Skocz do zawartości

Sleek Audio SA1


Azahiel

Rekomendowane odpowiedzi

Wstęp

 

Na początku chciałbym podziękować Sonus Mobile za możliwość odsłuchu i testowania niżej opisanego modelu. Sleek Audio to u nas mało znana firma. Ma tak naprawdę trzy modele w swojej gamie i nawet customy robi.

„No, dobrze, a gdybym ja posadził plaster miodu przed moim domem, czy wyrośnie z niego ul?” Jak wypada SA1? Według mnie bardzo dobrze, ale jeśli sami nie sprawdzicie to się nie dowiecie :) Zapraszam zatem do zweryfikowania tego, czy najtańszy model ze Sleek Audio może wyrosnąć na niezłe cacko.

 

Pudełko

 

Słuchawki otrzymujemy w ładnym, czerwono-czarnym opakowaniu, z mnóstwem napisów i okienkiem poglądowym na nasze lube słuchawki. Pudełko, jak zawsze, zawiera informacje o danych technicznych, kolorze itp. Bierzemy je w łapki i wyciągamy nasze cacko. W zestawie znajdziemy: słuchawki, duży przewód, wręcz OGROMNY komplet gumek, biflangów (L jest OGROMNY), bardzo eleganckie pudełeczko dla naszych pociech, gdzie zmieścimy mały oraz może średnio średni player i oczywiście zestaw czarnych filtrów sopranowych. Zestaw niezwykle bogaty, tak więc niezwykle przypadł mi do gustu.

 

_MG_6999.jpg _MG_7005.jpg

 

Design und Wygoda Noszenia

 

Mini zaskok, producent podaje, że słuchawki wykonane są… z drewna :) Ściślej rzecz ujmując, obudowa przetworników wykonana została z drewna różanego. Nie wiem czy w 100% jest to drewno, ale na moje niedoświadczone oko zdaje się być to drewnem. Jeśli chodzi o wygląd słuchawek, to jest on w dobrym smaku. Jak to we wszystkich słuchawkach firmy Sleek Audio i tutaj mamy odpinany kabel. Kabel siedzi mocno, jednak gdy chcemy go odpiąć to sprawia wrażenie zbyt delikatnego, takiego co to ma się zaraz zepsuć choć się go jeszcze dobrze nie dotknęło. Sam kabel jest dosyć giętki i nie plącze się niepotrzebnie. Także nie użyczymy dużego efektu mikrofonowego. Jack jest raczej iphone friendly: mały i chyba to będzie w przyszłości najsłabszym elementem konstrukcji. Jak we wcześniejszym akapicie wspomniałem, mamy tutaj do dyspozycji dwa nakręcane filtry sopranowe. Srebrny i Czarny. O ich brzmieniu napiszę później, skupmy się póki co na ich wymianie. A wymiana jest bardzo prosta, gwint jest na tyle wyczuwalny, że nie ma problemu z jego wykręceniem i przykręceniem. Next, wspomniane wcześniej gumki: mamy ich trzy pary zwykłych i trzy pary Bi-flangów. Z czego największe Bi-flangi to jakieś monstra, które zresztą tłumią bardzo dobrze. Niemniej jednak wygląda to kosmicznie. Wygoda noszenia jest okey, same silikony są wygodne i w niczym nie przeszkadzają. Ogólnie wielki plus za wykonanie. Nie dopatrzyłem się żadnych niedociągnięć.

 

_MG_7007.jpg _MG_7009.jpg _MG_7011.jpg _MG_7085.jpg

 

In The Navy! In The Navy!

 

 

 

S10 + SA1

 

Srebrne filtry: obrzydliwy szum, fee. Pierwsze co się rzuca: jest ciemno, ponuro. Średnica została ocieplona i wycofana na tyle, by czuć pewnego rodzaju dziwność. Dynamika jest odpowiednia, nie mogę jej nic zarzucić. Taki typowy fun, jak na razie. Separacja, o dziwo, bardzo dobra. Można spokojnie rozróżnić instrumenty, w sumie tylko na paru kawałkach zauważyłem, że nie wyrabia. Gitarki i wszystkie instrumenty żyją odpowiednio, nie ma mowy o jakiś złych siłach na nich oddziałujących. Jednak wycofanie powoduje, że czasami lekko brakuje szczegółów. Wokale są gdzieś z tyłu, jakby za cienką kotarą – ale potrafią się podobać. Zarówno damskie jak i męskie. Sama scena nie jest jakaś ogromna, idzie delikatnie w kierunku naszych uszu. Jest za to głęboka. Góra jest w sumie dziwna, wpada w taką skrajność: raz jej brakuje, a raz jej za pełno. W całokształcie odbioru jednak nie wadzi to zbytnio. Jakościowo genialnie, bardzo dobrze wydźwiękają talerze. Basiku [według sloganu młodzieżowego] jest akurat, potrafi się rozleźć. Ogółem jest bardzo fajny i ma zejście na poziomie.

Czarne filtry: No właśnie, jaka jest różnica? Ano, ogromna. Średnica jest bardziej wycofana i ściśnięta, zaś separacja generalnie uległa pogorszeniu.. Wysokie są jakby w gorszym położeniu, bowiem ich obecność jest odczuwalna, ale na odczuciach należy tu pozostać. Dźwięk jest zbity, bas zaczął skrywać średnicę. Całokształt jest po prostu cieplejszy i kluskowaty. Bas jest słabszy, wydaje dźwięki jakby chciał uszami pierdzieć. Wokale, o dziwo, są bliżej nas.

 

_MG_7055.jpg

 

H10Jr + SA1

 

Srebrne filtry: Pierwsze co nas wita - to szum. :) W sumie ostatnio staje się to normą. Moc Juniorka, widać, dobrze wpływa na SA1. Dynamika jest większa. Średnica jest lekko wycofana i ocieplona. O dziwo, nie brakuje w niej szczegółów i innych detali. Pierwsze co się nam rzuca to gitarki, które czasem potrafią zawyć jak wykastrowany kot. Wokale są okey, nic co by mogło ani urzec ani zniechęcić. Są dość blisko, co rekompensuje nam średnicę. Scena sama w sobie jest dosyć duża, bardziej skierowana w stronę uszu, okrągła a dźwięk się ładnie po niej niesie. Separacja przyzwoita, choć potrafi się momentami zgubić. Góry [muszę zaznaczyć, że lubię dużo góry jeśli jest dokładna i wszystko jest takie, powiedzmy, krystaliczne i precyzyjne] jest dla mnie za mało, ale pomijając jej ilość, ogółem jest w sam raz. Przede wszystkim jest dobrej jakości, talerze bardzo ładnie wybrzmiewają, a wokalistka nie wrzyna się nam w uszy, gitary czasem jazgoczą. Bas - jest on tutaj raczej punktowy, choć potrafi zejść i pomruczeć naprawdę świetnie. Basu jest tak akurat, by się nim cieszyć nawet w muzyce rockowej, czy elektronicznej. Jest to chyba jeden z tych basów, które urzekają swoim wybrzmiewaniem.

Czarne filtry: Przybyło basu, zrobił się lekko rozlazły. No i zalewa sobą inne pasma. Średnica się ociepliła. Zrobiło się tak zbito, gęsto. Scena się delikatnie skurczyła. Separacja również zaczęła mieć jakieś problemy ze sobą. Tutaj, o dziwo, pojawiło się więcej wysokich, ale ale nie są one już takie dokładne i piękne. Wokale zostały wypchnięte w przód. Ogólnie dźwięk się zrobił przytulny, cieplutki. Taki misiek pluszowy przy twarzy. Jednak z taką ponurą atmosferą :) Do niektórych gatunków muzyki – jak znalazł.

 

_MG_7053.jpg

 

Touch 2g + SA1

 

Szare filtry: Oczywisty brak szumów, w końcu.  Oj tutaj SA1 też odżywają, widać moc im służy. Średnica jest dalej wycofana, choć najmniej ze wszystkich zestawień. Wszystko jest jakby na jednym poziomie: wokal stoi na równi z perkusją, gitarkami, nic nie wychodzi na przód. Scena jest fajna, taka głęboka, z większym środkiem a mniejszymi krańcami. Separacja jest okey, nie mam tutaj większych zastrzeżeń, choć do ideału to jej jeszcze sporo brakuje. Powracając do wokali: męskie w tym połączeniu urzekają, doskonałe do metalu, słychać - jakby to określił Nathan Explosion - BRUTAAAALLLLL!!! [odsyłam do Metalocalypse]. Bas tutaj stał się trochę kartonowy, bezpłciowy. Tak jak midbass jest okey i można go w ostateczności zaakceptować, to potrzeba porządnego zejścia się nasila.

Czarne Filtry: Tutaj w sumie tak samo, wszystko zrobiło się ciaśniejsze. Odnosi się wrażenie, że średnica chce wyjść na przód. Wokale szczególnie chciałyby przodować. Średnica już nie jest taka ciekawa, jak była. Wysokie nieco zmalały. Basu przybyło, ale bez szału. Zestaw nieszczególnie wpadł mi ucho.

 

_MG_7046.jpg

 

Moim zdaniem SA1 to bardzo udane słuchawki, nie ze wszystkim się zgrają, ale dzięki filtrom na pewno podpasują każdemu słuchaczowi. Osobiście stawiam je o wiele wyżej niż Nuforcy 6. Ogromnym plusem jest wymienny kabelek, wygląd słuchawek oraz ich budowa. Zestaw bogaty, a dźwiękowo z pewnością urzekną nie jedną osobę. Szczerze polecam.

Podsumowanie

 

Recenzja jest mojego autorstwa, nie zezwalam na jej powielanie, przetwarzanie w jakikolwiek sposób bez kontaktu ze mną. Także w celach zarobkowych i majątkowych przez mp3store i inne instytucje.

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności