Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Słuchawki do domu


Kenny Ishiwata

Rekomendowane odpowiedzi

Pomyśl nad denonami D5000, grado odpuść.

 

Załóż też że słuchawki do domu wymagają porządnego wzmacniacza, a nie mogą być napędzane bezpośrednio z dziurki odtwarzacza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grado RS1 są ostre, bardzo szczegółowe i takie pozostaną nawet na lampowym wzmacniaczu - oczywiście trochę utemperowane.

Są to słuchawki które poradzą sobie z każdym rodzajem muzyki, ale najlepiej się czują w otoczce klasyki lub jazzu. Metal może brzmieć na nich po prostu w sposób męczący.

Poza tym Grado do wygodnych nie należą. Jeżeli masz "typowe" uszy to po 30min będą Cię bolały małżowiny. W grado sr do rs przetwornik opiera się bezpośrednio o ucho, a to powoduje zazwyczaj spory dyskomfort.

 

Zastanów się nad Beyerdynamicami lub Sennkami - jeśli chcesz otwartych słuchawek albo rzeczonymi Denonami.

Są jeszcze zawsze Audio-Technicki.

 

A być może powinieneś zainteresować się np HiFimanem HE-5Le HE-6 albo Audeze LCD2

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

 

 

 

Szukam słuchawek do domu, do dyskretnego słuchania mojej muzyki, którą gram i której słucham - klasyka NEBHM, progressive i math metal, speed metal, gothic metal, fusion/ tanz metal.

 

Dyskretne sluchanie i otwarte sluchawki raczej sie wykluczaja - przemysl jakies wygodniejsze zmkniete typu D5000/7000, W1000/5000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grado RS1 są ostre, bardzo szczegółowe i takie pozostaną nawet na lampowym wzmacniaczu - oczywiście trochę utemperowane.

Są to słuchawki które poradzą sobie z każdym rodzajem muzyki, ale najlepiej się czują w otoczce klasyki lub jazzu. Metal może brzmieć na nich po prostu w sposób męczący.

Poza tym Grado do wygodnych nie należą. Jeżeli masz "typowe" uszy to po 30min będą Cię bolały małżowiny. W grado sr do rs przetwornik opiera się bezpośrednio o ucho, a to powoduje zazwyczaj spory dyskomfort.

 

 

 

 

Jak mam to rozumieć ? Tzn, że one tak po prostu grają? Jeśli tak, to są niezłe jaja. Tylko skąd te zachwyty audiofilów nad marką Grado? Co prawda kilka osób powiedziało mi, że są to słuchawki dla głuchych, zwłaszcza facet ze sklepu muzycznego, gdzie kupowałem Sony Z1000, ale nie bardzo wiedziałem o co chodzi, a tam Grado nie mieli, bo jak uzasadnili - to są słuchawki audiofilskie a nie pro. Dziwny gust maja ci audiofile w takim razie.

 

 

 

 

Aha, zamknięte tzn., że nie mają tej wentylacji. Ale właśnie na tym mi bardzo zależy. Często daję na wiośle po kilka godzin dziennie i w obydwu Sony w cieplejsze dni trudno wytrzymać. Myślałem też o dousznych, ale one długo ze mną nie pożyją. Miałem już Shure SE530, ale rozpadły mi się po 3 miesiącach, później pożyczyłem na kilka prób Monster TurbinePRO Gold i musiałem oddać pieniądze. Teraz mam Sony EX500 i dbam o nie, słucham tylko na mieście, a nie podczas grania i jeszcze się trzymają. Zresztą nie chcę już drogich IEMów, bo są za delikatne jak na swoją cenę. Może gdy podpiszemy jakiś kontrakt, to producent nam załatwi jakieś odlewane, silikonowe, profesjonalne, ale sam za nie nie dałbym więcej niż 300$, a wiem, że takie porządne kosztują ponad 1000$.

 

 

 

 

D2000/5000 - czym to się je? Google wyrzuca Nikona D5000, o słuchawkach milczy.

Edytowane przez Kenny Ishiwata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, Denony, to ja je nawet mierzyłem w sklepie, ale przecież one są zamknięte tzn. bez wentylacji (dobrze kojarzę)i będzie to samo, co w Sony, bo klimatyzacji chyba tam nie mają wbudowanej :)

 

 

 

 

Może ja się źle wyraziłem, chodzi mi wobec tego o słuchawki otwarte grające podobnie do moich Sony, mogą mieć nawet więcej basu, ale dobrze by było aby sopranów miały mniej niż EX500, bo te są zbyt ofensywne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A być może powinieneś zainteresować się np HiFimanem HE-5Le HE-6 albo Audeze LCD2

 

popieram..

 

co do ostrości RS1 to miałem okazję ostatnio słuchać ich u @McGyvera (z forum audiostereo) na moim wzmacniaczu słuchawkowym podpiętym do jego DACa (na PCM1798 ze stopniem analogowym lampach telefunkena) i nie grało to wcale za ostro a góra była bardzo przestrzenna i oczywiście nie było jakiegoś wybitnie wypełnionego basu (jaki jest w ps1000 na przykład) ale jak na Grado podobało mi się bardzo!

Edytowane przez johnys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak to jest z tymi Grado, bo w PL to chyba nie ma szans je gdzieś dorwać w sklepie?

 

 

 

 

Znajomy, również gitarzysta polecił mi dziś Kossy Porta Pro, trochę tanie, ale jeśli grają dobrze to czemu nie? Nigdzie nie jest napisane, że droższe słuchawki zawsze będą lepsze. Co o tym myślicie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak to jest z tymi Grado, bo w PL to chyba nie ma szans je gdzieś dorwać w sklepie?

 

 

 

 

Znajomy, również gitarzysta polecił mi dziś Kossy Porta Pro, trochę tanie, ale jeśli grają dobrze to czemu nie? Nigdzie nie jest napisane, że droższe słuchawki zawsze będą lepsze. Co o tym myślicie?

http://sklep.rms.pl/index.php?p1968,grado-rs-1i-rs1i-sluchawki-przewodowe

 

Między rs1i a KPP to różnica jest taka że proszę...

Może zainteresuj się Ultrasone...

 

Mam wrażenie że nie do końca wiesz czego chcesz. Jeżeli chcesz monitory odsłuchowe to kup sobie tani w miarę dobry sprzęt - np Sehnnki HD25 czy HD380 - te słuchawki są w miarę pancerne i ich nie zepsujesz - do grania będą ok. Czy np Beyerdynamic DT-100

Jeżeli możesz to nie łącz słuchawek do monitoringu i tych do audiofilskiego odsłuchu w domowym kącie bo zazwyczaj to nie idzie w parze, a przynajmniej nie na poziomie cenowym w którym się obracamy.

A do odsłuchów domowych kup sobie jakieś inne słuchawki. Denony D5000/D2000 nie grzeją aż tak znowu. 2h bez większego zmęczenia spokojnie da radę.

 

Pomyśl nad słuchawkami plenarnymi bo może właśnie one wpasują się w Twoje upodobania do odsłuchów muzyki w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam w pełni zdanie autora, niech da sobie spokój z Grado, bo ogłuchnie. Potwierdzam obawy, one tak po prostu grają, gdy masz niedosłuch to są idealne, znów słyszysz jak byłbyś zdrowy. Zresztą każdy normalnie słyszący człowiek, zdrowy na umyśle (czyt. nieaudiofil) tak odbierze szczekaczki od Grado (niewygrzane przez trylion godzin).

 

A jak nie chce zamkniętych to mu ich nie wciskajcie na chama. Nie sądzę by Z1000 były znacząco gorsze od D5000, a może nawet są lepsze.

 

Ze swej strony zaproponuję Sennheiser HD650, bo raczej takiej odpowiedzi oczekuje pytający.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz przypominam, nie interesują mnie słuchawki zamknięte, bo takie już mam, chyba nie najgorsze modele i latem nie można w nich wytrzymać, koniec kropka. Poza tym nie widzę nic zdrożnego w porównywaniu słuchawek za 120 zł z tymi za 3200 zł, jeśli te ostatnie są do bani. Dla mnie Grado RS1, których słuchałem mogłyby kosztować nawet 10 tys. i tak bym ich nie kupił, bo brzmiały koszmarnie.

 

 

 

 

Dziękuję za zrozumienie Rolandowi Singerowi. Wypróbuję te Sennheisery 650, bo chyba je widziałem w Media markt i po tych siatkach widać, że są otwarte.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie słuchawki Grado grają w ten sposób, ale i tak nie są dla Ciebie, bo chcesz czegoś wygodnego.

 

Koss Porta pro grają przecietną jakością jak na swoją cenę. Jeśli jakość dźwięku nie ma dla Ciebie aż takiego znaczenia jak komfort, to czemu nie. Podobnych tanich słuchawek do długiego słuchania jest dużo. Polecam szczególnie V-jays, SM EH10, px100 i Porta pro.

 

Co do dokanałowych, to trafiłeś akurat na delikatne modele. Fischer Audio Eterna, Phonak Audeo, Panasonic Zirconia, czy Shure 535 juz nie udałoby Ci się zepsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak to jest z tymi Grado, bo w PL to chyba nie ma szans je gdzieś dorwać w sklepie?

 

 

 

 

Znajomy, również gitarzysta polecił mi dziś Kossy Porta Pro, trochę tanie, ale jeśli grają dobrze to czemu nie? Nigdzie nie jest napisane, że droższe słuchawki zawsze będą lepsze. Co o tym myślicie?

 

Myslicie ze KPP to fajne sluchawki przenosne ale nie domowe - zwlaszcza przy takim budzecie. Z1000 sa inne od Denonow - lepsze czy gorsze to kwestia gustu. Natomiast na pewno maja gorsza wentylacje od Denonow - te ostatnie to najwygodniejsze zamkniete konstrukcje jakie znam i nie raz sluchalem w nich muzyki po ladnych kilka godzin (lacznie z latem). Z polecaniem konstrukcji otwartych typu K701 czy HD 650 bylbym ostrozny bo bez wzmacniacza sluchawkowego to one conajwyzej srednio zagraja

 

Nie wszystkie słuchawki Grado grają w ten sposób, ale i tak nie są dla Ciebie, bo chcesz czegoś wygodnego.

 

Koss Porta pro grają przecietną jakością jak na swoją cenę. Jeśli jakość dźwięku nie ma dla Ciebie aż takiego znaczenia jak komfort, to czemu nie. Podobnych tanich słuchawek do długiego słuchania jest dużo. Polecam szczególnie V-jays, SM EH10, px100 i Porta pro.

 

Co do dokanałowych, to trafiłeś akurat na delikatne modele. Fischer Audio Eterna, Phonak Audeo, Panasonic Zirconia, czy Shure 535 juz nie udałoby Ci się zepsuć.

 

Turbine Pro Gold to zdecydowanie nie sa delikatne modele - powiedzialbym ze conajmniej porownywalne jesli nie wytrzymalsze od wszystkich ktore wymieniles. Jesli byl w stanie zepsuc na kilku posiedzeniach monstery to od dokanalowych (i wiekszosci naglownych rowniez) powinien sie trzymac z daleka - pozostaja tylko modele studyjne ale wiekszosc z nich bedzie bardzo trudno napedzic z przenosnego grajka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nauczył obchodzić z dokami na tyle by nie zepsuć ex500 to te, które wymieniłem będą wystarczające.

Monster może wyglądają solidnie, ale nie mają wymiennych części. Jak się zepsują to można je wymienić raz za darmo.

W dokach zwykle pada kabel, więc podałem opcje z wymiennym kablem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za niesioną pomoc. Byłem dziś w salonie hi-fi. Po 45 minutach prób z różnymi słuchawkami wyszedłem z ...Senheiserami HD650.

 

 

 

 

Ale od początku. Te HD650 kosztowały 1400 zł, więc podchodziłem do nich nieco sceptycznie, w sumie im mniej wydam, a dźwięk będzie ok + wygoda, tym lepiej, stąd zostawiłem sobie je na koniec. Zacząłem od Beyerdynamic DT 880 Professional. Ich brzmienie jest świetne, bardzo dokładne, otwarte i przestrzenne, gitarki miały tez bardzo naturalną barwę. Niestety gra wysokich solówek i perkusji po 20 min. słuchania była męcząca w porównaniu z Z1000. Następnie przesiadłem się na AKG K701 i na początku wydały mi się genialne. Barwę miały tak naturalną, że mógłbym głównie na nich słuchać. Wysokie tony już nie były tak wyeksponowane jak w Dynamikach, stereofonia fantastyczna, niestety nie ma róży bez kolców i wkrótce okazało się, że tymi kolcami jest bas, a właściwie jego brak, dlatego ich nie kupiłem, choć już byłem niemal zdecydowany. Na koniec, niejako na deser spróbowałem tych HD650 i okazały się może nie tak spektakularne jak AKG, ale wszystko w nich było na miejscu, a bas wreszcie miał właściwą siłę i barwę, gitarki porównywalnie do Dynamików, ale gorzej niż w AKG, za to linia basowa i perka - najlepsza w całej trójce. Wynegocjowałem 1250 zł i wyszedłem z Senheiserami, dlatego jeszcze raz dziękuję osobie, która mi je poleciła.

 

 

 

 

PS. Co do tych Monsterów dousznych, to urwałem w nich kabel przez przypadek, o co naprawdę nie trudno grając ostrzejszą muzę, poza tym nie wydały mi się jakieś specjalnie delikatne. To już wcześniej posiadane Shure były znacznie gorsze.Tak więc nie jest ze mnie taki wandal, jak sugerowano :)

 

PS2. Te audiofilskie słuchawki strasznie drogie są...za moje wiosło dałem http://guitarcenter....x-diamond-plate, a to jeden z najlepszych elektryków ESP do h/c metalu, a tu okazuje się, że w sumie na same słuchawki wydałem już ponad połowę tej kwoty, ale myślę, że warto. Na pewno taniej niż przeboje z sąsiadami.

Edytowane przez Kenny Ishiwata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam w pełni zdanie autora, niech da sobie spokój z Grado, bo ogłuchnie. Potwierdzam obawy, one tak po prostu grają, gdy masz niedosłuch to są idealne, znów słyszysz jak byłbyś zdrowy. Zresztą każdy normalnie słyszący człowiek, zdrowy na umyśle (czyt. nieaudiofil) tak odbierze szczekaczki od Grado (niewygrzane przez trylion godzin).

 

Czy Twoim zdaniem dotyczy to takze Grado 325i?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam w pełni zdanie autora, niech da sobie spokój z Grado, bo ogłuchnie. Potwierdzam obawy, one tak po prostu grają, gdy masz niedosłuch to są idealne, znów słyszysz jak byłbyś zdrowy. Zresztą każdy normalnie słyszący człowiek, zdrowy na umyśle (czyt. nieaudiofil) tak odbierze szczekaczki od Grado (niewygrzane przez trylion godzin).

 

Czy Twoim zdaniem dotyczy to takze Grado 325i?

 

 

W szczególności. Możesz jeszcze zużyć przetworniki wygrzewając je 1000000000h, wtedy będą mniej wrzaskliwe, ale nie wiem czy to jest dobra metoda, rekomendowana przez "manufakturę" Grado.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grado 325is od johnysa zagraly na jego torze bardziej w strone hd650 - cieplo, miesiscie,z duzo wiekszym basem niz dt880pro, choc nie tak zroznicowanym i dobrym jak w hd650. nie wiem jaki wplyw na to mialo obszycie padow, ale i tak bylem mocno zdziwiony ich charakterem dzwieku w stosunku do wypisywanych komentarzy na temat grado. w kazdym badz razie wrzaskliwosci nie bylo ani troche ;) to wlasnie ukazuje jak roznie dane sluchawki moga zagrac w danym torze. nowki z biegiem czasu powinny sie utemperowac, a potem duzo zalezy co sie do nich dobierze, bo przypadkowe wpiecie w sklepie pod bele co moze powodowac potem taka uraze do konca zycia ;) pisze o wlasnych odczuciach i skierowanych do "nieswiadomych" uzytkownikow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam w pełni zdanie autora, niech da sobie spokój z Grado, bo ogłuchnie. Potwierdzam obawy, one tak po prostu grają, gdy masz niedosłuch to są idealne, znów słyszysz jak byłbyś zdrowy. Zresztą każdy normalnie słyszący człowiek, zdrowy na umyśle (czyt. nieaudiofil) tak odbierze szczekaczki od Grado (niewygrzane przez trylion godzin).

 

Czy Twoim zdaniem dotyczy to takze Grado 325i?

 

 

W szczególności. Możesz jeszcze zużyć przetworniki wygrzewając je 1000000000h, wtedy będą mniej wrzaskliwe, ale nie wiem czy to jest dobra metoda, rekomendowana przez "manufakturę" Grado.

 

Stary, naprawdę nie wiem co mam ci powiedzieć...mogę ci tylko współczuć.

 

Albo to ty jesteś kompletnie głuchy, albo masz jakieś skrzywienie psychiczne na punkcie Grado, ale to już sprawa dla specjalisty.

Specjalnie zadałem pytanie o 325i ponieważ szczególnie dobrze znam ten model, i odsłuchiwałem go dokładnie z czterema CD i trzema wzmacniaczami słuchawkowymi.

 

Można powiedzieć o tych słuchawkach różne rzeczy, ale na pewno nie to, że są to szczekaczki, albo, że grają ostro tnąc po uszach. To słuchawki bardzo zrównoważone tonalnie, z wręcz wybitną detalicznością.

A gdybyś chciał pogadać jeszcze o innych modelach Grado to dopowiem, ze ''szczekaczkę'' RS1 wybierano czterokrotnie z rzędu najlepszymi słuchawkami roku, tak samo jak SR60i słuchawki roku bodajrze 2008.

 

To że traktujesz publiczne forum jak chlew gdzie można wypowiedzieć każdą, nawet najbardziej niepoczytalną bzdurę, bardzo źle o tobie świadczy.

Edytowane przez Foma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności