Sennheiser HD 380 Pro

[kazikson91]

A ja mam inne pytanie: Jak jest z wytrzymałością w porównaniu do CAL! jestem już prawie do nich przekonany ale nie wyglądają na solidne. Jak jest w rzeczywistości?

[Tiges]

A ja mam inne pytanie: Jak jest z wytrzymałością w porównaniu do CAL! jestem już prawie do nich przekonany ale nie wyglądają na solidne. Jak jest w rzeczywistości?

Mam je juz jakies 8 miesiecy i naprawde zero problemow, wszystko wyglada i dziala jak zaraz po kupnie.Bardzo dobre wykonanie.

[hasos]

wygoda też jest ok, jak by cię cisnęły, to chwila rozciągania na czymś i jest ok.

[nr9]

Jak to przystało na fallow'a kolejna hi-endowa recenzja. Potrzebuję jakiegoś urządzenia odtwarzającego muzykę do PC, jednak ważny jest rozmiar. Głośniki Microlaba odpadają ze względu na gabaryty, a z mniejszych propozycji w systemie 2.0 nie widzę nic godnego uwagi. Stoję, więc przed wyborem słuchawek do kompa i myślę nad CAL! lub tymi Senkami.

Słuchawki będą używane niekiedy do wielogodzinnych odsłuchów muzyki, gier, filmów etc (typowe komputerowe zastosowanie). W tym wypadku poza jakością dźwięku dużą rolę odgrywa komfort, a co za tym idzie lekkość konstrukcji oraz niemęczący, ale dość pewny nacisk na głowę.

Jak się ma ta sprawa w HD 380 Pro względem CAL!?

 

ale czy nie lepszym wyjściem były by otwarte np. hd555?

 

z tych dwóch wygodniejsze pewnie będą sennki, ale to zależy jak wielkie masz uszy cal! mają trochę małe muszle.

w hd380 po dwóch-trzech godzinach potrafią grzać. w cal! chyba nie jest lepiej pod tym względem, choć mają na pewno mniejszy docisk. pod względem wygody i trwałości konstrukcji wg. lepsze będą hd380. dźwiękowo to już bardziej osobista kwestia, choć dla mnie i tak wyżej są sennki.

[hasos]

pod względem muzycznym to bezdyskusyjnie wyżej są hd-ki

[flash608]

pod względem muzycznym to bezdyskusyjnie wyżej są hd-ki

@Hasos, to tylko Twoja opinia! Pamiętaj o tym

Edytowane 15 Grudnia 2010 przez flash608

[Arthass]

pod względem muzycznym to bezdyskusyjnie wyżej są hd-ki

 

W porównaniu do CAL! czy hd555? No i jak pisałem ważną kwestią jest też wygoda

[Pierot]

Ja także wolę CAL! od HD380, więc ze mną to już przynajmniej 3 osoby. Czy zatem można powiedzieć, że HDki są "bezdyskusyjnie wyżej muzycznie"?

 

Oczywiście, że to kwestia gustu - co kto woli. Dlatego moim zdaniem powinno się unikać tak zdecydowanych wypowiedzi.

[Azahiel]

Ja także wolę CAL! od HD380, więc ze mną to już przynajmniej 3 osoby. Czy zatem można powiedzieć, że HDki są "bezdyskusyjnie wyżej muzycznie"?

 

Oczywiście, że to kwestia gustu - co kto woli. Dlatego moim zdaniem powinno się unikać tak zdecydowanych wypowiedzi.

 

 

podłącz obydwa modele do wzmacniacza jakiegoś lepszego,chociażby H1- różnica od razu rzuci się na "uszy".

 

widzę że masz 650, z ze wzmakiem fajnym- i dalej twierdzisz że Cal! są lepsze do 380?

Edytowane 15 Grudnia 2010 przez Azahiel

[hasos]

hehe, stara dyskusja, jednak pomijając kwestie barwy i brzmienia, to technicznie jednak hd są lepsze

[Pierot]

Azahiel - po co mam się powtarzać?

 

hasos - a to wypełnienie i barwa to nie są Twoim zdaniem składowe "techniki" grania? Jaką masz w takim razie definicję "technicznej lepszości"?

[hasos]

nie technika grania, tylko techniczna jakość:, scena, możliwości dynamiki, separacja, plany itp. to mam na myśli. jakość basu itp.

[Azahiel]

Jestem tego samego zdania co hasos- Cal! nie są jakieś wybitnie dobre technicznie. Owszem są bardzo fajnymi słuchawkami- które także mi się podobają- ale to i tak nie ta klasa.

[Gość Radical]

Zależy kto co lubi. Ja oddam swój głos na CAL! nawet w starciu z HD600

[Pierot]

Wciąż nie mogę zrozumieć, co to za pojęcie tej "dobroci technicznej":

- lepsza technicznie jest scena oddalona, czy przybliżona?

- lepsza technicznie jest większa dynamika basu, ale mniejsza sopranów, czy odwrotnie?

- lepsza technicznie jest separacja prowadząca do odchudzenia dźwięku, czy brak separacji powodujący nadmierne wypełnienie sceny?

- lepsze technicznie są plany bardzo daleko oddalone od siebie, rozstrzelone, czy bardzo blisko przybliżone, zwarte?

- lepsza technicznie jest średnica przejrzysta i sucha, czy muzykalna, ale lekko zamglona?

- lepszy technicznie jest bas z akcentem niżej partii, czy wyższej?

- lepszy technicznie jest bas twardy, czy miękki?

- lepsza technicznie jest średnica wypchnięta do przodu, czy wycofana?

Rozumiem też z powyższych wypowiedzi hasosa, że barwność dźwięku nie ma znaczenia przy ustalaniu tej "technicznej lepszości"?

 

Są to pytania retoryczne - nie musicie na nie odpowiadać, a od siebie powiem tyle: dla mnie lepsze muzycznie są te słuchawki, które dają mi więcej przyjemności ze słuchania muzyki.

Edytowane 15 Grudnia 2010 przez Pierot

[Gość Radical]

Jestem tego samego zdania co hasos- Cal! nie są jakieś wybitnie dobre technicznie. Owszem są bardzo fajnymi słuchawkami- które także mi się podobają- ale to i tak nie ta klasa.

 

Czyli mam rozumieć że tym samym wszystkie sennheisery są "technicznie" o całą klasę gorsze od takich AKG K172HD?

[flash608]

I dyskusja znowu zmierza ku wszystkim znanemu punktowi ;P Dla mnie np. scena 380 była nienaturalnie szeroka, więc nie sądzę by ten aspekt mógł wskazywać na ich wyższość, ale to tylko moje odczucie, o czym nale ży pamiętać. Myślę jednak, że ponowne roztrząsanie wyższości jednego modelu nad drugim nie ma sensu, przynajmniej mi się już nie chce

[Azahiel]

 

Czyli mam rozumieć że tym samym wszystkie sennheisery są "technicznie" o całą klasę gorsze od takich AKG K172HD?

 

 

nikt tego nie powiedział- że cała firma Senek jest lepsza od czegoś czy gorsza- generalizujesz bardzo. Porównujemy tutaj dwa konkretne modele- 380 i Cal! i panowie porównujemy stockowe słuchawki- nie Cal! z wymiennym kablem czy modowane.

 

i masz flash608 rację- tutaj, jak i wszędzie gusta decydują w większym stopniu- bo ja np. mógłbym mieć i Cal! i 380!- bo obydwie pary dają mi przyjemność ze słuchania muzyki.

Edytowane 15 Grudnia 2010 przez Azahiel

[Gość Radical]

Ja zwyczajnie uważam że takie CAL! są lepszymi słuchawkami od hd380 i żadne "techniczne klasy" nie mają nic do rzeczy.

[hasos]

To jak "techniczność i jakość grania" niema nic do rzeczy, to po co ludzie kupują hiendy skoro CAL są takie fajne i muzykalne, a za resztę można remont mieszkania zrobić?

[lipiec2009]

CAL ,okazuje się ,mogą zagrać różnie, oto opinia na ten temat majkela:

 

Przewinęło się przez moje ręce kilkanaście egzemplarzy CAL i one potrafią grać różnie. Miałem na uszach jeden wybitny egzemplarz i powiedzmy trzy bardzo dobrze grające, a reszta czymś zawsze wkurzała - jaskrawością albo dudnieniem. Ten "wybinty" egzemplarz miał gładkie dekle od środka, a w starszych były one szorstkie, jakby niepolerowane. Ocena brzmieniowa po recablingu.

 

http://audiohobby.pl/topic/10/5904/2

 

 

[Gość Radical]

A po co ludzie kupują drogie zegarki, samochody, dzieła sztuki, znaczki? Bo ich na to stać i mają taki kaprys.

 

Nie mówiąc już o tym że najważniejsza jest przyjemność słuchania i techniczność nie ma tutaj nic do gadania bo wtedy wszyscy słuchali byśmy na słuchawkach z segmentu pro.

Edytowane 15 Grudnia 2010 przez Radical

[hasos]

A po co ludzie kupują drogie zegarki, samochody, dzieła sztuki, znaczki? Bo ich na to stać i mają taki kaprys.

 

sorry, ale głupszego argumentu zaprezentować nie mogłeś.

[Gość Radical]

A po co ludzie kupują drogie zegarki, samochody, dzieła sztuki, znaczki? Bo ich na to stać i mają taki kaprys.

 

sorry, ale głupszego argumentu zaprezentować nie mogłeś.

 

A masz jakiś racjonalny argument wydawania 7 tys zł na Grado PS1000? Bo chyba mi nie powiesz że są 46,6 raza lepsze od przykładowych CAL!?

[hasos]

A właśnie, może nie 46 razy, ale jest coś takiego, jak skok jakościowy, który objawia się nie tym, że słuchawki mają lepszą barwę, ale właśnie tym, że ich "techniczne" możliwości są większe. I płacisz właśnie za to. Tym też hd różnią się do CAl: może nie jest to różnica wielka, ale znaczna i zauważalna.

 

To tak, jak byś napisał, że owszem Ford Mustang Shelby to w zasadzie nic lepszego od Fiesty: to jeździ i to, a pierwszego kupują tylko dlatego, ze jest drogi.