Skocz do zawartości

Połączenie metalu i rapu


Linxale

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No ok. rapcore to będzie połączenie rapu z hardcorem a nie metalem. Limp Bizkit o raczej numetal. W sumie można by podpiąć Linkin Park do tego.

Cypress Hill gra głównie chill-out (dlatego podałem jeden kawałek który jest najbardziej rockowych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok. rapcore to będzie połączenie rapu z hardcorem a nie metalem. Limp Bizkit o raczej numetal. W sumie można by podpiąć Linkin Park do tego.

ja nigdy nie byłęm zwolennikiem takich dokładnych podporządkowań, dla mnie rapcore jest to wrzucenie wrzystkich zespołów, albumów i utworów które łączną rap z ostrzejszą (trochę mniej lub trochę bardziej) muzyką.I sądzę że taka definicja jest najlepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clawfinger

(hed) p.e.

Downset

 

Z polskich

Kangaroz i można byłoby tu jeszcze wymienić Sweet Noise, szczególnie płyta Czas Ludzi Cienia

 

Rapcore czyli, uwielbiam ten gatunek muzy

lub jak kto woli

rap z ostrzejszą (trochę mniej lub trochę bardziej) muzyką

też uwielbiam :D

 

EDIT Z pojedyńczych kawałków to można by jeszcze dodać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniał mi się taki utwór Black Sabbath "Zero the Hero" - jak dla mnie prekursorski (powstał 1983 r.). Nagranie znajduje się na płycie "Born Again", na której gościnnie wystąpił Ian Gillan z Deep Purple. Wokalista w zwrotkach bardziej rapuje niż śpiewa, dopiero refren to typowa rockowa wokalistyka... Ale to był tylko jeden taki utwór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to - Bodycount wymiata (szczególnie druga płyta)! Jakby nie było, to Ice-T jest starej daty raperem ;) Obowiązkowo również

, bez nich ta muzyka by była znacznie uboższa.

 

Do tego należy zdecydowanie dodać muzykę z filmu Judgment Night.

Swego czasu na MTV (gdy jeszcze nie odmóżdżało straszną popeliną) dość często puszczali kawałek "

" duetu Faith No More oraz Boo-Ya Tribe, który pochodzi właśnie z tej ścieżki dźwiękowej.

 

Plus dwa zespoły, które w niektórych utworach mieszały rap i metal:

- Senser - zaangażowani ideologicznie, muzyka zazwyczaj trochę bardziej stonowana.

-

- zgodnie z nazwą ze wszystkiego robili sobie jaja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna chata, po 14-tu latach przerwy znowu w moim playerze - tym razem mp3 - siedzi Senser "Stacked Up". Oni wydali nowsze rzeczy? Co do downset - byli w Polsce w 1995 roku, i cały skład tamtego koncertu pasuje do tematu jak ulał: Dub War, downset, Dog Eat Dog, Biohazard. To ostatnie to jednak typowy hard core. Poza tym Body Count był super, tyle że w ich utworach rapowania sobie nie przypominam. Może na pierwszym albumie.

 

No dobra, to teraz rekomendacje: Rage Against the Machine, Papa Roach (nie nowsze niż "Love Hate Tragedy", potem zeszli na psy), Humungous Fungus, Dog Eat Dog, Clawfinger, Limp Bizkit, Korn, downset, Sugar Ray, H-Blockx (pierwszy album szczególnie - Time to Move), Senser, z polskiej sceny Dynamind..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności