuszk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mycia w wodzie nie polecam. Sukces jest połowiczny, pianki są czystsze i nic im powierzchownie się nie stanie. Problem jest jednak taki że stają się niezwykle podane na rozerwanie, znacznie słabiej także utrzymują kształt po zdeformowaniu. Polecam raczej dbać o ich czystość albo przeczyścić "na sucho".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pianki siedzą na słuchawkach dość mocno, problem polegał na tym, że za płytko je zakładałem. Zauważyłem natomiast, że pianki niekiedy bardzo szybko wracają do pierwotnego stanu po deformacji(nie mogę ich wtedy poprawnie ułożyć w uszach), a czasem jest to duże wolniejsze. Nie wiem od czego to zależy. Może chodzić o temperaturę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, im mają niższą temperaturę tym wolniej się odkształcają, i im bardziej brudne tym szybciej. Dlatego najlepiej jest za pierwszym razem ułożyć je dobrze w uchu i potem nie wyciągać.

Jak dla mnie to 2,3 tygodnie i lecą do dokładnego mycia mydłem w kostce a potem do lodowatej wody na parę minut. Potem wyciągam i nie wyciskam wody tylko zostawiam aż do wyschnięcia(czasem trzeba nawet 24h). Odzyskują wtedy część właściwości nowych pianek. Ten sposób jest już opisany na forum.

 

Czarne pianki mają większą wytrzymałość i mniej się brudzą, przynajmniej optycznie ;)

Edytowane przez umcacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki. Można je wsadzić na chwile do lodówki?

Robiłem tak - nie ma różnicy.

Lepiej rób tak jak pisze umcacz. Myj i płucz w ciepłej wodzie, potem na krótki czas do najzimniejszej jaką możesz uzyskać i potem bez wyciskania wody - na chusteczkę i niech schną same w temp pokojowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wszystkie wątpliwości rozwiązały się same. Kiedy ściągałem pianke, rdzeń został mi na słuchawce. Jeśli tak to ma wyglądać z piankami, to ja już wole silikony, choćby i te stockowe PL10.

 

Wiem że to wszytko to może być kwestia walniętdgo egzemplarza, ale nie chce wydawać kolejnych 19zł na drugą pare.

Edytowane przez Mateuszk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wszystkie wątpliwości rozwiązały się same. Kiedy ściągałem pianke, rdzeń został mi na słuchawce. Jeśli tak to ma wyglądać z piankami, to ja już wole silikony, choćby i te stockowe PL10.

'-o trzeba umieć delikatnie i sposobem, a nie na siłę.

Albo kup sobie T500 i nie będziesz miał takich problemów.

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja sobie dałem spokój z piankami jakiś czas temu. Posiadałem tutaj omawiane T400 i jedno co mogę napisać to jest jedno wielkie nieporozumienie, przynajmniej jak dla mnie. Brudzą się strasznie, są problematyczne w zakładaniu, trzeba je często myć, a na dokładkę są niezwykle nietrwałe. Jeśli komuś taka zabawa nie przeszkadza i nie szkoda mu kasy na nowe pianki co kilka tygodni-miesięcy to ok. Moim zdaniem za dużo zachodu z nimi i stanowczo za drogie. Pianki Comply i w ogóle pianki to coś bardzo, ale to bardzo przereklamowanego.

Edytowane przez GoodBoy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo po prostu produkt skierowany do określonej grupy osób ;p

Ja używam pianek od roku i w najbliższym czasie na pewno się to nie zmieni. Poza tym że trzeba je myć i się zużywają to w każdym aspekcie wygrywają z silikonami.

Znacznie lepsze w utrzymaniu są czarne i wydaje mi się, że to one powinny być flagowym kolorem Comply a nie platynowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam te pianki od trzech tygodni. Zepsuły się przy normalnym używaniu z sony ex85 ;/ Związku z tym, napisałem dzisiaj emaila do sprzedawcy, mam nadzieje że dostane nową pare, inaczej kategorycznie nie polecam wydawać prawie 30zł z przesyłką na nie, za taką lipną trwałość <_<

1z14i2t.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam te pianki od trzech tygodni. Zepsuły się przy normalnym używaniu z sony ex85 ;/ Związku z tym, napisałem dzisiaj emaila do sprzedawcy, mam nadzieje że dostane nową pare, inaczej kategorycznie nie polecam wydawać prawie 30zł z przesyłką na nie, za taką lipną trwałość <_<

1z14i2t.jpg

Widziałem coś takiego jak znajomy na Apple In-Ear pierwszej generacji Comply kupił. Czemu? Bo je zwijał i wrzucał w kieszeń. Normalne że się pianka podrze. Na Audeo jak mam Comply to jedyny "defekt" to to że się z czasem brudzą. Żadnych naddarć. Ot, IMHO wypada zainwestować w futerał na słuchawki. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wy mi powiedzcie, jakim cudem po trzech tygodniach wasze piany wyglądają jak nowe pod względem czystości. : O

Nie dostaniesz kolego nowej pary, to jest normalny objaw ich eksploatacji. Ale u mnie, poza bardzo mocnym zakolorowieniem z uszu, tylko leciutko pianka zaczyna się dzielić na końcu, a nie pękła na pół blink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Comply są delikatne, ale takie rozdarcie jak u @Sajnera to ewidentnie efekt nieostrożnego się z nimi obchodzenia, a nie wady pianek. Moim zdarza się lekko naddzierać z tyłu przy tulejce (efekt zdejmowania, żeby dać posłuchać znajomemu na silikonach), poza tym nie mam zastrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Comply są niestety tak zaprojektowane, żeby wymieniać je często i napędzać $$ producentowi. To nie są trwałe pianki. Jeśli ich używasz musisz się liczyć z kupnem przynajmniej kilku par na rok. To jakiś mit, że jedna para może starczyć na rok przy czyszczeniu itp - one bez względu na to same z siebie się zużywają, tracą swoją fakturę, stają się twardsze mniej sprężyste już po raptem kilku tygodniach używania. U mnie były bezużyteczne po 2 miesiącach, natomiast już po miesiącu znacznie straciły na swoich właściwościach. Najlepsze były przez pierwszy tydzień-dwa, potem już było coraz gorzej. Comply byłyby dobrym rozwiązaniem jakby kosztowały 2zł za parę, natomiast przy obecnej ich cenie to jest nonsens, no chyba, że ktoś nie szczędzi kasy i nie żal mu wydać na głupie pianki tyle samo kasy co koszt nowych słuchawek, przy dłuższym okresie użytkowania.

 

ps: moje rozważania dotyczą podstawowej i najtańszej serii T, być może Tx są lepsze i trwalsze, nie testowałem ich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem parę do moich PL30. Żałuję wydanych 20 zł : ) Pianki leżą na półce. Niestety - wolę sylikony.

 

Co do wytrzymałości. Nie sprawiają zbyt dobrego wrażenia...

IMHO do PL30 tylko Comply. Na silikonach nie miałem basu a na stockowych blackfoam było tak ciemno jak w... po prostu było bardzo ciemno. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności