Skocz do zawartości

Jaki format daje najlepszą jakość?


adasko

Rekomendowane odpowiedzi

Nie od dziś wiadomo, że LAME, enkoder MP3 odcina wszystko powyżej 16 khz. Jak dla mnie format stracony.

 

Konwertuje .flaci najnowszymi LAME'ami od paru lat i 'obcinka' na 320kbps, jeśli istnieje, to jest minimalna, na pewno nie 16khz (weryfikowane na spektrogramie). Może na LAME sprzed 10 lat takie rzeczy się działy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 320 mp3 odtwarza częstotliwości powyżej 20 kHz,możliwe że cześć jest ukrócona. Jak by nie było różnica w odsłuchu mp3 do 20khz a ogg czy aac nawet z obciętymi częstotliwościami jest bardzo zauważalna na niekorzyść mp3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konia z rzędem temu, kto potrafi odróżnić (usłyszeć) różnicę pomiędzy dobrze skonwertowaną mp3 320kbps, a FLAC...

Da się usłyszeć bezpiecznik, kabel USB, a nawet bluetooth (nadajnik).

Także wszystko się da

A poważnie: mp3 jeszcze w miarę odróżniam (kilka razy próbowałem pseudo ślepych - z sukcesem). Natomiast FLAC do FLAC w różnych głębiach bitowych to już wyczyn.

Niedawno wpadła mi w łapki płyta Bower & Wilkins z 2004 roku. 16 bit 44.1KHz. Kurde - co realizacja, to realizacja. Naprawdę szkoda mi teraz karty na 24bit/192. A max mojego DAC czyli 32/384 to już jakaś abstrakcja, która zapycha mi Intel Core i7 i dysk SSD w moim lapku (znalazłem gdzieś testowy plik na dysku kolegi - kilkaset mega w sumie niedługi utwór).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zenek

 

Mam w kompie dwie karty 24 bit/192kHz. Mam też nagrania w takim formacie.

 

Konia z rzędem temu... ;)

 

(tak, wiem, głuchy jestem)

 

:D

Edytowane przez Thomm
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Czasami mi się wydaje, że mógłbym paru złotouchych w ślepych testach zdziwić puszczając muzykę z przemotanego przez Chikenka FIIO D03K.

Coś mi się zdaje, że taką sesję pierdachnę niedługo z kumplami, bo coraz częściej zaczynam się zgadzać ze skrajnie kontrowersyjnymi twierdzeniami Rolanda (dotyczącymi DAC).

Muszę tylko fiio oddać do zmotania. Ale już w stoku mnie zadziwia.

Edytowane przez ZenekHajzer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

24 bity ...dźwięk jest wierniejszy.

 

jam Ci...

i to słyszysz, gratulacje.
Ja to czasem odnoszę wrażenie że niektórym lepiej jest odburknąć cokolwiek niż wejść w dyskusję.

Nie zamierzam tutaj forsować głupot typu "pałeczka za 500 zl która zmienia brzmienie w pomieszczeniu" tylko podejść do tematu konkretnie z dawką wiedzy i własnych doświadczeń.

Niestety z takim podejściem Z drugiej strony w dyskusję nie wchodzę.

 

jam Ci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche dziwna ta cala dyskusja, sluch jest zmyslem, indywidualna sprawa kazdego i w pewnych warunkach slyszymy podobnie a w innych wychodza jakies roznice. To tak jakby mowic komus kto jest dalekowidzem ze na pewno czegos w oddali nie widzi bo kilka innych osob, jak i autor stwierdzenia tez nie sa w stanie tego dojrzec. Jesli do tego ten dalekowidz bedzie mial akurat kurza slepote, tym bardziej beda wszyscy zdziwieni, ze tak wolno jedzie autem po zmierzchu, bo wczesniej przeciez tak wszystko dobrze widzial. Sa predyspozycje naturalne ale i tez kwestia wycwiczenia jakiegos organu.

Dobry sluch to kazdy z nas chcialby miec, czy jak to sie tu mowi "zlote uszy", ale posiadanie go to tez "lekkie" przeklenstwo. Muzyka na slabym sprzecie po prostu taka osobe boli i musi szukac dluzej i przewaznie drozej zeby zaspokoic swoje potrzeby.

Co do slepych testow to we wczesniejszym poscie juz mowilem ze przyjalbym inna metodologie do okreslania roznic w dzwieku i zaznaczam ze wynika to z moich obserwacji, gdyz sam kiedys nie do konca moglem stwierdzic czy slysze roznice od razu czy nie. Mozna posluchac przes jakis dluzszy czas (miesiac) nagrania w "gorszej" jakosci i kompresji, a po tym odpalic ten "lepszy" plik, posluchac miesiac i znow ten gorszy. Nie wszystkie gatunki muzyki sa na to tak czule, ale jak Wam sie uda znalezc jakies relizacje zagrane np na yangqin, nie wierze ze nawet slabe ucho nie wychwyci roznicy miedzy gesciej i mniej upakowanymi plikami, w 16 i 24 bitach.

Yangqin w kompresji na tube nawet niezle brzmi ale.... http://forum.mp3store.pl/topic/95903-czego-sluchasz-w-tym-momencie/page-906#entry1327012

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Edytowane przez androll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo 44,1 przenosi 22,05 khz

A to wystarcza

24 bity pozwala na więcej próbek przez co dźwięk jest wierniejszy.

 

jam Ci...

No tak - gęstsze próbkowanie. Jednak za "audiofilskie" powszechnie uznaje się 24/96 przynajmniej.... pasmo przenoszenia większe... 48 kHz to 24 kHz i tak dalej.

 

http://zakamarkiaudio.pl/2012/12/czestotliwosc-probkowania-i-glebia-bitowa-fakty-i-mity.html

 

"Prawdziwa i odczuwalna różnica tkwi wyłącznie w tym, że przy 24 bitach możemy być bardziej leniwi i mniej uważni w kwestii poziomów – troszkę trudniej przesterować przy wysokich wartościach i mamy większy odstęp od szumów, co czasem nazywa się w tym miejscu lepszym zakresem dynamiki – bo w rzeczywistości jest to odstęp od najgłośniejszego (tuż pod 0dBFS) do najcichszego sygnału (granica szumu).

Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, aby zawsze nagrywać w wyższej głębi, sam z resztą polecam pracę w 24 bit, ale nie ze względu na uzyskanie mitycznie lepszej jakości, tylko z uwagi na bardziej swobodną pracę. Przy systemie 16-bitowym musimy dbać o dość wysokie poziomy nagrywanych śladów, żeby uzyskać możliwie najkorzystniejszy odstęp od szumów, co bywa czasem ryzykowne, bo zanim się obejrzymy, niektóre szczyty sygnału mogą poszybować niebezpiecznie blisko cyfrowego zera, a bardzo ciche momenty mogą zostać lekko przykryte szumami. Z kolei w systemie 24-bitowym, możemy sobie pozwolić na bardziej liberalne podejście, tzn. nie wysterowywać preampów aż tak mocno (zmniejszając ryzyko przesterowania) zarazem nie martwiąc się o poziom szumów (bo te są znacznie bardziej odległe od sygnału właściwego)."

Edytowane przez Lord Rayden
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bo 44,1 przenosi 22,05 khz

A to wystarcza

24 bity pozwala na więcej próbek przez co dźwięk jest wierniejszy.

 

jam Ci...

No tak - gęstsze próbkowanie. Jednak za "audiofilskie" powszechnie uznaje się 24/96 przynajmniej.... pasmo przenoszenia większe... 48 kHz to 24 kHz i tak dalej.

 

http://zakamarkiaudio.pl/2012/12/czestotliwosc-probkowania-i-glebia-bitowa-fakty-i-mity.html

 

"Prawdziwa i odczuwalna różnica tkwi wyłącznie w tym, że przy 24 bitach możemy być bardziej leniwi i mniej uważni w kwestii poziomów – troszkę trudniej przesterować przy wysokich wartościach i mamy większy odstęp od szumów, co czasem nazywa się w tym miejscu lepszym zakresem dynamiki – bo w rzeczywistości jest to odstęp od najgłośniejszego (tuż pod 0dBFS) do najcichszego sygnału (granica szumu).

Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, aby zawsze nagrywać w wyższej głębi, sam z resztą polecam pracę w 24 bit, ale nie ze względu na uzyskanie mitycznie lepszej jakości, tylko z uwagi na bardziej swobodną pracę. Przy systemie 16-bitowym musimy dbać o dość wysokie poziomy nagrywanych śladów, żeby uzyskać możliwie najkorzystniejszy odstęp od szumów, co bywa czasem ryzykowne, bo zanim się obejrzymy, niektóre szczyty sygnału mogą poszybować niebezpiecznie blisko cyfrowego zera, a bardzo ciche momenty mogą zostać lekko przykryte szumami. Z kolei w systemie 24-bitowym, możemy sobie pozwolić na bardziej liberalne podejście, tzn. nie wysterowywać preampów aż tak mocno (zmniejszając ryzyko przesterowania) zarazem nie martwiąc się o poziom szumów (bo te są znacznie bardziej odległe od sygnału właściwego)."

Dobry szumik nie jest zły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Chciałbym zadać pytanie w kwestii kompresji stratnej.

 

Słuchałem sobie właśnie albumy pewnego wykonawcy, oczywiście różne, nie te same w różnych formatach,

i nagle dostaję olśnienia że ten zapisany w AAC od Nero AAC LC VBR ~200, brzmi najlepiej ze wszystkich, i sprawia wrażenie najbliżej FLACa, w porównaniu do mp3 choćby 320 gdzie praktycznie zawsze zauważam lekkie podbicie basów i sybilantów, przynajmniej na moim sprzęcie, w stosunku do wav/flac.

Poza tym dźwiękowo, to też może być kwestią realizacji, ale słyszę że dźwięk ma ciekawą barwę, i co prawda trochę więcej góry, ale słychać jakby jej większą całość.

Co ciekawe, pliki mają replay gain na poziomie nawet -10 dB.

I teraz pytanie brzmi.

Znamy wyższość AAC nad Mp3. Czy będzie od niego coś lepszego? OGG, ATRAC?

Czy replay gain w przypadku zastosowywania po ripowaniu z CD może mieć pozytywny wpływ na tak odtwarzany, podgłaszany potem na regulatorze siłą rzeczy dźwięk?

Czy warto zawsze robić replay gain dla plików? Choćby i FLACów, kiedy niby oryginały to już są.

Pomijam już kwestie głośności na urządzeniach mobilnych, bo to mnie nie obchodzi teraz.

Te same pliki mnie pewnie strasznie denerwowały nie raz na telefonie, i nie raz się zdarzało że jedno brzmi głośniej drugie ciszej, bo się komuś RG zachciało robić.

Edytowane przez deton24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam aktualnie 24/96 na sc808, bo coś jest skopane w sterowniku i przy 44.1 mam zacinki dźwięku.

Z resztą słucham obecnie 24/96, więc jest jak być powinno.

 

Ogólnie ustawiasz tyle, jakiej muzyki słuchasz. Dla mp3 pewnie 16/44.1, dla flac'a zależnie od parametrów pliku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra zwracam honor , szkoda że w moich gatunkach ciężko znaleźć coś po za jakością CD

Ja (tak mi się wydaje) odróżnię mp3 od flac i (tu chyba jeszcze bardziej mi się wydaje) DSD od flac. Więc jak masz w jakości CD to bym się specjalnie nie przejmował. Bo w ślepych pomiędzy flacami to raczej każdy z nas sromotną klęskę poniesie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności