kris06 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Wstęp Słuchawki vedia cutodeck zadebiutowały calkiem niedawno na ryku . Wyglądają bardzo oryginalnie , są w kształcie świnek i są przeznaczone rzczej dla początkujących miłośników słuchania muzyki. W pudełku oprócz słuchawk otrzymamy komplet nakładek co stanowi standardowe wyposażenie słuchawek w tej klasie cenowej. Wykonanie i wygoda użytkowania Słuchawki mają kabel symetryczny. Kabel jest dobrze wykonany z miękki dość gruby, wtyczk Jack prosty solidnie wykonany. Niekórzy producenci stosują w swoich klipsy podrzymujące np. w przypadku słuchawek soundmagic. Myśle, że nie jest to spory wydatek , kabel dzięki temu nie ściaga dół , wpływa to moim zdaniem znacząco na poprawe wygody. Słuchawki cutedocks są wg mnie niewygodne , po kilkunastu minutach odsłuchu bolą mnie uszy(uwierą krawędzie powodując ból w uszach) , jvc ha fx 33 czy sony ex-85 są ich przeciwienstwiem w tym względzie. Świnki nie wchodzą głęboko do uszów , mimo to całkiem nieźle izolują , na miasto wystarczy, do środków masowej komunikacji izolacja może okazać się niewystarczająca. W przypadku zgubienia nakładek może być problem z zakupem zamienników, gdyż średnica tulejek w cutedocksach jest nieco węższej średnicy niż w popularnych , she 9500 czy ep-630 itp. Brzmienie Vedia cutedocks - świnki bardzo basowe słuchawki. Jest go bardzo dużu i mocno dudni, nie schodzi zbyt nisko, i przy tym wchodzi na średnice. Bez korekcji w eq nie da się ich słuchać. Środek pasma jest dość szczegółowy . Separacja instrumentów stoi na dobrym poziomie. Wokal jest mocno wyrzucony do przodu , sybiluje , szczególnie jest to uciążliwe słuchając na Samsungu t10. Gitary brzmią poprawnie ,ładnie odseparowane od siebie. są jednak jak dla mnie troche zbyt ostre. Perkusja wybrzmiewa z dalszego plany , co nawet sprawia wrażenie oddania głębi brakuje mi jednak mocnego uderzenia . Góra brzmi dobrze , jak na ten przedział cenowy bez większych uwag, jest lekko wycofana , nie wyostrza. Intrumenty nie grają w jednym szeregu, wokal wysunięty , perkusja w głębi. Na discmanie Rio volt scena ponadprzeciętna, na innych, na innych testowanych przeze mnie odtwarzaczach również całkiem dobra , choć nie tak szeroka . Vedia cutedocks v jvc hafx-33 W słuchawkach jvc bas jest przyjemniejszy, Schodzi niżej , chociaż i tak brakuje w nich niskiego basu. Wokal w świnkach jest dobrze wyodbrędniony z pozostałych instrumentów , wyrzucony jest nieco bardziej do przodu ale w porównanie do fx 33 jest mniej naturalny i anemiczny. Gitary wybrzmiewają poprawnie , separacja instrumentów stoi na przyzwoitym poziomie zarówno w jvc i świnkach. W utworach dynamicznych , gdzie występuje oporo instrumentów świnki wypadają słabiej , są mniej dynamiczne od jvc. Góra wypada trochę lepiej w słuchawkach vedii cutedocks, jest bardziej naturalnia, i przyjemniejsza , jvc mają tendencje do wyostrzania. Wygoda noszenia i izolacja zdecydanie po stronie jvc. Vedia cutedocks v sony ex-85 Słuchawki vedia w tym staciu nie mają większych szans , właściwie poza izolacją , ex-y są grają lepiej w każdym aspekcie, dynamika przestrzań , klarowność , barwa , kontrola basu itd. Na tle ex-85 najbardziej mnie razi buczący bas, który oczywiście który można (nawet należy) obniżyć w eq, wówczas dźwięk przekaz staje się bardziej klarowny, czystszy. Podsumowanie Słuchawki vedia cutedocks są przeznaczone z racji oryginalnego wyglądu raczej dla ceniących oryginalny wygląd oraz początkującycych miłośników słuchania muzyki na odtwarzaczu mp3, Wg mnie słuchawki vedia cutedocks w przedziale cenowym (>50 zł), pozytywnie wyróżnią się na tle konkurencji. Podziękowanie dla ksy i firmy Vedia za udostępnienie słuchawek do testów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.