Skocz do zawartości

'Problem' z EX700


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie. Najlepsze że tak naprawdę nie mogę skumać o co kolesiowi chodzi... czytałem kilka razy i nadal nie rozumiem, raczej nigdy z tym problemu nie miałem, aż do tego tematu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba chodzi mu o to, że kupił słuchawki praktycznie bez gwarancji, bo o tym że został miesiąc nikt mu nie wspominał, a to raczej dość ważna informacja (pomijam ten miesiąc gwarancji który został...), do tego bez jednej pary czegoś tam (lol przed chwilą czytałem jego post i już zapomniałem czego brakowało :lol:) i mimo że jakość dźwięku mu odpowiada i słuchawki mu się podobają czuje się oszukany. Ehh aż mnie oczy rozbolały od czytania tego tematu :D

 

W sumie też bym się wkurzył jakby mnie ktoś skroił na gwarancję przy słuchawkach za taką cenę. Brak gwarancji mimo wszystko zmienia wartość słuchawek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wtrącę, Kolego (a może wcale nie) ale powiedz jakie rozwiązanie Ciebie tak naprawdę satysfakcjonuje ? bo nie mogę jakoś do tego dojść... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art-S - to nie jest kwestia winy lub jej braku czy też zaufania bo są to kwestie nierozstrzygalne na poziomie forum internetowego. Zastanów się co chcesz osiągnąć? Czy chcesz rozwiązać powstały konflikt? Jeśli tak to sprawa jest oczywista - zapłaciłeś za towar, nie jesteś z niego zadowolony(nie wnikam czy zostałeś wprowadzony w błąd, czy był to tzw błąd istotny czy nie). Rolandsinger zaproponował zwrot pieniędzy(z jego punktu widzenia oczywistym jest, że chce mieć pewność, że słuchawki wrócą w takim samym stanie w jakim je wysłał). Wyślij słuchawki za pobraniem - to jedyne wyjście z sytuacji i musisz je zaakceptować.

 

Wszystko jest do załatwienia między ludźmi - wystarczy odrobina dobrej woli i koncentrowanie się na problemie a nie osobie oponenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w przeciągu najbliższych kilku postów sytuacja się nie wyjaśni, a nasz nowy użytkownik nadal będzie się powtarzał, zamknę temat bo nie ma sensu tego dalej ciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Absolutnie nie rozumiem o co tak wielki szum...

1) Słuchawki są w bardzo dobrym stanie.

2) Grają bez zastrzeżeń (a chyba o to chodzi w słuchawkach?).

3) Brakuje jednej z siedmiu pary tipsów - przy cenie 730 zł za używany sprzęt, śmieszna i niegodna uwagi sprawa.

4) Gwarancja na 12 zamiast 24 miesięcy - to może być pewną (choć jednak niewielką) kością niezgody. Z jednej strony sprzedający wprowadził w błąd, z drugiej kupujący szukał w internecie informacji o wszystkim tylko nie o tym, choć mu na tym bardzo zależało. Ale proszę szanownych kolegów (i koleżanki) - toż przecież jeśli nam na niej faktycznie zależy, to można wykupić przedłużenie gwarancji na kolejne 3 lub 5 lat. W obu przypadkach cena słuchawek + przedłużonej gwarancji będzie i tak zauważalnie niższa niż ze sklepu, więc tak po prawdzie, czy jest to duży problem?

5) Po co wywlekać sprawy osobiste/rodzinne? To raczej forum o przenośnym sprzęcie audio a nie "opowiedz mi swoją historię".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni sie prosilem go o zwrot pieniedzy bo sadze ze to najbardziej rozsadne rozwiazanie.

Ale on ciagle mnie brzydko obsmarowuje i pisze ciagle obelgi o leczeniu sie i ze nie mam wszystkich klepek.A co on jest psycholog.Zwierzal sie ze ma problemy z kobietami ciagle ... go odchodza czy on je rzuca.Moze sam nie jest w pelni zdrowia.

 

Panowie powtarzam i pisze tutaj ze nie przeslal tego co napisane bylo w komisie i na PW pozniej.Stwierdzilem sporo rzeczy nie jest tak jak twierdzil, sporo zatail (zatajenie prawdy jest wykroczeniem) a reszte sobie pododawal zeby mnie zastrzaszyc i oczernic.

 

A gdyby ciebie , ciebie czy ciebie to spotkalo i byl bys na mioim miejscu to co? Wiekszosc osob pewnie sie go wystraszy bo zreszta tutaj juz to widac.Krzyczy duzo i ciagle sie oferuje ze odda pieniadze.Tylko tego nie robi.Czy on ma choc pojecie co to honor? Slowo faceta?Panowie powtarzam dwa dni sie prosze i ten czlowiek nic sie nie odezwal do mnie.Co lepsze ciagle pisze ze go strasze i takie tam.Siedzial cala noc i pisal do swoich kolegow rozsylajac im moje PW o tresci prywatnej.Pewnie oni mu radza co ma robic.

 

JA POWTORZE TO KOLEJNY RAZ ZE DWA DNI GO PROSZE O ZWROT I COFNIECIE TRANZAKCJI.WYPISUJE TUTAJ OD PIERWSZEGO POSTU GROZBY POD MOIM ADRESEM OCZERNIA MNIE WYZYWAJAC OD PSYCHIKOW.Co ja mam zrobic? Mam isc do Katowic czy do Sosnowca na kolanach i prosic sie go o co?

On po to robi zeby mnie spalic tutaj.Na swoj sposob to koledzy jego ktorzy pisza o mnie ignoranckie posty robia dla niego dobra robote.Bo kto ze mna zrobi interes? Jestem tutaj krotko ale kupilem od dwoch uzytkownikow sluchawki itp i jakos nic nikt nie ma zalu do mnie.Wszystko bylo ok.

Wedlug niektorych ktorzy bronia go co jest dziwne twierdzac ze on jest wiarygodny a ja nie nie zupelnie - nie rozumiem.Skladam tutaj malo ze nie przysiegi ze jestem uczciwy i nic.

 

 

 

Rolansinger nie skierowal zadnej wiadomosci czy na PW w ktorej przeprasza i ze chce cofnac to co sie stalo i zalatwic polubownie.Ktos twierdzi ze mam sie go dalej prosic?

To niech mi to powie przy moich swiadkach albo prosto w moje oczy.Bo skrywac sie na forum pod nickiem to kazdy potrafi.

 

Rolandsinger ty myslisz ze mozesz mnie tak obrazac? To sie mylisz.

 

A wszystkim zainterwesowanym lub tez nie mowie ze on i tak mi nie odda pieniedzy.A jesli sie zdobedziesz na gest to zapraszam na PW lub sms.Tu nie miejsce na to.

 

 

Bolec - mysle ze i tak nic nie to nie da.Bo nawet inni nie sa w stanie wywrzec na nim presji.On wie co robi.Pieniedzy nie odda.Dziekuje tym co to przeczytaja ze zaczna byc ostrozni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art-S ale czy gwarancja (a raczej jej brak z racji wygaśnięcia) to faktycznie powód do rezygnowania ze słuchawek? Z tego co piszesz sprzęt bardzo Ci podchodzi, jesteś zadowolony z brzmienia, jest w dobrym stanie. Kupiłeś świetne słuchawki za rozsądną cenę (pomińmy już konflikt z rolandem i to czy zataił informacje o tej gwarancji i faktycznym czasie użytkowania czy nie), naprawdę warto oddawać te słuchawki? Nawet zakładając że dostałbyś pieniądze, przeznaczyłbyś je na jakiś inny model?

 

.Na swoj sposob to koledzy jego ktorzy pisza o mnie ignoranckie posty robia dla niego dobra robote.

Wybacz ale tego to już w ogóle nie ogarniam. W czym przejawia się ignorancja osób wypowiadających się w temacie i dlaczego zakładasz że każdy stoi murem za rolandsingerem?

 

Bo skrywac sie na forum pod nickiem to kazdy potrafi.

Akurat rolandsinger jest jedną z nielicznych osób na forum które spotykały się "w realu" na różnego rodzaju odsłuchy, więc to nie jest typowy "anonimowy" użytkownik.

 

Wedlug niektorych ktorzy bronia go co jest dziwne twierdzac ze on jest wiarygodny a ja nie nie zupelnie - nie rozumiem.Skladam tutaj malo ze nie przysiegi ze jestem uczciwy i nic.

Nadal upierasz się przy swoim. To nie jest gra o sumie zerowej, że im bardziej On jest uważany za uczciwego to Ty tym mniej.

 

Jestem tutaj krotko ale kupilem od dwoch uzytkownikow sluchawki itp i jakos nic nikt nie ma zalu do mnie.Wszystko bylo ok.

Jest dział z komentarzami na forum. Zakładasz temat i wymieniasz się komentarzami z kontrahentami na temat transakcji. To jedyne "namacalne" poparcie rzetelności własnych i cudzych poczynań. W ten sposób dokumentujesz swoją wiarygodność. Wybacz, ale "przysięgam że jestem uczciwy" (choć ciągle podkreślam że nie uważam żeby było inaczej) w Internecie jest raczej śmieszne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Absolutnie nie rozumiem o co tak wielki szum...

1) Słuchawki są w bardzo dobrym stanie.

2) Grają bez zastrzeżeń (a chyba o to chodzi w słuchawkach?).

3) Brakuje jednej z siedmiu pary tipsów - przy cenie 730 zł za używany sprzęt, śmieszna i niegodna uwagi sprawa.

4) Gwarancja na 12 zamiast 24 miesięcy - to może być pewną (choć jednak niewielką) kością niezgody. Z jednej strony sprzedający wprowadził w błąd, z drugiej kupujący szukał w internecie informacji o wszystkim tylko nie o tym, choć mu na tym bardzo zależało. Ale proszę szanownych kolegów (i koleżanki) - toż przecież jeśli nam na niej faktycznie zależy, to można wykupić przedłużenie gwarancji na kolejne 3 lub 5 lat. W obu przypadkach cena słuchawek + przedłużonej gwarancji będzie i tak zauważalnie niższa niż ze sklepu, więc tak po prawdzie, czy jest to duży problem?

5) Po co wywlekać sprawy osobiste/rodzinne? To raczej forum o przenośnym sprzęcie audio a nie "opowiedz mi swoją historię".

 

@ Inszy

 

Sklep internetowy poinformował mnie, że na podstawie faktury są dwa lata gwarancji, więc taką informację przekazałem kupującemu. Fakturę posiada.

 

@ warlock

 

Ja też nie wiem, o co chodzi. Ten człowiek po prostu nie myśli jak dorosły. Kupiłem coś, ok. podoba się - zostaje, nie podoba się - sprzedaję dalej. A on mnie od..... (to się nie nadaje do publikacji) wyzywa.

 

Wszelkie informacje na mój temat posiada z a-s, gdzie przebuszował wszelkie wątki z moim udziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo sklep może udzielić dwuletniej gwarancji - nie musi ona odpowiadać tej udzielanej przez producenta. W takim przypadku towar odsyła się do sklepu z kserokopią faktury i faktycznie jest 24 miesiące, więc zostaje tylko sprawa tipsów ;)

 

A gdyby ciebie , ciebie czy ciebie to spotkalo i byl bys na mioim miejscu to co?

Ja bym się cieszył, że mam świetne słuchawki, ale widać co kto lubi (tak na wszelki wypadek od razu wyjaśnię, że Rolandsingera nie znam osobiście i dopiero ten post jest pierwszym, w którym skierowałem się bezpośrednio do niego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warlock -jesli on powiedzial czy powiadomil by mnie ze sprzedaje je (nie czarujmy sie ze jest inaczej) tuz przed koncem gwarancji to jabym ich nie kupil.Ale on za wszelka cene tego nie ujawnil.

 

Mysle ze jesli to wszystko co opisalem jesli by w swojej ofercie wpisal to z pewnosia za odpowiednia cena znalezli by sie chetni.Ale nie za taka.Czy to dobra cena czy zla to dluga polemika.

 

Mysle ze tak jak zrobil to nie jest ok.

 

Ja chce zrezygnowac bo nie lubie takich interesow-mam alergie na takie osoby czyli tanich kombinatorow.Panowie myslicie ze on teraz jest z siebie dumny?

 

Jesli by sie wrocilo a wiedzial bym jaki to czlowiek to absolutnie od niego bym nic nie kupil.Jesli by byl uczciwy inaczej by postapil.A tak sprawia mu to satysfakce ze w ukryciu nicka i forum-bo tutaj nikt mi nie pomoze on sobie siedzi i sie smieje wraz z kolegami ze mnie.

 

Odpowiadajac na Twoje pytanie warlock powiem tak.Chcialem kupic jakies dobre sluchawki.Mialem dwa , trzy modele na oku. Myslalem takze o tym modelu ale tez i o innym.Trafil sie Roland kupilem.Jak otworzylem list wszystko zle wyszlo na jaw.

 

 

Zadzwon wiec do Sony Poland.To producent daje gwarancje na produkt.

Roland mam taka propozycje.Mieszkamy nie az tak daleko od siebie.Spotkajmy sie i wtedy zobaczysz sluchawki a ja pieniadze.Oddamy co czyje i sprawa zamknieta.I brudy sie skoncza.Bardziej ugodowego rozwiazania nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwon wiec do Sony Poland.To producent daje gwarancje na produkt.

 

No nie do końca. Według polskiego prawa sprzedawca ma obowiązek udzielić 2-letniej gwarancji na każdy produkt elektroniczny. Jeżeli masz dowód zakupu to nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca. Według polskiego prawa sprzedawca ma obowiązek udzielić 2-letniej gwarancji na każdy produkt elektroniczny. Jeżeli masz dowód zakupu to nie ma problemu.

Było napisane że słuchawki sprowadzone z UK.

IMO spór jest trochę komiczny...

 

ART - oskarżanie Rolanda o nieuczciwość, w przypadku kiedy oferuje Ci rozwiązanie - przy wszystkich tu obecnych i dalsze trwanie przy swoim, nie ma najmniejszego sensu. Gdybyś spojrzał na to nie przez pryzmat emocji po "nieudanym" zakupie na bank coś byście wykombinowali.

Jeżeli zamierzacie się spotkać, proponuję, aby ktoś z forum był obecny przy tym spotkaniu jako strona ugodowa i trzeźwo oceniająca sytuację (nie będąca stroną transakcji) Z chęcią sam pośredniczyłbym w wymianie dóbr, ale jest to trochę nierealne z powodu odległości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że się w temacie dużo nie zmieniło, a nasz tzw. poszkodowany nadal nie wie czego chce.. drugi raz zwracam uwagę, jeśli do jutra popołudnia się nic nie zmieni usuwam temat, trzeciego zwrócenia uwagi nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

art-s

robisz z siebie taką sierotę, że aż boli.

Kolego, ogarnij się i napisz w jednym zdaniu czego KONKRETNIE chcesz i koniec.

Wszystko co robisz w zyciu jest obarczone pewnym ryzykiem, tego nie przeskoczysz.

Wiele elementów nieustandaryzowanych powoduje takie a nie inne konflikty, ale zarówno kupujący jak i sprzedający z drugiej ręki powinni być tego swiadomi i akceptowac to w pewnym stopniu.

Imho, to Ty szukasz dziury w całym, czepiasz sie, ze nie dostałes tipsów wartych kilka zł (SIC!), oskarżasz człowieka o ktorym zdecydownaa wiekszosc forumowiczow ma dobre zdanie. A moze sluchaweczki Ci sie nie spodobaly i kombinujesz jak tu odzyskac pieniadze? Synergii z playerem nie ma? Kasy zabrakło?

Az dziw bierze, ze w ogole ludzie maja chec z toba dyskutowac.

Masz obawy godne ucznia szkoly podstawowej.. piszesz, ze Roland sie ukrywa na forum wraz ze swoja wierna kompania smieje sie z pokrzywdzonego ciebie. Wierz mi na słowo, ze tutaj ludzie maja znacznie ciekawsze rzeczy do roboty niz robienie problemow innym forumowiczom. PS. jest cos takiego jak domniemanei niewinnosci, jezeli nie masz dowodow, ze ktos jest winny zarzucanego mu czynu - zakładaj, ze jest niewinny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpisuje sie pod resztą postów. Tak naprawde niewiadomo czego chcesz i konkretnie chcesz udowodnić że Rolandsinger zrobił błąd i oszukał i jest oszustem mimo że nie jest.

 

Uwierz że taka osoba jak roland napewno gdybys normalnie z nim porozmawiał bez żadnych bzdur wyjmowania na światło dzienne niepotrzebnych informacji to zgodziłą by się na odesłanie pieniedzy i przyjecie spowrotem słuchawek w takim stanie jak je wysłał.

 

Ja myśle ze poprostu nie jestes zadowolony ze słuchawek i zamiast puscic je dalej to wytaczasz jakies chore jazdy.

 

Odpuść sobie te wytaczanie elaboratów słownych i napisz KONKRETNIE jakie rozwiazanie cie satysfakcjonuje a jak nie rozumiesz którejś części słowa KONKRETNIE to się tworzy problem

 

Ogólnie mimo wszystko nie polecam załatwiania tej sprawy osobiscie bez jakiś świadków nawet tu z forum i najlepiej jeszcze w jakims miejscu publicznym. Moim zdaniem jedyne wyjscie normalne i jakie by kazdy zrobił gdyby to co napisał Roland okazało się prawdą czytaj: groźby, napastliwosc itd to wysyłka za pobraniem bo zaufania do swojej osoby nie masz tak wiec mozesz otrzymac kase i zmyć się z forum (od razu mówie że nie jest to jakieś oskarżenie tylko jedna z możliwości) a niestety forum to nie allegro gdzie masz umowe na wypadek sprzedazy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako że przeprowadziłem już kilka transakcji z Art-S (racabling słuchawek i sprzedaż mxm) chciałbym zaznaczyc że przebiegły one w sposób właściwy i każda strona wychodziła z nich usatysfakcjonowana, myślę że w tym wypadku może być podobnie, mimo że do tej pory nie wyglądało to różowo; parę szczegółów umknęło przy sprzedaży - wina sprzedającego, ale nie trzeba od razu rzucać bluzgami i wyzwiskami, bo to sprawy nie rozwiąze, dlatego poponuję zkorzystac z rozwiązań jakie się tu już pojawiły, bo były one calkiem sensowne:

1. albo spotkanie w 4 oczy + osoba neutralna

2. albo zwrot kasy i wysłanie słuchawek tego samego dnia - myślę, że kwestia zaufania może zostać pominięta, przy tej ilości swiadków całego zajscia

pozostaje tylko obopólna zgoda na takie rozwiązanie i zaprzestanie dalszego szukania winnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roland vel Sebastian czekam teraz na twoja inicjatywe w sprawie.Skoncz publiczne obrazania a przypomnij sobie zasady kultury ze sprawy takie pisze sie na PW lub sa tez inne mozliwosci kontaktu tylko miedzy nami.Mija juz kolejny dzien a Ty blokujesz moje wiadomosci.Nie napisales nic.Wiec nie nazywajcie tego checia rozwiazania z jego strony.

 

Mysle ze temat jest tak szeroko i szczegolowo opisany ze glosy co on chce nie maja sensu.Wystarczy poczytac.

 

Niedopelnienie umowy to niedopelnienie umowy.

 

aallen forum nie jest tylko dla ciebie wiec nie pouczaj mnie zebym sie "zmyl".

 

bolec nie ma sensu dalej tego kontynuowac.Chyba ze obrazanie osob w forum jest zgodne z regulaminem.Powinno to sie stac zaraz po tym jak pojawil sie pierwszy post podautora Rolanda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra zatem umowcie sie z Rolandem i zwroccie sobie to co nalezy aczkolwiek Art-S - jesli Roland sie nie zgodzi nie dziw sie jesli mu zgotowales stek wyzwisk. Wtedy zostaje Ci zgodzic sie na wysylke sluchawek i tyle. A jesli to Ci nie pasuje to je po prostu sprzedaj.

Z 2 strony Roland oczywiscie nieladnie zachowal sie oceniajac Twoj stan psychiczny itp na forum.

Aczkolwiek nie mam prawa byc strona w sprawie.

 

Co do nie podawania gwarancji proponuje zeby w dziale SPRZEDAM kazdy musial podac ile byly uzywane ile maja gwarancji itp (jesli sa na gwarancji). Uniknie sie tego typu sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem fakturę z Niemiec za moje EX700 - 196,35€ słuchawki, 20,39€ wysyłka. Do tego dochodzi prowizja za przelew zagraniczny (bo w tym sklepie się kartą kredytową nie da płacić) i za przeliczenie waluty. Na tych dwóch operacjach bank kasuje ponad 100zł, doliczyć trzeba te 216,74€ razy kurs zakupu euro w banku w dniu przeliczenia. W przypadku karty kredytowej lub PayPal - to ponad 200€ z przesyłką razy kurs średni waluty.

 

W świetle powyższego zastanowiłbym się, czy się pozbywać tych słuchawek, bo zakup nowych może wyjść znacząco drożej niż te 730zł.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kopaczu zgodze sie z Toba.Jednak w kilku wyrazach tego nie zrobie.Wroc do poczatku i poczytaj.On pierwszy skierowal stek wyzwisk.Ciekaw jestem jak sytuacja by wygladala gdybym slowa nie napisal.

 

Juz sobie wyobrazam te nasmiewania i komentarze ze Rolanda oszukal i nawet boi sie odezwac.

 

 

Moze jako swieza krew na forum ale czlowiek o wieku starszym i zyciowo niewspolmiernie bardziej doswiadczonym niz znaczne grono szanownych kolegow forumowiczow

 

PROPONUJE ABY ZALOZYC WATEK KTORY JAK PRAWA W DEKALOGU POWIEDZA JAKIE SA PRAWA I OBOWIAZKI SPRZEDAJACEGO ORAZ KUPUJACEGO!

 

Wtedy bedzie lad i porzadek.A sytuacje takie jak ta beda latwe do osadzenia.Bo jesli zlamie ktos prawo bedzie to wiadomo.

 

 

A tak gwoli scislosci.Sprawdzalem czy Rolandsinger posiada swoje Komentarze gdzie mozna dziekowac lub krytykowac jego handel na forum.

 

Niestety nie posiada takiego miejsca.Wypadalo by sie podporzadkowac ogolowi i dopasowac sie do wszystkich.Ale mysle ze wie co robi ze nie zalozyl smojego watku Komentarze.

Ciekaw jestem co by tam pisalo? No i nie bylo by takiego tematu jak ten.Opisuje goscia i z glowy.A tak polemizuje i polemizuje ...

 

A informuje te osoby co czytaja te posty ze moj telefon milczy i na PW tez nie ma od Rolandsingera zadnej wiadomosci co dalej ze sprawa.

Wiec sami widzicie.Ze nie pisze bzdur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności