Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Beyerdynamic DT150


Kfazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Ja D600 miałem już jakiś czas temu, czy to pomyłka? Musiałbym ich dzisiaj na swoim torze posłuchać. W każdym razie, wiem z doświadczenia, że te słuchawki potrafią robić wrażenie na osobach, które lubią V-kę. 

 

D7100 też odebrałem jako słuchawki przede wszystkim z mocnym niskim basem, cofniętą i taką jałową w sensie barwy średnicą oraz wykręconymi w kosmos wysokimi tonami. Taki efekt jakby w samochodzie Kii podkręcić soprany na maksa, o ile komuś to coś mówi. Brzmienie mocno pojechane, jedne z najbardziej w słuchawkowym audio jakie w życiu słyszałem, ale jednocześnie z największym wykopem, drajwem, i o dziwo bez akcentowania sybilantów. Ciekawy efekt, może się spodobać. Jakościowo bdb. 

 

Z gatunku pokręconych to też na pewno byłyby właśnie Ultrasone PRO900. Ze względu na misiowatość brzmienia (coś podobnego do HD650 w gęstości, tylko średnica o wiele bardziej cofnięta) nie pamiętam, jak tam z wykopem, pewnie nie taki efekt jak w Denonach, z drugiej strony ten bas jest rozlany na całe pasmo, nie dominuje niski tak jak w Denonach, więc jest paradoksalnie na pierwszy rzut ucha efekt większego naturalizmu przy założeniu, że w jakimś minimalnym stopniu te słuchawki pod względem zabarwienia przypominają to, co z dźwiękiem robią właśnie niektóre Beyery czy Sennheisery. Ale tu koniecznie trzeba samemu przesłuchać. Wysokich sporo i tu już sybilantów raczej się nie uniknie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Ja słucham na welurowych od DT100. Musiałem tylko dodatkowo dołożyć podkładki pod pady aby były wyższe. Dźwięk zrobił się równy i teraz jest naprawdę blisko HD650 (mówiąc o tonacji a nie o wszystkich cechach). Na oryginalnych padach było dla mnie za bardzo efekciarsko. Teraz bas zmalał i zrobił się o wiele szybszy, średnie wreszcie brzmią na równi z górą i dołem. Zrezygnowałem z pianki która jest w zestawie z padami DT100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, komeko napisał:

Ja słucham na welurowych od DT100. Musiałem tylko dodatkowo dołożyć podkładki pod pady aby były wyższe. Dźwięk zrobił się równy i teraz jest naprawdę blisko HD650 (mówiąc o tonacji a nie o wszystkich cechach). Na oryginalnych padach było dla mnie za bardzo efekciarsko. Teraz bas zmalał i zrobił się o wiele szybszy, średnie wreszcie brzmią na równi z górą i dołem. Zrezygnowałem z pianki która jest w zestawie z padami DT100.

Brzmi coś, co chciałbym uzyskać :D O jakich podkładkach mówisz? Z pewnością taki dodatek sprzyja przestrzenności przez co chętnie sam zaopatrzyłbym się w nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zrobiłem se dzisiaj na zaledwie 4godziny zamiane na welurowe pady i po tych 4h szybko wróciłem do oryginalnych skóropodobnych.Zakładanie welurowych padów na te genialne słuchawki to skrajny masochizm i zabijanie całego funu jaki dają te puszki.Scena zrobiła sie katastrofalnie mała, znikło całkowicie dociążenie, bas sie zmniejszył, zrobił sie rozlazły.Te słuchawki nie zostały wymyślone po to by je tak kaleczyć.Jak ktoś chce mieć nudne słuchawki to niech takowe sobie kupi, DT-150 na oryginalnych padach to nie są nudne słuchawki, to są kapitalne słuchawki.

Edytowane przez deftones9
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko pokazuje, jak różne mamy oczekiwania od dźwięku. Dla mnie DT150 na "skórach" był nie równy, bas cały czas atakował, średnie wycofane za mocno itd. Jak pierwszy raz założyłem pianki, to też miałem wrażenie, że jest gorzej. Ale było gorzej, bo scena uciekła, zaczęło to grać mocno środkiem zapomijając o reszcie. Wtedy wywaliłem wszystkie przeszkadzajki zasłaniające mębrany, co odblokowało górę. Następnie odsunąłem pady o pół centymetra i scena wróciła. Na koniec zwiększyłem lekko docisk i bas wrócił - o wiele szybszy i bardziej precyzyjny niż na skórach. Schodzi bardzo nisko i nic nie podbarwia. Jest płasko, tak jak lubię, jak w HD650. Nie każdemu to będzie pasować. Ja lubię słuchać głośno i takie strojenie słuchawek sprzyja takiemu słuchaniu. Wykresy ze stronki diyaudioheaven, pokazujące zmianę charakterystyki po zmianie padów (według mnie pokrywa się z tym co słyszę)

 

oryginal:

fr-dt150-stock.png?w=614

 

Welury:
fr-dt150-with-dt100-velours-pads.png?w=6

 

i dla porównania HD650:

fr-hd650.png?w=614

Edytowane przez komeko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma prawa bas atakować za mocno jak masz dobry wzmak.Wszystkie negatywne opinie na temat basu w tych słuchawkach wychodzą od punktu w którym są one niepoprawnie napędzone.Jak jesteś z pomorskiego to możesz podjechać do mnie albo ja do Ciebie i pokaże Ci jak one latają na sp200.Muzyka z największym basowym jebnięciem - 100% kontroli.Był tu już jeden geniusz na tym forum który beształ DT-150 za bas bo nie potrafiłich poprawnie napędzić.Nawet na YT filmik zapuścił

 

+oczywiście neutralne źródło, na ciepłym kluchowatym żródle oczywiście że one zagrają fatalnie

Edytowane przez deftones9
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal będę twierdzić, że szukanie winy w sprzęcie nie ma sensu. To są nasze upodobania albo wyrobione nawyki. Co dla jednego znaczy za dużo to dla drugiego może znaczyć za mało. Teraz już wiem dlaczego nie podeszły ci HE400i :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tutaj nie masz racji abolutnie.Ja byłem pewny do pewnego czasu, że DT-150 mogą zostać prawidłowo napędzone przez X1S. Czaiłem sie na tą integre od roku, kupiłem i co? i guzik... 

Dwa tygodnie temu kupiłem sp200 i dopiero teraz mogę powiedzieć że te słuchawki są w pełni napędzone.Bas jest wtedy kiedy powinien być.Jego kontrola jest wzorowa.

HE 400i nie podeszły mi bo grają płasko jak cała seria planarów z hifimana.Dzisiaj byłem w gdańsku na odłuchach LCD-2 i co? i zostałem zmiażdżony, HE 400i nawet obok nich nie stały i moje przypuszczenia sie sprawdziły i wiem że LCD-2 to będzie mój end game na jakiś czas.Ludzie nie mają pojęcia co potrafią DT-150 poprawnie napędzone, ja też tak miałem na początku więc jestem w stanie Cie zrozumiec :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIech będzie...bo widzę, że wiesz więcej ode mnie niż ja sam, czyli to z czym grały u mnie słuchawy, ale ja już stary jestem i pewnie słuch już nie ten po tylu latach słuchania muzy. Co do 400i i LCD2 to nie wiem, jak można pomyśleć, że grają podobnie haha, bo oba to planary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, komeko napisał:

...ja już stary jestem i pewnie słuch już nie ten po tylu latach słuchania muzy.

Tutaj całkowicie się zgodzę. Z wiekiem tracimy, część pasma i to głównie tego na górze, stąd też bardziej podobają się (a przynajmniej robią wrażenie) jaśniejsze słuchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Perul napisał:

Tutaj całkowicie się zgodzę. Z wiekiem tracimy, część pasma i to głównie tego na górze, stąd też bardziej podobają się (a przynajmniej robią wrażenie) jaśniejsze słuchawki.

Cholera, ostatnio kupiłem dt880 w dwóch wersjach :(:(

...na obronę mam, że chciałem coś innego niż dotychczas :rolleyes:
 

Ale dobrze mówisz, znam to z obserwacji własnego otoczenia. Np. okolice 55 lat potrafią tak dowalić wysokimi że głowa pęka :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie 150tki dostały balans... jak to teraz gra to nie mam pytań.Scena na boki urosła, ale jak urosła.Aż sam nie wiem czy mam jakieś omamy alkoholowe czy to serio tak sie poszerzyło.Jest więcej powietrza, zdecydowanie.Bas - myślałem że on jest dobry na oryginalnym kablu, teraz on jest dopiero świetny.Nabrał jakby pulchności, jest taki bardziej miękki, milszy w odsłuchu.Niektóre agresywne płyty które czasami mnie męczyły teraz sobie lecą, płyną jakby nic :D nie wiem, jestem trochę zszokowany jak to teraz gra

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, deftones9 napisał:

U mnie 150tki dostały balans... jak to teraz gra to nie mam pytań.Scena na boki urosła, ale jak urosła.Aż sam nie wiem czy mam jakieś omamy alkoholowe czy to serio tak sie poszerzyło.Jest więcej powietrza, zdecydowanie.Bas - myślałem że on jest dobry na oryginalnym kablu, teraz on jest dopiero świetny.Nabrał jakby pulchności, jest taki bardziej miękki, milszy w odsłuchu.Niektóre agresywne płyty które czasami mnie męczyły teraz sobie lecą, płyną jakby nic :D nie wiem, jestem trochę zszokowany jak to teraz gra

 

Deftones, odstaw tą flaszkie, już wystarczy tego chlania, trzymaj fason. 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, już chciałem sobie robić do nich kabel z wtyczką Furutech Fp 704 (od kilku lat na nią "choruję") a tu kolejny sygnał aby iść w balans...

 

Niedawno chciałem je sprzedać aby uwolnić trochę gotówki, reakcja mojej żony "tylko tych niemieckich nie sprzedawaj" 😛

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, majkel napisał:

Żeby złomowania nie płacić. :D

 

Nie, historia mojego starego passata b5 jest inna:)

 

Dostałem go kiedyś za darmo od swojej cioci, miał wtedy 15 lat. W dwa lata władowałem w naprawy ponad 12 tysięcy a każdy i tak mi mówił, że dostałem go za free.

 

Wkurzyłem się, oddałem ojcu auto i pozbyłem się kłopotu. Po kilku latach w ojca wjechała jakaś baba, dała mu 1000 zł, zamiast naprawić szkodę to sam go wyklepał i sprzedał jakiś czas temu za niecałe 3000 zł.

 

Passat wyleczył mnie z kultu niemieckich aut, teraz tylko japońskie, chociaż chodzi za mną cytrynka c5 w kombiku na jedynym słuszym zawieszeniu.

 

Taki mały offtop:)

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tybysh napisał:

 

Nie, historia mojego starego passata b5 jest inna:)

 

Dostałem go kiedyś za darmo od swojej cioci, miał wtedy 15 lat. W dwa lata władowałem w naprawy ponad 12 tysięcy a każdy i tak mi mówił, że dostałem go za free.

 

Wkurzyłem się, oddałem ojcu auto i pozbyłem się kłopotu. Po kilku latach w ojca wjechała jakaś baba, dała mu 1000 zł, zamiast naprawić szkodę to sam go wyklepał i sprzedał jakiś czas temu za niecałe 3000 zł.

 

Passat wyleczył mnie z kultu niemieckich aut, teraz tylko japońskie, chociaż chodzi za mną cytrynka c5 w kombiku na jedynym słuszym zawieszeniu.

 

Taki mały offtop:)

C5 kombi na hydraulice miałem. B5 przy nim daje komfort porównywalny z jazdą traktorem po polu. Teraz mam japońca. Lubię tą ich "no nonsense technology". ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, majkel napisał:

C5 kombi na hydraulice miałem. B5 przy nim daje komfort porównywalny z jazdą traktorem po polu. Teraz mam japońca. Lubię tą ich "no nonsense technology". ;)

 

Ja od kilku lat mam japońco-francuza (Nissan Note 1.6) i sobię chwalę, do miasta petarda, zawieszenie jednak jak taczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności