zxcess Opublikowano 24 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2011 (edytowane) Wstęp Otrzymałem na testy najwyższy model słuchawek dokanałowych od JVC. Firma ta powstała w kraju kwitnącej wiśni w roku 1927. Do jej największych osiągnięć należy wprowadzenie na rynek magnetowidu. Dobra, kończę z tym wstępem. Widzę, że odbiegłem od tematu audio, więc powróćmy do właściwego sensu recenzji. Budowa, akcesoria, opakowanie Słuchawki dostajemy w całkiem sporym opakowaniu. Posiada ono przeźroczystą szybkę, więc możemy od razu zobaczyć nasze cudo. Po wzięciu Victorów do ręki możemy się zorientować, że mamy do czynienia z produktem najwyższej klasy. Obudowa jest wykonana z drewna (całkiem odpornego na zarysowania). Mimo to słuchawki nie są ciężkie. Podobnie jak np. Sony MDR-EX85, FX700 są półotwarte. Cierpi na tym izolacja, ale wygoda jest niezrównana (zwłasza na piankach Comply). Kabelek jest solidny i giętki, podobnie jak pozłacany wtyk. Zestaw akcesoriów jest całkiem niezły. Oprócz słuchawek w opakowaniu znajdziemy 3 pary pojedyńczych silikonowych tipsów, 2 pary foamów, przedłużkę kabla (ma około 70 cm) i ochronne etui zapinane na magnes. Efektu mikrofonowego brak (jeżeli już się pojawia to wogóle nie przeszkadza). Na koniec warto wspomnieć, że w przeciwieństwie do wielu Hi-Endowych modeli innych producentów FX700 są wyposażone w przetwornik dynamiczny, a nie armaturowy (lub kilka armatur). Dźwięk Ogólnie - FX700 grają stylem "V" czyli podbity bas i wysokie. Są bardzo przyjemne w odbiorze, odpowidnio szczegółowe i relaksujące. Potrafią nadać klimat każdemu nagraniu. Brzmienie jest bezpośrednie, nad żadnym z pasm nie unosi się "mgiełka", wszystkie mikrodetale są wyraźnie słyszalne (słabą jakość nagrania JVC ukazują brutalnie). Wykazują świetną synergię z Sonym X1060 (myślę, że jest to najlepszy kompan do X'a, przebijający nawet IE8). Podejrzewam, że z nieco bardziej neutralnym playerem zgrały by się jeszcze lepiej. Słuchawki były testowane na odtwarzaczu Sony NWZ-X1060, wszystkie utwory w formacie AAC @ 400 kb/s. Od razu w uszy rzuca się niesamowity bas, który schodzi bardzo nisko i ma niesamowitą fakturę i wypełnienie. Nie jest on sztucznie napompowany i nie nachodzi na inne pasma. Jego kontrola również reprezentuje najwyższy poziom. Są to dokanałówki z jednymi z najlepszych niskich tonów jakie słyszałem, zostawiając daleko w tyle moje Etymotici ER-4S, które są przy nich absolutnym bezbasiem. Średnicę można porównać do doskonale wyszlifowanego kryształu z nutką szaleństwa. Nie przypomina ona pod żadnym pozorem sposobu prezentacji takich słuchawek jak Phonak Audeo. Jest to raczej średnica z gatunku tych ocieplonych i relaksujących. Zachowuje bardzo dobrą równowagę pomiędzy liczbą detali a "ciepełkiem". Warto się chwilę zatrzymać przy barwie dźwięku. FX700 oddają ją w sposób wręcz nieprawdopodobny. Odwzorowanie instrumentów strunowych (np. skrzypce, wiolonczela) jest doskonałe. Victory nadają instrumentom odpowiednią szczegółowość i klimat, którego nie spotkałem nigdzie indziej. Góra jest bardzo przejrzysta i naturalna, nie ma w niej cienia sybilizacji czy ostrości. Jest delikatnie podbita w stosunku do średnicy, ale nie frustruje to słuchacza tak jak w słuchawkach armaturowych. Scena jest szeroka i posiada niebywałą głębię. Można bez problemu określić skąd pochodzi dany dźwięk i w którym miejscu się on znajduje. Podsumowanie JVC bardzo się postarało i stworzyło słuchawki niemal doskonałe, łączące zalety przetworników dynamicznych i armaturowych - czyli przyjemne ciepłe brzmienie z dużą dawką szczegółów i naturalnością prekazu. FX700 są świetnie wykonane, bardzo wygodne i co najważniejsze grają rewelacyjnie. Czy są warte wydania na nie 340$? To już musicie ocenić sami. Ja już zbieram środki na zakup króla dokanałowych słuchawek dynamicznych. PLUSY: - rewelacyjne brzmienie - doskonała jakość wykonania - świetny komfort użytkowania - niezły zestaw akcesoriów MINUSY: - bardzo słaba izolacja - konieczność zakupu za granicą Albumy testowe: 1. Miles Davis - Kind of Blue 2. Deep Purple - Made in Japan 3. Pink Floyd - Animals 4. Pink Floyd - Wish You Were Here 5. The Beatels - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band 6. King's Bounty: Legend Soundtrack 7. Tool - Lateralus 8. Dream Theater - Systematic Chaos PS. - Jest to moja pierwsza recenzja, więc proszę o konstruktywną krytykę i wyrozumiałość. Edytowane 24 Kwietnia 2011 przez zxcess 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Konstruktywna krytyka: Kabelek jest solidny i giętki, podobnie jak pozłacany wtyk. widzisz problem w tym zdaniu?Z mojego punktu widzenia recenzja napisana bardzo "na szybko" i na "zbyt świeżo". Jeśli to są słuchawki nowe to trzeba im dać pograć ze 50-100h aby się ułożyły, jeśli są używane to rozumiem że były wygrzane. Trzeba też sobie dać czas aby się z nimi osłuchać. Mało konkretów dużo ogólników Powiedz mi tak: |joker| z head.fi pisał o tych słuchawkach że ich sposób prezentacji jest raczej agresywny a wysokie tony są "edgy" czyli lekko ostre, jakie jest Twoje zdanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Z jakiego źródła otrzymałeś te słuchawki na testy ? Widziałem wiele opinii, że te JVC grają minimalnie lepiej od Radiusów (w kategorii dynamików rzecz jasna) więc dobrze byłoby to sprawdzić. Edit. Patrząc na cenę (340$ ) straciłem chęć testowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Edit. Patrząc na cenę (340$ ) straciłem chęć testowania. Za $100 można wyrwać FX500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcess Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Powiedz mi tak: |joker| z head.fi pisał o tych słuchawkach że ich sposób prezentacji jest raczej agresywny a wysokie tony są "edgy" czyli lekko ostre, jakie jest Twoje zdanie? Z jakiego źródła otrzymałeś te słuchawki na testy ? Widziałem wiele opinii, że te JVC grają minimalnie lepiej od Radiusów (w kategorii dynamików rzecz jasna) więc dobrze byłoby to sprawdzić. Edit. Patrząc na cenę (340$ ) straciłem chęć testowania. 1. Brak ostrości góry odnosiłem w stosunku do posiadanych przeze mnie armatur (ER-4S), może to wynikać z mojego przezwyczajenia do tych słuchawek. Jeżeli chciałbyś się dowiedzieć czegoś więcej o brzmieniu to zadawaj pytania W recenzji opisałem to możliwie jak najbardziej skrótowo, mogę opisać zdecydowanie bardziej szczegółowo w odpowiedzi na konkretne pytanie. Na testy miałem 2 dni, więc musiałem się sprężyć. JVC były wygrzane, mają na karku już 700h grania. 2. Wsród gości którzy byli na święta szczęśliwie znalazł się kuzyn, który ma baaardzo fajny sprzęt grający (FX700, EarSonics SM3, iPod Touch 4G - uprzedzając pytania - miał ze sobą tylko JVC i Toucha, nie porównywałem Victorów do SM3). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasiasty Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 A bardzo szkoda. Jeżeli będziesz miał kiedyś okazję, zagadaj do kuzyna, potestujcie oba modele słuchawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcess Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 A bardzo szkoda. Jeżeli będziesz miał kiedyś okazję, zagadaj do kuzyna, potestujcie oba modele słuchawek. Postaram się w najbliższej przyszłości Podejrzewam, że obie pary grają na bardzo podobnym poziomie (z minimalnym wskazaniem na SM3). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 SM3 to armatury a FX700 to dynamiki więc mimo wszystko prezentują dwa odmienne style grania. Być może "poziom" jest podobny ale charakterystyka już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manpino Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 (edytowane) Nie zgadzam się z tobą o izolacji. To nie jest tak, że biedny! I tak masz go kupić z zagranicy. Ale nie ma problemu. Kupiłem go przez PIJ. Są one tańsze, jak zawsze. http://bit.ly/HAFX700 Edytowane 10 Lutego 2012 przez manpino Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haesor Opublikowano 18 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Izolacja jest na poziomie średnim. Coś jak IE8 czyli jak dla mnie nie przeszkadzająca by wyjść z nimi na dwór.Kabel uniemożliwia noszenie słuchawek "over the ear" przez te wzmocnione wykończenia na końcu kabla co jest widoczne na zdjęciu. Jak dla mnie mają jeszcze więcej basu od IE8, owszem jest on dynamiczny ze wspaniałą fakturą ale jest go za dużo.. Zaskoczyły mnie jedynie pod względem, rozmieszczenia instrumentów, stereofonii. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.