To się nazywa Top Models :)

[sheeple]

Znalazłem przypadkiem na YT w swoich subskrybcjach :

 

 

 

 

Edytowane 10 Listopada 2010 przez sheeple

[piotrus-g]

Jedyne co mogę powiedzieć to o kurcze - szczególnie jeśli chodzi o ścianę wooferów... PO CO?! komu tyle głośników/słuchawek/wzmacniaczy - przecież to trzeba by było siedzieć cały czas w domu i słuchać i nie robić nic innego żeby faktycznie coś takiego miało sens.

No ale niektórzy kolekcjonują by po prostu mieć świadomość posiadania :]

[sheeple]

Napiszę do niego, może ma z jedną parę uszkodzonych do oddania

[aallen]

mhm. Zdenerwujcie go i napiszcie: Brak HE60, HE90 oraz R10 xD

[FranioXC]

Większość takich kolesie kupuje tyle sprzętu dla lansu i powieszenia go na półce, a w ogóle z niego nie korzysta.

[Pasiasty]

A skąd wiesz? Znasz tą większość? Mi się wydaje, że każdy może mieć swoje osobiste powody i nie koniecznie musi to być potrzeba lansu.

[sheeple]

@Pasiasty dokładnie tak

Zresztą poczytajcie sobie odpowiedzi pod filmami.Człowiek ma sporą wiedzę,widać że dokładnie zna każdy swój zakup.Tylko pozazdrościć takiej pasji.

btw

Prawdopodobnie jest z PL,tylko mieszka gdzieś we Włoszech ( ale nie pod Warszawą )

 

 

[Azahiel]

Też mam wiele model słuchaw i playerków i coś o tym wiem... I każdą parę słuchaw za coś cenie i używam wszystkich o dziwo. Wiadomo że niektóre bardziej faworyzuje- ale jest takie coś- aaa, chce usłyszeć to brzmienie:)

[FranioXC]

A skąd wiesz? Znasz tą większość? Mi się wydaje, że każdy może mieć swoje osobiste powody i nie koniecznie musi to być potrzeba lansu.

Z tą większością może przesadziłem, ale naprawdę sporo jest takich ludzi. Sam znam wiele osób, które mają dużo sprzętu, niekoniecznie tego typu, a nie korzystają z niego praktycznie wcale, dlatego leży nieużywany, kurząc się na półce. Owszem, są też pasjonaci i prawdziwi koneserzy, dlatego napisałem, że większość (za co przepraszam i teraz zmieniłbym na ''część osób''), a nie wszyscy tacy są.

[flash608]

Jak dla mnie, to mimo wszystko choroba. 

[Art-S]

Na tych linkach widac jedynie ... bezsens.

Musze przyznac ze mam szacunek do ludzi ktorzy maja cel-hobby i umieja wolne chwile poswiecic temu i zyc tym tak aby zycie nabieralo wartosci i koloru.

Zawsze jednak twierdze ze skrajnosci sa nienormalne.

Facet przyznac trzeba ze zgromadzil pokazna kolekcje.Jednak mam wrazenie patrzac ze wiekszosc tych urzadzen lezy bezsenswnie ze to typ " pan sroka" ktory musi miec co zobaczy i co blyszczy.

Ten zgromadzony sprzet ma z pewnoscia bardzo duzo wartosc materialna.Wiec to musi byc ktos zamozny.

Widac u goscia "gory" kolumien i wszystkiego "gory" jednak nie ma stworzonego z jakims sensem pokoju odsluchowego tylko przypomina to magazyn muzealny gdzie wszystko lezy na kupie.

Facet pewnie kocha sprzet grajacy ale tez popisywac sie.

[majrek]

Niestety nadmiar gotówki i brak celów w życiu doprowadza do takich dewiacji.

[sheeple]

A co powiecie o ludziach, którzy mają po kilka modeli gitar ?

 

 

Też nadmiar gotówki prowadzi do skrajnej głupoty ?

 

 

Boję sie zapytać o vinyle bo to przecież było fajne za czasów hipisów i tych kołtunów z Led Zeppelin

[bylyuser]

Ja wam powiem, że ja też lubie posiadać. Mam tak z książkami. Lubię mieć "swoje" ksiązki, nawet jeśli wiem, że przez najbliższy rok nie będę miał czasu, żeby je przeczytać to i tak lubię je mieć.

I tak samo mam ze sprzętem grającym, kupuję, bo ktoś polecił a ja mam ochotę "przesłuchac" i puścić dalej, ale zazwyczaj nie "puszczam" chyba, że mnie przydusi sytuacja materialna. Lubię mieć, lubię się cieszyć tym, że mam, nawet jeśli korzystam okazyjnie, bo każdy element swojej kolekcji lubię za coś innego, poza tym przywiązuję się do rzeczy, niestety

[aallen]

nazwijmy to nałogiem. Mimo wszystko mniej źle się kojarzy, heheh. Sam mam podobny chociaz staram sie powstrzmywać