Poszukiwania zestawu marzeń

[GigereE]

Jak sie zaladuje bedzie cos ala fully charged czy cos w tym kontekscie

[Matess]

jest fully charged, nie wiem jak z podlaczeniem pod kompa, ale mozesz ladowac go ladowarka od htc i sluchac muzyki.

 

Na pewno nie masz wersji Super LCD?

Nie ma takiej

[Gość MathU]

Po dłuższych odsłuchach moja ocena J3 mocno się zmieniła.

 

To co mi się bardzo podoba, to olbrzymia szczegółowość tego playera. Słuchając na przemian E10 i J3 można zauważyć, że E10 nie potrafi tak dobrze oddzielać średnich tonów. Pod koniec "Source Of Secrets" z Tubular Bells III zaczyna grać jednocześnie całe pasmo i na J3 słyszę wyraźnie każdy sampel, a na E10 jest to ocieplona ściana dźwięku, z której na pierwszy plan wychodzi góra. Nagrania symfoniczne też brzmią lepiej na Cowonie, a jest to jedyny gatunek muzyczny, w którym E10 + V-Jays brzmiały wyraźnie gorzej od HD598 + mx1. Na J3 znowu jest bardzo dobrze i można słuchać z przyjemnością.

 

To czego teraz mi brakuje, to bas. Przy czym nie jest to raczej wina J3 - po prostu E10 gra ciepło i uzupełniał braki w V-Jays, a Cowon gra równo i dół się trochę wycofał, bo tak grają te słuchawki. Oczywiście można powalczyć z EQ. Roll-offu nie słyszę, ten bas naprawdę tam jest, ale nie tak namacalny, jak w E10. Niestety nie mam w tym momencie pod ręką moich 598, więc nie wiem jak zagrają z J3, ale podejrzewam, że bas się trochę polepszy, bo nie są tak nastawione na średnicę jak V-Jays. Przełączając się na E10 słyszę wyraźniejszy bas, ale jak pisałem wcześniej, spada szczegółowość przekazu. Przy czym nie chodzi mi o "szczegółowość" w postaci podbicia wysokich, nie nie, tu naprawdę szczegółowość widać w całym paśmie. KHRoN dobrze mi napisał, że E10 zagra muzykalnie, a J3 bardziej studyjnie i tak właśnie jest. Tyle że do Cowona mogę dobrać muzykalne słuchawki, a w drugą stronę nie bardzo... Tool wymiata na J3!

 

Tak jak pisałem, scena wydaje mi się węższa, ale nie aż tak, jak mi się to wydawało na początku (ostatnio częściej słucham stacjonarnie i przyjąłem to jako referencję). Ale jest bardzo szczegółowa. I teraz najważniejsze - w menu znajdziemy opcję "Stereo Enhancement", która według mojej wiedzy nie bazuje na DSP Cowona, tylko steruje jednym z parametrów pracy Wolfsona 8960, który odpowiada za sterowanie separacją kanałów stereo. Kręcąc tym efektem możemy bez zmiany barwy (a przynajmniej ja takiej zmiany nie wyczuwam) rozszerzyć sobie scenę do poziomu E10 (przy ustawieniu 2), a nawet pojechać jeszcze dalej (6) i wycisnąć z V-Jays to, co słyszę w HD598, gdzie ma się uczucie stania metr od grającego big bandu - dźwięk rozciąga się na metry w lewo i w prawo. Oprócz tego dostępny jest efekt BBE "3D Surround" który jednak już mocniej ingeruje w dźwięk. W ogóle pod względem kombinowania z wyjmowaniem sceny z głowy J3 ma bardo duże możliwości i nie jest to koszmarny efekt jaki wydaje z siebie SRS iRivera. No ale to już dla zwolenników efekciarstwa, ja już przyzwyczaiłem się do dźwięku na tyle, że słucham z przyjemnością na całkowitym Normal

 

No i gapless - bajka. Nie wiem, jak wcześniej mogłem słuchać z dziurami.

 

Tak więc ogólnie jestem naprawdę zadowolony z J3.

Edytowane 11 Grudnia 2010 przez MathU

[Lazzy]

Dzięki - już zamówiłem Cowona

[Gość]

@GigereE a ja czekam na Twoje porównanko do X'a

[Gość MathU]

Wykonanie J3 jest słabiutkie Nie mam jakichś niedoróbek w stylu odstających elementów, ale cały design playera jest jak w telefonach z dolnej półki. Plastik na plastiku bez cienia finezji. Ktoś pisał, że plastik w J3 przypomina Ericssona k800i - oj nie, nie przypomina, są od siebie lata świetlne... To jedyna prawdziwa wada tego playera, bo płacimy jak za platynę, a dostajemy entry level. Jak patrzę na Samsunga z aluminiowym tyłem, który kosztuje 300 zł, to mi się robi smutno

Edytowane 11 Grudnia 2010 przez MathU

[Matess]

Co do stereo enhance, to podbija gitary basowe(wysoki bas, niska srednica?) oraz nie pozwala dzwiekom bedacym szeroko z jednej strony tam byc. Dzwiek grajacy na jeden kanal jest rozciagniety i przenoszony w strone srodka, przechodzi czesciowo na druga sluchawke. Powstaje jakby echo, utwor brzmi jakby grany byl w slabiej wytlumionym, wiekszym pomieszczeniu, koncerty graja bardziej koncertowo. Ja mam wylaczone.

[Gość MathU]

Na pewno nie mówisz o 3d surround?

 

http://www.wolfsonmicro.com/documents/uploads/misc/en/WAN0225.pdf

 

To działa jak przeciwieństwo crossfeedu.

[Matess]

Mam ten odtwarzacz i w opcjach mam litery, a nawet wyrazy. Czytac umiem, klikac w opcje rowniez.

Prze eq na flat i stereo enhance na 6 masz podobnie jak na 500hz +2 i 1,8khz +1(wiecej nie chcialo mi sie kombinowac), bez se. Oprocz tego z przy wlaczonym se jak wczesniej pisalem dzwieki z jednego kanalu przechodza w niewielkim stopniu na drugi.

[Sajner]

Bardzo cieszą mnie wasze wypowiedzi, teraz wiem więcej na temat tego odtwarzacza. Jednak mam jeszcze parę pytań. Czy hd 595 i 598 grają identycznie, tj. różnią się wykonaniem? I co z tym hifiman'em 601 ? Nie mogę go znaleźć ani na allegro ani na skąpiec/ceneo, więc nieznam jego dokładnej ceny, brak też polskich recenzji na ten temat (słabo szukałem?).

[Azahiel]

nie, bo dopiero będę miał na testy tego hm-601. Co do ceny- na audiomagic.pl będzie

[GigereE]

MathU - a ja mam male pytanko bo meczy mnie ten bass Wspomniales ze roll-off'u nie zauwazyles - jak rowniez ze wspomniany przeze mnie puscifer nie ma niskiego basu - w takim razie podaj mi prosze cos z innego repertuaru z ktorym "obcujesz" na codzien idacego swobodnie ponizej 35 hercow - poslucham u siebie bo moze faktycznie jestem w bledzie - poza tym zakladam ze oceniasz to zamiennie na V-jays i HD598 ?

[Gość MathU]

MathU - a ja mam male pytanko bo meczy mnie ten bass Wspomniales ze roll-off'u nie zauwazyles - jak rowniez ze wspomniany przeze mnie puscifer nie ma niskiego basu

Tego Puscifera znalazłem tylko na YT, nie mam tej płyty. Możliwe że w oryginale jest tam faktycznie niski basik.

- w takim razie podaj mi prosze cos z innego repertuaru z ktorym "obcujesz" na codzien idacego swobodnie ponizej 35 hercow - poslucham u siebie bo moze faktycznie jestem w bledzie - poza tym zakladam ze oceniasz to zamiennie na V-jays i HD598 ?

Nie mam jakichś szczególnie przybasowionych nagrań. Możliwe że dlatego nie słyszę roll offu. Kontrabas schodzi tak jak ma schodzić, po prostu bas jest schowany za średnicą, ale tak ogólnie, a nie tylko dolny dół. To bardziej efekt V-Jays. Może inaczej - w E10 nie słyszę jakichś dodatkowych rzeczy.

 

Juro go sobie dokładniej porównam z HD598 i Audinstem, i wszystko będzie jasne.

 

Bardzo cieszą mnie wasze wypowiedzi, teraz wiem więcej na temat tego odtwarzacza. Jednak mam jeszcze parę pytań. Czy hd 595 i 598 grają identycznie, tj. różnią się wykonaniem?

Wszystkie znane mi recenzje głoszą, że grają inaczej, to znaczy 598 grają lepiej. Nie słuchałem 595, więc nie wiem ile w tym prawdy.

I co z tym hifiman'em 601 ? Nie mogę go znaleźć ani na allegro ani na skąpiec/ceneo, więc nieznam jego dokładnej ceny, brak też polskich recenzji na ten temat (słabo szukałem?).

Cena będzie w okolicy 1000 zł.

 

 

Nowe:

 

Informuję, że ustawienie +1/Wide/80Hz w EQ skutecznie rozwiązało problem wycofanego basu w V-Jays Niby tylko +1, ale teraz gra idealnie.

Edytowane 13 Grudnia 2010 przez MathU

[Lazzy]

MathU i Matess, jeszcze jedna kwestia: jak z wypełnieniem i "ciężarem" basu, ( obojętne czy z EQ, czy bez ) ?

[Gość MathU]

Podaj mi definicję wypełnienia, to wypowiem się precyzyjnie

 

Co do ciężaru basu, to tak:

 

- bez EQ

 

Bas jest w tle i w ogóle się nie narzuca. Nie jest ucięty na dole, po prostu wszystko poniżej średnicy jest wycofane, bo tak mają V-Jays. Chyba tylko w Prodigy i kilku mocno basowych utworach jazzowych bas wychodzi na pierwszy plan i wtedy można go precyzyjniej określić.

 

Ale:

 

- dajemy +1 wide 80Hz, +1 normal 220 Hz (czyli praktycznie tyle, co nic) i dźwięk IMHO miażdży totalnie bas z E10. Pamiętam jak próbowałem dodać trochę basu V-Jaysom i niestety jakakolwiek zmiana w equalizerze iRivera powodowała brzmienie jak z tekturowego pudła. A tu jest rewelacja, bas schodzi nareszcie tak nisko, jak na moich starych PX100 (mruczy aż do poziomu wyczuwalnego "drżenia"), ale nie ma w ogóle zalewania, po prostu sama precyzja. Przy takim ustawieniu brzmienie J3 moim zdaniem rozkłada E10 na łopatki.

 

Na HD598 nie trzeba oczywiście korzystać z EQ i basik pojawia się w każdym nagraniu, ale jak pisałem w temacie z recenzją HD598, J3 nie potrafi ich napędzić i brzemienie przypomina MP3 128kbps. Innych naturalnych słuchawek nie mam.

Edytowane 14 Grudnia 2010 przez MathU

[Matess]

Przy 750dj podniesione mam pasmo 385 +1 wide, ale nawet przy neutralnym eq bas jest silny schodzi nisko, na basowych utworach wręcz czuć go. Jest moc, ale nie wybija się ponad inne pasma. Piosenka jest "wypełniona" basem, ale nie ma go tam gdzie nie powinno, jest bardzo przyjemnie.

 

Lazzy, czy zastanawiam się czy dostałeś moją ostatnią odpowiedź na pw już jakiś czas temu, bo odezwu nie było

[Gość MathU]

W sumie jak teraz porównuję 598 z mx-a, to tam jest tyle basu, ile w J3 na flat Wydaje mi się, że główny problem polega na tym, że Sennki dużo lepiej układają dźwięki na scenie, więc bas jest doskonale słyszalny, a V-Jays grają w tym samym miejscu basem i średnicą, a wtedy bas się chowa.

[Matess]

dla mnie hd 595 nie mają basu, a przynajmniej nie mają na tyle, żebym mógł ich słuchać i cieszyć się muzyką. Muszę jeszcze raz się wybrać na odsłuch(ostatni był zdecydowanie za krótki), bo nie daje mi to spokoju, że podobno takie świetne.

[Lazzy]

Nic od Ciebie nie dostałem od 22 listopada.

 

Dzięki za odpowiedź ws. basu

[Sajner]

Mam pytanko co do 750dj. Zdecydowałem się jednak na te słuchawki. Niestety akurat kiedy dzisiaj miałem zamawiać stąd Link-klik to zdrożały. Czy wie ktoś może czy gdzieś można dostać taniej? Do wieczora chciałbym zamówić. Najmarniej wygląda to na allegro, cętusie chcą niemal 100zł więcej.

[Matess]

ceneo, jak nie to bierz stąd. Sklep pierwsza klasa, a podrożały z 15zł to raz możesz sobie fajek nie kupić (jak się wygrzeją to odechce się wychodzić zapalić )

[Sajner]

Słuchawki doszły. Ale. Ale mam dylematy ;/ Po pierwsze, grają cicho na maksymalnej głośności, dosłownie ze dwa razy ciszej od tracerów za 40zł, w dodatku mają dźwięk taki płaski, bas taki sam jak nie gorszy od tych tanich. Wiem że teraz je muszę wygrzać (puszczam losowe utwory na maksa, nie wiem co jeszcze) i to mam nadzieje się poprawi i zagrają tak jak mają zagrać, ale nie rozwiąże to chyba problemu głośności ;/ źródło to karta dźwiękowa creative x-fi na płycie głównej dfi dk p55. Pamiętam jak kiedyś creative fatal1ty kumpla na mnie zrobiły o wiele lepsze wrażenie. I są strasznie ciasne, niewygodne, na maksymalnym wydłużeniu pałąk strasznie uwiera.

Edytowane 30 Grudnia 2010 przez Sajner

[Lazzy]

Jeśli puścisz je na maksa, to je zniszczysz. Nie oceniaj zbyt pochopnie - moje też na początku grały cicho, bass walił jak z subwoofera, a teraz nie zamieniłbym je na żadne inne w cenie do 800.

Wszystko się poprawi - dźwięk, pady, pałąk, docisk. Wszystko się musi dotrzeć. Obiecuję Ci, że jeszcze będziesz zadowolony

 

Edit: Jeśli to Twoje 1-sze słuchawki z wyższej półki, to musisz się jeszcze przyzwyczaić do nowych częstotliwości, których pewnie nie uświadczyłeś w tanich słuchawkach.

Twój mózg również musi się wygrzać (), tzn. przywyknąć.

Edytowane 30 Grudnia 2010 przez Lazzy

[Matess]

Te słuchawki wymagają wygrzania. Ja grzałem puszczając w pentlę utwór z dużą ilością basu na wyskoą głośność i tak spały w szafie, a w ciągu dnia, kiedy słuchałem głośność o wiele niższa. Tak przez 100h, ale jednak to było jeszcze za mało. Po 30-50h jeszcze odczułem poprawę.

Początkowo grzały bardzo uszy ale po kilku dniach przestałem to w ogóle odczuwać. Co do zamiany to zgadzam się z przedmówcą, również nie zamienilbym na żadne inne.

[Sajner]

Jeden z użytkowników do mnie pisał na pw, pomyślałem że to co mu napisałem, dam i tutaj:

 

Dźwięk się poprawił, ale na razie grały tylko z 60-80 godzin (dokładnie nie liczyłem). Jestem coraz bardziej z nich zadowolony, ale czy dobrze wydałem te pieniądze to pokaże Cowon j3, którego będę mieć gdzieś za miesiąc. Aktualnie nie mam dobrego źródła dźwięku, tylko integra w komputerze (czyli śmieciowy sygnał) oraz mp4 samsung yp-p2 na którym się bardzo dobrze słucha, pokazuje że te słuchawki mają ukryty potencjał, tylko trzeba je czymś adekwatnym do ich możliwości napędzić. Dodam że zaraz po wyjęciu z pudełka grały gorzej niż komputerowe za 30zł, teraz na tej tymczasowej mp4 są niezłe. Za tydzień jak pograją jeszcze z 50 godzin wezmę je do znajomego przetestować na lepszym sprzęcie. Tylko tyle mogę powiedzieć, mam nadzieje że pomogłem.

 

Dodam jeszcze, że więcej nie grały, bo mnie nie było przez parę dni na okres sylwestra.

Mam pytanie do posiadaczy tych słuchawek. Jak jest kawałek Deadmau5 - Some Chords i w ~1:39 zaczyna się taki moment, że na tych słuchawkach tony średni są nieprzyjemne wręcz, czuć to fizycznie. Czy inni mogą coś powiedzieć o tym?

Edytowane 9 Stycznia 2011 przez Sajner