Sluchawki nauszne do 80 zl

[boch1]

witam

 

rozgladam sie wlasnie za jakimis ciekawymi sluchawkami nausznymi. budzet mam nieco skromny, wiec pod uwage biore:

 

1. Samsung Pleomax Hi-Fi PHS-2000

 

http://www.vobis.pl/oferta/multimedia/sluchawki/843731_sluchawki_pleomax_phs-2000.aspx

 

2. PHILIPS SBC HS520 HS 520

 

http://allegro.pl/item1136339122_sluchawki_philips_sbc_hs520_hs_520_mp3_cd_sport.html

 

mp3 slucham z telefonu Sony Ericsson. muzyka, ktorej slucham, to przede wszystkim elektronika, chociaz nie uciekam przed gitarowymi, psychodelicznymi klimatami. interesuje mnie przede wszystkim przestrzen i ciekawa barwa dzwieku. bas nie powinien zbytnio dominowac. lubie czysty, wyrazny sopran. z tego co czytalem na temat philipsow wynika, ze maja dosc wyraziste dolne pasmo. zdaniem niektorych zbyt dominujace. co polecacie?

 

 

 

 

dzieki z gory za odpowiedzi

 

 

[4ndr3]

SHP5401 ale nie wiadomo jak je telefon napędzi (z Nano 3g było kiepściuchno), albo Koss KSC75.

[boch1]

SHP5401 odpadaja z racji rozmiarow. potrzebuje czegos malego. te KOSSy, ktore zapodales, wydaja sie ciekawa propozycja. poszukam testow. a co z Samsungiem? warte uwagi, czy wynalazek?

[4ndr3]

Powiem tak, o tym samsungu nigdy na forum nie słyszałem. Widzieć też nawet w sklepie nie widziałem.

[ja-ros]

ja przez jakiś czas słuchałem  z nausznymi na telefonie Sony Ericsson (k800i), słuchawki były raczej jakieś tańsze, Panasonica, na kompie brzmiały naprawdę dobrze jak na nie dużą cenę, ale podłączone do telefonu nie grały zbyt ciekawie, dźwięki były przytłumione, zlewały się ze sobą (nawet przy piosenkach dosyć dobrej jakości). A co do słuchawek Samsunga to... nigdy nic nie wiadomo, Samsung nie raz pozytywnie zaskakuje w wielu dziedzinach w których wcale wcześniej nie występował

[boch1]

ja przez jakiś czas słuchałem  z nausznymi na telefonie Sony Ericsson (k800i), słuchawki były raczej jakieś tańsze, Panasonica, na kompie brzmiały naprawdę dobrze jak na nie dużą cenę, ale podłączone do telefonu nie grały zbyt ciekawie, dźwięki były przytłumione, zlewały się ze sobą (nawet przy piosenkach dosyć dobrej jakości). A co do słuchawek Samsunga to... nigdy nic nie wiadomo, Samsung nie raz pozytywnie zaskakuje w wielu dziedzinach w których wcale wcześniej nie występował

dlatego poprosilem sprzedawce zeby sciagnal sluchawki z centrali. obiecal mi, ze bede mogl je przetestowac w sklepie przed ewentualnym zakupem  

[boch1]

kupilem sluchawki Samsunga. sprzedawca byl na tyle wyrozumialy, ze przed zakupem pozwolil mi sluchawki wyprobowac. proba wypadla na tyle pozytywnie, ze dzis slucham sobie muzy prosto z Pleomaxow roznica w porownaniu ze sluchawkami, ktore mialem do tej pory jest bardziej niz zauwazalna. wieksza przestrzen, badz jak kto woli scena. zdecydowanie lepszy bas w porownaniu i z oryginalnymi sluchawkami Sony, jak i ze sluchawkami Sennheiser MX400, ktorych ostatnio uzywalem. w tych ostatnich cos takiego jak bas wlasciwie nie istnieje i dziwie sie, ze takie cos pojawilo z logo Sennheiser. no ale wiadomo jaki to przedzial cenowy, wiec sie nie bede upieral... 

 

do testowania sluchawek Samsung Pleomax PHS-2000 uzylem telefonu Sony K550i. kawalki, ktorych uzylem do testu to:

 

Justus Köhncke - 2 After 909 oraz Van Hai - Dernier Amour (Ripperton Remix) - czyli wspolczesna elektronika. pierwszy zachwycil niezla scena i czystoscia brzmienia. drugi - oprocz tego co w pierwszym przypadku milo zaskoczyl miekkim, cieplym basem. sluchawki sa niezle zaprojektowane. mozna je zlozyc tak, aby zabieraly niewiele miejsca w kieszeni plecaka. oprocz tego posiadaja regulacje glosnosci na przewodzie. jedyne co mi nie pasuje, to zbyt dlugi kabel oraz niezbyt szczelne doleganie do uszu. ale to pewnie kwestia rozmiarow glowy...  podsumowujac, z akupu jestem zadowolony. za 59 zl, dostaje cos, co wyglada i gra lepiej niz pchelki renomowanego konkurenta w podobnej cenie. wkrotce przetestuje sluchawki na okazje bardziej akustycznych brzmien. zobaczymy jak wypadna...

 

pozdrawiam

 

b.