Skocz do zawartości

Słuchawki Sennheiser HD598


Violet

Rekomendowane odpowiedzi

Olsztyniak jest cos jak opisal qura. Chociaz ja akurat lubie HD380 i wg mnie one tego basu maja strasznie duzo, wiec nie wiem jak mozna oczekiwac jego jeszce wiecej.

 

Co do sceny - wg nie HD380 nie maja mniejszej od 598 ale jest mniej otwarta (mniej powietrza - a to roznica). W 598 jest bardzo dobra.

 

Ja ogolnie mniej cenie 438 od HD380 ale uwazam ze 598 sa krokiem naprzod wzgledem 438.

Basu jest w miare, srednica bardzo dobra i dokladna wysokich sporo.

 

To sa takie 600tki dla ubogich ale ich jasna dynamiczna prezentacja moze sie podobac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie maja takiego poziomu "wyrafinowania" jak HD600 ale na pewno tez maja wiekszych rozmiarow, bardziej widowiskowa scene z lepsza holografia. No i sa bardziej bezposrednie, zywiolowe oraz jasniejsze. (Maja np. troche podciagnieta gorna srednice a 600tki nie). Technicznie sa po prostu gorsze.

 

Nie obrazilbym sie, gdyby pojawil sie model lini 600 grajacy w ten sposob co 598.

A tutaj porownanie HD598 vs HD600 z Headphonii.

 

 

http://www.headfonia...598-comparison/

 

 

 

PS. Ja mimo wszystko obstaje przy tym, ze zeby cieszyc sie ich potencjalem definitywnie potrzebny jest dla nich wzmacniacz. Inaczej graja troche bez zycia i za lekko. A za jasne lub za ostre zrodlo dla nich - tez nie jest trudno.

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście HD 380 pro mają niskie tony jak należy: nisko schodzące i szybkie, przy czym żadnego dudnienia. W muzyce rockowej brzmi to wyjątkowo ładnie, słucha się tego swobodnie. Ale znów zaznaczę- współgrają słuchawki z jasno grającym X5L. Jasne tony wydają mi się być w sam raz, zero kłócia i sybilowania. Uwielbiam dźwięk długo wybrzmiewających talerzy perkusyjnych (szczególnie crash 18" miło łaskocze moje uszy) i z tym zestawieniem brzmi to po prostu jak w "realu"- żadnego kolorowania, nie mam się do czego przyczepić. Nie wypowiadam się na temat średnicy, gdyż podejrzewam siebie o lubość to wycofanych średnich tonów- w tej kwestii mój komentarz może być nieobiektywny.

 

Ponieważ HD 598 są otwarte, to może rzeczywiście niskich tonów będzie mniej w porównaniu do HD 380 pro przy tym samym wzmocnieniu źródła (nadmienię tylko iż nie planują dokupywania dla siebie żadnych wzmacniaczy przenośnych, gdyż w takiej sytuacji całość straci to dla mnie sens mobilności). Ale jak kolega Qura12 mówi, że poszerza się scena (tudzież kolega Kopaczmopa sugeruje tu więcej powietrza) w HD 598, to zyskujemy to, czego bym chciał właśnie po przesiadce na słuchawki otwarte :) Boję się tylko, że z moim odtwarzaczem dynamika może również uciec z kilkoma dB niskich tonów- a dynamika przecież to jedna z głównych cech czyniących muzykę rockową taką "z jajem".

 

Edit: Właśnie doczytałem Twój komentarz Fallow. No nie pocieszyłeś mnie; miałem nadzieję, że ktoś ze znawców zaprzeczy moim ostatnim słowom :)

Edytowane przez maynard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej potwierdze :)

 

Tak w ogole, nie wiem czy o tej samej dynamice mowimy. Wiele osob mylnie interpretuje dynamike utworu na podstawie tego jak odgrywana jest sekcja rytmiczna w danym utworze. Czy beat np. jest odpowiednio silnie zaznaczony a w rzeczywistosci dynamika w muzyce to roznica miedzy najbardziej cichym a najglosniejszym dzwiekiem. Im wieksza - tym wieksza dynamika.

 

Jezeli wiec chodzi o drive, napompowanie utworu, akcent na sekcje rytmiczna czy beat - HD598 moga osiagnac _spora_czesc_tego_ co w HD380 Pro - ale ze wzmacniaczem. Bez wzmacniacza - mysle, ze przewaga bedzie oczywista po stronie HD 380 Pro.

 

Natomiast dynamika jako taka - jest wieksza w HD598.

 

Polecam przetestowac leb w leb np. na jednej z moich ulubioncyh filmowych uwertur Bernarda Herrmann'a: http://www.youtube.com/watch?v=gGax-8RiucI&feature=related

 

 

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fallow

No to żeś mnie nie pocieszył, potwierdzając moje obawy. Ale za to ja zgadzam się z Twoim podejściem do pojęcia dynamiki. Oczywiście chodzi o dynamikę w sensie siły dźwięku. Może w muzyce rockowej nie jest to tak łatwe do przedstawienia jak w symfonicznej (bądź nie jest istotą operowanie przejściami między różnymi odcieniami dynamiki- podejście współczesnych młodych zespołów, wyłącznie przesterowane instrumenty strunowe, również wokale czego osobiście nie lubię). Ogólnie powiedziawszy jest power (silny beat:) ) jest zabawa. I nie o to mi chodzi rzecz jasna. Są porządne zespoły z dużym bagażem doświadczeń, grające muzykę w moim guście, np. doskonali Porcupine Tree. Ale również (ich zasłu****ę sie ostatnio najczęściej) przedostatni LP Comy "Hipertrofia"- przy okazji genialnie zrealizowana przez pana Tomasza Zalewskiego i to się słyszy. Po prostu album wciąga mnie, oddziaływuje o wiele silniej niż pozostałe tytuły zespołu. Chętnie dokonałbym sugerowanego przez Ciebie porównania HD 598 do HD 380 pro, niestety mam zbyt małe doświadczenie w muzyce symfonicznej, ale postaram się. Natomiast sądzę, że główna różnica może polegać na rodzaju budowy słuchawek- zamknięte lepiej zagrają "dynamikę", gdy natomiast otwarte przedstawią lepszą dynamikę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dynamika w rocku nie objawia się siłą dźwięku, tylko wyraźnie zarysowanymi instrumentami. Wszystko wybrzmiewa jak prawdziwe, a nie robi płaskiej kaszanki. Słyszysz instrumentym, a nie posklejane sample. Oczywiście w ogólności dynamika sprowadza się do możliwości zagrania dźwieków z bardzo szeroko różniącą się głośnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Na pewno nie maja takiego poziomu "wyrafinowania" jak HD600 ale na pewno tez maja wiekszych rozmiarow, bardziej widowiskowa scene z lepsza holografia. No i sa bardziej bezposrednie, zywiolowe oraz jasniejsze. (Maja np. troche podciagnieta gorna srednice a 600tki nie). Technicznie sa po prostu gorsze.

 

Nie obrazilbym sie, gdyby pojawil sie model lini 600 grajacy w ten sposob co 598.

A tutaj porownanie HD598 vs HD600 z Headphonii.

 

 

http://www.headfonia...598-comparison/

 

 

 

PS. Ja mimo wszystko obstaje przy tym, ze zeby cieszyc sie ich potencjalem definitywnie potrzebny jest dla nich wzmacniacz. Inaczej graja troche bez zycia i za lekko. A za jasne lub za ostre zrodlo dla nich - tez nie jest trudno.

 

dla mnie musi byc odpowiednio dobrane zrodlo dla 598, wszyscy pisza ze nie sa wybredne a moim zdaniem to 600czy 650 sa mniej wybredne od 595 czy 598.

 

Szczerze mowiac przy dluzszym odsluchu wychodza roznice na korzysc 600 czy 650 , ale jakbym ich nie porownywal moglbym zyc z brzmieniem 598 spokojnie.

Troche marwto mnie w nich bas, jest troszke bulowaty , niby "szeroki" ale jakis rozlazly bez odpowiedniego impaktu.

 

na lepszym wzmacniaczu (bardziej odpowiednim) wychodzi roznica in Plus dla 600tek, ktore moim zdaniem moga zagrac efektowniej od 598, z wieksza scena.

598 rzeczywiscie robia wrazenie ale scena w nich uklada sie tak troche 3d - wokal posrodku wysuniety a reszta na lewo i prawo, no ale fajnie sie tego slucha!

Oczywiscie nie sa tak szalcehtne i wyrafinowane jak 600 czy 650 ale bez kombinowania, bardzo udane sluchawki, bez slabych stron jakby je na sile nie porownywac z innymi sluchafonami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie można chyba napisać, że dźwiek z Sennheiser HD650 brzmi szlachetniej, a z HD598 - przyjemniej :)

 

Hasos, można słuchać na słuchawkach z "dziurki" wzmacniacza zintegrowanego, dźwięk jest zdecydowanie poprawny, ale należy pamietać, że zawsze to będzie krok w tył w porównaniu z odsłuchami z dedykowanego (osobnego) wzmacniacza słuchawkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem przez chwilę HD598 i w porównaniu do HD650, faktycznie 650'tki są słuchawkami bardziej ułożonymi, choć to HD598 są mniej wybredne jesli chodzi chociaż o rodzaj muzyki.

 

btw. czy was nie męczą hd598. Nie wiem czemu ale ten aksamitny materiał jest dla mnie bardzo męczący, ponieważ zaczyna mnie boleć głowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche marwto mnie w nich bas, jest troszke bulowaty , niby "szeroki" ale jakis rozlazly bez odpowiedniego impaktu.

 

na lepszym wzmacniaczu (bardziej odpowiednim) wychodzi roznica in Plus dla 600tek, ktore moim zdaniem moga zagrac efektowniej od 598, z wieksza scena.

598 rzeczywiscie robia wrazenie ale scena w nich uklada sie tak troche 3d - wokal posrodku wysuniety a reszta na lewo i prawo, no ale fajnie sie tego slucha!

Oczywiscie nie sa tak szalcehtne i wyrafinowane jak 600 czy 650 ale bez kombinowania, bardzo udane sluchawki, bez slabych stron jakby je na sile nie porownywac z innymi sluchafonami.

słuchawki dobre (choć nie mam żadnego porównania z innymi otwartymi), to moje pierwsze słuchawki otwarte, chyba już wyżej nie będę szukał...

...jednak trafnie je opisaliście - violet, czy Kopaczmopa. Bałem się o bas, ale niesłusznie - jest go sporo objętościowo, tylko rzeczywiście jest taki trochę miękki. Kopaczmopa - pisałeś, że w HD380 jest sporo basu, ja to odbieram tak - bas jest gęsty, zwarty, i zlokalizowany w najniższym obszarze, dla mnie za sztucznie, bo jest ogromna dziura na wyższym basie - a ten przecież daje frajdę, czyli po prostu tego basu brakuje. Bas w HD598 jest bardziej naturalny, jest go więcej, na midbasie. Całe szczęście, że średnica i góra są wyraźniejsze niż HD380...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj przed południem słuchawki poprzez kuriera trafiły do mego domu. Wróciłem z pracy i zamiast zjeść obiad od razu zabrałem się do dzieła.

Do żony powidziałem, nie przeszkadzaj mi z godzinkę, wpiąłem kabel do dziurki i.... Odpłynąłem po jasnej stronie mocy. Takie było moje pierwsze wrażenie. Słuchaaweczki brzmią dość jasno, co lubię. Bałem się tylko o ten bas bo pisaliście, że w stosunku do HD 650 jest go mniej i wszystkie słuchawki Senheisera, które miałem na odsłuchu dołem nie grzeszyły. Obawy moje zostały rozwiane po pierwszych taktach utworu Sławomira Łossowskiego z najnowszej płyty. Myślę sobie jest oki. średnica świetna tak z resztą, jak i góra. NIe chciało mi się zdejmować ich z głowy tak przyjemnie brzmią i wygodne strasznie. Wykonanie na piątkę Scena faktycznie szeroka i kontrastuje z partiami granymi po środku na sam nos cetralnie, jak ja to mówię.

To tak na świeżaka pod wrażeniem niostygłym Jeszcze. Myślę, że zaprzyjaźnię się z tymi słuchawkami, o co miałem lekkie obawy czytając testy i recenzje na tym wspaniałym forum.

Nurtuje mnei tylko jedna rzecz, a mianowicie kabel miał być odpinany, ale mówiąc szczerze sprwia wrażenie jakby był na stałe. CZy jest to jakiś patent na to?

 

Dodam jeszcze, że słuchałem na mojej wieży Technics SCDV 170

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest odpinany, musisz przekręcić wtyczkę.

 

NOWE:

 

Dziś cały wieczór siedziałem nad J3 + HD598 i doszedłem do prostego wniosku - dajcie sobie spokój z takim połączeniem. Grać - gra. Nawet całkiem znośnie. Ale J3 wyciąga z nich tylko 30% możliwości. Niby wszystko jest, bo pojawia się bas, scena, separacja, ale ogólnie dźwięk jest taki bez życia, suchy, brzmi to tak, jakby słuchało się nagrań z skompresowaną dynamiką. Pasmo wydaje się jakieś takie dziurawe, chropowate. Instrumenty nie mogą wybrzmieć. Nigela Kennedy'ego słuchałem przy 40/40 i to jasno pokazuje, że J3 jest po prostu zbyt słabym źródłem dla takich słuchawek.

 

Tak więc jeśli ktoś słucha J3 z hadekami, albo myśli o takim zakupie - za 600 zł kupicie sobie brzmienie warte 200 zł. Być może wzmacniacz kompletnie zmieni doznania, ale ja go nie mam. Wolę słuchać J3 z V-Jays, bo zamiast zrobotyzowanego brzmienia dostaję przyjemną muzykę.

 

Natomiast po podpięciu do Audinsta można przeżyć szok jak wiele zyskują te słuchawki. Wszystko staje się super muzykalne, namacalne, gęste. Przy dobrych nagraniach realizm po prostu powala. Dźwięk płynie ze wszystkich stron i jest tak prawdziwy, że dałoby się go dotknąć, właśnie przez te wybrzmienia instrumentów. Scena jest mistrzowska. Temu połączeniu nie brakuje kompletnie nic. Miałem zamiar kupić za jakiś czas HD600 albo coś na podobnej półce, ale kurczę, nie wiem, co mógłbym dostać ekstra dzięki nowej zabawce.

Edytowane przez MathU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz, ja dalej sie bede upieral ze HD598 to nie sa sluchawki do playera. Dopiero po podlaczeniu do wzmaka (i to nie pierwszego lepszego) pokaza na co je stac. Bardzo zdziwilem sie tez jak skaluja sie wraz ze sprzetem.

 

 

Wzmacniacz w Audinst to jest poziom srednio-przecietny jeszcze sporo do tego by one zagraly w pelni swoich mozliwosci. (Sam AudInst jako D/A jest moim zdaniem b.w porzadku, wzmacniacz tez jest lepszy niz mozna by sie bylo spodziewac w tego typu urzadzeniu - tutaj szacun za uzycie AD8397) (PS. Mozna na nim sluchac nawet 600 Ohmowcow zwiekszajac sobie gain za pomoca zworek, ale poza odpowiednim poziomem glosnosci - z reszta juz bedzie slabiej).

 

Co mozesz zyskac kupujac HD600 ? Po pierwsze do dziurki a'la Audinst nie ma sensu ich wpinac, do takich sluchawek potrzebny jest juz konkretny wzmacniacz.

 

A porownanie HD600 vs 598 jest tu:

 

http://www.headfonia...598-comparison/

 

Zgadzam sie z nim w 100%.

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temu połączeniu nie brakuje kompletnie nic. Miałem zamiar kupić za jakiś czas HD600 albo coś na podobnej półce, ale kurczę, nie wiem, co mógłbym dostać ekstra dzięki nowej zabawce.

@fallow mniej więcej napisał. Dostaniesz lekcję na dzień dobry, że słuchawki niegdyś będące w szczytowej klasie dynamików nie dadzą się nakarmić z pierwszego lepszego źródła przez pierwszą lepszą dziurkę, ale od razu usłyszysz, że mają potencjał, tyle że to będzie jak ten samolot, co wiadomo, że lata, tylko w konkretnych warunkach nic tylko kołuje po lotnisku i nie może się oderwać od gleby. Ja po przesiadce z HD595 na DT880 musiałem upgradować źródło, co oczywiście dało całościowo lepszy rezultat niż z HD595, ale wcześniej wydawało mi się, że z HD595 nic nie brakuje. Tak więc to Twój wybór, czy chcesz wdepnąć, czy wolisz cieszyć się muzyką do czasu, aż zacznie Ci coś przeszkadzać albo czegoś brakować. Najlepiej jest, gdy to nie następuje nigdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi trochę basu :)

 

Nie tak, zeby przesunąć środek ciężkości dźwięku w dół, tylko żeby bas trochę głośniej mruczał. Jesteś guru opampów i wszelkiej elektroniki, może mi polecisz coś do zamontowania w mx1? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich na forum,

 

widziałem tutaj, ze ktoś pisał o tym ze hd 598 nie są stworzone pod playera, tak tez sie domyslalem. Zamierzam słuchać głownie w domu, ale czasem jestem w podrozy i tu moje pytanie w jakim połączeniu z jakim playerem i z jakim przenośnym wzmacniaczem by to napedzilo w miare przyzwoicie? ew. bez wzmacniacza tylko z lepszym playerem? nie wiem, nie znam sie :) poradzcie.

Edytowane przez Operator_pasieki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności