T60SE - pare pytań

[ale nuta]

Witam

 

Mam ogromny problem, ponieważ zdecydowałem się zakupić nowy odtwarzacz mp3. Wcześniej miałem iriver model T10, który niestety padł. Mp3-ka służyła mi przez rok, ale przez ten czas była wręcz idealna: dźwięk, obsługa itd. Potem jeszcze korzystałem z innych odtwarzaczy o których lepiej nie wspominać. Ale do rzeczy, chciałem zakupić teraz T60SE, ale na całe szczęście, zainteresowały mnie różnice miedzy starą i nową wersją odtwarzacza. Czytając opinie na temat nowego wypustu irivera można stwierdzić że T60'tka SE to inny odtwarzacz i wiele z nim problemów. Takie mam wrażenie.

 

W związku z tym mam parę pytań:

 

1. Czy za cenę 200 +-30 zł dostanę coś podobnego do T60, wersja pierwsza/T10 ? Chodzi mi o Player który ma świetną jakość odtwarzanego dźwięku.

 

2. Jak wygląda sprawa oprogramowania w T60SE, czy dalej po aktualizacji najnowszego w odtwarzaczu występuje problem przycinania się kawałków ?

 

3. Czy T60SE wciąż nie odtwarza OGG ?

 

4. Jak jest obecnie z komfortem sterowania i zmianą odtwarzanych kawałków w najnowszym firmware?

 

Nie wiem teraz czy opłaca się inwestować kasę w ten odtwarzacz i się z nim tylko męczyć. Perspektywa zakupu używanej T60 w starej wersji jakoś do mnie nie przemawia, Zależy mi na co najmniej dwuletniej gwarancji producenta. Wtedy to pewny zakup.

[ale nuta]

Ok ale powertowałem trochę na forum. Na wszystkie pytania znam nie wiecej odpowiedz.

 

Poza jednym - co kupić zamiast T60SE, bo raczej na pewno go nie chce.

 

Z opinii na forum wynika ze dużo dobrego można powiedzieć o Iriiver S10, Clix2, Cowon E2.

 

Tylko Clix2 to raczej delikatna cegła, a ja raczej szukam czegoś o kształtach T10/T60 z jakimś małym wyświetlaczem info na temat granych utworów, czyli bitrate, format pliku, wykonawca, tytuł. Troszkę ostawień, opcji. Player ma być bardzo wytrzymały i grać świetnie. Cowon E2 niestety odpada bo nie ma wyświetlacza. Mile widziane dobre odtwarzanie flac, wav, ogg.

 

Zastanawia mnie ten S10... tylko że on znowu ma aku, wolałbym baterie.

 

 

Jakieś inne propozycje... ? Nie musi być iriver.

 

 

Pozdrawiam.

[Kardithron]

Nie pomogę Ci wiele - również jestem przed zakupem. Tyle powiem, że jednak w każdym odtwarzaczu znajdą się jakieś wady - ideałów nie ma. Pisząc to sugeruję się opiniami użytkowników na temat wielu innych sprzętów m. in. firmy Vedia.

iRiver T60 ma tą przewagę nad konkurencyjnymi produktami, że jako jeden z nielicznych posiada zasilanie AAA. Paluszki uciekają z empetrójek w siną dal - producenci przestali dostosowywać wygląd i kształt odtwarzacza do baterii, zaczęli za to robić odwrotnie.

Poza tym gdzie nie zajrzysz na strony z opiniami wszędzie jest wychwalana, a czasami wręcz ubóstwiana jakość dźwięku.

Sądzę też, że dbanie o sprzęt, korzystanie z jego funkcji "po Bożemu" czyt. zgodnie z przeznaczeniem i nie narażanie go na zbyt długie działanie ograniczą problemy typu tych wymienianych na forum do minimum.

[ale nuta]

Kardithron a wiesz już mniej więcej co chcesz kupić ? Jakieś typy ?

 

Ja teraz znowu zastanawiam się nad tym T60Se, w związku z tą baterią AAA, a przeżyje nawet barak ogg.

 

Szkoda że Iriver nie wznawia produkcji starych modeli, takich jak ten sławny IFP bądź nawet T10, oczywiście bez zmian, nie było by problemu, bo brał bym któryś z nich

[Kardithron]

Kardithron a wiesz już mniej więcej co chcesz kupić ? Jakieś typy ?

Naturalnie. iRiver T60 (nie SE). Prawdopodobnie złożę zamówienie lada moment. Muszę jednak wcześniej się jeszcze upewnić w kwestii tagów mp3.

Tak, jak pisałem w temacie o VBR - czuję, że nie wydam pieniędzy w błoto.

 

Ja teraz znowu zastanawiam się nad tym T60Se, w związku z tą baterią AAA, a przeżyje nawet barak ogg.

A nie myślałeś o starym T60? Z tego, co mi wiadomo, jest tańszy, a i problemów z nim mniej.

A co do plików ogg, to proponowałbym je skonwertować do formatu MP3 VBR 32-320, high quality (0), joint stereo (zrobisz to przy pomocy programu GoldWave 5.2.5). W mojej opinii zdecydowanie najpraktyczniejsze rozwiązanie - pliki nie ważą wiele, są obsługiwane przez większość odtwarzaczy (także iRiver), a zachowują przy tym doskonałą jakość. We FLAC i WAVE też raczej nie ma się co bawić - są pewne niepotrzebne informacje, które nie dochodzą do ludzkich uszu, a te formaty jednak je zachowują.

 

Szkoda że Iriver nie wznawia produkcji starych modeli, takich jak ten sławny IFP bądź nawet T10, oczywiście bez zmian, nie było by problemu, bo brał bym któryś z nich

Jedyna informacja na temat IFP, która mi się wkuła w korę mózgową, to problemy z MP3 VBR. Wszystkie pliki mam w takowym formacie, zatem odtwarzacze z ów serii nastawiły mnie wyjątkowo sceptycznie.

[ale nuta]

Ja akurat mam głownie, jeżeli chodzi o kompresje, muzykę w mp3 192-320 CBR. Teraz więcej w sumie VBR. A wszystko co mam, kompresuje, bądź zasysam właśnie w ten sposób. Do płytek używam najczęściej EAC. FLAC'ów raczej nie preferuje w przenośnym odtwarzaczu.

 

Z opinii na forum raczej T60SE nie ma gorszej jakości dźwięku, może raczej gorsze sterowanie i inny EQ. Nowy firmware 1.01 w SE likwiduje ponoć przycinanie. Player mniej szumi. I dłużnej trzyma chyba bateria. To wszystko czego tutaj doczytałem. Nie jest aż tak tragicznie z tym T60SE , żeby nie brać go pod uwagę.

 

Na wpadkę z używanym sprzętem raczej nie mogę sobie pozwolić, chętnie bym kupił starą wersje T60, nawet jest właśnie jedna t60 na allegro z słuchawkami sennheiser mx560, ale póki co nie mam na czym słuchać muzyki kompletnie, dlatego chcę nowy sprzęt. I raczej na 95% będzie to 1 GB S10. Za dwa giga liczą za dużą dopłatę. Potem możne kupię używany T60 lub nowy T60SE na dłuższe wypady.

 

A IFP nie znam, ale chętnie przekonałbym się jak gra. Ale używki IFP zdarzają się okazyjnie to max zdaje się 512 MB. Więc samo to dyskwalifikuje u mnie ten Player jako podstawowy.

[Kardithron]

przycinanie.

Co masz tutaj dokładnie na myśli?

[ale nuta]

Na sekundę, dwie urywa dźwięk, co jakiś czas.

"T60 - problem z aktualizacją firmware" <- tam poszukaj, jest nawet plik do ściągnięcia jak to wygląda dokładnie.

[Aragorn7]

Oprócz S10 polecam U10 - trochę większy, ale bateria też dłużej trzyma.

[Kardithron]

Na sekundę, dwie urywa dźwięk, co jakiś czas.

Przez chwilkę myślałem, że dotyczy to T60. Przestraszyłeś mnie.

 

Przy T60 ludzie narzekają na szum generowany przez odtwarzacz. Podawali różne rozwiązania m. in. w przypadku słuchawek o impedancji 16 Ohm zakupienie nowych o impedancji 32 Ohm oraz dołączenie regulatora głośności między słuchawkami i odtwarzaczem. Tak się szczęśliwie składa, że posiadam słuchawki o impedancji 32 Ohm z taki regulatorem, więc z zakłóceniami sobie chyba poradzę.

[WojtekC]

Szum bardziej zależy od słuchawek nie playera. Przycinanie przetestowałem trzy sztuki na ani jednym tego nie ma. Byc moze faktycznie komus się zdarzyły ale dla mnie nie przekreśla to T60 se to jeden z ostatnich playerów na baterie a napewno jeden z lepszych. Gdybyś jednak doswiadczył przycinania masz gwarancje i mozesz wymagać wymiany.

 

Różnica w dźwięku nie istnieje lub ja jej nie słyszę, sterowanie jest identyczne, eq inny ale tylko graficznie bo gdy wychylsz powiedzmy bas do końca to gra tak jak na t60. W t60se bateria trzyma dłużej. 

 

 

[Kardithron]

A jak wygląda sprawa podłączenia urządzenia do komputera? Ile mniej więcej wytrzymuje odtwarzacz podczas transferu plików? Nie chciałbym, żeby sam się wyłączył - podobno ostro żeruje na baterii przy połączeniu.

[Aragorn7]

10x zdążysz go zapełnić i skasować zanim by baterie padły.

Choć oczywiście zalecane zawsze na full

[Kardithron]

10x zdążysz go zapełnić i skasować zanim by baterie padły.

Choć oczywiście zalecane zawsze na full

Uf, kamień z serca. Do tej pory wyobrażałem sobie podłączenie tego odtwarzacza i zgrywanie plików jako jeden wielki wyścig z czasem.

A Ty też używasz iRiver T60?

 

Ja miałbym jeszcze jedno dość proste pytanie, mianowicie jak uaktualnia się to całe firmware? I czy powinienem się za to zabrać od razu po zakupie urządzenia?

[Aragorn7]

Mam T50

Firmware to najlepiej iRiverupdater zmienić - o ile jest taka potrzeba, bo jak masz najnowszy soft to i tak innego nie wgrasz.

Chyba, że ręcznie ale to niepotrzebne.

[ale nuta]

Różnica w dźwięku nie istnieje lub ja jej nie słyszę, sterowanie jest identyczne, eq inny ale tylko graficznie bo gdy wychylsz powiedzmy bas do końca to gra tak jak na t60. W t60se bateria trzyma dłużej.

 

Pisząc "sterowanie" miałem na myśli raczej różnice w zachowaniu się SE podczas odtwarzania. Gdzieś tu wyczytałem (nie pamiętam tematu)że SE np. się zatrzymuje po odtworzeniu całego folderu, a nie przechodzi do następnego. Tak jak to robi stara wersja.

 

A co do dźwięku obu wersji odtwarzacza, bo skoro nie ma prawdopodobnie różnicy

 

to rozumiem że te same jakieś dobre słuchawki będą się sprawdzać doskonale zarówno na T60 starej wersji i T60SE ?

[kjecik]

podłaczam sie do pytania(po folderze konczy grac) (nie da sie tego zmienic jakos w ustawieniach?) troche to bez sensu jak mam np. w kazdym folderze innego wykonawce i mam po 2 piosenki wykonawcy...

i jeszcze sie upewnie

jak mam rozladowana baterie to nic na odtwarzacz nie wgram? czy on jest widziany jako pendrive?(czy komp juz lokalizuje ze to nie jest zwykly pendrive i oznacza go jakos tak jak aparaty cannon)?

[Arthass]

Jedyna informacja na temat IFP, która mi się wkuła w korę mózgową, to problemy z MP3 VBR. Wszystkie pliki mam w takowym formacie, zatem odtwarzacze z ów serii nastawiły mnie wyjątkowo sceptycznie.

 

Małe sprostowanie: Rzeczywiście ma problemy z mp3 vbr, ale wystarczy włączyć extreme eq na płasko, co zapobiega zawieszaniu się odtwarzacza