Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Rowery


Blue

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, jacmiszcz92 napisał:

Dlatego najlepiej mieć 2 rowery. Ja mam MTB na miasto i szosę wiadomo na co.

Niby tak, ale trzeba też mieć miejsce na te rowery. Syn też ma rower, żona - także. Zatem u mnie treking, jako - moim zdaniem - najbardziej wszechstronny. Po polnych drogach się przejedzie, po piasku też. Po asfalcie - miodzio. Po jakimś ekstremalnie trudnym terenie nie jeżdżę, głównie po mieście i po polnych drogach w mojej okolicy (obrzeża Łodzi) - treking się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o uniwersalnym rowerze właśnie trekingowym. Po trudnych terenach jak las czy błoto raczej rzadko jeżdżę. Jednak rower jest moim głównym źródłem transportu przez cały rok. Czasem wsiadam nawet 3 razy dziennie. Także jeden dość szybko by mi się zmęczył. W razie awarii nie miałbym czym jechać.

Fakt, trochę miejsca wymaga. Jeden trzymam w mieszkaniu, a drugi w piwnicy. Nawet nie montowałem haków na ścianę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, jacmiszcz92 napisał:

W razie awarii nie miałbym czym jechać.

Jest takie powiedzenie "jak dbasz, tak masz", mnie się jeszcze nie zdążyło, żeby rower mnie zawiódł. Podstawowa wiedza i regularny serwis, to wszystko, co potrzebujesz. To nie samochód, czy motor. 😉👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jacmiszcz92 napisał:

Racja. Natomiast nie zawsze widać np kawałek metalu w oponie. Oszalałbym gdybym miał sprawdzać rower dzień przed każdą jazdą ;)

Kolega @neonlight raczej miał poważniejsze usterki na myśli niż przebita dętka. Jej wymiana dla wprawnego kolarza to góra 10 minut ;) Mnie rower tylko raz zawiódł. Wracając z pracy dojeżdżałem do skrzyżowania ulic i parę metrów przed nim strzeliła mi linka hamulcowa z tył. Przód słabo hamował o czym wiedziałem dlatego zeskoczyłem i hamowałem nogami jak Flinstone :D Tylko koło wystawało za oś jezdni a aut pełno więc zrobiło mi się ciepło 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, jak masz w zapasie dętkę, to jej wymiana, nie jest zbyt problematyczna i naprawa przebiega szybko, w przeciwieństwie do usterek napędu, jak nie jest regularnie doglądany. ;)

 

17 minut temu, cpu1 napisał:

 Przód słabo hamował o czym wiedziałem dlatego zeskoczyłem i hamowałem nogami jak Flinstone :D Tylko koło wystawało za oś jezdni a aut pełno więc zrobiło mi się ciepło 😁

Ehe.. miałem podobnie, ale rower nie zawiódł, tylko pogoda i rozsądek, pod warstwą śniegu był lód i zamiast hamować, rozpędzałem się wprost pod przejeżdżające auta. Ratunkiem była gleba i szorowanie bokiem, zatrzymałem się tuż przy krawędzi jezdni - już widziałem siebie rozjeżdżonego we wszystkich możliwych kierunkach - "jednym" słowem, nie polecam. 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jeszcze mieć te 10 minut przed wyjazdem. Dlatego wybieram dętki z mlekiem. Dopompuję, obrócę kołem kilka razy i jadę dalej :)

Też kiedyś miałem podobną akcję jak jechałem na nie swoim rowerze. Jeden słaby hamulec, drugi uległ awarii (nie pamiętam już co się stało, ale chyba się poluzował/odpadł). Zeskoczyłem z roweru na krawężnik, aby nie przypierniczyć w tył samochodu przede mną. Trochę się poobijałem, ale nic poważnego się nie stało. Za chwilę kupowałem swój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, jacmiszcz92 napisał:

Też myślałem o uniwersalnym rowerze właśnie trekingowym. Po trudnych terenach jak las czy błoto raczej rzadko jeżdżę. Jednak rower jest moim głównym źródłem transportu przez cały rok. Czasem wsiadam nawet 3 razy dziennie. Także jeden dość szybko by mi się zmęczył. W razie awarii nie miałbym czym jechać.

Fakt, trochę miejsca wymaga. Jeden trzymam w mieszkaniu, a drugi w piwnicy. Nawet nie montowałem haków na ścianę

OK, ja aż tak często nie jeżdżę. Do pracy tylko wtedy, gdy jest ładna pogoda (nie pada deszcz i temperatura od rana powyżej 10 st. C) i gdy w plecaku nie mam laptopa. Muszę przejechać całą Łódź wszerz i nie zawsze rano jestem tak zmobilizowany, by jechać rowerem. Kiedyś jechałem rowerem w deszczu i musiałem co chwila się zatrzymywać, by wycierać okulary, bo nic nie widziałem - nawet pomyślałem o specjalnych wycieraczkach ;) A teraz, jak jest zimno - do pracy wozi mnie komunikacja miejska. Rowerem tylko na zakupy. No i chciałbym jeździć z rodziną na wycieczki, ale ciężko ich zmobilizować. 

Edytowane przez Bednaar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cross/fitnes czy MTB?! Powiem Wam że dzisiaj przejechałem się MTB 29 w szerokich kapciach po śniegu i był luz. Nie wyobrażam sobie jazdy na cienkich oponach gdzie śnieg i można trafić pod nim na lód.

Jednak mam dylemat. MTB 29er M (19') jest troche kobylasta dla mnie. Sztyca opuszczona do końca ale na niej mocowanie tylnego błotnika jeszcze.

Czy przy wzroście 173 mam brać S (17/18')?

 

Edytowane przez pierotero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy gdzie chcesz jeździć. Na miasto mam MTB, na dłuższe, sezonowe wypady szosę. Być może kupię crossa na jakieś wycieczki w tym lub przyszłym sezonie.

Po śniegu jeszcze spoko, o ile nie trafi się w jakieś ubite bryły. Po lodzie dziś zaliczyłem mały drift na MTB, ale opanowałem.

Przy podobnym wzroście mam MTB rozmiar M (26"). Polecany był od 165 do 175cm.

https://katalog.bikeworld.pl/2020/web/produkt/rowery_gorskie/xc_maraton/rockrider/70248/rockrider_340_26

Godzinę temu, pierotero napisał:

można trafić pod nim na lud.

Nie polecam rozjeżdżać ludzi :P

 

Zawsze chciałem przejechać się na rowerze z tymi mega szerokimi kołami, ale coś nie wydaje mi się aby szybka jazda była na nim możliwa

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups!

Po ostatnich wizytach na beskidzkich rąbankach nie wyobrażam sobie jazdy na cienkich w mtb.

Szosa mie nie kręci bo nie uprawiam siłowego kolarstwa - nie ta łyda :)

Miasto / teren to dla mie MTB raczej ale ja rzadko wybieram asfalt.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pierotero jestem podobnego wzrostu i wziąłem XS przy 26", bo jest bardzo poręczna, przy 29" kobyłach, na bank bym brał jak najmniejszym rozmiar. Pamiętaj, że przy nagłym zeskoku z roweru, masz pod sobą ramę, nie muszę chyba tłumaczyć, jakie są konsekwencje, gdy jest ona wtedy za blisko krocza?! 😢🤬😆

 

Co do "jazdy po lodzie, to żadne opony bez kolców nic Ci nie dadzą, szerokość na niewiele się zda. ;)

 

Ps.

Sztyca nie powinna być opuszczona do końca, powinna wystawać przynajmniej te 20cm z ramy i być z 10cm w niej.

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
17 minut temu, Vaiet napisał:

Takie tam, do turlania się tu i ówdzie :D

image.jpeg

 

Widzę opony po niezłym tuningu. Dużo większy komfort jazdy względem fabrycznych? Ja przesiadłem się z MTB na gravela i o ile jeździ się super, to jednak czasem brak amora daje się we znaki (jak trzeba zjechać z krawężnika czy po jakichś dziurach przejechać). Inna sprawa, że im dłużej jeżdżę tym mniej mi to przeszkadza bo sporo pomaga technika jazdy i odpowiednie ustawianie się do tych dziur :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dirian napisał:

 

Widzę opony po niezłym tuningu. Dużo większy komfort jazdy względem fabrycznych? Ja przesiadłem się z MTB na gravela i o ile jeździ się super, to jednak czasem brak amora daje się we znaki (jak trzeba zjechać z krawężnika czy po jakichś dziurach przejechać). Inna sprawa, że im dłużej jeżdżę tym mniej mi to przeszkadza bo sporo pomaga technika jazdy i odpowiednie ustawianie się do tych dziur :D

Opony to akurat jeszcze fabryka, bo nie ma Cinturato Gravel M w rozmiarze 700x50 z czarną ścianką. Generalnie komfort jest mega, zwłaszcza w terenie. Dużo dało też zalanie mlekiem, bo można bez obaw jeździć na niższym ciśnieniu, więc jest jeszcze lepsza amortyzacja :D Niemniej tak, 29x2.1" daje radę :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosiadłem ostatnio Accent Peak 29 w wersji karbonowej.  9kg, RS SID z przodu i takie tam.

Mój top do XC 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 26.06.2022 o 16:07, pierotero napisał:

Dosiadłem ostatnio Accent Peak 29 w wersji karbonowej.  9kg, RS SID z przodu i takie tam.

Mój top do XC 🙄

Zdjęciem byś się pochwalił, jak wygląda ta wyścigówka :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności