Uber Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Witam! Pytam o opinię na temat używania słuchawek nausznych na ulicy Czy używanie tego typu słuchawek na ulicy jest wygodne? Czy nie wygląda to dziwnie i czy nie budzi uśmiech politowania wśród ludzi? Zastanawiam się nad kupnem Creativek Auvrana Live, bo zależy mi na dobrym dźwięku z odtwarzacza. Jednak odtwarzacza używam jedynie na ulicy i w autobusie. I stąd dylemat czy nie będę wyglądał dziwnie Co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limak Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 ziomek, pytanie czy przejmujesz się takimi głupstwami jak opinie innych ludzi czy nie. dla mnie ludzie w nausznych słuchawerach budzą respekt. zazdroszczę im również jakości dźwięku.. osobiście zapierdzielam w pchełkach z uwagi na wygodę, ale w związku ze zbliżającymi się mrozami poważnie zastanawiam się nad kupnem jakiś nauszników.. ;] pzdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Radical Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Biorąc pod uwagę ilość ludzi używających dużych słuchawek nie widzę w tym nic dziwnego. Chociaż jak widze czasami ludzi w słuchafonach otwartych to sie zastanawiam po co? Ja używam IEMów również ze względu na wygodę bo nie mam zamiaru taszczyć że sobą słuchafonów i zapewne jeszcze wzmacniacza przenośnego. A co do używania słuchafonów na mrozie to był już wątek że mróz w przypadku większości nauszników nie tylko zmienia charakterystykę dźwięku to jeszcze skraca żywotność samych słuchawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mantis30 Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Osobiście trąci mi to szpanem Sam nie lubię się afiszować posiadaniem i używaniem czegokolwiek i czułbym się obciachowo nosząc takie nauszniki Ale rozumiem i szanuję wybór innych, na pewno w sezonie zimowym takie słuchafony mają niezaprzeczalną zaletę A czy są wygodne? Nie mam pojęcia, ale na pewno do kieszeni w razie co ich nie schowasz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 A może nie którzy mają tak jak ja? przez budowę ucha, nie mogę mieć dokanałowych:) Ja też zapewne dziwnie wyglądam popylając cały czas w nausznych, ale mi to tam lata. Ważne by mi było dobrze i wygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 16 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Chodzilem dlugo w ATH ESW9/ESW10 oraz Senkach HD 25-1. O ile ESW9 mozna poszpanowac, to HD 25-1 raczej nie za bardzo ) W zime zaleta jest bezdyskusyjna ) Wielkosc kompletnie mi nie przeszkadza, dlaczego nie IEMy ? Mialem wiele topowych wliczajac customy, ale walory soniczne wiekszych sluchawek wziely gore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crovax85 Opublikowano 17 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Ja też pomykam od dłuższego czasu w nausznych. Dzisiaj nikogo to nie dziwi no chyba, że słuchafony są wielkie lub świecą ładnie jak choinka. Rynek oferuje dziś sporo słuchawek portable więc nikt nie powinien mieć problemu z dobraniem do swoich preferencji małych nauszników. Dla mnie nauszne to najwygodniejsze słuchawki z tych, z którymi miałem do tej pory do czynienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.