Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

[ Test / Recenzja ] Słuchawki Audio Technica ATH-SJ5


Dex-ter

Rekomendowane odpowiedzi

SJ-55 są tymi samymi słuchawkami. Praktycznie cała oferta Audio Technici przeszła zmiany ostatmio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Ja niestety jestem zmuszony słuchać tych słuchawek na laptopie i przy wyższej głośności po prostu harczą/dzwięk nie jest czysty, może mi ktoś powiedzieć czy one tak mają, czy to wina źródła ?

Ewentualnie co dokupić do laptopa żeby polepszyć jakość dźwięku nie wydając majątku :)?

Edytowane przez unguided1989
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej to wina zintegrowanej karty dźwiękowej. Z Fuze'm mi grały bardzo czysto. Słuchawki "wyciągają" szumy które generuje karta więc niestety musiał byś się zaopatrzyć w zewnętrzną kartę muzyczną. Załóż temat w dziale co kupić żeby nie robić off topu a forumowicze na pewno polecą Tobie coś dobrego i sprawdzonego :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Z meizu m6 nie grały te słuchawki lepiej od ksc75, wcale nie byłem z nich zadowolony. Dźwięk był trochę jak ze słuchawki telefonicznej, ale zmieniłem źródło na Wave I i okazało się, że to faktycznie jedne z najlepszych nauszników do 200zł :o Pasują mi o wiele bardziej niż k518 i grają przepięknie, bas nic nie zalewa, tylko fajnie mruczy, a wokal i gitary już nie brzmią jak słuchane przez telefon. Wniosek: Sj5 są wybredne, jeśli chodzi o źródło, ale jeśli dopasujesz do nich dobry player, to pokażą na co je stać i miło się zaskoczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

SJ-55 są tymi samymi słuchawkami. Praktycznie cała oferta Audio Technici przeszła zmiany ostatmio.

Szkoda, że cenowo to już nie to samo, co gdy kupowałem ich protoplastę ;).

Teraz pewnie spróbowałbym SJ-11, z ciekawości i ze względu na mniejsze wymiary.

 

Nie wiem tylko, jak zgrywały by się z Clip Zip'em (Clip+), a w ciemno wolę nie ryzykować ;).

Edytowane przez Dex-ter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pewnie spróbowałbym SJ-11 ;).

 

Mam i polecam. Świetne słuchawki za niewielkie pieniądze. W takiej cenie nie znajdziesz słuchawek grających kick-basem. SJ11 grają. Do tego delikatne nie sybilujące wysokie i rewelacyjna wygoda.

Ciekaw jestem, jak wypadły by przy Cresynach C510H, bo to podobna liga dźwiękowa i budżetowa ponoć, ale obu par nie miałem możliwości słuchać.

Na dniach będę też słuchał, jak z Clip'em radzą sobie JVC HA-S360.

 

Kick bass... No własnie, a ja lubię mięso i kick bass jest dla mnie za "średni" ;). Dodatkowo nie wiem, jak zachowa się Clip Zip (bo w przypadku E30 i i7 mogłem przewidzieć).

Edytowane przez Dex-ter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kick bass jest dla mnie za "średni" ;).

 

Za "średni" jeśli chodzi o Twoje upodobania? Bo jeśli piszesz o częstotliwości to jest ta najniższa część pasma.

Miałem na myśli częstotliwość. Mnie się zawsze wydawało, że "kick bass" to ciut wyżej w paśmie niż "low bass". "Low bass" porównałbym do tąpnięcia np. na subwooferze Rockford-Fosgate Punch P1 w moich 4 kółkach, które schodzi naprawdę nisko.

 

I jeżeli miałbym porównać testowane przeze mnie w tym wątku SJ5 z K518DJ czy nawet K414P, to SJ5 (obecnie SJ55, więc i pewnie SJ11) mają zdecydowanie mniejsze tąpnięcie i jest ono wyżej w paśmie, ale za to jest bardziej energiczne i szybsze, bez mięsa.

Edytowane przez Dex-ter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się zawsze wydawało, że "kick bass" to ciut wyżej w paśmie niż "low bass". "Low bass" porównałbym do tąpnięcia np. na subwooferze Rockford-Fosgate Punch P1 w moich 4 kółkach, które schodzi naprawdę nisko.

 

No to może najpierw uściślijmy co to jest kick-bass. Ja określam w ten sposób to co bardziej czuć niż słychać. To impuls, "uderzenie", kopnięcie. Samo "kick-bass" wzięło się z anglojęzycznej nazwy stopy (centralki) perkusji.

 

http://www.independe...ain_display.htm

 

Sama stopa perkusji to dźwięki zaczynające się od 50Hz (a czasami i niżej). Jest naprawdę mało instrumentów, które grają niżej. A jeszcze mniej jest tak niskich dźwięków zawartych w typowych nagraniach muzycznych.

 

Słyszałem trochę słuchawek. Byłem też ich sporej liczby właścicielem. Znam tylko kilka modeli, które potrafią tak zagrać. Ze znanych mi to (w kolejności "słyszalności" kick-basu):

 

Sennheiser HD280 Pro

Beyerdynamic DT770

Audiotechnika ATH SJ11

Superlux HD330

AKG K550

 

Nie mu tu np CAL!i Oczywiście, nie oznacza to, że inne słuchawki nie grają kick-basem. Tyle tylko, że poziom tych częstotliwości w odniesieniu do całej reszty SPL jest za niski by być słyszalnym.

 

Moje wrażenia odsłuchowe potwierdzają dostępne w internecie pomiary. Wszystkie te słuchawki grają swobodnie do bardzo niskich częstotliwości. Np.:

 

http://tinyurl.com/clhl64s

 

AKG K81DJ wg opini w internecie to to samo co AKG K518. Nie słyszałem tych pierwszych.

 

Nie dziwi mnie zatem, że w K518 słyszysz słabe "kopnięcie". Słyszałem K518. Mają dużo basu ale czy nisko schodzącego? Raczej nie. Nie wiem jak grają Audiotechniki ATH-SJ55 ale niekoniecznie muszą grać tak samo (lub podobnie) jak SJ11, tak więc dość ryzykowane jest wyrokowanie bez znajomości obu.

 

BTW. SJ11 grają tak: http://en.goldenears.net/9592

 

P.S.1 Bas subwooferów a tym bardziej subwooferów samochodowych, nawet z czteroczłonową nazwą, nie jest dla mnie wyznacznikiem jakości i jeśli pozwolisz nie będzie traktowany jako punkt odniesienia.

 

P.S.2 Bardzo często wrażenia mijają się z faktami. Np. niski bas mylony jest z ilością i długim wybrzmiewaniem (a tak właśnie grają subwoofery), wysokie częstotliwości (i ich brak) określany jest dla f=5-8kHz, itd.

Edytowane przez Dusty_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez zbytniego rozwodzenia się, bo nie chciałbym odnosić się do każdej z Twoich wypowiedzi:

 

1. Tak się składa, że skończyłem szkołę muzyczną na instrumencie perkusja, dlatego dla mnie "kick-bass" nigdy nie będzie najniższą częstotliwością basu, jaką chciałbym usłyszeć w słuchawkach - jest dla mnie po prostu "średni", nie zależnie od tego, jak mocno i jak energicznie uderza. Być może mamy po prostu inne wrażenia odsłuchowe i tu akurat żaden wykres czy tabelka nie jest w stanie tego oddać - po prostu tu włącza się subiektywizm.

 

2. Porównując kilka par słuchawek nausznych czy dokanałowych, tylko K518Dj/K414P i obecne PL 11 schodzą tak nisko, jakbym chciał. Nie brakuje im zarówno kick-bassu, jak i tego niższego (w mojej skali odsłuchowej). Jako że słucham wielu gatunków muzycznych, od rapu, przez rocka, drum&bass, dubstep, po pop, dance, trance i house. Zatem mam dość dużo okazji, by kwestię bassu porównać na konkretnych modelach słuchawek, odnosząc go także do odsłuchu tych samych utworów na np. kolumnach dobrego home audio, czy monitorach w studiu szwagra, zajmującego się produkcją muzyki.

 

3. To, o czym piszesz w kwestii subwooferów samochodowych ma rację bytu, ale w przypadku tub basowych, nie skrzyń. Jest dość znaczna różnica w charakterystyce dźwięku i samych częstotliwości, czy tzw. "mulenia". I właśnie dlatego wybrałem skrzynię z odpowiednim głośnikiem, połączoną z odpowiednim wzmacniaczem.

 

Anyway, nie lubię "płytkiego" lub średnio głębokiego (nawet opasanego niskimi częstotliwościami) kick-bassu, który właśnie kojarzy mi się z wieloma tupnięciami prawą nogą podczas ćwiczeń i koncertów, na perkusji ;). Nie tego szukam w słuchawkach, a doświadczyłem we wielu - droższych, tańszych, znanych i mniej znanych.

 

Gdyby była możliwość odsłuchu SJ11, bardzo chętnie bym się przekonał, jak grają. Jednak nie zamierzam ryzykować w ciemno, biorąc je bez odsłuchu, tym bardziej, że o ile SJ55 grają fajnie, był to dla mnie dźwięk "bez mięsa", ale za to z duszą, fajnym środkiem i nienachalną górą. Dobre słuchawki, ale nie dla basshead'ów ;).

 

Dlatego zasadność ferowania wyroków odsłuchowych SJ11 na podstawie SJ55 nie zostanie przeze mnie ani potwierdzona, ani zaprzeczona. Po prostu gdybam ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze, zeby ktos mogl porownac sj11, sj33 i sj55. chodzi o to, czy warto jest doplacac do sj55.

 

Proszę bardzo: http://www.headfonia...-sj33-and-sj55/

 

W skrócie? Piszą, że nie warto kupować SJ33. Nie piszą czy warto kupować SJ55.

 

dla mnie "kick-bass" nigdy nie będzie najniższą częstotliwością basu, jaką chciałbym usłyszeć w słuchawkach - jest dla mnie po prostu "średni",

(...)

słucham wielu gatunków muzycznych, od rapu, przez rocka, drum&bass, dubstep, po pop, dance, trance i house.

 

Mógłbyś zdradzić jakież to niższe częstotliwości (dźwięki) występują w tych gatunkach muzycznych jakie słuchasz?

 

BTW. Wirtuoz fortepianu najczęściej nie potrafi go nastroić. Kierowca F1 zaprojektować bolidu. Użycie argumentu, że skończyłeś szkołę muzyczną może być ale nie musi, dowodem na to, że wiesz o czym mówisz. Tym bardziej, że przyznajesz się do tego, że jesteś "bassheadem" więc i preferencje masz lekko nieneutralne (w sensie odbiegające od płaskiej charki). Ktoś kto ma preferencje do moich, przeczyta Twoją wypowiedź że SJ55 (a i SJ11) nie mają basu i zakupi te słuchawki może być "lekko" zdziwiony.

Edytowane przez Dusty_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie "kick-bass" nigdy nie będzie najniższą częstotliwością basu, jaką chciałbym usłyszeć w słuchawkach - jest dla mnie po prostu "średni",

(...)

słucham wielu gatunków muzycznych, od rapu, przez rocka, drum&bass, dubstep, po pop, dance, trance i house.

 

Mógłbyś zdradzić jakież to niższe częstotliwości (dźwięki) występują w tych gatunkach muzycznych jakie słuchasz?

 

BTW. Wirtuoz fortepianu najczęściej nie potrafi go nastroić. Kierowca F1 zaprojektować bolidu. Użycie argumentu, że skończyłeś szkołę muzyczną może być ale nie musi, dowodem na to, że wiesz o czym mówisz. Tym bardziej, że przyznajesz się do tego, że jesteś "bassheadem" więc i preferencje masz lekko nieneutralne (w sensie odbiegające od płaskiej charki). Ktoś kto ma preferencje do moich, przeczyta Twoją wypowiedź że SJ55 (a i SJ11) nie mają basu i zakupi te słuchawki może być "lekko" zdziwiony.

Nie trzeba zdradzać częstotliwości - wystarczy posłuchać tzw. "bass testów" - jest tego od groma na YT (choć jakość straszna) i na forach CA. Dużo z nich jest poza najniższym pasmem niektórych słuchawek, czyli np. 8-10Hz. Akurat w przypadku K518DJ i SJ11 pasmo jest podobne, natomiast SJ5 mają pasmo od 8 - jakim więc cudem, nie słyszałem niektórych mega niskich partii dźwięku na SJ5, a na K518DJ tak? Przekłamania w specyfikacji? Coś innego? Aż tak się nie zagłębiałem, ale po prostu momentami bas nie tyle był mniej rozlazły, co po prostu mniej "niski".

 

Niektóre utwory, których słucham schodzą tak nisko, że np. na SJ5 nie było słychać danego dźwięku.

 

Masz rację odnośnie "BTW", ale chyba trochę dramatyzujesz ;). Generalnie, pisanie o SUBIEKTYWNYCH (podkreślałem z 3x w samej recenzji i późniejszych wypowiedziach) doznaniach związanych z odsłuchem muzyki na słuchawkach, na żywo, czy gdziekolwiek indziej, jest jak porównanie "Mówienie o muzyce jest jak tańczenie o architekturze"... ;).

 

Lubię "mięso", co nie raz podkreślałem, zawsze odwołując się do moich subiektywnych preferencji - na co czytelnik powinien brać poprawkę. I jeżeli jest na tyle ograniczony (nie obrażając nikogo), by sugerować się tym (nie zwracając uwagi na moje wtrącenia o dźwiękowych preferencjach), to wpada w pułapkę swojej niegramotności i braku czytania ze zrozumieniem ;).

 

Nigdzie nie napisałem, że SJ11 i SJ55 nie mają basu - basu (bo w sumie chyba taka forma jest poprawna? nie wiem :P) nie mają Sony MDR-V100 i MDR-ZX100 - to jest totalne "bezbasowie". SJ5 miały go po prostu mniej i inny, o czym także jasno i wyraźnie wspominałem w recenzji.

Być może rename całej serii produktów ATH przyniósł za sobą jakąś zmianę w barwie dźwięku; być może SJ11 grają zupełnie inaczej niż starszy brat z wyższej półki - nie wiem, być może.

 

Ja w każdym razie, poza krótkim odsłuchem przed kupnem SJ5, sugerowałem się także specyfikacją (wiem, o ja naiwny) i tego ich schodzenia do 8Hz nie mogłem znaleźć - na żadnym playerze, na żadnym domowym sprzęcie, chociaż podpięte do domowego Denona zagrały naprawdę z jajem i zdecydowanie lepiej, niż na jakimkolwiek playerze.

 

To jednak dalej nie było to. Gdyby było, zostałbym na nich po przesiadce z K414P, zamiast wspominać mięso z AKG i przesiadać się na K518DJ ;).

 

Reasumując, dalsza polemika i tak chyba nie ma sensu, ze względu na wiecznie przewijający się temat subiektywności. Opisałem SJ5 dokładnie tak, jak czułem w zestawieniu z innymi, z założenia mającymi grać podobnie słuchawkami.

 

Być może faktycznie ferowanie wyroków na temat SJ11 było bezzasadne, ale temat SJ11 pojawił się tylko dlatego, że szukam mniejszych słuchawek portable, stąd moje ponowne zainteresowanie modelem i marką. Niestety, brak możliwości zgięcia pałąka w pół dyskwalifikuje je w moim przypadku, więc odpuszczam. Może kiedyś będzie mi dane posłuchać ich na żywo i okaże się, że wyprą K518DJ, co nie udało się ich starszemu (i droższemu) bratu, SJ5/SJ55.

 

Pozdrawiam i mimo wszystko dzięki za konkretną i merytoryczną dyskusję ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dex-ter

 

. Może kiedyś będzie mi dane posłuchać ich na żywo i okaże się, że wyprą K518DJ, co nie udało się ich starszemu (i droższemu) bratu, SJ5/SJ55.

 

Wszelkie informacje o SJ11 i SJ55 mówią, że SJ55 są lepsze od SJ11. Nikt jednak nie próbuje przekonywać nikogo, że warto wydać dwa razy tyle (bo mniej więcej taka jest różnica w cenie). Tak więc jeśli u Ciebie SJ55 wypadły blado w porównaniu do innych to SJ11 wypadną tym bardziej źle.

 

Niemniej SJ11 to b. dobre słuchawki biorąc pod uwagę ich cenę. I też podkreślę, że to subiektywna ocena. W tejże ocenie np. takie PX100II są kompletnie nie warte swojej ceny.

Edytowane przez Dusty_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie testuje Sj55, na etapie wygrzewania od wczoraj wiec krotko. Na szybko- wygodne, dobrze leza i opinaja uszy dookola. Dzwiekowo OK,ale poki co bez szalu- basu nie za duzo, dobry srodek i scena. Czekam na lepszy odtwarzacz i w weekend mocniej potestuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej SJ11 to b. dobre słuchawki biorąc pod uwagę ich cenę. I też podkreślę, że to subiektywna ocena. W tejże ocenie np. takie PX100II są kompletnie nie warte swojej ceny.

Ocenię, jak dotrą Twoje :P. Najwyżej puszczę w świat, jak okaże się, że to nie to :D (nie pierwszy już raz zresztą :D).

 

Poza tym, kwestia tego, co ile jest warte, to też zawsze kwestia subiektywne ;). Coś warte jest tyle, ile jesteśmy w stanie za to zapłacić, a przykładem na to są Beats by DRE, kompletnie nie warte nawet 1/4 swojej ceny, oceniając po tym, jak grają ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś warte jest tyle, ile jesteśmy w stanie za to zapłacić,

 

Zgoda. Ale raczej chodziło mi o to, że znam inne słuchawki, które w mojej ocenie za te same, lub mniejsze, pieniądze grają lepiej niż PX100II (albo jak kto woli bardziej mi charakterem grania odpowiadają).

Edytowane przez Dusty_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności