Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Zegarki


bruno63

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, murderotic napisał:

Przede wszystkim to co się komu podoba. Mnie nie interesuje co kto nosi na łapie, bo to prywatna sprawa, ale to nie o tym jest dyskusja.

 

Ja nie pytam o wygląd tylko o jakość.

 

Skoro swiss made w swissach do 10tys to pic na wode oraz walenie w piec, japończyki mają pełno niedoróbek a certina i tissot to marketówy to na co warto wydać pieniądze. Co jest według Ciebie konkretnie warte swojej ceny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, westberg napisał:

No więc skoro faktycznie standaryzacja szwajcarska to pic na wodę, to może warto "kupywać" zegarek chiński, bo tańszy, a przecież posiadający "wierną" kopię szwajcarskiego kalibru, tudzież cyferblatu. To, że po miesiącu odpadnie okienko datownika, odkręcą się śrubki w środku, lub złamie się wałek naciągu etc., to nieistotne.

 

Mam wrażenie, że jednak generalizacja w tej dyskusji prowadzi nas na manowce.

 

Rozumiem, że można mieć pretensje mniej czy bardziej słuszne odnośnie tzw. kreatywności firm zegarkowych, ale abstrahując od tej kwestii - sprawa mechaniki jest dość klarowna i obiektywna. Albo stosujemy w dyskusji jakieś dystynkcje obiektywizujące pojęcia, albo kwestionujemy wszystko i uważamy, co chcemy.

 

Kryteria możliwości zakwalifikowania zegarka jako "swiss made" są zobiektywizowane, choć rzeczywiście nie uwzględniają prestiżu związanego z historycznym wkładem danej marki w rozwój branży. Tu rzeczywiście występuje duża, niekwestionowana, segregacja między arystokracją a nuworyszami. Tylko, że nie o tym jest mowa.

 

Powtórzę się: dyskusja rozpoczęła się od mojej reakcji na chwalbę jednego z kolegów, odnośnie chińskich zegarków. Kierując się własnym doświadczeniem chciałem przestrzec przed takimi zakupami, bo w konsekwencji traci się spore pieniądze wydając je na jednorazowe produkty. Jako alternatywę dla chińczyków podałem Glycine i Steinhart, które można kupić za budżetowe pieniądze, ale które to zegarki utrzymują dobrą jakość wykonania. No to się zrobiła dyskusja jakie to niedobre są dziś Glycine, bo zmieniły właściciela (ja akurat mam dość stary model), a Steinharta należy omijać szerokim łukiem. Nosz witki odpadają.

 

Vulgo: Glycine i Steinharta mam już kilka ładnych lat - zero problemów, a trzy egzemplarze chińców zmarły mi w przedziale 6 miesięcy - 1 rok. Jakieś 900 zł poszło psu w pupę.

 

 

 

Nie jestem fanem chińskich zegarków, ale nie wrzucałbym wszystkich chińskich marek do jednego worka, bo część z nich to jakościowa miernota, a druga cześć to zegarki które są na prawdę bardzo porządne, ale te niejednokrotnie kosztują więcej niż szwajcarska klasa niższa średnia.

Nigdzie nie napisałem aby Stenka omijać szerokim łukiem. Odniosłem się tylko do tego, że oferują produkty zerżnięte od innych producentów. 

Co do Glycine - tak jakość spadła odkąd zmienił się właściciel. Możesz o tym poczytać na KMZiZ, WUS czy chociażby UHR Forum. Powiem więcej, sam jestem sprzedawcą ten marki i na tym przede wszystkim opieram swoje zdanie. Do tego dochodzi problem marki jako "wyprzedażowej". 

 

I koniec końców. Tym masz Glycine i Stenka które działają kilka lat no i fajnie, tylko pamiętaj, że te twoje dwa zegarki nie są wyznacznikiem jakości. I to samo dotyczy chińczyków które ci się rozleciały. Bo widzisz ja na przykład mam chińską kieszonkę która działa już 20 lat i na tej podstawie nie uważam, że jest super, bo znam też wiele przypadków zegarków chińskich które, jak Twoje psuły się po tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już temat się trochę rozkręcił to ja chętnie zaciągnę u Panów opinii.


Polecicie coś w podobnym wzornictwie do orienta bambino v2 lub seiko cocktail?

Rozglądam się za czymś bardziej formalnym co można założyć do garnituru ale z koszulą i jeansami tez nie będzie się za bardzo gryzło.

Tarcza raczej biała bez zbędnych subtarczy, datownik w sumie nawet wskazany. ;)

 

Budżet przyznam, ze im niższy tym lepszy. ;)

Nie będę w tym za często chodził ale brakuje mi takiego zegarka czasami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Spawn napisał:

 

Ja nie pytam o wygląd tylko o jakość.

 

Skoro swiss made w swissach do 10tys to pic na wode oraz walenie w piec, japończyki mają pełno niedoróbek a certina i tissot to marketówy to na co warto wydać pieniądze. Co jest według Ciebie konkretnie warte swojej ceny?

Pierwszy lepszy przykład - moje Damasko DA36.

Niezależna, rodzinna firma. Koperty produkują i utwardzają sami. Mają na to patent. Utwardzane koperty ma też Sinn ale tam jest powłoka, która jest jakby oddzielną, nie integralną jak w Damasko częścią koperty. Mało tego maja swój system uszczelnienia koronki. Do tego ETA w prawie najwyższej wersji (nie jest to chronometer ale top) wyregulowana lepiej niż mechanizmy z COSC. Bransoleta, która poza wyglądem też jest mega. 

Co poza Damasko...........wspomniany Sinn, Stowa.

1 minutę temu, Roni11 napisał:

Jeśli już temat się trochę rozkręcił to ja chętnie zaciągnę u Panów opinii.


Polecicie coś w podobnym wzornictwie do orienta bambino v2 lub seiko cocktail?

Rozglądam się za czymś bardziej formalnym co można założyć do garnituru ale z koszulą i jeansami tez nie będzie się za bardzo gryzło.

Tarcza raczej biała bez zbędnych subtarczy, datownik w sumie nawet wskazany. ;)

 

Budżet przyznam, ze im niższy tym lepszy. ;)

Nie będę w tym za często chodził ale brakuje mi takiego zegarka czasami.

 

A dlaczego nie Bambino lub Coctail. To całkiem przyjemne zegarki?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, murderotic napisał:

 

I koniec końców. Tym masz Glycine i Stenka które działają kilka lat no i fajnie, tylko pamiętaj, że te twoje dwa zegarki nie są wyznacznikiem jakości. I to samo dotyczy chińczyków które ci się rozleciały. Bo widzisz ja na przykład mam chińską kieszonkę która działa już 20 lat i na tej podstawie nie uważam, że jest super, bo znam też wiele przypadków zegarków chińskich które, jak Twoje psuły się po tygodniu.

 

Pisałem wyraźnie o swoim doświadczeniu, a nie o globalnym badaniu rynku wszystkich zegarków na świecie. Pisałem na dodatek z dobrą intencją uchronienia ludzi przed wyrzucaniem pieniędzy w błoto, co miało miejsce w moim przypadku. Jeżeli zegarek nie ma serwisu - nie kupuj. Jeżeli zegarek nie jest serwisowany przez zegarmistrzów - nie kupuj. Przed zakupem zalecam peregrynację po okolicznych zakładach zegarmistrzowskich z pytaniem np. "czy serwisuje pan chińskiego unitasa?" W Warszawie na czterech zapytanych, jeden zgodził się przyjąć do naprawy. Po trzech miesiącach powiedział, że nie jest w stanie znaleźć części na żadnej giełdzie. Być może sprawę olał i nie chciało mu się szukać, ale to też świadczy o "uniwersalności" chińskich werków. Niby dokładna kopia, ale jakaś wykrzaczona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nadal uważam, że "moje doświadczenie" nie jest wyznacznikiem niczego. Możemy mieć szczęście, albo pecha i wystawianie opinii na tej podstawie jest bez sensu. Miałem kiedyś LG V10. Służył mi 14 miesięcy bez najdrobniejszej awarii, a później kolejnemu użytkownikowi. W mojej opinii to był jeden z najlepszych smartfonów jaki miałem, ale czy on ogólnie był dobry? Nie, bo co druga sztuka miała powidoki na ekranie, a co piąta wykrzaczała się bootlopem. 

Jakbym miał kupić chiński zegarek za 700zł a zamiast tego Casio albo SEIKO to oczywiście, że wybiorę to drugie. Zepsuć się wszystkie trzy i z autopsji napiszę, że psują się na potęgę. Natomiast te dwa nie chińskie mają w Polsce swojego dystrybutora, serwis i dostęp do części. 

Co do chińskich werków, pytanie czy byłeś u zegarmistrzów czy u bateryjkarzy, którym nic się nie chce. Oczywiście do części nie ma dostępu bo nie ma u nas dystrybucji. Części od Anitasa nie będą pasować do Unitasa, tak samo jak części od Ety 2824-2 nie będę pasowały do SW-200. To są bliźniacze mechanizmy, ale nie takie same.

Godzinę temu, Roni11 napisał:

@murderotic ja ich nie wykluczam, chciałem tylko zasięgnąć opinii czy jest coś jeszcze wartego uwagi z budżetowych opcji.

 

Może Orient Star Classic (np SAF02004W0)? Pytanie ile chcesz wydać pieniędzy :)

Edytowane przez murderotic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 minut temu, murderotic napisał:

A ja nadal uważam, że "moje doświadczenie" nie jest wyznacznikiem niczego. Możemy mieć szczęście, albo pecha i wystawianie opinii na tej podstawie jest bez sensu. Miałem kiedyś LG V10. Służył mi 14 miesięcy bez najdrobniejszej awarii, a później kolejnemu użytkownikowi. W mojej opinii to był jeden z najlepszych smartfonów jaki miałem, ale czy on ogólnie był dobry? Nie, bo co druga sztuka miała powidoki na ekranie, a co piąta wykrzaczała się bootlopem. 

Jakbym miał kupić chiński zegarek za 700zł a zamiast tego Casio albo SEIKO to oczywiście, że wybiorę to drugie. Zepsuć się wszystkie trzy i z autopsji napiszę, że psują się na potęgę. Natomiast te dwa nie chińskie mają w Polsce swojego dystrybutora, serwis i dostęp do części. 

Co do chińskich werków, pytanie czy byłeś u zegarmistrzów czy u bateryjkarzy, którym nic się nie chce. Oczywiście do części nie ma dostępu bo nie ma u nas dystrybucji. Części od Anitasa nie będą pasować do Unitasa, tak samo jak części od Ety 2824-2 nie będę pasowały do SW-200. To są bliźniacze mechanizmy, ale nie takie same.

 

Może Orient Star? Pytanie ile chcesz wydać pieniędzy :)

 

To oczywiste, że byłem u zegarmistrzów, bo u bateryjkarzy nie miałem z zasady czego szukać. Jeden z Nowogrodzkiej, to mnie wręcz pogonił z tym chińcem.

 

Damasko bardzo fajne - zwłaszcza ten DC56, brat bliźniak Steinharta Nav-B-Uhr Chrono. 

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się akurat to Damasko nie podoba ;) raz, że nie przepadam za chronografami, ostatecznie może być ale w układzie bicompax, coś w stylu Baltica. Nie lubię też niekonsekwencji we wzornictwie subtarcz. Przeszkadza mi w tym modelu, że subtarcza sekundowa od zegarka jest inna niż minutowa i godzinowa od stopera. Dużo fajniej wygląda wersja DC56 Si...

 

DC-56-Si-neu-modell-2014-metallband.jpg

 

Ja mam w planie (jeśli uda się sprzedać DA36) zakup DA42 lub DH1.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, westberg napisał:

No więc skoro faktycznie standaryzacja szwajcarska to pic na wodę, to może warto "kupywać" zegarek chiński, bo tańszy....

 

Zegarki to dla wielu biżuteria - powyższy argument do biżuterii ma słabe zastosowanie.

 

Z drugiej strony, kto wie, może są "damy" które paradują obwieszone plastikowymi perłami i "panowie", którzy dumnie prezentują swoje chińskie IWC (czyt. Parnisy) 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Play napisał:

A ja latam z gshockiem za 250 zł 😎

 

G-shock jest spoko - niczego nie udaje 👍

 

Przysłowiowa "wiocha" nie ma związku z ceną / wartością przedmiotu. To kwestia gustu /zachowania........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marek_m napisał:

 

Zegarki to dla wielu biżuteria - powyższy argument do biżuterii ma słabe zastosowanie.

 

Z drugiej strony, kto wie, może są "damy" które paradują obwieszone plastikowymi perłami i "panowie", którzy dumnie prezentują swoje chińskie IWC (czyt. Parnisy) 😁

 

Długo nie poprezentują, bo im się zaraz rozkraczą. Tak jak mi się rozkraczył. I tak się człowiek uczy stylu i szyku. Kiedyś kupowałem, dziś odradzam - ale z powodów czysto utylitarnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności