Rowery

[Saiya-jin]

5 godzin temu, jacmiszcz92 napisał:

Szosóweczka odebrana elegancko dzień wcześniej. Wczoraj jeszcze 40km na MTB, dziś podobnie na szosie. Myślałem, że te opony to jednak nieco szersze będą. Pół godziny zajęło mi ogarnięcie jak działają biegi. Na filmiku który wcześniej widziałem pokazał tylko z jednej strony, a z drugiej dźwignia i przycisk działają dokładnie odwrotnie. Z lewej przyciskiem zrzucam na niższy, a dźwignią do wewnątrz wrzucam wyższy, a z prawej przyciskiem wrzucam wyższy, a dźwignią zrzucam na niższy. Tak ma być?

Siodełko lekko do podniesienia no i pozostało czekać na lepszą pogodę na dłuższą wyprawę. A, no i koszyk na bidon trzeba kupić, uchwyt na pompkę zamontować, błotniki niekoniecznie, a bez nóżki też się obejdę. Dobrze że w standardzie są otwory na dwa bidony.

Fajnie tak polatać w ciągu dnia, bo nie ma ludzi, dzieci itd. ❤️

 

To 4-5 maja można się zgadać na jakąś traskę.

[Gość]

No możemy. Co prawda tak jak wspomniałem wcześniej do tej szosy nie mam aktualnie żadnych akcesoriów, ani żadnych ciuchów na <18 stopni, ale do 50km się piszę. Zgadamy się na PW jak będzie ładna pogoda.

[Saiya-jin]

Ja ciuchów też nie mam, poza gaciami, które i tak są pod zwykłymi spodniami.

[pierotero]

Słuchajcie idzie znaleźć coś max 12kg w stylu Kellys Gate, Merida Big Nine 500 Lite, Deca XC 500 w cenie do 3kz? 

Rama nieduża, mierze 173cm.

[neonlight]

30 minut temu, pierotero napisał:

Słuchajcie idzie znaleźć coś max 12kg w stylu Kellys Gate, Merida Big Nine 500 Lite, Deca XC 500 w cenie do 3kz? 

Rama nieduża, mierze 173cm.

Kiedyś było coś takiego, jak katalog Rowery Świata, a w nim dane techniczne i m.in. podana waga roweru. Poszukaj w sieci, może znajdziesz coś aktualnego np. w pdf'ie.

 

Tutaj masz jakiś spis rowerów, ale nie wszędzie jest podana waga. 

https://katalog.bikeworld.pl/2021/web/produkty/rowery_gorskie?strona=32

[adriano2510]

Poleci ktoś dobry serwis rowerowy w stolicy, gdzie nie za miliony przeserwisują kompleksowo zawieszenie?

Mój Suntour Epixon potrzebuje małego spa, szkoda byłoby go zatrzeć. Sam amorek bardzo dobry i na tle konkurencji lekki. Konkurencyjny Rock Shox Recon to ciężkie bydle 😜

Edytowane 30 Kwietnia 2021 przez adriano2510

[Dirian]

Siema, zna się tu ktoś na rowerach? Generalnie to szukam nowego sprzętu na powrót po kilku latach przerwy do "pedałowania".

 

Chodzi o rower do 6500 zł (+/- 200 zł) z przeznaczeniem do jazdy mieszanej. Będzie to raczej coś w proporcjach 60% miasto i 40% leśne ścieżki. Czasami chciałbym też zjechać z jakiejś górki czy zeskoczyć z krawężnika / schodów (ale nic hardkorowego i to naprawdę bardzo sporadycznie takie "szaleństwa"), więc nie myślę o gravelu. Raczej coś w stylu MTB / XC by mnie interesowało.

 

Wzrost 187 cm, waga 87 kg - to chyba najlepiej celować w rozmiary XL u większości producentów?

 

Na razie najbardziej przemawia do mnie Trek X-Caliber 9 2021, ale dostępność jest kiepska (jak chyba wszystkiego w tym budżecie) - więc szukam jeszcze jakichś alternatyw. Z tego co wyczytałem to Trek ma takie sobie hamulce, ale to najwyżej w przyszłości wymienię na coś lepszego - póki co na pewno wystarczą.

 

Trochę obawiam się napędu 1x12, jak to się będzie spisywać na chodniku / asfalcie, no ale też nie będę robił jakichś tras po 200 km, tyko raczej 30-50 km max, więc nie powinno być źle.

 

Alternatywnie mam jeszcze dostępny od ręki SCOTT Scale 940 2020 (lub kilka stówek drożej model 950 2020) w rozmiarze XL - też się nad nimi zastanawiam...

 

No i jeszcze Rockrider XC500 był początkowo na celowniku, ale z dostępnością jest słabo. Od ręki mają model XC900 z karbonową ramą, no ale to byłby "rower za 8 kafli z Decathlonu" - trochę jak kupić Skode za 300 tysięcy, you know  

[neonlight]

Osobiście poszedłbym w karbon, tylko z grubymi tylnymi rurami, żadnych cienkich, jak w tym Scott'ie. Poza tym Scott i Trek to dopłata za markę, w tej cenie wybrałbym np. Giant'a, a rozmiar pewnie max "L" przy Twoim wzroście.

[Dirian]

Z Gianta w tym budżecie widziałem Giant XTC SLR 29 1 2021. Osprzętowo wypada raczej podobnie do Treka / Scotta, ale trochę niepokoi mnie w nim przedni amortyzator od Gianta, na temat którego nie ma zbyt wielu opinii. Poza tym rower jednak prezentuje się fajnie i też go w sumie rozważam.

[neonlight]

Z tego, co na szybko przejrzałem, to wszyscy robią ramy z cienkim tylnym trójkątem, bałbym się na czymś takim jeździć.  A piasty, koła itp. też jakościowo podobna półka?

 

Zajedź sobie do Żuchlińskiego i Wysepka, na żywo to lepiej zobaczyć, niż na fotach.

Edytowane 1 Maja 2021 przez neonlight

[pierotero]

Dirial  Merida Big Nine 500 Lite, Specialized Chisel 😉

 

może BH?

Edytowane 3 Maja 2021 przez pierotero
"dopiska"

[Gość]

W dniu 29.04.2021 o 22:38, Saiya-jin napisał:

 

To 4-5 maja można się zgadać na jakąś traskę.

Jutro będzie w miarę ciepło. Możemy się zdzwonić jak coś. Jak nie to w weekend.

 

Edit: Jednak nie potrafią przewidzieć pogody na kilka godzin do przodu.

Edytowane 4 Maja 2021 przez Gość

[Dirian]

W dniu 3.05.2021 o 05:31, pierotero napisał:

Dirial  Merida Big Nine 500 Lite, Specialized Chisel 😉

 

może BH?

BH wygląda ciekawie, pomyślę nad nim. W przypadku Meridy naczytałem się nieciekawych opinii o amorku Manitou. Specialized fajny, ale chyba trochę drogi - za tą kase widziałbym już amorka z półki wyżej. No nic, mam w czym wybierać a ostatecznie i tak pewnie trzeba będzie pojeździć po sklepach w całym Trójmieście i zobaczyć co tam mają na stanie

[pierotero]

Fiu, ja brałbym meridkę za opinie właśnie, przynajmniej na trasie O mańku ja słyszałem dobre słowa. Spec jak to spec, w chiselu główny punkt programu to ultra lekka rama, jednak chyba brak jeszcze opinii jeszcze i ten nowy amor Judy 🙄

Spójrz jeszcze na RR XC500, mówią że poza konkurencją jeżeli chodzi o osprzęt.  

[Saiya-jin]

W dniu 4.05.2021 o 00:02, jacmiszcz92 napisał:

Jutro będzie w miarę ciepło. Możemy się zdzwonić jak coś. Jak nie to w weekend.

 

Edit: Jednak nie potrafią przewidzieć pogody na kilka godzin do przodu.

Jak robota, to słońce. Jak wolne, to deszcz. 😕

 

Jutro rano może pójdę, akurat wolne mam. Po kask muszę jeszcze gdzieś podskoczyć, ale jakoś mi się nie chce zwiedzać sklepów.

Edytowane 5 Maja 2021 przez Saiya-jin

[Gość]

Generalnie to ja mam nieprzewidywalny grafik i w najbliższym czasie na pewno się nie ustabilizuje. W ogóle najpierw powinienem pojeździć trochę sam. Byłem raptem z Decathlona do domu i raz 30km. Poszalałem na tej szosie, nie ma co 😆

[Saiya-jin]

Ja w handlu pracuję, więc znam ból. Niedziele przynajmniej teraz są niehandlowe. 

U mnie jest ten problem, że jestem mega wolny. Przy tętnie 140 średnia wychodzi mi 20 km/h.

[Gość]

Nigdy tego dokładnie nie mierzyłem, ale u mnie podobna średnia +/- 2km, ale na MTB i na trasie ~32km gdzie dwukrotnie muszę przejechać przez pół Wrocławia. W ciągu 2h byłem w domu. Jak na szosówkę to tam nawet nie ma dłuższej prostej. W dodatku sprawdzałem jedynie czas wyjazdu i powrotu wraz z przerwą. Miarodajne jak cholera  Pojadę jakąś mniej miastową trasą to zobaczę.

 

Mogę jechać z przodu jak coś.

Edytowane 6 Maja 2021 przez Gość

[Saiya-jin]

A jak cisnę, to 22 km/h (z miastem). xD Dzisiaj 63 km pyknięte. Coś mi pulsometr nie działał jak należy, więc go olałem i cisnąłem. Sporo rekordów, choć i tak lipa.

 

 

 

Może w niedzielę o 10.00 na FAT-cie albo przy Futurze, jeśli pogoda będzie? 

Edytowane 6 Maja 2021 przez Saiya-jin

[Gość]

Pompka, 2 uchwyty na bidon zamontowane. Pozostało kupić jakieś torby na telefon, dętkę, klucze i łyżkę do opon

[neonlight]

22 minuty temu, jacmiszcz92 napisał:

Pompka, 2 uchwyty na bidon zamontowane. Pozostało kupić jakieś torby na telefon, dętkę, klucze i łyżkę do opon

Wycieczkę dookoła świata będziesz robić? 😆 Jeszcze dynamo, odblaski, koraliki w szprychy, trąbka i flaga polski. 😆

[Gość]

Bez jaj, nie wiem jak można wyjechać w trasę bez zapasowej dętki. W MTB mam mleczne dętki. Na szosie planuję zrobić w końcu 100. Takie trasy bez dętki to głupota.

 

Zapomniałem o parasolce rowerowej 😆

 

Czy opłaca się kupować szersze niż zwykłe przeciwsłoneczne okulary do szosówki? Fotochromowe mnie nie interesują

Edytowane 9 Maja 2021 przez Gość

[espe0]

6 godzin temu, jacmiszcz92 napisał:

Takie trasy bez dętki to głupota.

Kiedyś lubiłem jeździć w tereny których po prostu nie znam. A że dalej był to teren mojego miasta to czułem się w miarę bezpiecznie. Wjechałem w jakieś chaszcze, potem w jakiś las i wyjechałem na jakiejś rozjezdni kolejowej. Przeprowadziłem rower przez kilkanaście torów kolejowych, po czym wsiadłem na niego i jechałem dalej. Okazało się że na rozjezdni tubylcy kradną węgiel z wagonów, a jego transport opierał się na starych składakach na których wieźli ten węgiel w kilkudziesięcio kilogramowych workach. A że było to regularne to w podkłady kolejowe były powbijane naostrzone gwoździe.

 

...i tak pierwszy raz w życiu pchałem rower 12 km do domu

 

Teraz wożę 2 zapasowe dętki 

[Saiya-jin]

Ja bez dętek jeżdżę. Kapcia łapałem na crossie dosyć regulanie, aż zmieniłem opony i jest git.

 

Okulary - Oakleye są jedną z lepszych rzeczy rowerowych jakie kupiłem. Wiatr nie wali po oczach i wzrok się nie męczy. A długo się broniłem przed okularami i w ogóle nie używałem.

[Suszec]

Ja też bez dętek śmigam (szosa akurat). Od trzech lat jeżdżę na systemie tubeless i kapeć się jeszcze nie zdarzył, więc jak ktoś ma z tym problem to polecam

 

A co do oksów to moim zdaniem niezbędny element ekwipunku. Jazda bez nich jest po prostu niebezpieczna. Ja jeżdżę w fotochromach Rudy Project i też jestem zadowolony. Generalnie Oakley, Rudy Project i ostatnio 100% to firmy które zdecydowanie są godne polecenia.