MEElectronics M9P

[Jeycam]

MEElectronics M9P

Welcome Unknown

Kiedy Filip, znany głównie na naszym forum z dystrybucji produktów SoundMagic i FiiO zaprosił mnie na testy nieznanych do tej pory na polskim rynku IEMów, czyli co raz to popularniejszych słuchawek dokanałowych, wrodzona ciekawość nie pozwoliła mi przejść obok takiej oferty obojętnie. Takim sposobem, po kilku dniach trafiła do mnie paczka z rzeczywiście, słuchawkami u nas niespotykanymi, znanymi za to dosyć dobrze na Head-Fi, MEElectronics M9P. Słuchawki są dedykowane raczej, na co wskazuje wbudowany mikrofon, użytkownikom iPhone'ów i innych smartphone'ów, przez co mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe, jeśli głównym źródłem w moim teście będzie, wymęczony już, iPhone 3GS. Cena słuchawek ma wynosić około 100 zł, przez co będą stanowić konkurencję dla powszechnie znanych NuForce NE-7m, a jako że jestem w posiadaniu też i tych słuchawek, nie omieszkam się w poniższej recenzji zamieścić także porównania. Zapraszam do lektury!

 

Opakowanie, zestaw, jakość wykonania

 

M9P docierają do nas w półprzezroczystym opakowaniu, przypominającym te w jakim trafiają do nas produkty Vedii. Jest ono estetyczne i co najważniejsze łatwe do otworzenia, wreszcie nikt podczas otwierania nie potnie sobie rąk. W zestawie, poza samymi słuchawkami otrzymujemy 4 pary tipsów (pojedyncze w trzech rozmiarach oraz bi-flange), sztywny, porządnej jakości pokrowiec oraz, co raczej niespotykane w tym przedziale cenowym, adapter do samolotu (cholera, Filip, nie mogłeś wpaść na ten pomysł miesiąc wcześniej? ) i smart-wrapa, na który możemy nawinąć swój kabel. Pozostając przy kablu, został on zaprojektowany dosyć ciekawie - przez przezroczystą, plastikową osłonkę wyraźnie widać oplot samego kabla. Dodatkowo jest on dosyć elastyczny, a zarazem nieplączący się. Wtyczka jest dosyć oryginalną wtyczką kątową, wygląda ładnie, ale niepokojący jest sposób łączenia jej z kablem - jeśli coś kiedykolwiek będzie się z słuchawkami działo to raczej w tym miejscu. Co do jakości wykonania samych słuchawek nie mogę mieć zastrzeżeń - zostały wykonane z błyszczącego, czarnego plastiku, ale zostały zrobione porządnie i zdecydowanie nie mają bazarowego wyglądu. Mikrofon, zamieszczony na kablu prawej słuchawki, przypomina ten z oryginalnych słuchawek Apple, nie ma wyznaczonego przycisku, cały pilot jest natomiast jednym przyciskiem. Mikrofon dobrze wyłapuje dźwięki nawet bez przyczepionego klipsa i spokojnie umożliwi rozmowy nawet w trudnych warunkach.

 

Komfort użytkowania, dźwięk

 

Jako, że jestem zwolennikiem tipsów bi-flange, testy słuchawek odbyły się przy ich użyciu. M9P leżą w uszach poprawnie, nie można o nich zapomnieć, jednak z drugiej strony - nie przeszkadzają. Izolacja na bi-flange jest przeciętna, słabsza niż w NE-7m, ale zdecydowanie lepsza niż w np. linii dokanałówek Sony. Przechodząc do dźwięku, jeśli chodzi o samą charakterystykę brzmieniową trochę przypominają moje główne słuchawki - Denony D5000. Grają bezpośrednio, z wyraźnie podkreśloną linią basową i sopranami. Scena jest dosyć szeroka, jednak nie spodziewajcie się efektu trójwymiarowości jak w EX85. Stereofonia jest poprawna, przejścia z lewego kanału w prawy i vice versa, także, niemniej o holografii możecie zapomnieć, scena jest wyjątkowo płaska, a instrumenty, jeśli nie ma czegoś wyraźnie w danym kanale, raczej stłoczone na środku niż rozmieszczone na całej jej powierzchni. Słuchawki są dosyć szczegółowe, chociaż to pewnie z racji podbitej, a zarazem nie zbyt wysokich lotów góry. Soprany niestety są dosyć zniekształcone i nie brzmią naturalnie, talerze brzmią jakby były zrobione z folii aluminiowej. Co ciekawe, pomimo dużej ilości basu, średnica przechylona jest dosyć niemiło w stronę sopranów. Wokalom brakuje przyjemnego ciepełka, przez co brzmią wyjątkowo metalicznie - tyczy to się zarówno męskich, jak i damskich wokali. Gitarom elektrycznym brakuje natomiast pewnej podstawy i takim sposobem Les Paul Slash'a niestety nie brzmi tak jak powinien. Bas natomiast to najmocniejsza strona tych słuchawek, tutaj także występuje niespotykane w tym przedziale cenowym zjawisko. Jest on, w przeciwieństwie do większości ciepłych IEMów, skoncentrowany raczej na najniższych częstotliwościach, a nie na midbasie. Gratulacje! Dzięki temu, schodzi on wyjątkowo nisko, a dodatkowo jest dosyć urozmaicony i nie "buczy".

 

@Update

Słuchawki podłączyłem do uDACa, w takim zestawieniu rzeczywiście wypadają lepiej - zdecydowanie poprawia się szczegółowość, separacja i holografia. Wokale dostają trochę wypełnienia, niemniej jednak ciągle zdarza się słyszeć specyficzny nalot, o którym wspomniałem wcześniej, a gitarom wciąż brakuje "tego czegoś". Co do sopranów, w tym wypadku zostają trochę schowane i ocieplone co poprawia ich odbiór. W tym wypadku, tak jak sam Filip, zamieściłbym je powyżej SM PL21, a troszeczkę poniżej produktu NuForce. Jeśli ktoś ma ciepły odtwarzacz, zdecydowanie są warte swojej ceny, mogą wypaść nawet lepiej niż NE-6.

 

Podsumowanie

 

O MEElectronics M9P napisałem chyba wszystko co leżało mi na sercu. Są to słuchawki w swoim przedziale cenowym dobre i przez wyjątkowo bogaty zestaw akcesoriów oraz porządną jakość wykonania, bez wątpienia mogą dla wielu pozostać jedynymi. Z drugiej strony, jeśli ktoś jest gotów dołożyć te parędziesiąt złotych i skoncentrować się na samym dźwięku, lepszym wyborem będą bardziej zrównoważone dźwiękowo NE-7m.

 

Plusy:

+ Bogaty zestaw

+ Jakość wykonania kabla

+ Szczegółowość

+ Jakość basu

Minusy:

- "Podejrzana" wtyczka

- Zniekształcone tony wysokie

- Metaliczne wokale

[piotrus-g]

Recenzja fajna, bo krótka i na temat Dzięki!

 

Heh, powiem Ci Jey że mnie zaskoczyłeś swoją opinią... Dla mnie to słuchawki na miarę hitu. Są niesamowicie zrównoważone tonalnie, mają zarówno dużo basu, nieschowane średnie i ładnie wyeksponowane wysokie.

Kiedy przeczytałem Twój opis poddałbym wątpliwości synergię z iPhonem... Ze s:flo2 powaliły mnie na kolana... I mam dokładnie odwrotne spostrzeżenia. Wysokie tony to najlepsze wysokie tony jakie w życiu słyszałem z doków! Tak ładnie wybrzmiewających talerzy nie ma nawet RE2, które do tej pory były liderem w tym miejscu.

Być może pogadam jeszcze z im_becylem i będę miał okazję przetestować jakoś dokładniej M9, ale jeśli pierwsze wrażenie jest u mnie wybitne to potem jest tylko lepiej

[Jeycam]

Powiem Ci, że mnie zaintrygowałeś. Moment, zaraz podłączę je do uDACa.

 

@Edit

Sprostowanie zamieszczone.

[Geez]

Testował ktoś z was te słuchawki z ipodem nano?

[Yedi]

Piotrus-G , używasz M9P czy wersji bez P ? I kiedy zrobisz recke S:Flo 2 ?

[piotrus-g]

Piotrus-G , używasz M9P czy wersji bez P ? I kiedy zrobisz recke S:Flo 2 ?

nie używam bo nie mam. Słuchałem na mecie wersji standardowej. Recka będzie za niedługo i będzie ona autorstwa Siekiery

[ichris]

Jeśli ktoś ma ciepły odtwarzacz, zdecydowanie są warte swojej ceny, mogą wypaść nawet lepiej niż NE-6

 

To by dawało nadzieje, na dość tanią alternatywę doków do Cowona E2 (mimo wszystko uznaje go za ocieplanego grajka). Z Ne-6 gra on zbyt ciemno. Zaintrygowała mnie ta recenzja - może je wypróbuje jak się trafi dobra oferta w komisie

Edytowane 13 Czerwca 2010 przez ichris

[disaster3]

Jeśli ktoś ma ciepły odtwarzacz, zdecydowanie są warte swojej ceny, mogą wypaść nawet lepiej niż NE-6

 

To by dawało nadzieje, na dość tanią alternatywę doków do Cowona E2 (mimo wszystko uznaje go za ocieplanego grajka). Z Ne-6 gra on zbyt ciemno. Zaintrygowała mnie ta recenzja - może je wypróbuje jak się trafi dobra oferta w komisie

 

słuchałem je wczoraj. Fakt tylko jedną piosenkę z Fuze. Dla mnie są to słuchawki tylko bassowe. Niestety ja dziele cos na dobre i na złe. Nie ma u mnie troche dobre albo troche złe. Te jak dla mnie były złe. Oprocz bassu i wrazenia wytwarzanego ciśnienia nic innego tam nie zauważyłem, W porownaniu z Audeo to Audeo zmiata MEE-M9 przekrutnie jesli chodzi o jakosc dzwieku, barwe i zrownoważenie tonalne. Fakt może nie ta cena ale bez zastanowienie warto dołożyc do nich kase. W środe jade po Audeo nowe do Sonusa.

[Azahiel]

Jeśli ktoś ma ciepły odtwarzacz, zdecydowanie są warte swojej ceny, mogą wypaść nawet lepiej niż NE-6

 

To by dawało nadzieje, na dość tanią alternatywę doków do Cowona E2 (mimo wszystko uznaje go za ocieplanego grajka). Z Ne-6 gra on zbyt ciemno. Zaintrygowała mnie ta recenzja - może je wypróbuje jak się trafi dobra oferta w komisie

 

słuchałem je wczoraj. Fakt tylko jedną piosenkę z Fuze. Dla mnie są to słuchawki tylko bassowe. Niestety ja dziele cos na dobre i na złe. Nie ma u mnie troche dobre albo troche złe. Te jak dla mnie były złe. Oprocz bassu i wrazenia wytwarzanego ciśnienia nic innego tam nie zauważyłem, W porownaniu z Audeo to Audeo zmiata MEE-M9 przekrutnie jesli chodzi o jakosc dzwieku, barwe i zrownoważenie tonalne. Fakt może nie ta cena ale bez zastanowienie warto dołożyc do nich kase. W środe jade po Audeo nowe do Sonusa.

 

Nie zapomina że sam w sobie fuze jest mulący i bassowy. Podłącz do jakiegoś playerka który jest neutralny/chłodny- na pewno będzie inaczej.

[ichris]

Warto dołożyć kasę... 4x tyle Myślę, że mocno przesadziłeś. W tej kategorii cenowej to można się zastanawiać czy dopłacić do Ne-6.

[disaster3]

Nie zapomina że sam w sobie fuze jest mulący i bassowy. Podłącz do jakiegoś playerka który jest neutralny/chłodny- na pewno będzie inaczej.

 

mozliwe, w kazdym badz Fuze + MEE-M9 nie lubią sie i to bardzo. W sumie moglem je w tor wrzucic ibasso T3D moze by troche okiełznał ten bass z MEE.

 

Warto dołożyć kasę... 4x tyle Myślę, że mocno przesadziłeś. W tej kategorii cenowej to można się zastanawiać czy dopłacić do Ne-6.

 

jesli chodzi o mnie to mysle ze warto. Troche "wiecej" kasy przewaliłem w Car Audio i po bardzo szybko doszedłem do wniosku ze tanio i dobrze nie idzie w parze. I sadząc ze na czyms sie zaoszczędziło szukając półśrodka, w końcu dochodzi sie do wniosku, ze k**** mogłem od razu kupić to czy tamto a nie teraz bujac sie z odsprzedażą, stratą kasy itp.. itd. wlasnie w pogoni za "króliczkiem" niestety ciagle cos jest nie tak.

Dlatego szybko sie wyleczyłem z półsrodków i jak mam cos kupic bedące "troche" droższe..... trudno poczekam, odłożę wiecej kasy i to w końcu kupie.

[ichris]

Rozumiem, że napaliłeś się na phonaki ale dla kogoś to też mogą być badziewne słuchawki czyt. półśrodek i w ogóle strata kasy, bo on sobie dozbiera kasę do customów za 3k...

[lipiec2009]

M9 imo bardzo dobrze zagrają z playerami sony a przeciętnie albo słabo z ipodami...może nie są to słuchawki do wszystkiego ale electronika wypada w nich bardzo fajnie,trance czy muzyka klubowa  brzmi w nich super,inne gatunki też ale potrzeba trochę czasu żeby się przyzwyczaić do basu,później jest bardzo fajnie...wole je zdecydowanie od ex82/85,imo mają lepszą holografie i scenę.

[disaster3]

Rozumiem, że napaliłeś się na phonaki ale dla kogoś to też mogą być badziewne słuchawki czyt. półśrodek i w ogóle strata kasy, bo on sobie dozbiera kasę do customów za 3k...

 

niekoniecznie napaliłem, po przygodach z CarAudio i wydaniu kilkunastu tys. złotych po takich napalaniach, oduczyłem sie kupowania w ciemno. Dopoki nie posłucham i mi nie podpasuje nie wierze w nic. Phonaki posłuchałem i mi podpasiły i to bardzo. Posłuchałem S:Flo2 i mi rowniez bardzo podpasił, dlatego go kupie.

[ichris]

No to fajnie, cieszę się, że znalazłeś to czego szukałeś. Ale tu mamy temat o słuchawkach za 99 pln (w wersji bez pilota) więc sugerowanie zakupu Audeo mija się z sensem. To tak jakby na w temacie o Skodzie Octavii przekonywać, że Audi A8 jest lepsze... jest no i co z tego?

[Geez]

No więc M9 testowałem w sumie na nano 2g i iphone 3g no i laptop.

 

Na nano 2 G jak dla mnie bass był za mocny strasznie wiercił dziurę w środku głowy.

Na iphonie grają bardzo przyjemnie, wszystko ładnie słychać.

Na laptopie, o zgrozo ciężko się słucha, albo mam equalizer źle ustawiony, albo te słuchawki nie współpracują. Bass za mocny, wokal za cichy (dla KPP) ustawienia equalizer były cud miód dla nich.

 

Po sesji jak znajdę troszkę czasu napiszę coś więcej.

 

Pozdrawiam.

[Denver]

moje M9P wlasnie przyszly i zdziwiło mnie to ze wtyk maja zagiety pod katem 90 stopni a nie 45 tak jak na zdjeciach...

 

Chociaz na oficjalnej stronie jest taki wtyk jak u mnie http://www.meelec.co...one-m9p-mee.htm

 

EDIT: niestety w moim zestawie nie ma tez organizera do kabla :/ zmienili wyposazenie zestawu czy mam jakis wybrakowany?

Edytowane 18 Października 2011 przez Denver

[Dirian]

Wtyk 90 stopni wprowadzili jakiś czas temu, imho to lepsze rozwiązanie, bo ten poprzedni nie wyglądał zbyt pewnie. Wyposażenie też mogli zmienić.

[duran]

Witam, gratuluję konkretnej recenzji. Co do samych słuchawek opiszę swoje odczucia. Słuchawki piekielnie szumią. Ich czułość jest po prostu dobijająca. Do tego ich pasmo trudno jednoznacznie określić. Mamy dobrze zaznaczony bass, który jest dobrze kontrolowany. Wysokie tony tak jak zostało tutaj już napisane brzmią sztucznie i nie naturalnie. Co do średnicy, hmm jeśli jest to jest słabo wyczuwalna. Nie jest tak dobrze zaakcentowana jak sam bass. Słuchawki są bardzo dobrze wykonane. Kabel jest miękki ale o dziwo nie przenosi drgań. Ogólnie do 100 zł można dostać lepszy sprzęt. Tym słuchawkom brakuje tego "czegoś" co by powodowało ciarki na plecach. Jest to dobrze wykonana praca rzemieślnicza do kwoty 100 zł. Nie popadajmy jednak w skrajności i nie róbmy z nich produktu kultowego, bo na ten przydomek na ten moment nie zasługują.

Edytowane 2 Listopada 2011 przez duran

[arul29]

Jesli zagraja pod sansą clip bedzie wyraziście? clipa chyba zalicza sie do cieplych grajkow, przystawiałem sie do zakupu tych sluchawek ale nikt nic nie pisal o nich wiec sie wstrzymalem, cena kusila i wyglad rowniez