Skocz do zawartości

Sony Mdr Ex51lp Czy Creative Ep-630


kopaczmopa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 195
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

chodziło mi o to, że lepiej brzmi np. album Epica - The Phantom Agony, kiedy pomiędzy utworami Adyta (intro) a Sensorium nie ma przerwy "na załadowanie" niż kiedy jest, bo te dwa utwory to jedna, sztucznie rodzielona całość ;]

Abstrahując od rzeczywiście zupełnie nieporzebnego "psychologizowania" muzyki - jaki jest Twoim zdaniem

KhROnie sposób pozbywania się w ściągniętych z netu plikach muzycznych "dodatkowych" (najczęściej "dodanych przez WMP) przerw. Ja sobie radze używając Direct Wav MP Splitter firmy Piston Software , lub opcji w Nero ( ale ta nie zawsze działa dobrze). Z góry dziękuje za podpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziło mi o to, że lepiej brzmi np. album Epica - The Phantom Agony, kiedy pomiędzy utworami Adyta (intro) a Sensorium nie ma przerwy "na załadowanie" niż kiedy jest, bo te dwa utwory to jedna, sztucznie rodzielona całość ;]

 

I właśnie dla tych utworów nie mogę się doczekać Rockboxa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam co usuwać - bo albo mam osobiście zripowane płyty, albo jak już nawet mam trochę grzesznych (heh :P ) plików to i tak nie mam czego usuwać bo ripy są staranne ;]

 

pozatym pamiętaj że takie operacje nie są obojętne dla jakości (np. MP3DC potrafi "bezstratnie" pociąć plik MP3, ale zwykłe edytory NIE - rekompresują one dźwięk)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

Od kilku tygodni nie miałem żadnych słuchawek do swojego starego poczciwego muvo mx 128 więc zwiedzałem to forum w poszukiwaniu wskazówek co do ich kupna. Za radą wielu osób zdecydowałem się na ep-630. Pozwolę sobie napisać tutaj małą recenzje :]

 

Wybrałem się na miasto i znalazłem epki w pierwszym sklepie komputerowym :blink: pierwsze wrażenie: strasznie małe i delikatne pizd*czki. Wyłożyłem 119 zl i zabralem je ze sobą. Rozpakowałem (w pudelku nie ma nic ciekawego poza zapasowymi gumeczkami, żadnej instrukcji - minus) i umiescilem w uszach (dziwne uczucie- nigdy wczesniej nie mialem dokanałowych). Wcisnalem 'play' i ... grają. Zadnych rewelacji w porównaniu ze wczesniejszymi ep-180 poza tym ze ładnie blokuja dźwięki i prawie nic wokolo nie słychać. Było to jednak pierwsze wrażenie odsłuchowe juz po paru chwilach doszedlem do wniosku że wczesniej nie słyszalem tak dobrego basu w słuchawkach, a w poszczególnych utworach słyszalem dźwieki których nie dane mi było doświadczyć na standardach muvo- najmniejszy szczegół można zarejestrować. Ładnie dzialaja na wszystkich ustawieniach EQ, basy nie 'chrupią' nawet na najwyzszych ustawieniach niskich tonow, nie zagłuszają jednocześnie innych zakresów. Przesłuchalem juz wiele rodzajow muzyki i epki dają sobie rade brzmia nieźle przy wszystkim. Bardzo słabo slychac chury szczególnie jak sa one w tłe za np. gitarami i perkusją (np. Rhapsody), nie wiem czym to jest spowodowane, ale może jeszcze sie dogrzeją i jakość tych wokali sie poprawi. Wracajac do ich rozmiarow to nie rzucają sie w oczy podczas noszenia, są naprawde małe, ale cala konstrukcja nie wyglada niestety solidnie i obawiam sie ze długo nie pobędą w całości, w szczegolności kabel jest bardzo delikatny, cieniutki ale dzęki temu lekki. Ciekawe jak sie beda sprawdzać podczas biegania, wkrótce sprawdze i opowiem.

 

Podsumowując- dla mnie bez rewelacji, nie zwaliły mnie z nóg czego spodziewałem sie za takie pieniadze. Daję im 7/10 w kategorii cena/jakość :)

 

ps. mam takie pytanie- moze ktos wie. Dlaczego przy podlaczeniu do komputera z SB Live 5.0, przy 5% volume na winampie grają tak samo jak przy 100% volume na MUVO ???

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chórów nie słychać bo EP-630 są nieco stłumione i mają słabą "górę" - słuchawki SONY MDR-EX51 czy EX71 są lepsze do (power) metalu, ja też bardzo długo słuchałem Rahapsody :]

 

co do różnicy głośności - MuVo ma 6mW na kanał dla 16Ohm a karta muzyczna ma kilkadziesiąt mW na kanał dla 32 Ohm ;] (po prostu ma mocniejsze wyjście - uważaj na uszy :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bieganie w epkach.

wygodnie sie w nich biega. Wygodnie leżą i przez kilka km nie wysuneły sie z ucha nawet o mm. Prawie wogóle sie ich nie czuje. Tylko trochę szybko sie uszy męczą. Izolacja akustyczna umożliwia skupienie sie na oddechu- nie slychac własnego sapania :D Tylko tak sobie mysle ze jakby mi z nienacka jakis agresywny pies nagle wyskoczyl to bym chyba w pory narobil z zaskoczenia :D

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie, obecnie używam sennnheiserów mx500,i ogólnie jestem z nich bardzo zadowolony. Niestety jestem zmuszony je zmienić ponieważ zamokły i zaczęły nieładnie brzęczeć ;) Ok. pytanie brzmi, czy brzmieniowo bardziej podobne do moich sennhków będą EPki czy EXy, a może the plugi? Z tego co czytałem wychodzi że EXy bardziej mi przypasują, ale chciałbym się upewnić. Niestety moim problemem jest to że słucham zróżnicowanej muzyki, od metalu, rocka do industrialu czy niemalże czystej elektroniki. Wiadomo że nie można mieć wszystkiego, ale w moim przypadku podstawa to dynamiczny bas i czystość (jasność) brzmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EP-są bardziej dynamiczne ,bardziej analityczne niż EX-y-

to w ogóle bardzo "agresywne" słuchawki

(niektórzy mówią- że ąż za)- do takiej muzyki

o której piszesz powinny pasować. :) Problem

leży w tym że oba modele dokanałówek grają bokami

(czyli górą i dołem)-tzn porównaniu z Sennkami mają cofnięty

środek>> nie są tak dobrze jak MX-y zrównoważone.Ale na

to nic nie poradzisz-w tym przedziale cenowym nie ma słuchawek

dokanałowych które miałyby tak szeroką panoramę dzwiękową

jak Sennki. Dopiero IEM-y których cena rozpoczyna się~~<400zł

spełniają ten warunek :( (ale i one mają swoje ograniczenia)

PS. Nie zgadzam się z KHRoNem-uważam że EX są bardziej zamulone,

charakterystyka "jasne-ciemne" jest dla mnie w tych słuchawkach prawie

dokładnie taka sama. Powiedziałbym że EP-y są lepsze gdyby nie zniekształcenia

wysokich dzwięków. Dużo słucham klasyki -na Ep jest to bardzo męczące,ale

do rocka ,popu jazzu to bardzo fajne słuchawki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tia, po przeczytaniu obu postów moje wątpliwości zostały rozwiane ;) W sumie wszystkie pytanie odnośnie " jakie słuchawki lepsze" są pozbawione sensu, wiadomo że to bardzo subiektywna sprawa (szczególnie wśród słuchawek o porównywalnej jakości i cenie). W przypadku słuchawek dousznych, problemem jest to że nie można ich wcześniej przesłuchać, to by całkowicie rozwiązywało sprawę. W każdym razie, troche się rozczarowałem czytając o tej panoramie dzwięku. tak naprawdę na tym mi chyba najbardziej zależy..., Coraz poważniej myślę nad ponownym kupieniem sennheiserów, ale z drugiej strony fajna jest ta izolacja od otoczenia w dokanałowych... Ehh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jestem w całkiem ciemnej d.... Porównanie faktycznie ciekawe, na tyle że aż poszukałem w necie ile kosztują te cx300. I nie znalazłem....

A jednak znalazłem na czeskiej stronie za 1450 Kc, w sumie za kilka tygodni do Pragi się wybieram... Zresztą, chyba kupię te EPki, skoro tyle osób chwali i jeśli faktycznie jest tak jak w tym teście, znaczy się że są na jakimś tam poziomie już. Najwyżej za rok zmienie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie faktycznie ciekawe, na tyle że aż poszukałem w necie ile kosztują te cx300. I nie znalazłem....

To żle szukałes http://www.idealo.de/preisvergleich/Offers...sennheiser.html tak więc 50 euro trza liczyć czyli jak by nie było 200-250 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja mam już prawie 6 miesięcy i stan idealny :). Ostatnio nieco się zmartwiłem, bo dźwięk dochodzący z lewej słuchawki był nieco zamulony - wystraszyłem się, że to wina mojego ucha, ale po zamianie słuchawek miejscami okazało się,że z uchem wszystko w porządku. Głowiłem się nad tym kilka dobrych minut, aż w końcu przypadkowo spojrzałem na obie słuchawki naraz i zobaczyłem, że mała dziurka w lewej słuchawce była zatkana! Szybka akcja z igłą i voila! Wziąłem potem jeszcze patyczek nasączony spirytusem i przetarłem słuchaweczkę dla ogólnego przeczyczenia. Zmiejsca usłyszałem różnicę w dźwięku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie w moich ep630 właśnie padł kabel - przestał łączyć tuż przy wtyczce...

 

:(

 

po jakim czasie padło ?

intensywnie uzytkowales ?

 

a moze szarpales przewodem ? czasami mozna o cos zaczepic i nadwyrezyc przewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności