marabut Posted May 10, 2010 Report Share Posted May 10, 2010 WSTĘP Jedną z przeszkód do samodzielnej zabawy w wykonywanie i testowanie wzmacniaczy słuchawkowych jest zrozumiała obawa przed uszkodzeniem słuchawek w wyniku nieprawidłowego działania lub awarii układu elektronicznego. Dlatego proponuję zacząć zabawę w DIY-mana od wykonania układu zabezpieczającego słuchawki przed: - stanami nieustalonymi pojawiającymi się podczas włączania i wyłączania zasilania - napięciem stałym (tzw. DC offset), które powoduje przepływ prądu stałego przez słuchawki - awarią zasilania we wzmacniaczu (np. odłączenie się przewodu zasilającego lub przepalenie bezpiecznika w jednej tylko gałęzi zasilania) Nie jest to pełna lista tego, co może się przydarzyć słuchawkom - ale obejmuje najpopularniejsze (tzn. najniepopularniejsze ) zagrożenia. Koszt elementów potrzebnych do złożenia układu wynosi około 25zł (bez płytki drukowanej i gniazda słuchawkowego). Najdroższym elementem jest przekaźnik - ok. 3 do 5zł. W zależności od potrzeb, niektórych elementów można nie montować (np. stabilizatorów w zasilaniu) co dodatkowo upraszcza układ. Natomiast, ze względu na podwyższone wymagania co do niezawodności układu, sugeruję nie używać elementów "z odzysku". Oszczędności będą niewielkie a poziom zaufania do naszego zabezpieczenia obniży się wyraźnie. OPIS Schemat blokowy układu przedstawia poniższy rysunek: Zasilacz dostarcza symetrycznych napięć zasilających resztę układu. Układ wykonawczy z przekaźnikiem załącza i rozłącza obwód słuchawek oraz sygnalizuje stan zabezpieczenia za pomocą dwukolorowej diody LED. Blok opóźnionego załączenia ma za zadanie dołączyć słuchawki na wyjście po upływie określonego czasu, gdy napięcie na wejściu układu (czyli wyjściu wzmacniacza) już się ustali. Układ wykrywania zaniku zasilania ma odłączyć słuchawki natychmiast po wyłączeniu zasilania, zanim na wejściu pojawią się wahania napięcia związane z rozładowywaniem pojemności w obwodach zasilania wzmacniacza. Układy wykrywania napięcia stałego (oddzielne dla kanału L i P) mają reagować na pojawienia się offsetu DC na wejściu układu i odłączać słuchawki zanim mogłoby nastąpić ich uszkodzenie. Schemat ideowy wygląda następująco: Teraz możemy przyjrzeć sie w jaki sposób skonstruowane są poszczególne bloki. Zasilacz składa się z prostownika (U3) z kondensatorami filtrującymi C7,C10 oraz stabilizatorów napięcia dodatniego (U2) i ujemnego (U4) z elementami towarzyszącymi (C8,C9,C11,C12). Dostarcza symetrycznych napięć +/-12V przy teoretycznym maksymalnym prądzie do 100mA (ograniczenie wewnętrzne w U2,U4). Maksymalny prąd w praktyce jest ograniczony mocą wydzielaną w stabilizatorach (i ich temperaturą). Nasz układ będzie pobierał ok. 15mA + prąd płynący przez przekaźnik (15..30mA w zależności od wykonania), więc mamy spory zapas Układ wykonawczy zbudowany jest z wzmacniaczy operacyjnych U1C,U1D (układ U1 zawiera 4 takie wzmacniacze) połączonych w układzie tzw. przerzutnika Schmitta. R12,R15 ustalają poziom odniesienia (1/2Vcc - średnie napięcie zadziałania) a R20 - wielkość histerezy, która jest potrzebna dla pewnego "zatrzaskiwania" stanów: awarii/normalnej pracy. Z wyjść wzmacniaczy uzyskujemy sygnały sterujące przekaźnikiem i dwukolorową diodą LED LD1: R8,R13 ustalają prąd jaki płynie przez LED (jasność świecenia) a diody D3,D4 chronią LED przed polaryzacją wsteczną. Przekaźnik sterowany jest tranzystorem Q3. Dioda D1 chroni Q3 przed impulsem napięciowym powstającym w momencie wyłączania przekaźnika natomiast stabilistor ZD1 rozprasza częśc energii tego impulsu jednocześnie przyspieszając rozwarcie styków, czyli zadziałanie naszego zabezpieczenia. Rezystor R6 ogranicza prąd bazy tranzystora a dioda D2 chroni go przed ujemnym napięciem sterującym z wyjścia U1D. Blok opóźnionego załączenia zawiera elementy R11,R14,C13. Wartości R11 i C13 określają wielkość opóźnienia natomiast R14 ogranicza prąd rozładowania C13 i chroni przed nim wejście U1D. Wprowadza też nieznaczne opóźnienie w zadziałaniu zabezpieczenia poprawiając odporność na zakłócenia o charakterze impulsowym. Układ wykrywania zaniku zasilania składa się z dwóch identycznych kluczy na tranzystorach Q6,Q7, których bazy zasilane są z dzielników R16,R18 i R17,R19. "Dolne" końce dzielników zasilane są z jednopołówkowych prostowników napięcia ujemnego tworzonych przez D5,C14 i D6,C15. W stanie "normalnym" ujemne napięcie blokuje tranzystory Q6,Q7. Brak napięcia zmiennego na przynajmniej jednym z wejść AC1IN, AC2IN spowoduje wysterowanie odpowiednio Q6 lub Q7 i zadziałanie zabezpieczenia. Układy wykrywania napięcia stałego są identyczne dla obu kanałów, L oraz P, więc omówimy tylko jeden z nich, górny. Składa się on z filtru dolnoprzepustowego wykonanego na wzmacniaczu operacyjnym U1A z ustalonym przez R4,R5 wzmocnieniem dla napięcia stałego i częstotliwością graniczną określoną przez R5,C2. Duża stała czasowa R5,C2 gwarantuje, że nawet wolnozmienne sygnały o częstotliwości pojedynczych Hz nie będą "ogłupiać" układu.Sygnał z wyjścia filtru trafia do kolejnego stopnia filtrującego zbudowanego z R3,C1,C3. C1,C3 pracują w nietypowym jak na kondensatory elektrolityczne połączeniu "antyszeregowym" umożliwiającym pracę z dowolną polaryzacją. Za układem R3,C1,C3 znajduje się komparator okienkowy zbudowany z tranzystorów Q1,Q2. Gdy napięcie na wejściu komparatora wyjdzie poza "okno" +/-0.7V jeden z tranzystorów zacznie przewodzić powodując zadziałanie zabezpieczenia. Duża pojemność kondensatorów C1,C3 poprawia warunki przełączania tranzystora Q1, który pracuje w układzie wspólnej bazy z wzmocnieniem prądowym mniejszym od jedności. Rezystory szeregowe R1,R2 w obwodzie słuchawek mają dwa zadania: 1.Ograniczyć prąd zwarcia w momencie wkładania wtyku Jack do gniazda 2.Dopasować impedancję wyjściową wzmacniacza do przewidzianej przez producenta słuchawek Charakterystyki przenoszenia słuchawek podawane są przez producentów dla konkretnych (niestety na ogół niejawnych) wartości impedancji źródła sygnału. Z elektrycznego punktu widzenia słuchawki stanowią dosyć skomplikowany układ rezonansowy złożony z oporności, indukcyjności i pojemności (RLC). Charakter rezonansu (lub rezonansów - może być ich wiele!) zależy od proporcji poszczególnych składowych impedancji zastępczej obwodu. Włączenie opornika w szereg ze słuchawkami powoduje stłumienie rezonansów (czyli wyrównanie charakterystyki), co jest zjawiskiem korzystnym i osłabienie wysokich tonów - co jest na ogół niekorzystne - spowodowane przez filtr górnoprzepustowy utworzony z rezystancji opornika i pojemności zastępczej, na którą składa się pojemność kabla i samej słuchawki . Osłabienie to można zmniejszyć, czasem znacznie, poprzez stosowanie kabli wysokiej jakości, o małej pojemności własnej (zaleta recablingu!). Po wymianie kabla, dzięki ogólnemu zmniejszeniu pojemności własnej słuchawek, rezonanse zostają przemieszczone w górę pasma a niektóre, być może, poza zakres słyszalności - co zauważalnie poprawia brzmienie. UWAGI: 1.W typowych rozwiązaniach zwykle spotyka się tylko jeden układ wykrywający napięcie stałe, do którego doprowadza się sygnały z obu nadzorowanych kanałów. Wadą takiego rozwiązania jest sumowanie się napięć z obu kanałów, z zachowaniem ich znaków - możliwa jest więc sytuacja, że będziemy mieli +0.5V DC w kanale L i -0.5V DC w kanale R a mimo to zabezpieczenie nie zareaguje. Sytuacja taka jest mało prawdopodobna w układzie z dodatkowym nadzorem wyjścia (np. dedykowane dla każdego kanału DC servo) ale może się zdarzyć w układach prostszych (jak np. AVT-2850 ) 2.Dwie nadzorowane gałęzie zmiennoprądowe wynikły z pierwotnego zastosowania: zasilanie do wzmacniacza dostarczane było z transformatora sieciowego umieszczonego (wraz z bezpiecznikami) w zewnętrznej obudowie w celu zmniejszenia zakłóceń. W razie przepalenia się bezpiecznika w jednym tylko obwodzie wzmacniacz dostawał asymetryczne zasilanie i szybkie wyłączenie było najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście można jednego układu nadzorującego nie montować, chociaż w przypadku AVT-2850 polecam pozostawienie układu w niezmienionym kształcie i podłączenie bezpośrednio za obydwoma bezpiecznikami, tak by w razie przepalenia jednego z nich nastąpiło natychmiastowe odłączenie słuchawek. 3.Układ wykonany z wartościami elementów jak na przedstawionym schemacie ma następujące parametry: - opóźnienie załączenia słuchawek (po włączeniu zasilania lub zniknięciu przyczyny odłączenia): 3 sekundy - próg zadziałania zabezpieczenia przed napięciem stałym: +/-20..35mV - czas zadziałania zabezpieczenia od zaniku zasilania: poniżej 50ms - czas zadziałania zabezpieczenia przed napięciem stałym (zależy od wartości offsetu DC): dla 30mV - ok.8 sekund dla 50mV - ok.4 sekund dla 100mV - ok.2 sekund dla 200mV - ok.1 sekunda itd. W przypadku napięć ujemnych (-30mV, -50mV itp.) czasy te są dłuższe o 20..30%. Biorąc pod uwagę, że dla słuchawek niskoomowych (32 Ohm) offset 200mV DC oznacza dodatkową moc 1,25mW wydzielającą się na rezystancji przetwornika słuchawki i że (podawana przez producenta) maksymalna moc doprowadzona do słuchawek jest zazwyczaj większa niż 200mW, nasze zabezpieczenie jest więcej niż wystarczające. Ponieważ moc wydzielana w wyniku istnienia offsetu DC spada wraz ze wzrostem oporności słuchawek, posiadacze wersji wysokoomowych tym bardziej będą mogli spać spokojnie. WYKONANIE Tyle na temat projektu, teraz kilka słów o realiach. Zbudowana w technice mieszanej (SMD+montaż przewlekany) starsza wersja opisywanego układu wygląda jak na zdjęciu poniżej: Różnice w stosunku do opisywanej wersji to niestabilizowany zasilacz i przekaźnik kontaktronowy wzięty "z szuflady". Ponieważ i tak trzeba będzie zaprojektować na nowo płytkę drukowaną - wyłącznie pod elementy przewlekane - więc mamy pewną swobodę w wyborze elementów. Wstępnie proponuję: - standardowe rezystory węglowe 0.25W - kondensatory elektrolityczne z rozstawem wyprowadzeń 2.5mm/3.8mm - kondensatory C2,C5,C14,C15 1uF/63V MKT WIMA z rozstawem wyprowadzeń 5mm - przekaźnik zgodny ze standardem wyprowadzeń Omron G5V-2 (np. Omron G5V-2-H1, Takamisawa NA12W-K) Gniazdo słuchawkowe możemy umieścić na płytce lub poza nią (bardziej uniwersalne rozwiązanie). Rezystory szeregowe najlepiej będzie umieścić w złączach skręcanych typu ARK. Umożliwi to ich łatwą wymianę podczas dobierania wartości do oczekiwanego brzmienia słuchawek. Po wykonaniu projektu PCB, zależnie od zainteresowania, albo zrobimy zamówienie grupowe albo pozostawimy sprawy w rękach forumowiczów - w końcu nazwa DIY do czegoś zobowiązuje Być może (ze względu na niewielką złożoność) układ zbudujemy po prostu na płytce uniwersalnej, chociaż akurat w tym przypadku nie wydaje mi się to najlepszym pomysłem. Tak czy inaczej udostępnię pliki PDF do wydruku w skali 1:1. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły / propozycje / uwagi / poprawki / sprostowania etc. (niepotrzebne skreślić ), zapraszam do wypowiadania się w tym temacie. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mac_1 Posted May 10, 2010 Report Share Posted May 10, 2010 Bardzo fajny i przydatny projekt, chętnie złożyłbym takie zabezpieczenie dla siebie. Mam pytanie, czy zastosowanie rezystorów R1 i R2 jest konieczne? Ja się tam specjalnie nie znam ale wpinanie rezystora bezpośrednio w ścieżkę sygnałową nie wydaje mi się dobrym pomysłem, wydaje mi sie ze dźwięk może ulec zmianie/pogorszeniu w zależności od jakości i rodzaju zastosowanych rezystorów. Jeśli ich zastosowanie jest konieczne/zalecane to w jaki sposób dobrać ich wartości jeśli używam słuchawek o różnej impedancji (od 32 do 600ohm)? PS. Widze ze znasz się na tym wiec jak skomentowałbyś układ zabezpieczeń od AMB? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted May 11, 2010 Author Report Share Posted May 11, 2010 [...] czy zastosowanie rezystorów R1 i R2 jest konieczne [...] Wydaje mi się, że wyjaśniłem cel ich stosowania. Jeśli będziesz wkładał wtyczkę tylko przy głośności skręconej do minimum lub bez sygnału wejściowego, to niczym szczególnym to nie grozi. Ale gdy zrobisz to przy grającej muzyce... typowy wzmacniacz na elementach dyskretnych ma impedancję wyjściową na poziomie 0.1 Ohm. Zwarcie wyjścia przy sygnale 1Vpp to prąd szczytowy 10A. Przy dużych kondensatorach w zasilaczu tranzystory wyjściowe mogą tego nie przeżyć. Wzmacniacze operacyjne na ogół mają wbudowany ogranicznik prądu wyjściowego, więc tam ryzyko jest znikome. [...] wpinanie rezystora bezpośrednio w ścieżkę sygnałową nie wydaje mi się dobrym pomysłem, wydaje mi sie ze dźwięk może ulec zmianie/pogorszeniu w zależności od jakości i rodzaju zastosowanych rezystorów. Jeśli ich zastosowanie jest konieczne/zalecane to w jaki sposób dobrać ich wartości jeśli używam słuchawek o różnej impedancji (od 32 do 600ohm)? Od rodzaju/jakości - wątpię czy usłyszysz różnicę (no chyba że mowa o zupełnie skrajnych przypadkach). Od rezystancji - jak najbardziej. Jeśli używasz słuchawek o różnej impedancji, przełącznik rezystorów może być rozwiązaniem. A może znajdziesz taką wartość, przy której wszystkie używane słuchawki brzmią zadowalająco? [...] jak skomentowałbyś układ zabezpieczeń od AMB? Cóż, to jeden z pomysłów, które nie odpowiadały moim potrzebom. Wady: -nie odłącza słuchawek natychmiast po wyłączeniu zasilania (dopiero po rozładowaniu pojemności w zasilaczu) -sumuje offsety z obu kanałów (czyli przy różnych znakach znoszą się) -pracuje z wirtualną masą jako poziomem odniesienia (asymetrię w zasilaniu wzmacniacza będzie uważał za offset - przynajmniej w takiej aplikacji jak podana dla "2-channel (conventional passive ground) amplifier") Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted May 31, 2010 Author Report Share Posted May 31, 2010 W końcu udało mi się wygospodarować trochę czasu i zrobiłem przymiarkę do obiecanej płytki drukowanej. Podobno jeden obraz wart jest 1k słów, więc poniżej zamieszczam rysunek poglądowy: Na razie to wersja wstępna, w ciągu kilku dni zrobię prototyp i wtedy wprowadzę końcowe poprawki do projektu PCB. Nie spodziewam się problemów przy uruchamianiu, bo to w zasadzie bliźniaczy projekt do już działającego zabezpieczenia, ale pewnie trzeba będzie coś przesunąć albo powiększyć ścieżki czy pola lutownicze. Płytka ma wymiary ok. 95x55 mm - sporo, ale nie chciałem jeszcze bardziej zagęszczać elementów. Nie jestem szczególnie dumny z prowadzenia ścieżek masy jednak w tym układzie nie ma to większego znaczenia, a mniej mostków z drutu (czerwony kolor na rysunku) trzeba zaliczyć na plus. Dodałem możliwość połączenia na PCB masy słuchawek i masy zabezpieczenia, na wypadek zastosowania oddzielnego zasilania (w stosunku do reszty układu) zworką w prawym górnym rogu płytki. Ostatecznie zrezygnowałem ze złączek skręcanych ARK jako gniazd pod rezystory R1, R2. Dobieranie wykonuje się albo tylko raz - podczas uruchomienia - albo montuje zestaw rezystorów na przełączniku poza płytką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrus-g Posted May 31, 2010 Report Share Posted May 31, 2010 Jak coś to ja bym się może pisał na jedną płytkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marvel Posted June 1, 2010 Report Share Posted June 1, 2010 też jestem chętny na płytkę, może nawet 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted June 5, 2010 Author Report Share Posted June 5, 2010 Prototyp jest zrobiony, dokumentacja "produkcyjna" również. Niestety, coś mi się rozsypało z ustawieniami i nie mogę po prostu wyedytować i dołączyć dokumentacji do pierwszego postu w tym temacie Więc umieszczam tutaj - jak uda mi się zrobić coś z edycją to przeniosę opis i pliki na początek wątku. PROTOTYP Zdjęcie uruchomionego prototypu: Zgodnie z przewidywaniami uruchomienie przebiegło bez niespodzianek. Jeśli ktoś będzie miał problemy, to ewentualnie zrobię opis w formie poradnika (jak do AVT2850). Parametry zmierzone wyszły zgodnie z oczekiwaniami: Czułość jest nawet nieco wyższa, przy 25mV offsetu DC następuje pewne wyłączenie przekaźnika. Przy 22mV układ jeszcze nie reaguje. Opóźnienie przy załączeniu (pierwszym i po ustaniu awarii) wynosi około 5s. Wyłączenie przekaźnika przy awarii (lub wyłączeniu) zasilania jest natychmiastowe. DOKUMENTACJA Schemat wersji finalnej: i to samo w PDF do wydrukowania: schemat1_0.pdf Rozmieszczenie elementów na płytce drukowanej przedstawia poniższy rysunek: Poniżej załączam pliki do wykonania płytki drukowanej: - układ ścieżek (copper) widziany z góry, przeznaczony do wykonania PCB metodą "wprasowania" (tzw. żelazkową) bottom from top view.pdf - układ ścieżek (copper) widziany z dołu, gdyby ktoś potrzebował bottom from bottom view.pdf - warstwa opisowa (top overlay) widziana z góry top overlay.pdf -spis elementów w JPG: oraz w PDF: elementy.pdf To chyba cała potrzebna dokumentacja. Zrobiona metodą domową płytka wygląda tak: Moim zdaniem nie jest przesadnie trudna do wykonania i zmontowania Co do ewentualnego grupowego zamawiania płytek drukowanych: jeżeli zbierze się dostateczna liczba chętnych (myślę, że 20 szt. to zamówienie minimalne), to organizacja czegoś takiego wydaje mi się możliwa. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marvel Posted June 6, 2010 Report Share Posted June 6, 2010 Żeby było dużo chętnych na zbiorowe zamówienie trzeba by dac link na forum audiostereo.pl. Znając życie zapisałoby sie 50 osób ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrus-g Posted June 6, 2010 Report Share Posted June 6, 2010 Żeby było dużo chętnych na zbiorowe zamówienie trzeba by dac link na forum audiostereo.pl. Znając życie zapisałoby sie 50 osób ;p Nie głupi pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Minor Posted June 6, 2010 Report Share Posted June 6, 2010 Również piszę się na to. Przydatna bardzo rzecz.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted June 20, 2010 Author Report Share Posted June 20, 2010 Zmontowany i uruchomiony prototyp z tego wątku jest do kupienia w forumowym komisie . Zapraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sielak Posted July 25, 2011 Report Share Posted July 25, 2011 Zrobiłem taki układ jest super ale mam jedno pytanie. Podczas testów zauważyłem że układ i owszem reaguje przy DC 25mV ale bez podpiętych słuchawek. Z podpiętymi słuchawkami DC jest o ok. 3/4 mniejsze za rezystorami R1 i R2 przez co układ nie reaguje bo np.z wzmacniacza wychodzi 80mV a na "czujniku" za rezystorami jest 20mV. To takie trochę.......naciągane/zakłamane, w dodatku po co ta cała płytka skoro zamiast niej można dać po prostu 100om rezystory szeregowo ze słuchawkami i DC będzie w granicach 0. Czy zamiast R1 i R2 33om można dać mniejsze wartości tak żeby napięcie przed i za rezystorami było bardziej zbliżone np.5om,10om,15om a żeby dalej te rezystory spełniały swoją rolę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted July 25, 2011 Author Report Share Posted July 25, 2011 Prawdę mówiąc nie rozumiem co miałeś na myśli pisząc swój komentarz. To jest układ zabezpieczający słuchawki przed napięciem stałym. Jest oczywiste, że napięcie na które powinien zareagować powinno być napięciem stałym na słuchawkach. Co do wstawiania rezystorów szeregowych zamiast zabezpieczenia, sugerowałbym zainteresowanie się prawem Ohma i układem znanym jako dzielnik napięciowy. Hint: jak wstawisz 1kOhm to składowa DC na słuchawkach będzie jeszcze bliższa zeru. Tyle, że sygnał użyteczny również... Tak na marginesie: zarzucanie komuś "zakłamania" jest gwarantowaną metodą wywołania negatywnego nastawienia u odbiorcy. Służę przykładem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sielak Posted July 26, 2011 Report Share Posted July 26, 2011 No tak ale on nie tylko wykrywa DC i odłącza słuchawki, ale także zbija to DC W pierwszej chwili myślałem że to przez to że przysłali mi złe rezystory bezindukcyjne bo te wyglądają jak zwykłe rezystory węglowe 3W. Myślałem ze bezindukcyjne to znaczy bez oporowe!Dla tego się dziwiłem że zbija mi DC. Ale skoro tak ma być to znaczy że jest przełom i wreszcie coś zadziałało mi z kopa. Nikogo nie chce odwieźć od zamiaru poskładania/zakupu taki układ jest wart tyle ile słuchawki na głowie i myślę że gdybym poskładał go wcześniej to bym nie wyłysiał od stresu bo nie raz zdarzyło mi się wsadzić słuchawki(400zł) pod wyjście z DAC gdzie było 2,5v! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rezasurmar Posted December 4, 2011 Report Share Posted December 4, 2011 Witam, czy jest jeszcze możliwość kupienia płytki samej, bez elementów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusty_PL Posted November 10, 2012 Report Share Posted November 10, 2012 Witam. Chciałem podziękować marabutowi za bardzo dobry projekt. Wykonałem układ wg zamieszczonej dokumentacji. Wystartował bez problemu. Od teraz słuchanie nie rozprasza myśl o napięciu stałym na wyjściu wzmacniacza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi77 Posted January 7, 2013 Report Share Posted January 7, 2013 (edited) Temat przeniesiony z :http://forum.mp3store.pl/topic/64205-avt2850-poradnik-diy/page-3--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kiwi77:Co do tego zabezpieczenie Marabutowego, to mam pytanie :1. To wejście z lewej ACPWR - to jak rozumuje miejsce na zasilanie AC z trafo? tylko czemu 3 piny? co tam wpiąć?2. Jeśli mam racje co do pk 1 to musze dokupić nowe trafo, tak?(jakie?) bo to co mam ma jedno uzwojenie wtórne i zasila mi zasilacz z AVT?3. do czego jest J3 (VCC), J4, J5 (VEE) ?3 piny są dla zasilania z oddzielnego transformatora symetrycznego - jeżeli zamierzasz zasilać układ z istniejącego zasilacza, nie montuj na płytce zabezpieczenia elementów U2,U3,U4,C7 i C10. Zamiast tego doprowadź napięcia do punktów J3 (+), J4 (masa), J5(-) umieszczonych w tym celu obok prostownika (U3).Ponieważ oryginalny transformator ma tylko jedno uzwojenie wystarczy pojedynczy układ do jego kontroli. Nie montuj elementów D5, R16, R18, Q6 i C14, a wejście J10 (AC2IN) podłącz do punktu połączenia F1,D1 i D2 w zasilaczu AVT..------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Czyli tak :1) montuje wszystkie elementy oprócz U2,U3,U4,C7, C10, D5, R16, R18, Q6 i C14reszte - (C8,C9,C11,C12) montować, tak?2) podłączam zasilanie z zasilacza AVT do J3,J4,J53) wejście J10 podłączam "do punktu połączenia F1,D1 i D2 w zasilaczu AVT" czyli który to jest punkt ? Maciek Edited January 7, 2013 by kiwi77 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted January 7, 2013 Author Report Share Posted January 7, 2013 Za bezpiecznikiem F1 (rezystorów R1,R2 nie ma na schemacie o ile dobrze pamiętam). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi77 Posted January 7, 2013 Report Share Posted January 7, 2013 Marabut ,R1 I R2 sa i mam je zamontowane, to cos zmienia?Montowac za F1? A reszta moich pytan sie zgadza? Maciek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted January 7, 2013 Author Report Share Posted January 7, 2013 Podłącz wejście J10 do punktu, który oznaczyłem na rysunku niebieskim kółkiem (nic nie zmieniaj w zasilaczu, skoro działa). Napisałem, których elementów nie trzeba montować w zabezpieczeniu. Wszystkie pozostałe mają zostać na płytce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi77 Posted January 8, 2013 Report Share Posted January 8, 2013 Oki, Wielkie dzięki Marabut, zabieram się do roboty A tak na marginesie, jeśli można spytać, widze ze masz także HD380pro, jakie dobrałeś rezystorki na wyjściu, te 33 Ohm? Pozdrawiam MAciek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted January 8, 2013 Author Report Share Posted January 8, 2013 15 Ohm. Nie ma dużej róznicy w zakresie 10..33 Ohm. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi77 Posted January 15, 2013 Report Share Posted January 15, 2013 (edited) Marabut - zmontowałem układ i wszystko elegancko śmiga, jesteś na prawdę niesamowity, wielkie brawa dla tego Pana!! Gdybyś był z okolic Katowic to w ramach wdzięczności zaprosiłbym cię na piwko lub szklaneczkę whisky!! Co do układu to zauważyłem, że jak ktoś pisał wcześniej układ reaguje inaczej przy podpiętych słuchawkach a inaczej bez, mianowicie (test na próbnych słuchawkiach 16 Ohm): - bez słuchawek przed i za rezystorem R1,R2 napięcia są takie same i układ wyłącza się przy 25mV, - z słuchawkami napięcia są różne, przed rezystorami mniejsze, a układ wyłącza się gdy za R jest 25mv, natomiast wtedy przed R jest już około 90mV. Pytanie : Czy da się ustawić układ tak, zmniejszyć wartość, że max napięcie przy którym nastąpi odłączenie słuchawek to np 5mV (przed rezystorem) ? Było by to fajne gdyż wzmacniacz tak zmontowałem, że napięcia wahają mi się w granicach -+ 2mV i jakby się to z jakiegoś powodu zmieniło to bym od razu wiedział a nie musiał wsadzać miernika. Edited January 16, 2013 by kiwi77 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marabut Posted January 18, 2013 Author Report Share Posted January 18, 2013 Można zwiększyć czułość układu zabezpieczenia, ale jest to pozbawione sensu. To jest zabezpieczenie słuchawek a nie układ pomiaru online składowej stałej na wyjściu wzmacniacza. Przede wszystkim zastosowany wzmacniacz operacyjny (LM324) ma wejściowe napięcie niezrównoważenia typowo 2mV a w zakresie temperatur 0..70 stopni C pływa ono w przedziale 0..5mV. To napięcie sumuje się z monitorowanym przez układ poziomem składowej DC na słuchawkach. Zwyczajowo przyjmuje się, że błędy własne układu są max 10% interesującej nas wartości - taki błąd nie wpływa w sposób istotny na funkcjonalność urządzenia. Jeżeli zwiększyć czułość do 5mV to zamiast wahań napięcia wyjściowego wzmacniacza będziemy śledzić wahania parametrów układu zabezpieczającego... Możesz spróbować zmniejszyć wartość rezystorów R4, R9 z 270k do np.100k. Czułość układu wzrośnie proporcjonalnie, czyli 2,7 razy - do około 8mV. Ale nie polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nuncjusz1 Posted March 22, 2013 Report Share Posted March 22, 2013 Wielkie ukłony za wolontariat kolegi marabut,układ opracowany wyśmienicie,działa bardzo precyzyjnie,układ na UPC wydaje sie przy nim prymitywem.Serdecznie dziękuję marabucie,dzięki takim pasjonatom jak ty, DIY jest wielką frajdą.Szacunek. ps.ja z kolei chciałbym w drugą stronę ,mianowicie czy można przesunąć w górę granicę 25mA,mój Futterman "pływa" w bezpiecznej granicy(dla 300omowych HD650)45-50mA chodzi zapewne o rez.270kom? Wielkie dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.