KHRoN Opublikowano 5 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2011 Chciałem wczoraj zadzwonić do krakowskiego MP3s zapytać czy mają konkretne słuchawki i czy da się je chociaż założyć na głowę, bo nie mam czasu jechać tam tylko po to, żeby się dowiedzieć że jednak nie mają albo że nie da się ich przynajmniej przymierzyć... Znalazłem numer na stronie, dzwonię... ktoś odrzuca połączenie. Zaczekałem dwie minuty, dzwonię ponownie... ktoś odrzuca połączenie. ... potem nagle ktoś "puszcza mi strzałkę" - patrzę, to numer MP3s na który dzwoniełem. Poczułem się trochę głupio... gratuluję podejścia do klienta. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 6 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 mp3s to sklep a nie call center. Co sobie myślisz? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 6 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 mp3s to sklep a nie call center. Co sobie myślisz? właśnie dlatego sobie myślę że jeśli akurat ktoś nie może odebrać, to nie odbiera (i najwyżej wycisza telefon, a nie odrzuca połączenie - jeśli z jakiegoś powodu dzwonek jest niepożądany/kłopotliwy w danej sytuacji) a potem nie puszcza sygnałka, tylko albo dzwoni żeby się dodzwonić (i ewentualnie dowiedzieć o co chodziło) albo w ogóle nie dzwoni (zakładając że jeśli ktoś będzie chciał, to zadzwoni ponownie - jeśli trzeba to aż do skutku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 6 Maja 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 Wyobraź sobie sytuację że jesteś sam w sklepie, właśnie obsługujesz niewidomego klienta wybierającego playera "na dotyk" i musisz mu wszystko wytłumaczyć na spokojnie, do tego masz dwóch następnych w kolejce i cały czas ci naparza telefon, co byś zrobił? Dzisiaj miałem taką sytuację. Starałem się wyciszać na początku ale gość dzwonił non stop raz po razie. W końcu zacząłem odrzucać. Takich zdarzeń jest więcej... czasem jest po prostu zamieszanie a trzeba wszystko ogarnąć... a tak się nie da. Musicie być wyrozumiali... Zazwyczaj w takich sytuacjach oddzwaniam. W sumie to nie rozumiem tej strzałki ale odrzucenie musicie zrozumieć u nas jest jedna osoba na sklep i czasem ciężko wszystko ogarnąć a nie widzę innej możliwości... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 6 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 > co byś zrobił? napisałem co bym zrobił po pierwsze wyciszył telefon żeby nie dryndał przez cały czas, po drugie zaczekał aż taka osoba zadzwoni kiedy akurat mogę odebrać (załóżmy że oddzwanianie faktycznie tylko w call-center) a nie odrzucał połączenia (jedno odrzucone jeszcze ujdzie - faktycznie można mieć zapieprz albo "źle kliknąć", drugie odrzucone jest już niekulturalne) czy fatygował się puszczaniem strzałki (jak do jakiegoś zioma?! żaden znajomy nie puszcza mi strzałek - albo dzwonią żeby się dodzwonić, albo wysyłają SMS-a) > nie widzę innej możliwości... wyciszyć telefon (czytaj: wyłączyć dźwięki oraz wibrację) i niech robi co chcesz, masz na to czas zaraz po pierwszym odrzuconym połączeniu (a klientowi mówisz "proszę sekundkę zaczekać, tylko wyciszę telefon żebym mógł z panem/panią spokojnie porozmawiać") poza tym większość telefonów ma dwie opcje: odrzuć i wycisz (to drugie wyłącza dzwonek nie odrzucając połączenia) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 6 Maja 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 Pisałem posta w momencie kiedy dołączyłeś odpowiedź stąd pytanie o to co byś zrobił. W sumie to masz rację ale po co się tak za przeproszeniem wkur@#$ i unosić... Strzałka - może to zwykły przypadek, gość się pomylił patrząc na listę nieodebranych i fakt głupio to wyszło ale to ludzka rzecz a ty robisz wielkie halo. Nie sądzę żeby ta osoba zrobiła to świadomie. Myślę że jakaś ogromna krzywda ci się nie stała, no nic nie chce mi się ciągnąć bezsensownego tematu. Więc reasumując: 1) tak - masz rację co do posta wyżej 2) tak - głupio wyszło i masz prawo czuć się urażony Myślę że temat można spokojnie zamknąć, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 6 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 (edytowane) > po co się tak za przeproszeniem wkur@#$ i unosić... nie kontynuując dyskusji wyjaśnijmy tylko jedną rzecz - nie "unoszę się w****em" jak to określiłeś - wszystko co napisałem, napisałem rzeczowo i na temat nikogo nie zwyzywałem ani do nikogo nie mam pretensji - to tylko konstruktywna krytyka, próba nawiązania dyskusji i propozycja rozwiązania na przyszłość Edytowane 6 Maja 2011 przez KHRoN literówki 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 6 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 słuchaj KHRoN, co zrobisz w tej sprawie pisząc to tutaj? Ani to nie wpłynie na krakowskiego sprzedawce a i jakiejś informacji ewentualnym innym kupującym to nie przyniesie bo sytuacja taka może się nie powtórzyć. Tak naprawde ogarnietych sprzedawcow mp3store masz tutaj 3 a reszta to Galowie Anonimowie. Raczej nic też nie zrobisz zgłaszajac to Panu prezesowi. Najlepszym wyjściem było by gdybyś link do tego tematu przedstawił samemu zainteresowanemu czyli sprzedawcy Mp3store owego sklepu żeby on sam wypowiedział się na ten temat bo w innym przypadku to tak jakbym mowił na jakimś forum że Pani w Empiku powiedziała mi dzień dobry zamiast dobry wieczór. Poponuje więc zaprosić do tematu sprzedawce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 6 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 ponoć mieliśmy nie kontynuować dyskusji - mogłeś mi to napisać na prv... ale skoro już napisałeś... mam pełną świadomość że jest tak jak piszesz, dlatego napisałem to w jedynym miejscu co do którego miałem pewność że ktoś to przeczyta i w jakikolwiek sposób zareaguje > sytuacja taka może się nie powtórzyć wierz mi, na nic więcej nie liczę (choćby z bardzo przyziemnego powodu, takiego, że gdybym zdecydował się kiedyś ponownie zadzwonić do MP3s a nie dowolnego innego krakowskiego sklepu, to może uda mi się coś załatwić) > Najlepszym wyjściem było by gdybyś link do tego tematu przedstawił samemu zainteresowanemu czyli sprzedawcy nie znam go, nie wiem czy jest na forum (a jeśli jest to kto to jest), nie mam zamiaru do niego więcej dzwonić (żeby sprawdzić czy tym razem odbierze albo zadzwoni) ani iść do niego osobiście (napisałem że nie mam czasu jechać do MP3s w celach towarzyskich, dlatego próbowałem zadzwonić w pierwszej kolejności) > Poponuje więc zaprosić do tematu sprzedawce po co? żeby napisał jak bardzo mnie przeprasza i dał mi darmowe słuchawki? czy żeby zaczynać ponownie dyskusję która z decyzji kuropa się właśnie zakończyła? trzeba było wkleić z gotowca "przepraszamy, mając na celu dobro klientów postaramy się żeby podobna sytuacja już się nie powtórzyła" i ewentualnie napisać do sprzedawcy "odrzucanie połączeń przychodzących i puszczanie strzałek chyba drażni ludzi bo ktoś się poskarżył" i tyle... (ewentualnie zgodnie z modelem skandynawskim zignorować ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator mario Opublikowano 6 Maja 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 Niezaleznie od tego jak sprawa zostanie wyjasniona, przepraszam za niedogodnosc i niezmiernie dziekuje za zasygnalizowanie tematu, dzieki czemu moze uda sie uniknac takich sytuacji w przyszlosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MP3store MP3store Krakow Opublikowano 10 Maja 2011 MP3store Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Widzę, że dyskusja rozgorzała na dobre. Faktycznie szkoda, że nie uczestniczyłem w niej od samego początku. Sytuacja opisana przez użytkownika kHron jest co najmniej dziwna. Absolutnie nie mam praktyk puszczania sygnałów komukolwiek, nie jesteśmy przecież ziomami jak to ująłeś w swoim poście. Sytuacje ze zrzucaniem połączeń wyjaśnił wcześniej Kurop, czasem zdarza się, że telefon dzwoni a akurat obsługujemy klientów w sklepie stacjonarnym. Wtedy najzwyczajniej w świecie zrzucamy połączenie a później kiedy jest chwila oddzwaniamy na nie, to standardowa procedura. Uważam, że przesadzasz z reakcją. Mam nadzieję, że będziemy kiedyś mieli okazję porozmawiać na żywo i wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Wierze też, iż pomimo tego jaki jesteś urażony zaistaniałą sytuacją zdecydujesz się zadzwonić jeszcze raz i będziemy mieli okazję porozmawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi