Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking transportów cyfrowych pod DAC


Rekomendowane odpowiedzi

Przyłączam się do prośby Liricka. Niech ktoś wyjaśni co dzieje się z sygnałem cyfrowym audio na drodze pomiędzy napędem optycznym lub wejściem USB, a wyjściem cyfrowym S/PDIF i co może go zdegradować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było wyjaśniane w innych wątkach, np. w kontekście wpływu kabla USB czy S/PDIF na dźwięk. Transport S/PDIF może 3 rzeczy robić lepiej lub gorzej: 1. widmo i wielkość jittera (i mniej tym lepiej, w sensie kształtu tego widma to temat rzeka). 2 - stopień zaśmiecenia masy w całym systemie, co wpływa na jakość dźwięku wszystkich spiętych ze sobą urządzeń. 3. kształt samego przebiegu wychodzącego z wyjścia S/PDIF, który może generować mniejszy lub większy jitter przy odczycie w odbiorniku. Ten kształt potrafi być na prawdę bardzo różny. Najistotniejsza jest stromość zboczy.

 

Jest jeszcze kwestia separacji galwanicznej, ale moim zdaniem porządny DAC powinien ją mieć po stronie odbioru, a przynajmniej moje skromne doświadczenie pokazywało mi zawsze, że dodanie separacji galwanicznej wejścia S/PDIF pozytywnie wpływa na dźwięk (jeśli jej nie było).

 

Może jeszcze w temacie transportów do płyt CD. Zauważyłem, że DVD, jeśli dobrze zrobione/przerobione, potrafi być lepszym transportem niż nawet bardzo drogie CD, szczególnie gdy są na platformie Philipsa. Kości sterujące Philipsa wszelkie systemy CDM powstały na początku lat 80-tych i dla nich standard Red Book to jest maksimum możliwości, a dla DVD na przykład transfery 44kHz/16bit to mały ułamek zdolności całej sekcji optycznej i cyfrowej, do tego zegary na dzień dobry po prostu muszą być zrobione znacznie lepiej niż to potrafi się zdarzyć w CDkach. Kolega miał CD na granitowej płycie z transportem CDM12 modyfikowanym przez producenta CDka, a przerobione DVD Samsung za 250zł go pogoniło jako transport. Była większa rozdzielczość tonalna, bardziej kompletna barwa, lepsza precyzja. CD nieco uśredniał pewne rzeczy, a i tak był po poprawkach i wstawieniu porządnego zegara, bo przed tym zabiegiem było po stronie transportu nie za dobrze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lirick @hemi

 

Jakiś czas temu też myślałem, że wyjścia cyfrowe odtwarzaczy, czy to CD czy DVD, grają tak samo na jednym konkretnym DAC-u.

Myliłem się :)

Na jakość sygnału cyfrowego ma wpływ kilka elementów - najważniejsze to: układ optyczny (laser), układ zajmujący się generowaniem sygnału spdif i tor pomiędzy tym układem a gniazdem wyjściowym COAX.

Każdy z tych elementów może być zbudowany z różnej jakości elementów, chociażby zegar (generator) - jego dokładność ma wpływ na powstawanie i wielkość jittera, dalej soczewka i mechanizm lasera itd.

Często zintegrowane układy DAC, z których oprócz sygnału analogowego otrzymujemy właśnie sygnał cyfrowy już narzucają swój charakter brzmienia.

W całym tym zamieszaniu chodzi o to, aby sygnał na wyjściu cyfrowym był jak najbardziej wierny danym odczytanym przez układ optyczny, a którego jakość, dalej korekcja błędów itd. też mają wpływ na to, co otrzymamy na wyjściu.

Pooglądajcie sobie oscylogramy z linku z mojego posta wyżej.

 

Jak napisał @majkel, ważna jest też separacja galwaniczna na wejściu DAC-a. Jej zastosowanie potrafi zmniejszyć wpływ jakości kabla cyfrowego na końcowe brzmienie...

Edytowane przez Pisces
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie czuję się oświecony. Ja mam właśnie BDP od Sony i w sumie nie narzekam. Gdyby ktoś się jednak decydował na nowsze DVD/BD do odtwarzania CD to mają one w większości pewną wadę - brak wyświetlacza. Bez podłączenia do jakiegoś ekranu nie mamy informacji o odtwarzaniu. Przed zakupem jakoś o tym nie pomyślałem. Może nie jest to jakiś wielki problem, ale jednak fajnie wiedzieć która piosenka akurat leci, zwłaszcza jak chcemy zmienić na jakąś konkretną (brak numerków na pilocie). A bez pilota to w ogóle się nie obsłuży (na panelu przednim jest tylko ON/OFF i EJECT).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trafiłem nabyłem wątek i znalazłem informacje o CD650. Zupełnie przypadkiem porównałem go w zeszłym tygodniu z CD300 Yamahy wlasnie jako transport po coaxialu i byłem w szoku o ile lepiej zagrał Philips.

Bardzo fajny jako transport jest również Philips CD740 (jako odtwarzacz CD jest przeciętny) i np. taki Sony CDP-991 (jako odtwarzacz CD jeszcze słabszy brzmieniowo, niż Philips CD740).

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie, czy taki segment mini wieży Denon DCD-F109 będzie się nadawał na transport CD?

denon-dcd-f109-cd-prehravac-silver-big-220274.jpg

Zainteresowałem się tym akurat, bo wymiarami idealnie pasuje do mojego wzmacniacza i nie posiada przetwornika - wyjściem coaxialnym podłączyłbym się do DACa.

Jest sens to brać po uwagę jako jedynie transport (na czym mi jedynie zależy), czy dać sobie z tym spokój?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, ceny rasowych transportów to wydatek ok 1k$, stąd moje pytanie czy jest jakikolwiek sens brać tego Denonka. W przeciwnym razie dam sobie spokój i ewentualnie zacznę odkładać kasę.

 

Znalazłem jeszcze takiego Audiolaba M-CDT i AudioNote CDT-Zero (na giełdzie HiFi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może byś wypożyczył tego denka i jakiś wypaśniejszy transport od kogoś z forum i sam się przekonał, czy usłyszysz sens takiej inwestycji?

Co do tuningu transportów, to coś mi świta, że @majkel się tym od czasu do czasu para.

Możesz mieć to szczęście że ten Denon ładnie zagada z Twoim DAC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako humanista to głównie słucham muzyki, bo jak czytam o kwestiach sprzętowych to mi oczy mgłą zachodzą.

Czy mądrzejsi ode mnie, z głowami do nauk ścisłych mogliby się odnieść do tego artykułu o transportach cyfrowych ?

 

http://hd-opinie.pl/8537,audio,transport-cyfrowy-za-grosze-lepszy-od-sprzetu-za-tysiace-chromecast-pomierzony.html

Edytowane przez paratykus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz ps. w tym artykule. I masz wlasnie odniesienie.

Cyfra to cyfra... dla mnie nabijanie ludzi w butelke bo dobry transport da sie zrobic za smieszne pieniądze... jak widac.

A jak jest dobry dac... izolacja galwanicxna na odbiorniku, buforowane wejscie itp to dla mnie transport i okablowanie nie ma prawa grac. Ot co...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako humanista to głównie słucham muzyki, bo jak czytam o kwestiach sprzętowych to mi oczy mgłą zachodzą.

Czy mądrzejsi ode mnie, z głowami do nauk ścisłych mogliby się odnieść do tego artykułu o transportach cyfrowych ?

 

http://hd-opinie.pl/8537,audio,transport-cyfrowy-za-grosze-lepszy-od-sprzetu-za-tysiace-chromecast-pomierzony.html

Pracuję w firmie, która robi najdokładniejsza aparaturę pomiarowa na świecie. Rozmawiałem z inżynierami ze Szwajcarii, którzy projektuja nasze urzadenia i pokazałem im dyskusje na temat zniekształceń w domenie cyfrowej jakie sa w sieci na forach audio.

Powiedzieli krótko: gdyby tyle tego ginęło po drodze i tak drastycznie się przebiegi zmieniały, to moglibyśmy teorię nieoznaczoności Heisenberga udowodnić na obiektach wielkości arbuza, a nie kwantów :)

Na PW mogę podać nazwę firmy, publicznie nie wypada :)

Edytowane przez ZenekHajzer
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry transport da się zrobić za nieduże pieniądze, bo to nie pieniądze grają, ale bez nich jest znacznie trudniej ;) tylko proszę nie robić z ludzi debili, bo jak zaczną czytać takie głupie artykuły promujące chińskie badziewie to jeszcze uwierzą, w przesyle sygnału nie ma żadnych mitycznych zer i jedynek, jest przebieg prostokątny je reprezentujący i jest tam dużo zjawisk jak czas narastania zbocza, przesunięcia czasowo-fazowe, szumy.(wystarczy użyć oscyloskopu zamiast bajdurzyć)

To nie oznacza że z powodu jakichś gorszych parametrów przestanie nam nagle grać, nawet duże odchylenie częstotliwości synchronizacji i brakujące bity, kabel od lampki tego nie powodują, sygnał cyfrowy jest naprawdę mocno idioto odporny, ale nie koniecznie musi to wtedy dobrze grać, a chyba to jest zasadniczym celem.

 

wypadało by pokazać na obrazku jak potrafi wyglądać sygnał cyfrowy

http://www.lampizator.eu/lampizator/TRANSPORT/CD_transport_DIY.html

Edytowane przez PanWojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry transport da się zrobić za nieduże pieniądze, bo to nie pieniądze grają, ale bez nich jest znacznie trudniej ;) tylko proszę nie robić z ludzi debili, bo jak zaczną czytać takie głupie artykuły promujące chińskie badziewie to jeszcze uwierzą, w przesyle sygnału nie ma żadnych mitycznych zer i jedynek, jest przebieg prostokątny je reprezentujący i jest tam dużo zjawisk jak czas narastania zbocza, przesunięcia czasowo-fazowe, szumy.(wystarczy użyć oscyloskopu zamiast bajdurzyć)

To nie oznacza że z powodu jakichś gorszych parametrów przestanie nam nagle grać, nawet duże odchylenie częstotliwości synchronizacji i brakujące bity, kabel od lampki tego nie powodują, sygnał cyfrowy jest naprawdę mocno idioto odporny, ale nie koniecznie musi to wtedy dobrze grać, a chyba to jest zasadniczym celem.

Pozwolę sobie zacytować Grubbbego:

"A jak jest dobry dac... izolacja galwanicxna na odbiorniku, buforowane wejscie itp to dla mnie transport i okablowanie nie ma prawa grac. Ot co... "

 

Podał warunki konieczne do dobrego grania. W optyku zbocza nie narastają, przynajmniej nie tak, żeby indukować prąd w sekcji analogowej(bo trudno światło posądzać o indukcję).

Edytowane przez ZenekHajzer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy ten Chromecast, natomiast bardzo szybko znalazłęm coś takiego na head-fi:

 

"Okay so I bought the CCA yesterday and listened to it through my Stax rig (SRM-212 > Lambda Nova Signature) during the evening. Cute little set-up. I compared it with my s:flo2 which was considered to be a bargain on head-fi a few years back. The s:flo2 had a great line out and good Wolfson chips for a cheap price.

 

Regarding sound quality, I think the CCA is fairly close to the s:flo2 with similar output power in HDR mode (I believe it has 2V RMS according to the DAC specs). Detail and soundstage were comparable, however I think the s:flo2 had more body and texture, and a more solid / deeper sound overall. So I'm slightly disappointed but I guess it's fair for the price. I might have to do more comparison with HDR off just to make sure this option actually enhances sound quality.

 

In terms of streaming performance, it was fine using Deezer but there was a 2 seconds lag everytime I skipped a track, and a few bugs as well, nothing too bad overall. Might have to try Spotify too. My only regret is that we can't stream Youtube."

 

Wiadomo, head-fi i ludzie tam piszący to żadna wyrocznia, jednak większość z nas ma jakieś doświadczenie w audio i powyższy cytat wydaje się być bliższy prawdy niż porównania Archimago.

 

Link do tematu na head-fi: http://www.head-fi.org/t/782899/chromecast-audio-can-anyone-comment-on-sound-quality

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@domzz - baaaardzo się pomyliłeś :)

Archimago mówił o CCa jako o transporcie, a Ty cytujesz wyjście z dziury chromecasta, która jest marna :)

 

EDIT - cofam :) - pisał również o dziurce - ta szału nie robi :)

Ale jako transport daje radę.

Edytowane przez ZenekHajzer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podał warunki konieczne do dobrego grania. W optyku zbocza nie narastają, przynajmniej nie tak, żeby indukować prąd w sekcji analogowej(bo trudno światło posądzać o indukcję).

 

 

Więc uważasz że jak przez światłowód puścisz sygnał który wygląda tak przed konwersją, to zagra to super, bo to przecież światłowód.

IMG_5611.jpg

Ograniczeniem złącza toslink jest tutaj czas reakcji jaki ma dioda led, chyba że szarpniesz się na nadajnik laserowy bo takie złącza też się zdarzały w droższym sprzęcie

Co do izolacji optycznej, to optoizolatory były używanie w najwyższych modelach CD denona żeby całkowicie oddzielić masę układów cyfrowych od analogowych(bardzo słuszna koncepcja), ale szybko się z tego wycofano, bo kosztowało dużo i wcale nie grało to za dobrze, oczywiście idąc twoim tokiem myślenia mogli stosować reclocking i odtwarzać sygnał, tylko taniej było usunąć źródło problemu(optoizolator) zamiast oblepić kitem i udawać że wszystko jest fajnie za wszelką cenię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz co powoduje ze ma to nie zagrac... skoro bledow w transmisji nie ma? I pomimo tego ze sygnal nie jest idealny to jak sam napisales idiotoodporna jest cyfra i do bufora odbiornika dostaje sie informacja bitperfect. Bo sa tolerancje zeby ten sygnal odczytac poprawnie jako 0 i 1.

Pod oceanem swiatlowody mi kurde ściągają megabity na sekunde bit perfect a tu kurcze kilobitami sie martwimy ze nasze urzadzenia i kable nie dadza rady poprawnie transmitowac. Audiofilia...

 

Byly juz te dyskusje w temacie usb. I pewne wbioski co moze powodowac utrate jakosci audio byly tam sformulowane. I glownie chodzilo o "czystosc" zasilania i tego skutki w kolejnym urzadzeniu a nie problemy transmisji cyfrowej danych. Takze nie bijmy piany na nowo...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności