Skocz do zawartości

Posty na forum nie sa wlasnoscia uzytkownikow ?


fallow

Rekomendowane odpowiedzi

Nadinterpretacja.

+ nadwrażliwość + podniecanie się + nakręcanie się + ...

 

... ale poniekąd każdy racji w tym ma sporo. Przezorny jest zawsze ubezpieczony, a że momentami dochodzi to do absurdu, tak jak tu, to nic dziwnego. Ciekaw jestem, ile oprócz gadania i zbierania materiałów do batalii, zostało zrobione. Mail/telefon/wizyta w MIPie.

 

Szczerze, to sam bym nic nie zrobił - nie mam kompetencji. Regulamin wprowadza w błąd i jest niewygodny w obecnej formie. A poza tym...

 

uaktualniono: 25.05.2010

 

dziękuję za tak miły prezent urodzinowy :)

 

Poza tym - miałem napisać tu parę recenzji, jako że kompletuję sprzęt... referencyjny z niższej półki, ale jednak.

I nie napiszę.

 

Pozdrawiam Maćków, mipowców, zarząd czytający forum i sprzątaczy, wiernych i pomocnych moderatorów.

 

 

Szkoda, że tak się stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest śmiech na sali, Panowie.

 

szczególnie w zakresie niezgodnego z regulaminem reklamowania innych stron bez zgodny administracji oraz naruszania praw autorskich do loga mp3store.

 

Nawet bez literówki się nie obeszło. To tylko pokazuje jaki administracja ma lekceważący stosunek wobec użytkowników.

 

A z tym logiem to już jest po prostu żałosne. Chodzi zapewne o przeróbki, które niektórzy sobie wstawili w awatary. Straszne naruszenie praw, liczcie straty!

 

Jeśli już jesteśmy przy temacie grafiki, to zaraz smaruję maila, żeby łaskawie przestali używać logo, które im zrobiłem na forum. Takiego badziewia nie będę wspierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem 3 pierwsze strony i ostatnią. Nie śledziłem tematu od początku ponieważ przez te 3 dni w ogóle w domu mnie nie było i miałem zerowy dostęp do komputera. Byłem dzisiaj w MIPie, w różnych sprawach. Mario powiedział mi że jest niezła chryja na forum, ale nie spodziewałem się że aż taka. Zastanawia mnie to, czemu tak ludzie emocjonalnie do tego podchodzą. Zabili wam kogoś w rodzinie? Kurde, nie można tego na spokojnie załatwić?

Nagle się dowiaduje że połowa stałych bywalców przenosi się na jakieś totalnie nie znane mi forum, bo tu im się nie podoba. Z powodu niejasności w regulaminie. Nie możecie pogadać na ten temat z Mario? Jego błędem jest to iż nie dał żadnego info na temat zmiany pewnych pozycji w regulaminie. To ja rozumiem, zgadzam się z tym. Ale dyskutowanie na temat i brak próby poprawienia zaistniałej sytuacji lub porozumienia się z odpowiedzialną osobą za to w celu wyjaśnienia problemu, jest nie poważne. W prawie drogowym co chwile są jakieś zmiany. A nikt na znak protestu jakoś nie przestaje jeździć samochodem bo nie podoba mi jakiś dany wpis do przepisów. A Wy stwierdziliście że macie to w d... i sobie stąd idziecie. Robicie raban, bo włożyliście w to forum dużo czasu, chęci, kasy itd. No, ok. Ale zamiast poprawić zaistniałą sytuację. Podnosicie głosy, klniecie na MIP i zmywacie się. Bo tak jest najłatwiej. Tyle miesięcy tu jesteśćie. Ile godzin spędziliście przed komputerem na przekopywaniu forum? Wypowiadając się na różne tematy? A nikt jakoś nie może się wysilić napisać jakiegoś maila czy wiadomość na priva Mario aby z nim pogadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możecie pogadać na ten temat z Mario?

nie, to mario powinien rozmawiać z nami.

w kodeksie drogowym są zmiany i ludzie protestują, jakbyś chciał wiedzieć, a nikt nie bojkotuje jeżdzenia po drogach, bo nie ma dla tego alternatywy.

tutaj na szczęście mamy alternatywę, z której bardzo chętnie wiele osób skorzystało

Bo tak jest najłatwiej. Tyle miesięcy tu jesteśćie. Ile godzin spędziliście przed komputerem na przekopywaniu forum? Wypowiadając się na różne tematy? A nikt jakoś nie może się wysilić napisać jakiegoś maila czy wiadomość na priva Mario aby z nim pogadać.

tak, jeszcze błagać mario aby nam łaskawie zmienił regulamin i przepraszać za zawracanie głowy i całować po stopach, że w ogóle, oh ah.

ja mam wy****ne. poświęciłem temu forum mnóstwo czasu by być traktowanym jak ściek, co z resztą napisałem w odpowiednim temacie.

mam taką cichą nadzieję, że owy temat pociągnie za sobą wielu innych userów :)

chce zauważyć jedno. forum zostaję tylko z dwoma moderatorami, z czego jeden nie zagląda tu już :)

a to, że Ty go nie znasz.. może to i lepiej?:)

edit

jako, że to mój ostatni post.

o czym ty chcesz gadać, skoro nie poświęciłeś nawet 10 minut na przeczytanie całego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem 3 pierwsze strony i ostatnią. Nie śledziłem tematu od początku ponieważ przez te 3 dni w ogóle w domu mnie nie było i miałem zerowy dostęp do komputera. Byłem dzisiaj w MIPie, w różnych sprawach. Mario powiedział mi że jest niezła chryja na forum, ale nie spodziewałem się że aż taka. Zastanawia mnie to, czemu tak ludzie emocjonalnie do tego podchodzą. Zabili wam kogoś w rodzinie? Kurde, nie można tego na spokojnie załatwić?

Nagle się dowiaduje że połowa stałych bywalców przenosi się na jakieś totalnie nie znane mi forum, bo tu im się nie podoba. Z powodu niejasności w regulaminie. Nie możecie pogadać na ten temat z Mario? Jego błędem jest to iż nie dał żadnego info na temat zmiany pewnych pozycji w regulaminie. To ja rozumiem, zgadzam się z tym. Ale dyskutowanie na temat i brak próby poprawienia zaistniałej sytuacji lub porozumienia się z odpowiedzialną osobą za to w celu wyjaśnienia problemu, jest nie poważne. W prawie drogowym co chwile są jakieś zmiany. A nikt na znak protestu jakoś nie przestaje jeździć samochodem bo nie podoba mi jakiś dany wpis do przepisów. A Wy stwierdziliście że macie to w d... i sobie stąd idziecie. Robicie raban, bo włożyliście w to forum dużo czasu, chęci, kasy itd. No, ok. Ale zamiast poprawić zaistniałą sytuację. Podnosicie głosy, klniecie na MIP i zmywacie się. Bo tak jest najłatwiej. Tyle miesięcy tu jesteśćie. Ile godzin spędziliście przed komputerem na przekopywaniu forum? Wypowiadając się na różne tematy? A nikt jakoś nie może się wysilić napisać jakiegoś maila czy wiadomość na priva Mario aby z nim pogadać.

 

1. Nie chryja, tylko ludzie chcą mieć prawo do usunięcia swoich postów, co jest zgodne z polskim prawem.

 

2. Na spokojnie to my już dwa lata próbujemy rozmawiać z duchem.

 

3. Regulamin był wyłącznie iskrą która podpaliła gotowy od dawna już stos.

 

4. Łatwiej? Sorry, ale nie będziesz mi pier##lił co jest łatwiejsze po tym jak zmarnowałem masę czasu i pracy w sprzątanie i tworzenie dla forum tylko po to, by ktoś nazywający się adminem podtarł sobie tym tyłek, bo od dwóch lat nie ma czasu zajrzeć na forum.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż długo się wytrzymywałem od głosu ale napisze parę słów. Zaistniała sytuacja to skutki długo trwałej apatii administracji forum na próby dialogu, wdrażania pomysłów użytkowników, praktycznie zerowy odzew na pewne problemy np. techniczne forum i sam sposób wdrażania zmian przez samą górę.

 

@D@rkSid3 to nie stało się z dnia na dzień i to nie jest pójście na łatwiznę. To skutek nawarstwiania się problemów, sposób dialogu z forumowiczami przez zarząd i.t.d.

 

Z prawem drogowy to słabe porównie, bo najpierw trąbili by o zmianach w wszystkich mediach przed wprowadzeniem takowych.

 

A czemu emocjonalnie , bo tacy są ludzie, mają swoje granice wytrzymałości i cierpliwości, a te zostały już dawno przekroczone.

 

Współczuje Mario, bo teraz nie ma lekko i zbiera cięgi za wszystko, na to na co zasłużył i za to czemu winien nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najgorsze jest to, że powstawało wcześniej już wiele tematów z opiniami o zmianach na forum. Użytkownicy wypowiedzieli się, mówili co im się nie podoba, co trzeba by zmienić. Ile z tych sugestii tak naprawdę weszło w życie? Czy ktokolwiek wogóle liczył się z naszym zdaniem? Ja osobiście mam wrażenie, że poza wprowadzeniem kilku kosmetycznych zmian na forum pozostał ten sam burdel, który stale się powiększał. Ten ostatni pomysł z botem witającym nowych userów forum na SB to już był szczyt debilizmu i bezsensowne marnowanie czasu... Pogratulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie to, czemu tak ludzie emocjonalnie do tego podchodzą. Zabili wam kogoś w rodzinie? Kurde, nie można tego na spokojnie załatwić?

Jeśli istnieje potencjalna możliwość że zostanę okradziony z mojej własności intelektualnej to mam siedzieć cicho?

Nagle się dowiaduje że połowa stałych bywalców przenosi się na jakieś totalnie nie znane mi forum, bo tu im się nie podoba. Z powodu niejasności w regulaminie.

nieznane(razem "nie" z przymiotnikami) nie znaczy że gorsze ;) A niejasności w regulaminie to chyba ostatnia rzecz jaka powinna mieć miejsce na forum gdzie regulamin jest podstawą funkcjonowania.

Nie możecie pogadać na ten temat z Mario? Jego błędem jest to iż nie dał żadnego info na temat zmiany pewnych pozycji w regulaminie.

Mario był obecny na forum i myślę że czytał wątek na bieżąco. Jeśli sam nie mógł zabrać głosu to jego sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to wszystko z punktu widzenia zwykłego usera to właściwie nie wiadomo jak się do tego odnieść...

 

Mało kto udostępniał recenzje, opisy, dobre porady... Tym zajmowali się głównie tzw. "wyjadacze". I o ile zmiana regulaminu nie uderzyła w osoby które ledwo co wypowiadały się na forum (takie jak ja i jakaś część użytkowników), tak osoby które w testy i recenzje włożyły dużo pracy i poświęcenia, nawet jeśli to jest "tylko" hobby mogą czuć się zignorowane i urażone.

 

Zmiana regulaminu tak naprawdę jest nieważna, ale sądząc po sytuacji to o potwierdzenie tego stanu należy się ubiegać drogą prawną. Nawet patrząc z boku można stwierdzić że "komu by się chciało" aż tak kłócić oraz męczyć z całym tym nieporozumieniem.

 

Można być pewnym że pomimo zmiany miejsca, porady dalej będą rzetelne oraz wyczerpujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadinterpretacja regulaminu. Przeczytajcie dokładnie. Nikt wam nie zabiera waszych praw. Modernizacja forum jest niezbedna. Dlatego wprowadzane sa takie kroki w celu ujednolicenia forum i otwarcia forum dla szerszego grona użytkowników. Wiem ze was może to denerwować, ale taki temat/granat był potrzebny w celu oczyszczenia nawarstwiających się konfliktów. Nie mozemy pozwolic aby osoby/firmy które dzięki naszemu forum rozwineły swoja działalność, prowadziły marketing i reklame na tym forum bez ograniczeń. - Taki ogólny sens był wypowiedzi Mario. Ja mu sie nie dziwię. To są pierwsze zmiany poczekajmy zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, wydaje mi się, że ta zmiana w regulaminie, mimo iż mogła faktycznie być mało istotna, okazała się być iskrą zapalną [a zdaje się, że w ostatnim czasie nie trzeba było wiele...] obecnej sytuacji. I z przykrością stwierdzam, że na "czekanie" może już być za późno. Fakt, że obecna sytuacja nosi znamiona palenia mostów, ale tak to już jest, że jak pare osób poczuje się dotkniętych i niedocenionych, a przez jakiś czas bezskutecznie próbowały naprawić sytuację, to dochodzi do radykalnych zachowań i rzeczy toczą się w sposób nieco smutny...

 

Z resztą tak jak można krytykować, tych, którzy odeszli za raptowność, tak można i krytykować "górę" za opieszałość. Bo, tak jak i wiele razy wcześniej, nie pojawił się nikt, kto by powiedział- "panowie, spokojnie, to dla waszej ochrony, szczegóły dogadamy w przeciągu 5 dni roboczych, wstrzymajcie się chwilę z buntem". A, że dialog kulał już od bardzo dawna to i tak to się tym razem zakończyło. Miarka się przebrała, może i za szybko, może zbyt gwałtownie, ale jednak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadinterpretacja regulaminu. Przeczytajcie dokładnie. Nikt wam nie zabiera waszych praw. Modernizacja forum jest niezbedna. Dlatego wprowadzane sa takie kroki w celu ujednolicenia forum i otwarcia forum dla szerszego grona użytkowników.

co za bzdury. ujednolicenie forum? przez zapis, że mp3stor może uzywać naszych teksów gdzie popadnie i nie informuje nas o takiej zmianie?

i jakie otwarcie forum?! no faktycznie.. równie dobrze mozna było napisać, że zmiany w regulaminie mają na celu zwiększenie produkcji buraków cukrowych.

 

Wiem ze was może to denerwować, ale taki temat/granat był potrzebny w celu oczyszczenia nawarstwiających się konfliktów.

oczyszczenie konfliktów? ta sytuacja spowodowała ich eskalację i, jak już tutaj pisaliśmy, była iskrą która spowodowała odejście wielu wartościowych osób.

no ale w sumie cel osiągnięty. nie ma konfliktu, bo nie ma jego drugiej strony....

 

a ostatnie zdanie mogę zrozumieć. tyle, że równie dobrze mozna zabronić sprzedawania własnoręcznie wykonanych IC w komisie. bo to ta sama zasada.

 

ogólnie popełniać błedy jest rzeczą ludzką. ale potem próbować je naprawić mydląc oczy i omijając sporny temat, to co innego..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności