Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ulubiony Damski Wokal


Negocjator

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

będzie lista bo wszystkie są ulubionymi :) kolejność przypadkowa:

 

Japonia: youtube'it

 

Mika Nakashima (Love addict, Venus in the dark, Glamorous sky, Hitoiro, Hitori, Yuki no hana) (film - NANA)

Utada Hikaru (Deep river, Hikari, Dareka no negai ga kanau koro)

UA (album Cure jazz) (film Woman of Water)

Namie Amuro (całokształt - m.in. Wishing on the same star, All for you, Girl talk)

Salyu aka Lily Chou-Chou (Tobenai Tsubasa -> All about Lily Chou-Chou OST)

Misia (całokształt - m.in. The glory day, In my soul, Everything, Mama says)

 

bonus: Origa (Gits: Stand Alone Complex OST's), Faye Wong (Eyes on me, film Chunking Express).

 

Rest of the world (including Poland) :D

 

Tina Turner - całokształt

Madonna - jw.

Bjork - jw.

Alanis Morissette - album Jagged little pill

Marie z Roxette

 

Kayah - całokształt - m.in. Dzielę na pół

AMJ - całokształt

A. Lipnicka - Ostatni list, Strange bird

E. Bartosiewicz - Ostatni, Miłość jak ogień, Skłamałam, Urodziny, Sen, Dokąd odeszłaś

A. Dąbrowska - całokształt

 

P.S. Panowie i tak lepiej śpiewają :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 14 lat później...

Kajra (Terpsychora), czyli pierwsza naiwna (muza tańca)

 

Tzn.

Olivia Newton - John

(Zesłana z boskiego Olimpu):

 

Imponujący koncert z 1982 roku.

Polecam "Magic" w 27 minucie i "Physical" pod koniec filmu.

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wokalistki i śpiew powinny być w centrum zainteresowania.

Gdyby nie wyszukiwarka nie dałbym rady znaleźć tego tematu.

Pzdr.!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Złoty szpadel należy się bezapelacyjnie😁👌. Chociaż z drugiej strony, ludzi którzy udzielali się w temacie już dawno (w większości) nie ma na tym forum, więc dla obecnych to tak jakby nowy. 

Ulubione wokalistki (oryginalny nie będę, ale co ja zrobię, że akurat te lubię😁):

Sade, Alanis Morissette, Carmen Cuesta-Loeb, Annie Lennox, Kari Bremnes, dziewczyny z Larkin Poe, Janis Ian, Aurora (za debiutancką płytę), Floor Jansen, Tarja Turunen (tylko z Nightwish), Dani Klein, Elin Larsson, Adele (czasami) itd..

Polskie:

Elżbieta Dmoch, Grażyna Łobaszewska, Kora (za całokształt, ale w szczególności za Krakowski Spleen), Krystyna Prońko, Ania Dąbrowska, Anna Maria Jopek, Antonina Krzysztoń, Agnieszka Chylińska (tylko za O.N.A i Jestem Winna), Edyta Bartosiewicz, Ofelia (za 1 płytę), Daria Zawiałow (czasami) itd..

Tak z głowy na szybko, więc pewnie o jakimś ważnym damskim wokalu zapomniałem. Jak sobie przypomnę to i dopiszę,  hej 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominki o Renacie Lewandowskiej...

 

(Aha - teraz wygodniej jest robić wklejki z występami)

Tu jest w chórku ze swą ogromną grzywą włosów, a z przodu kiwa się Aleksander Nowacki z późniejszego Homo Homini. Wtedy, kiedy latał czasami w radiu, śmieszył mnie ten kawałek:

Ale pora wrócić do tematu...

Rola życia Renaty Lewandowskiej to udział w tej pieśni (jest gdzieś w środku).

 

 

No i taka deklaracja z mojej strony...

Będę wklejał urodziwe filmiki, głównie z występów. Ale w przypadku tej pani będzie to raczej niemożliwe...

Teresa Haremza (Iwaniszewska)

(głos właściwie pomnikowy)

Nie dziwi mnie, że bezpieka starannie chciała ją wykasować z pamięci publiki.

Sam właściwie rzadko słucham tego gatunku, czyli poetycznej zadumy, ale barwa głosu jest niepowtarzalna.

"Szła jedwabiem osobnym Magdalena przez pawie po wiśniowe ręczniki rozesłane na trawie..."

 

 

 

 

Edytowane przez xetras
Dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie, że wspominano parokrotnie - Sandrę Nasič, Gwen Stefani, Sophie Ellis Bextor, Dolores O Riordan. Takie bujająco taneczne to dla mnie... cud miód malina.

Joanna Prykowska 

Umie czarować - zwłaszcza w Firebirds jej się to udało ("Harry", "Niedoczekany", "24 zachody słońca" "Kolory").

 

 

 

PS.

Owszem, lubiłem sobie słuchać "Życie cudem jest" De Su, ale co z tego ?

Było to tylko dla uroku tej piosenki a wokale same w sobie jakoś mało wciągające i niezbyt charakterystyczne tam są a w ogóle to za mało czarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle do słuchania wybieram raczej "Ridiculous Thoughts" "Salvation" albo to, co mi się akurat przypomni lub przypasuje do nastroju.

Natomiast "Dreams" to dla mnie najstarsze wspomnienie, jeśli mowa o The Cranberries i Dolores O'Riordan (trzymając się tematu).

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności