Skocz do zawartości

WESTONE 4 - four speaker design + USB X-FI


Gość robsonic

Rekomendowane odpowiedzi

Robsonic nie udziela Ci sie przypadkiem Efekt Krugera-Dunninga ? ale mniejsza o to ;)

 

Kazdy swoje wie i chwala mu za to...

Wiec zacznijmy od praw fizyki..

 

Wzor f0=C/4*L

gdzie - C predkosc rozchodzenia sie dzwieku w powietrzu - L - dlugosc kanalu sluchowego (srednio 2.5 - 3.5 cm)

co daje nam w praktyce zakres w przedziale 2450 do 3430hz w zaleznosci od dlugosci indywidualnego kanalu - a co jezeli ktos ma ten kanal dluzszy/krotszy ?

Dla kanalowcow 2.5 w praktyce wyglada to tak...

freq.png

I to wszystko w zalozeniu ze kanal jest prosty

teraz wezmiemy dzwiek pod katem....

post-27558-0-55155400-1300386026_thumb.png

gdzie SPLMIC – poziom ciśnienia akustycznego w pobliżu głowy słuchacza – mikrofon sferyczny, SPLSF – poziom ciśnienia akustycznego mierzonego w polu swobodnym, SPLTM – poziom ciśnienia akustycznego mierzonego w okolicy błony bębenkowej

Do tego dochodza odbicia, dyspercje.

Calosc zamyka sie w naszym indywidualnym HRTF - gdzie u ludzi ktorzy slysza podobnie roznice na niektorych czestotliwosciach powyzej 2000Hz dochodza do prawie 20 decybeli. Dane na bazie badan AES

 

Do tego - material zrodlowy - zupelnie nieznany

Impedencja a czestotliwosc W4 z s:fio2 - kto zrobi nam tu pomiary ?

 

Pomijam jak przebiega caly proces slyszenia i nasze indywidualne jego wypaczenia czy to przez deko odmenna budowe czy tez historie chorobowa.

 

Jaki z tego moral - robsonic ciesz sie swoimi najlepszymi W4 piotrus-g niezla recenzja z drobnymi mankamentami - ja i tak wasze "wypociny" i "najlepszosc" moge sobie w d... wlozyc. Bez urazy oczywiscie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robsonic nie udziela Ci sie przypadkiem Efekt Krugera-Dunninga ? ale mniejsza o to ;)

 

Lepiej sie przeceniac niz niedoceniac :) ...

 

 

Ciekawy zarcik z ta Twoja fizyka..

 

Jaki z tego moral?

 

Gigere twierdzi, ze fizyka g...m smierdzi..

Nasze wypociny w d... wklada - jak wyzej :)

 

WTF?

 

PS "bez urazy oczywiscie"

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej sie przeceniac niz niedoceniac :) ...

 

 

Ciekawy zarcik z ta Twoja fizyka..

 

Jaki z tego moral?

 

Gigere twierdzi, ze fizyka g...m smierdzi..

Nasze wypociny w d... wklada - jak wyzej :)

 

WTF?

 

PS "bez urazy oczywiscie"

Hola hola "kolego". FIzyke bylo mi dane nawet studiowac to tak na marginesie. Nie zrozumiales co mam do powiedzenia - szkoda. Poza tym - zacznij od psychoakustyki ona sie tu bardziej przyda.

PS bez urazy oczywiscie :)

Edytowane przez GigereE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obchodzi mnie co studiowales.. Teraz wszyscy sa po studiach. A w banku prostej formalnosci nie mozna zalatwic - tacy to absolwenci sa teraz wszedzie :(

 

Zapomniales napisac ze f0- to czestotliwosc ponadakustyczna :)...

 

Bzdury jakich malo! W kanale usznym masz mala powierzchnie(objetosc), w dodatku szczelnie zamknieta (mowimy o dokanalowkach).. W naszym przypadku mozna darowac sobie to Twoje "C" (bedzie to stala przyjeta liczba wyliczona chociazby na bazie 1013,25 hPa - do potrzeb projektowania dokanalowek). Twoj przytoczony wzorek ma sie jak piernik do wiatraka.. I jeszcze te 4 dlugosci L - hehe.. To tak jakby liczyc odleglosc z Gdanska do Krakowa przy pomocy krokow... Kazdemu wyjda inne wyniki..

 

A czy w ruchu jednostajnie przyspieszonym i jednostajnym tez stosujesz jeden ten sam wzor?

 

Prosze sie obudzic.. Watek jest o odsluchu na dokach a nie na kolumnach.

 

PS. Wciaz wyczekuje tego FIIO E7... Mam nadzieje, ze dzis juz sobie potestujemy... Westone 4 sa teraz moim wyznacznikiem do testowania grajkow...

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. Odejde trochę od wykresów itd. Jakie znaczenie i jakie ośrodki służą do składania i postrzegania muzyki jako całość takiego jakie postrzegamy. Jak wiadomo wszyscy staraja sie opisywac poszczególne składowe a złożone one w całość nie dają już takiego fajnego obrazu, który pokazywały same. w wielu przypadkach objawia się to chociażby podświadomym kłuciem w głowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obchodzi mnie co studiowales.. Teraz wszyscy sa po studiach. A w banku prostej formalnosci nie mozna zalatwic - tacy to absolwenci sa teraz wszedzie :(

 

Zapomniales napisac ze f0- to czestotliwosc ponadakustyczna :)...

 

Bzdury jakich malo! W kanale usznym masz mala powierzchnie(objetosc), w dodatku szczelnie zamknieta (mowimy o dokanalowkach).. W naszym przypadku mozna darowac sobie to Twoje "C" (bedzie to stala przyjeta liczba wyliczona chociazby na bazie 1013,25 hPa - do potrzeb projektowania dokanalowek). Twoj przytoczony wzorek ma sie jak piernik do wiatraka.. I jeszcze te 4 dlugosci L - hehe.. To tak jakby liczyc odleglosc z Gdanska do Krakowa przy pomocy krokow... Kazdemu wyjda inne wyniki..

 

A czy w ruchu jednostajnie przyspieszonym i jednostajnym tez stosujesz jeden ten sam wzor?

 

Prosze sie obudzic.. Watek jest o odsluchu na dokach a nie na kolumnach.

 

PS. Wciaz wyczekuje tego FIIO E7... Mam nadzieje, ze dzis juz sobie potestujemy... Westone 4 sa teraz moim wyznacznikiem do testowania grajkow...

Z tego co widze to nie mamy niestety o czym rozmawiac, Ty i tak wiesz lepiej. F0=fundamental frequency - skad ta towja "czestotliwosc ponadakustyczna" ? - nie wiem - oswiec mnie prosze- albo lepiej nie.

Przy okazji popraw kilku "glabow" ktory owy wzor stworzyli jak i wymaz te bzdury z wikipedii. Oczywiscie bez urazy.

PS Nie marnujmy juz swojego czasu.

 

Btw. Odejde trochę od wykresów itd. Jakie znaczenie i jakie ośrodki służą do składania i postrzegania muzyki jako całość takiego jakie postrzegamy. Jak wiadomo wszyscy staraja sie opisywac poszczególne składowe a złożone one w całość nie dają już takiego fajnego obrazu, który pokazywały same. w wielu przypadkach objawia się to chociażby podświadomym kłuciem w głowe

How music works with Howard Woodal wiekszosc odcinkow spokojnie dostepna na YT :) i IMO od tego warto zaczac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez sie wkopal kolego.. f0 mozesz nazywac jak chcesz (rezonasnowa, ponadakustyczna, poczatkowa, progowa czy jeszcze inaczej - zalezy co chcemy liczyc)... To byl tylko taki maly zarcik, ale widze ze Ty na serio :)

 

Wedlug Twoich wyliczen czesc z nas ludzi slyszalaby nietoperze, a inni z nas nadchodzace trzesienie ziemi (stosujac sie do "fizyki dokanalowek" ma sie rozumiec)...

 

Druga sprawa to Wikipedia nie jest wiarygodnym zrodlem informacji. Nie mozna jej podawac za zrodlo np w pracach magisterskich czy doktorskich.. Skoro studiowales to powinienes to wiedziec.

 

Dla mnie "C" moze byc rownie dobrze pojemnoscia, a "L" indukcyjnoscia i tez bedzie to prawda, bo czestotliwosc zalezy takze od tych parametrow.

 

Prosze wyloozowac i nie porownywac akustyki dookola glowy z ta w glowie :)

 

Pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa to Wikipedia nie jest wiarygodnym zrodlem informacji. Nie mozna jej podawac za zrodlo np w pracach magisterskich czy doktorskich.. Skoro studiowales to powinienes to wiedziec

 

Robsonic w takim razie podaj mi od ręki powiedzmy 5 rzeczy gdzie Wikipedia wprowadza w błąd. Teraz w ciagu 5 minut poprzegladaj kilkanaście haseł najlepiej naukowych i wytocz kardynalne błedy. Wkipedia jest tak traktowana na podobnej zasadzie jak kierowcy do 26 lat przez Ubezpieczalnie samochodowe. Statystyka. Mimo ze poszczególne jednostki znajdziesz nijak nie pasujace do tego ogolnego pogladu. Wikipedi nie należy do końca ufać ale nie spotkałem sie w ostatnim czasie z jakimś olbrzmyim babolem na zasadzie 2 + 2 = 4

 

Proponuje zeby Panowie sie nie kłócili. Jeśli bardzo chcecie na moim wydziale Fizyki jest kierunek Inżynierii i Reżyserii Dźwięku oraz Protetyki Słuchu. Mogę zaczepić jakiegoś doktora i zapytać jak to dokładnie jest bo wypominajac sobie błedy w niczym nie dojdzie się do meritum i zarówno jeden myśli że ma racje oraz drugiemu wydaje się. Skonfrontowanie to z wiedzą 100% pewną myśle że rozwiąże wszelkie wątpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa to Wikipedia nie jest wiarygodnym zrodlem informacji. Nie mozna jej podawac za zrodlo np w pracach magisterskich czy doktorskich.. Skoro studiowales to powinienes to wiedziec

 

Robsonic w takim razie podaj mi od ręki powiedzmy 5 rzeczy gdzie Wikipedia wprowadza w błąd. Teraz w ciagu 5 minut poprzegladaj kilkanaście haseł najlepiej naukowych i wytocz kardynalne błedy. Wkipedia jest tak traktowana na podobnej zasadzie jak kierowcy do 26 lat przez Ubezpieczalnie samochodowe. Statystyka. Mimo ze poszczególne jednostki znajdziesz nijak nie pasujace do tego ogolnego pogladu. Wikipedi nie należy do końca ufać ale nie spotkałem sie w ostatnim czasie z jakimś olbrzmyim babolem na zasadzie 2 + 2 = 4

 

czepiasz sie... i tyle..

 

Znajdz mi w wikipedii rownania na "akustyke w glowie".. Zapewniam Cie ze sa inne zasady wyliczen. Wiesz dlaczego westone i shure graja inaczej? Watpie, ze sie dziela swoimi wyliczeniami. Jesli przyjeli inne stale to zawsze shure bedzie gralo jak shure a westone jak westone...

 

Dosc juz straconego czasu..

 

Strzalka :->

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aallen głupoty gadasz o tej wikipedii- często gęsto sami wykładowcy robią psikuski swoim studentom zmieniając treść i uwierz mi niekiedy jak się coś czyta- to są karygodne błedy- mi nie chodzi z wiedzy powiedzmy ogólnej- typu co to jest stół. Tylko głębiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

często gęsto sami wykładowcy robią psikuski swoim studentom zmieniając treść

Ja *******e Polska to jednak z****ny kraj. Zamiast pomocy otrzymuje się sabotaż. Aż się przykro robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrus-q raczej mi to pokazuje zupełnie co innego. By nauczyć ludzi by nie iść na łatwiznę i wierzyć ślepo we wszystko co jest napisane w necie :)

wolałbym mieć świadomość że na wiki jest wszystko dobrze i poprawnie bo tworzą ja ludzie wykształceni i nie móc korzystać z niej przy pisaniu prac jako źródło, niż w momencie kiedy chce na szybko coś sprawdzić nie mogę oczekiwać że informację nie zostały zmienione dla hecy przez jakiegoś profesora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno treść na wiki może edytować każdy, i to faktycznie powinno dawać do myślenia... Są tam chyba jakieś informacje w artykułach, że praca została przeczytana przez zarząd wikipedii, co daje jakieś zatwierdzenie (gorzej jak można potem to edytować, ale nie wiem jak tam jest). Dobrze jak jest bibliografia pod artykułem. Swoją drogą zastanawia mnie sens wprowadzania ludzi w błąd przez profesorów. Na studiach korzystać należy z wielu źródeł wiedzy, człowiek zmieniający ważne informacje oszukuje nie tylko swoich uczniów. Gdyby profesor chciał, żeby student nie korzystał z tego źródła zaznaczyłby to osobiście. Przynajmniej mi wydaje się to właściwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrus-q raczej mi to pokazuje zupełnie co innego. By nauczyć ludzi by nie iść na łatwiznę i wierzyć ślepo we wszystko co jest napisane w necie :)

To jest chore. Kiedys nie bylo internetu, fakt. Ale ksiazek tez nie bylo, i co, kiedy sie pojawily nalezalo je palic jako narzedzie szatana? To naturalne, ze czlowiek szuka najszybciej dostepnych zrodel informacji. Z drugiej strony ksiazki tez nie sa nieomylnym zrodlem wiedzy, a jezeli jakis profesor twierdzi inaczej, to lepiej zeby zajal sie czyms innym niz nauczanie.

Edytowane przez wkamil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrus-q raczej mi to pokazuje zupełnie co innego. By nauczyć ludzi by nie iść na łatwiznę i wierzyć ślepo we wszystko co jest napisane w necie :)

To jest chore. Kiedys nie bylo internetu, fakt. Ale ksiazek tez nie bylo, i co, kiedy sie pojawily nalezalo je palic jako narzedzie szatana? To naturalne, ze czlowiek szuka najszybciej dostepnych zrodel informacji. Z drugiej strony ksiazki tez nie sa nieomylnym zrodlem wiedzy, a jezeli jakis profesor twierdzi inaczej, to lepiej zeby zajal sie czyms innym niz nauczanie.

 

razy dwa!

 

jednak chodzi o opracowania naukowe, a nie o książki typu pan mieciu napisał i fizyce :) Ja akurat jestem za tym że wikipedia to kiepskie źródło jednak. Na szybko sprawdzić okey, ale nigdy jej nie ufałem i nigdy nie będę ufał :) Nie zaśmiecajmy już wątku bardziej.

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem, dlaczego po kilku miłych latach przeglądania tego forum, nagle czuje pewne obrzydzenie. Im więcej użytkowników, tym więcej procentowo ludzi typu NASZA KLASA. Ja tu jestem najbogatszy, ja mam najlepszy sprzęt, ja mam na ten temat największą wiedzę... Ludzie! Wiem, że forum do tego jest żeby wyrażać opinie, ale co bym za temat nie poczytał to zleci się kilku fanatyków, dzieci neostrady i temat postu przestaje być ważny...

 

Chciałbym poczytać o słuchawkach, które zamierzam kupić. Skończcie proszę tą dyskusję i zabierzmy się za W4.

Kilka pytań na start ode mnie:

 

Często słucham swoich SE530 przed snem, czasem zdarzy się że w nich zasnę. Są na tyle małe, że śpiąc na boku nie dociskam ich do kanału usznego, nad ranem nic nie boli. W4 są ponoć duże, czy któryś z posiadaczy może się wypowiedzieć na ten temat?

 

Co powiecie o tworzywie z którego wykonane są W4? Z doświadczenia wiem, że materiał w kolorze czarnym z połyskiem jest mega podatny za zarysowania...

 

Pogadajmy o W4 w takim świetle, żeby czytając ten post człowiek mógł natrafić na odpowiedzi na nurtujące go pytania (nawet banalne), a nie musiał przerzucać kilku stron wywodów, hipotez i odnośników apropos ch..ja komu ważnych tematów z wikipedii.

 

Serdecznie pozdrawiam!

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem, dlaczego po kilku miłych latach przeglądania tego forum, nagle czuje pewne obrzydzenie. Im więcej użytkowników, tym więcej procentowo ludzi typu NASZA KLASA. Ja tu jestem najbogatszy, ja mam najlepszy sprzęt, ja mam na ten temat największą wiedzę... Ludzie! Wiem, że forum do tego jest żeby wyrażać opinie, ale co bym za temat nie poczytał to zleci się kilku fanatyków, dzieci neostrady i temat postu przestaje być ważny...

 

Chciałbym poczytać o słuchawkach, które zamierzam kupić. Skończcie proszę tą dyskusję i zabierzmy się za W4.

Kilka pytań na start ode mnie:

 

Często słucham swoich SE530 przed snem, czasem zdarzy się że w nich zasnę. Są na tyle małe, że śpiąc na boku nie dociskam ich do kanału usznego, nad ranem nic nie boli. W4 są ponoć duże, czy któryś z posiadaczy może się wypowiedzieć na ten temat?

 

Co powiecie o tworzywie z którego wykonane są W4? Z doświadczenia wiem, że materiał w kolorze czarnym z połyskiem jest mega podatny za zarysowania...

 

Pogadajmy o W4 w takim świetle, żeby czytając ten post człowiek mógł natrafić na odpowiedzi na nurtujące go pytania (nawet banalne), a nie musiał przerzucać kilku stron wywodów, hipotez i odnośników apropos ch..ja komu ważnych tematów z wikipedii.

 

Serdecznie pozdrawiam!

G.

 

Widzisz, problem w tym ze juz o tym napisalem.. W sumie to juz duzo tutaj o tych sluchawkach zostalo napisane.. Niestety duzo spamu sie tu narobilo (co drugi sie czepia, co trzeci sie rzuca, a co piaty "madroscia" wikipedii mnie atakuje)... Moze powtorze wiec w odpowiedzi na Twoje pytanie..

 

Sluchawki Westone 4 maja "specyficzny ksztalt" tzn. idealnie mieszcza sie w malzowinie usznej (nie wystaja z ucha). Jesli sluchasz na piankach to mozna w nich spokojnie spac na boku a jakosc dzwieku sie nie zmienia. Sa bardzo wygodne. Testowalem sluchawki takze na "swojej kobiecie". Kobiety maja troszke mniejsze uszka (bynajmniej moja) i sluchaweczki bez problemu jej przypasowaly.. Nie chciala mi oddac..

W sumie mysle o drugiej parze. Chetnie bym jej te oddal a sobie kupil cos lepszego np Westone 5 :)

 

 

PS. Wlasnie zauwazylem ze polujesz na nie.. Jesli masz "standardowe uszy" to szczerze polecam Ci ten produkt, nie pozalujesz na pewno. W moim przypadku na srednich piankach graja miodzio i sa extremely comfortable. Tak jak juz wczesniej napisalem.. Sluchasz i zapominasz, ze masz sluchawki na sobie. Dodatkowo dzwiek jaki produkuja jest miekki i wogole nie meczy... Ale to juz tez napisalismy razem z piotrusiem-g.. Przewin watek do poczatku i poczytaj moje (niektore posty) i piotrusia i jego recke.. Zobaczysz takze moja przemiane.. Bylem zwolennikiem przeciez AKG (mialem wszystkie poczawszy od k324 po k390) i przeciwnikiem armatur..

Powodzenia

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chore. Kiedys nie bylo internetu, fakt. Ale ksiazek tez nie bylo, i co, kiedy sie pojawily nalezalo je palic jako narzedzie szatana? To naturalne, ze czlowiek szuka najszybciej dostepnych zrodel informacji. Z drugiej strony ksiazki tez nie sa nieomylnym zrodlem wiedzy, a jezeli jakis profesor twierdzi inaczej, to lepiej zeby zajal sie czyms innym niz nauczanie.

A ja jeszcze pociągnę offtopa bo mnie swędzi. Dlaczego profesorzy nie piętnują książek, a robią tak z Wikipedią? Bo wielu z nich te książki napisało i ma z ich sprzedaży hajs... Prosta sprawa.

 

EOT

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tych słuchawkach jako pierwszy pisałem z Tobą na priv (robsonic). Odpowiedziałeś na moje pytania bardzo szybko. Piotrusa-g recenzji wyczekiwałem od chwili kiedy dostał je do testowania. Bardzo podoba mi się jego sposób opisywania i rzeczowe podejście do tematu. Dla mnie wyznacznikiem zawsze były Shure, mimo że nigdy nie słuchałem produktów Westone. Teraz mam ochotę i możliwości aby zakupić słuchawki konkurencyjnej firmy i obiecuje Wam, że kiedy to nastąp zrobię własne porównanie i chętnie udostępnię obie pary słuchawek słuchaczom z Wrocka.

 

Ostatnio z kumplem z forum doszliśmy do wniosku, że na tym forum często wypowiadają się ludzie którzy słuchają dźwięków, nie muzyki... Na moich słuchawkach pięknie brzmi jazz, ale nigdy tego gatunku nie słuchałem... Zatem OSOHOZI?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tych słuchawkach jako pierwszy pisałem z Tobą na priv (robsonic). Odpowiedziałeś na moje pytania bardzo szybko. Piotrusa-g recenzji wyczekiwałem od chwili kiedy dostał je do testowania. Bardzo podoba mi się jego sposób opisywania i rzeczowe podejście do tematu. Dla mnie wyznacznikiem zawsze były Shure, mimo że nigdy nie słuchałem produktów Westone. Teraz mam ochotę i możliwości aby zakupić słuchawki konkurencyjnej firmy i obiecuje Wam, że kiedy to nastąp zrobię własne porównanie i chętnie udostępnię obie pary słuchawek słuchaczom z Wrocka.

 

Ostatnio z kumplem z forum doszliśmy do wniosku, że na tym forum często wypowiadają się ludzie którzy słuchają dźwięków, nie muzyki... Na moich słuchawkach pięknie brzmi jazz, ale nigdy tego gatunku nie słuchałem... Zatem OSOHOZI?

 

Mi sie wydaje, ze sluchamy czasami muzyki poprostu dla pewnych dzwiekow (sampli). W samochodzie lepiej mi brzmia kawalki rockowe, a w domku na technics wole elektronike i instrumentalna. Natomiast mam jeszcze taka inna wiezyczke philipsa w sypialni i na niej slucham glownie techniawki (w sumie gra lepej niz ten srechnics a 10 razy tanszy produkt).. Wydaje mi sie ze kazdy zestaw glosnikowy jest "zestrojony" na swoj sposob. Na sluchawkach W4 jak na razie wszystko mi sie podoba. Na AKG na przyklad niektore kawalki pomijalem poprostu, bo juz po kilku sekundach meczyly i nie dalo sie spokojnie sluchac...

Cos jest na rzeczy z tymi czestotliowsciami :)

 

PS. Sorry ze Cie nie skojarzylem Gregoo2 w pierwszej chwili. Byl to okres strasznej burzy zarowno na priv jak i tutaj..

Piszesz ze Twoim wyznacznikiem jest Shure. Miales kiedys moze e4c?

 

 

A ja jeszcze pociągnę offtopa bo mnie swędzi. Dlaczego profesorzy nie piętnują książek, a robią tak z Wikipedią? Bo wielu z nich te książki napisało i ma z ich sprzedaży hajs... Prosta sprawa.

 

EOT

 

To jeszcze nowinka... Na mojej uczelni jeden doktorek sobie ubzdural, zeby zaliczyc jego cwiczenia to trzeba bylo kupic jego ksiazke :) To byl jeden z kilku warunkow zaliczenia (ale najwazniejszy).. Co dziwne za zakup ksiazki nikt nie dostal zadnego paragonu...

Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy kolejna recenzje...

 

http://testmaniak.pl/test/sluchawki/test-westone-4/#post_comments_content

 

 

Jak dla mnie to takie zwykle BLA BLA BLA (nic konkretnego), piotrusia-g mi sie bardziej podoba (bardziej szczegolowa).

 

 

X2- na dodatek słowo na temat końcówek w komentarzach zabija :) chętnie sam bym je opisał.

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności