Skocz do zawartości

Phonak Audeo PFE 112 Perfect fit.


piotrus-g

Rekomendowane odpowiedzi

CHciałem zawrzeć swoje odczucia z użytkowania a nie popisywać sie ortografią to nie to forum jeżeli jakieś słowa są dla Ciebie niezrozumiałe to śmiało pytaj . A słownik mam ale znam ciekawsze książk Pozdrawiam

Ortografia to nie coś co wyłącza się na czas korzystania z forum, albo w internecie. Kolega zwrócił uwagę, bo błędy są rażące. Nic więcej. NIe ma powodu żeby się obruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KONKLUDUJĄC są to za obecną cene detaliczną dobre słuchawki i za ok300 złotych nie kupimy wyrażnie lepszych

No nie powiedziałbym... to zbyt ogólne ujęcie.

Armaturowych do 300zł z pewnością tak, ale jeśli ktoś lubi dynamiki to zdecydowanie znajdzie dla siebie "lepsze" słuchawki w tym przedziale cenowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włożyłem dzisiaj do uszu Audeo po naprawdę długim czasie nieużywania... Będąc przyzwyczajonym do raczej gładkiego i zrelaksowanego brzmienia SE530, zostałem przyjemnie zaskoczony.

Przede wszystkim wcale nie powiedziałbym że ich brzmienie jest natarczywe, bądź męczące. SE530 jak wiadomo wysokimi tonami nie grzeszą, ale Audeo po mimo że wręcz sypią treblami nie robią tego w sposób nachalny. Wokale nie wydają mi się nawet trochę ostre.

Podoba mi się w Audeo ich czystość i ogólna jakość brzmienia, która jest półkę wyżej niż SE530.

 

Poza tym najbardziej zauważalna różnica między tymi dwoma modelami to bas. Shure prezentują bardziej dociążone wokale lepszym tembrem, wysyceniem i barwą, w Audeo tego zabrakło. W wokalach zabrakło mi ciepła i barwy, które to wydają mi się bardziej naturalne i dlatego mam wrażenie pewnej niekompletności. Nie ma w nich soczystości, ale nie można odmówić im emocjonalnego przekazu.

Kolejną zauważalną sprawą jest ogólny "headroom" czyli pojemność/głębia sceny. SE530 oferują rewelacyjny wgląd w plany muzyki przy jednocześnie mocnej i szybkiej podstawie basowej.

Audeo brakuje tzw. slamu i drive'u. Ich bas skoncentrowany jest na najniższych częstotliwościach, czuję jednak niedosyt w kwestii wypełnienia. Brakuje mi w tych słuchawkach osobnego przetwornika, który mógłby kopnąć od czasu do czasu trochę mocniej.

 

Ogólnie moje wrażenia po długiej przerwie od Audeo są takie:

Są to naprawdę genialne słuchawki z klasową jakością i czystością brzmienia. Brakuje im trochę planowości i wypełnienia oraz dociążenia w dolnych rejestrach. Świetnie operują detalami i smaczkami, wyciągając z muzyki to co najlepsze. Prezencja wysokich tonów jest wysoka ale są one wyrafinowane i doszlifowane. Nie nazwałbym Audeo analitycznymi, ale blendem muzykalności, szczegółowości, powietrza i emocjonalności.

Edytowane przez piotrus-g
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ponoć można silikony od Jays

q-jays

 

Miałeś okazje sprawdzić połączenie nakładek od q-jays z audeo?

Jak wygląda sprawa z izolacją i samym rozmiarem nakładem q-jays względem tych fabrycznych w audeo?

 

Przeszkadza mi przeciętna izolacja na standardowych nakładach M. Chciałbym coś z tym zrobić.

L są dla mnie trochę za duże - mam nieco węższy lewy kanał i zbyt mocno mi go rozpycha. W efekcie słuchawka wychodzi z kanału. Jestem skazany na średni rozmiar, który bardzo dobrze leży w uchu, ale izolacja nie zachwyca.

Pianki Comply niestety również nie są dla mnie. Wcześniej używałem CX300 (oryg.) z nakładkami silikonowymi M i kupiłem pianki w tym samym rozmiarze. Tym razem z prawego ucha ciągle mi wypadała słuchawka. Izolacja była gorsza względem silikonów oraz bas zrobił się strasznie plaski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem do wniosku, że słuchawki, które są kompatybilne z piankami 100 mają nakładki pasujące do Audeo (pianki 130).

Jeśli się mylę proszę mnie poprawić.

 

@MrSheep

Czy w takim razie nakładki

te (tri): http://allegro.pl/shure-eatfl1-6-nakladki-do-serii-se-i-scl-od-reki-i1895640538.html

lub te (bi): http://sonusmobile.p...leek-Audio.html o ile staną się dostępne

pasowałyby do Audeo?

Do tych tri shure->audeo podchodzę trochę z dystansem - jakość dźwięku podobno mocno się pogarsza.

 

 

@zawish Czy one działają na podobnej zasadzie jak comply? Obawiam się, że może być z nimi tak samo jak z poprzednimi piankami comply, których używałem. Po rozprężeniu się w kanale zamiast lepiej izolować po prostu mi wypadały.

Edytowane przez regis221
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w takim razie nakładki

te (tri): http://allegro.pl/shure-eatfl1-6-nakladki-do-serii-se-i-scl-od-reki-i1895640538.html

lub te (bi): http://sonusmobile.p...leek-Audio.html o ile staną się dostępne

pasowałyby do Audeo?

Do tych tri shure->audeo podchodzę trochę z dystansem - jakość dźwięku podobno mocno się pogarsza.

RybGruby na Audiohead przerabiał triflange Sleeka pod Audeo. Poczytaj w dziale o DIY. Ponoć modowane dały genialny seal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat tulejka audeo nie powinna byc problemem. Cały kit od shure pasuje(single-flange'i, tri-flange'i, oliwki i żółte pianki), dodatkowo comply, wszystkie tipsy od sensorcom(puresound, triflange(prawie to samo co te od shure), multifilamental, coś jeszcze było).

 

Ew. weź silikon single-flange i między tulejkę a kołnierz włóż piankę(np comply). W przypadku tipsów od shure rozmiarem tulejki będzie pasowało Comply t-400. Takie coś da Ci wygodę i niejako brzmienie silikonu z lepszym wypełnieniem ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew. weź silikon single-flange i między tulejkę a kołnierz włóż piankę(np comply). W przypadku tipsów od shure rozmiarem tulejki będzie pasowało Comply t-400. Takie coś da Ci wygodę i niejako brzmienie silikonu z lepszym wypełnieniem ;)

Całej pianki tego samego rozmiaru nie polecam wkładać. Z własnych prób wiem że do silikonu M wsadziłem pół (to bliżej czubka, węższe) Comply T130 L z wybebeszoną tulejką i było dość ok (rozepchało silikon który jest sam z siebie bardzo szpiczasty). Jak wsadzisz za duże to może i seal będzie okej ale może uwierać i dostaniesz potężny wyciek dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakładając Comply T-400 rozmiar M we wspomniany wyżej sposób do silikonowych szarych M-ek od shure(t-100) nie obserwuję żadnego rozepchania silikonu. Co więcej, jest on na tyle luźny, że przy choć minimalnym naciśnieciu już przygotowanej hybrydy, silikon wyraźnie się odkształca, co jakby świadczy braku wiekszego naprężenia. Tak samo miałem z silikonami t-200(nie pamietma jakiej firmy, moze tez shure), z comply t-500.

 

 

Pozdrawiam ;)

wrq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zawish Czy one działają na podobnej zasadzie jak comply? Obawiam się, że może być z nimi tak samo jak z poprzednimi piankami comply, których używałem. Po rozprężeniu się w kanale zamiast lepiej izolować po prostu mi wypadały.

 

tak, wg mnie to takie lepsze comply, na audeo nie moge nosic comply, po rozprezeniu uciskaja mnie w kanale, poza tym brudza sie i sa do wywalenia po 2tygodniach, shure dzialaja na podobnej zasadzie, ale w nich nie czuje dyskomfortu spowodowanego uciskaniem kanalu, nic nie wypada (zreszta comply tez nie), seal lepszy niz na silikonach i mozna je w miare normalnie czyscic, zreszta czarny kolor tez lepiej wyglada niz ten szary comply :)

 

wkladanie audeo Over The Ear z piankami latwe nie jest, musisz sie tego nauczyc, wg mnie po prostu za slabo rollujesz je przed wlozeniem i byc moze za plytko wkladasz, dlatego wypadaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam najtańszą wersje Audeo - bez pianek.

Tylko na moich starych CX300 miałem do czynienia z Comply. Ugniatałem je zawsze przed włożeniem, chuchałem, a i tak ciągle wypadały. Pianki nie są po prostu stworzone dla moich uszu.

Być może były za małe, za duże, jednak skoro silikony M to mój rozmiar dziwne, żeby pianki w innym rozmiarze niż M miały być lepiej dopasowane.

Mimo wszystko drugi raz nie zamierzam inwestować w Comply. Cena moim zdaniem jest nieporównywalna do kosztów jakie ponosi producent. Trzy kawałki plastiku oblepione termoaktywną pianką 60zł?! Nie, dziękuję. Drugi raz nie będę ryzykował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie nie.

 

hiss jest juz na samym low gainie, ale nie przeszkadza w sluchaniu, a jak wlaczysz EQ to sie przebija nawet przez muzyke, z wave'em sporadycznie slucham audeo i nie czuje potrzeby podpianania do nich e11, ale ja uwielbiam brzmienie audeo takie jakim jest.

Edytowane przez zawish
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie te Phonaki w wersji 012 różnią się tylko tym że maja uboższy zestaw ?. Bo patrzać na specyfikacje to na to wychodzi ? Czy jednak jest róznica w wykonaniu, dzwięku ? (pewnie przez te zielone filtry ?, może wtedy nie trzeba by robić moda z wkładaniem gąbeczki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sa te same sluchawki, tylko 012 maja zielone filtry only, a 112 maja cala game filtrow i innych dupereli

 

chyba jednak lepiej bedzie zrezygnowac z zielonych w ogole, wlozyc gabke i zamknac szarym, ale to juz Ty musisz pod siebie podpasowac

 

jedyna roznica w dzwieku to roznica posiadanych filtrow i ew. silikonow/pianek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie. Jeśli nie słuchałem nigdy armatur to będe zadowolony ? Czy lepiej zainwestować w coś innego ?, tyle że w takiej cenie raczej cięzko będzie. No to za 280zł w komisie plus zestaw filtrów to wychodzi tyle co same Phonaki w sklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy czego sluchasz i czego szukasz, nie spotkasz tam basu urywajacego leb przy samej d....,jednak nie znaczy to ze go nie ma! o co to to nie, on jest, taki wyrafinowany, miekki, nie narzuca sie i nie przeszkadza w odbiorze innych pasm, wysokie <3, swietna klarownosc, przejrzystosc, dla niektorych za duza analitycznosc, twierdza ze nie ma funu sluchajac phonakow... swietna scena i lokalizacja instrumentow, separacja takze

 

wroc na 1sza strone do recenzji i poczytaj jeszcze, sporo sie opinii o audeo przewinelo przez to forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie. Jeśli nie słuchałem nigdy armatur to będe zadowolony ? Czy lepiej zainwestować w coś innego ?, tyle że w takiej cenie raczej cięzko będzie. No to za 280zł w komisie plus zestaw filtrów to wychodzi tyle co same Phonaki w sklepie.

 

Jeśli nigdy nie słuchałeś armatur to możesz być zawiedziony, to jest zupełnie inne granie niż większość doków w tym przedziale cenowym, które głównie łupią basem. Ja akurat pokochałem audeo

Zależy też, czego słuchasz - do heavy metalu dla mnie mistrzostwo (ta scena, wszystko z przodu; piękne wysokie), ale do hiphopu, dubstepu, dnb się nie nadają (nie, że basu wcale nie ma. bas jest, ale jest taki.. szeroki, niepunktowy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham muzyki różnej, ale w większości przeważa pop, rock, folk, no własnie w tym rzecz że chciałem posłuchać czegoś innego, niż tylko łupania ;). chyba się skusze na te phonaki i wtedy zobaczę jak mi one pasują, bo pisać można dużo, ale jak ludzkie ucho nie usłyszy to nie uwierzy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności